Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Magda1982
A ja odkąd wróciłam z pracy ok.17:00 zjadłam obiad i leżę.Przed chwilą obudziłam się.Stwierdziłam że nie chce mi się sprzątać.Jestem dzisiaj padnieta po pracy. Mialam rozmowe ze swoim pracodawcą i jestem z niej bardzo zadowolona
To tylko się cieszyć z takiego szefa! Mnie ostatnio rozpiera energia, mdłości odeszły, jest dobrze, przynajmniej mam taką nadzieję!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

AmyLee
Tak czytam i patrzę na suwaczek, ten tydzień i 2 dzieciątka, chyba tylko Sylwia miała bliźnięta - patrzę na nick, a to Ty ;-)

W Poznianiu dziś ładne sloneczko, które oglądam przez okno z łóżka. Skreślam dni do wizyty z nadzieją, że teraz już nie będę musiała leżeć. 2 tydzień zleciał mi dużo szybciej od pierwszego, a trzeci poleci jeszcze szybciej przez ten długi weekend ;-)

Dziś odebrałam resztę wyników krwi i trochę się niepokoję. Nie grzebię po internecie, żeby się nie nakręcać. Jak pojadę na wizytę to wszystko omówię z lekarzem.

Miłego dnia.

Jakie wyniki Cię zaniepokoily? Może rozwiejemy Twoje obawy!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

AmyLee
Fiołe miałam robione badanie w kierunku zakrzepicy i nie wiem jakie są normy w ciąży bo ponoć są inne i jak przeczytałam wynik z normami dla ogółu to prawie padłam na zawał :-/
A kiedy masz wizytę u swojego ginekologa? Bo jak późno to radzę ci się z nim skontaktować jednak szybciej aby wdrożyć leczenie. Niestety, ale nie mam pojęcia jakie są normy,nie znam nikogo z takim problemem.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia39
A tak w ogóle witajcie Kochane mamuśki - czytam Was codziennie , cieszę się razem z Wami jak wszystko w porządku i bardzo przeżywam straty niektórych z nas -(nie piszę , nie pocieszam , bo to bardzo mnie boli )
Ja już II trymestr - czuję się wspaniale , aż się sama dziwię że tak dobrze , dużo odpoczywam :)
Jutro wizyta po miesięcznej przerwie tak bardzo się cieszę dziewczyny a chyba jeszcze bardziej obawiam boję się o swoje bliźnięta - chociaż wydaje mi się że od kilku dni czuję delikatne ruchy głaskanie raz po jednej stronie brzusia a raz po drugiej - powtarza się to uczucie codziennie rano kiedy wstanę i zajadam śniadanko , kiedy po sprzątaniu - ogarnięciu domu położę się na łóżko , zawsze w ten sam sposób - także myślę że to ruchy moich maleństw :) (podobno w ciąży bliźniaczej ruchy wyczuwalne są szybciej )
Także Kochane mimo , że mało piszę , to uwierzcie Mi jestem z Wami codziennie i trzymam kciuki za każdą z Was - oglądam na fb zdjęcia Waszych maleństw - Każde z nich jest cudowne (a razem ze mną ogląda Wasze dzidzie mój 7 latek , który także bardzo przeżywa pozytywnie Wasze dzidzie i nie może się doczekać jutra jak zobaczy swoje rodzeństwo .
UFF mało tu jestem ale jak się rozpiszę to jak ,,wariatka " mówię Wam tak bardzo pragnę aby było wszystko jutro w porządku podczas wizyty :)- oo0 właśnie poczułam jedno ze swoich maleństw -odezwało się po prawej stronie :)
Trzymajcie kciuki Kochane za nas jutro - wizyta o 10.30
:)

Będę trzymać mocno kciuki!!! ♡

Odnośnik do komentarza

Zastanawiam się co zrobić a raczej powiedzieć. .?
Dotychczas mówiłam wszystkim, że biorę tabletki na tarczyce i dlatego nie pije alkoholu bo bardzo źle się czuje. Tetaz impreza za impreza się szykuje a ja nie wiem czy mówic znajomym. . Boje się bo ostatnio powiedziałam i później to tłumaczenie, że nie wyszło, że poronilam :( kazdy zalowal ibto było straszne! Chciałam wytrzymać do kolejnej wizyty ale to dopiero 16.05...ludzie już dziwnie patrzą na mnie. Zawsze należałam do grona imprezowiczów i zawsze z mężem wracaliśmy taxi - oboje pijąc.. eh

Odnośnik do komentarza

Tusiak91
Monalika wydaje mi się ze nie ma co ukrywać. Zawsze się coś może stać, nawet w zaawansowanej ciąży, przy porodzie itd. trzeba myśleć pozytywnie i dbać o siebie i maluszka

Właśnie potrzebuje Waszej rady. Bo same jestesmy trochę przewrazliwione a jak ktoś tak z boku w podobnej sytuacji doradzi to człowiekowi tak lżej na sercu :)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny za wsparcie i troskę. Lekarz zbadał mnie i robił USG chyba z pół godz. Nie wie dlaczego miałam plamienie. Dzidzius sliczny i serduszko biło przepieknie. Lekarz powiedział, że przed weekendem chciałam dziecko zobaczyć i dlatego :) bardzo, bardzo się cieszę, że nic się nie stało. Dzisiaj byłam normalnie w pracy, później na zakupach ( w nic się nie mieszcze ) i stwierdził, że może za dużo wysiłku.
Dziewczyny jeszcze raz dziękuję, ciepłe słowa są naprawdę pomocne. Bardzo dziękuję :)

http://www.suwaczek.pl/cache/b46ff46288.png

Odnośnik do komentarza

Monalika
Tusiak91
Monalika wydaje mi się ze nie ma co ukrywać. Zawsze się coś może stać, nawet w zaawansowanej ciąży, przy porodzie itd. trzeba myśleć pozytywnie i dbać o siebie i maluszka

Właśnie potrzebuje Waszej rady. Bo same jestesmy trochę przewrazliwione a jak ktoś tak z boku w podobnej sytuacji doradzi to człowiekowi tak lżej na sercu :)

Też uważam że nie ma co ukrywać... też pierwsze poronilam i mam obawy ale długo tego nie ukryjemy bo brzuch rosnie u Mnie już widać...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Ania_nomi
Dziękuję dziewczyny za wsparcie i troskę. Lekarz zbadał mnie i robił USG chyba z pół godz. Nie wie dlaczego miałam plamienie. Dzidzius sliczny i serduszko biło przepieknie. Lekarz powiedział, że przed weekendem chciałam dziecko zobaczyć i dlatego :) bardzo, bardzo się cieszę, że nic się nie stało. Dzisiaj byłam normalnie w pracy, później na zakupach ( w nic się nie mieszcze ) i stwierdził, że może za dużo wysiłku.
Dziewczyny jeszcze raz dziękuję, ciepłe słowa są naprawdę pomocne. Bardzo dziękuję :)

To Mi ulozylo:-) fajnie że wszystko ok:-) cieszę się :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Ania_nomi
Dziękuję dziewczyny za wsparcie i troskę. Lekarz zbadał mnie i robił USG chyba z pół godz. Nie wie dlaczego miałam plamienie. Dzidzius sliczny i serduszko biło przepieknie. Lekarz powiedział, że przed weekendem chciałam dziecko zobaczyć i dlatego :) bardzo, bardzo się cieszę, że nic się nie stało. Dzisiaj byłam normalnie w pracy, później na zakupach ( w nic się nie mieszcze ) i stwierdził, że może za dużo wysiłku.
Dziewczyny jeszcze raz dziękuję, ciepłe słowa są naprawdę pomocne. Bardzo dziękuję :)
Cieszę się, że wszystko u was w porządku!:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Monalika
Zastanawiam się co zrobić a raczej powiedzieć. .?
Dotychczas mówiłam wszystkim, że biorę tabletki na tarczyce i dlatego nie pije alkoholu bo bardzo źle się czuje. Tetaz impreza za impreza się szykuje a ja nie wiem czy mówic znajomym. . Boje się bo ostatnio powiedziałam i później to tłumaczenie, że nie wyszło, że poronilam :( kazdy zalowal ibto było straszne! Chciałam wytrzymać do kolejnej wizyty ale to dopiero 16.05...ludzie już dziwnie patrzą na mnie. Zawsze należałam do grona imprezowiczów i zawsze z mężem wracaliśmy taxi - oboje pijąc.. eh
Zaraz kończysz pierwszy trymestr więc myślę, że możesz już się pochwalić ciąża!:-) Ja bym już powiedziała bo takie ukrywanie też jest już męczące. Trzeba myśleć pozytywnie, a nie ciągle się martwić!:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Ja też się cieszę Ania_nomi ze wszystko w porządku.
A ja leżę i...łzy mi lecą...Do wizyty na kolejne usg jeszcze trochę muszę poczekać a cały czas zastanawiam się czy wszystko w porządku...wiem,ze to może głupie ale ja bym chciała już zobaczyć moje maleństwo,mieć pewność że wszystko jest w porządku...nawet nie potrafię się cieszyć że jutro weekend

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Magda1982
Ja też się cieszę Ania_nomi ze wszystko w porządku.
A ja leżę i...łzy mi lecą...Do wizyty na kolejne usg jeszcze trochę muszę poczekać a cały czas zastanawiam się czy wszystko w porządku...wiem,ze to może głupie ale ja bym chciała już zobaczyć moje maleństwo,mieć pewność że wszystko jest w porządku...nawet nie potrafię się cieszyć że jutro weekend
Spokojnie Magda, wiem że łatwo się mówi ale trzeba wyluzować dla dobra naszych maleństw! Każda z nas się martwi, ale nie możemy dać się zwariować! Musimy się cieszyć każdym dniem tej ciąży bo spotkało nas prawdziwe szczęście! Jeśli los nam je odbierze to wówczas będziemy płakać.. Teraz musimy być silne bo mamy dla kogo!:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Magda1982
Ja też się cieszę Ania_nomi ze wszystko w porządku.
A ja leżę i...łzy mi lecą...Do wizyty na kolejne usg jeszcze trochę muszę poczekać a cały czas zastanawiam się czy wszystko w porządku...wiem,ze to może głupie ale ja bym chciała już zobaczyć moje maleństwo,mieć pewność że wszystko jest w porządku...nawet nie potrafię się cieszyć że jutro weekend

Czuje dokładnie to samo im dalej od wizyty a napięcie bo zbliża się kolejna ale jeszcze troszkę trzeba poczekać to te same myśli. Czasem myślę że jakbym już czuła ruchy to może byłabym spokojniejsza.

Odnośnik do komentarza

Listopadowka093 moze przez ta chorobe taka jestes oslabiona. Mi krew czasem leci ale nie duzo i to zazwyczaj jak smarkam to potem kapie przez chwile podejrzewam ze naczynko jakies peka i dlatego. W pierwszej ciazy czesciej mi sie to zdarzalo.

Monalika mysle ze znajomi i tak sie domyslaja :) beda miec dodatkowy powod do wypicia za Wasze zdrowie :) gdyby moj synek nie trabil wszedzie ze mama ma dzidzie w brzuszku to pewnie malo kto by wiedzial bo nic po mnie jeszcze nie widac.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...