Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Mari83 GRATULUJE!!! :D

No to sie u nas juz zdecydowanie zaczęło :D jak tak dalej pójdzie nikt na październik nie zostanie :D

Dzięki dziewczyny, słusznie, trzeba sie nastawić ze bedzie duży i podejść zadaniowo do tego, a jak sie okaże ze zakres błędu pomiaru był na minus a nie na plus to tylko sie cieszyć :)
Gorzej jak w "56" nie wejdzie bo mało mam na "62" :(

Październikówka '16 i '18 :)

Odnośnik do komentarza

Jestem piekielnie zmęczona ale szczęśliwa!
Siedziałam ze 3h na piłce i skurcze wróciły co 3min.ale z upływem czasu robiły się bardziej bolesne i silne.potem stałam i kolysalam biodrami.wszystko po to żeby zwiększyć rozwarcie. Ból był do zniesienia.w końcu położna -anioł dala mi zastrzyk rozkurczowy.i wtedy skórcze były bardzo bolesne ale też powoli rozwarcie się zwiekszalo i zaczął czop sluzowy odchodzić.poszłam na pół h z mężem pod prysznic.tam ulga trochę.potem wyszłam i położna sprawdzała rozwarcie.było 4cm i wtedy też wody płodowe mi odeszły. No i skurcze już na max bolesne.na szczęście po3skurczu i parciu wtedy wyskoczyła córeczka.Mąż z wrażenia musiał usiąść -lekarka go pytała co sie stało.;)budulec nie był w stanie odciąć pepowiny.jeszcze na sali przyłożyli mi Aniele do cyca-niezły z niej ssak.przez 1,5h jadła aż się zesiusiala na mnie i zrobiła kupke-smółkę...teraz na sali jesteśmy we 3mamy.mój synek mnie odwiedził i stwierdził że nadal jest w szoku. Ze ma już siostrę

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ke6x11xzt.png

Odnośnik do komentarza

Mari gratuluję serdecznie, cudowna wiadomość! No to teraz nam musisz pisać jak sobie radzicie :) Ja zmartwiona, bo w dwa tygodnie płytki mi spadły że 131 do 98 tys. i jak dalej tak pójdzie, to będzie masakra.. Ja dziś przygotowuje menu , bo jutro urządzam parapetowke i będę od rana gotować, także mam nadzieję, że siły mi dopisza. Teraz to się zacznie u nas rozpakowywanie na całego :)

Odnośnik do komentarza

Mari83 Gratulacje!!!

bajka_3 Nie przejmuj się na pewno sobie poradzisz. Ja moją 3 córkę rodziłam naturalnie z wagą 3900 a teraz w 36 tygodniu waga synka wskazywała już 3600 więc nastawiam się na to, że będzie ważył sporo ponad 4kg. Tylko u mnie na ten moment szykuje się cc ponieważ mam dyskopatie kręgosłupa na odcinku lędzwiowym z rwą kulszową i lekarz ortopeda stwierdził że poród siłami natury z takimi dolegliwościami tak dużego dziecka spowoduje wypadnięcie kolejnych dysków. W poniedziałek idę na konsultację z ordynatorem do szpitala i tam się dowiem ostatecznie jak ciąża zostanie rozwiązana

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3mk3d8h3t.png

Odnośnik do komentarza

Pani pediatra stwierdziła, że serduszko ok. Dostała 10pkt w skali Apgar. Teraz odsypia bidulka trudy porodu. Ja nie spałam ani minuty w nocy.nie jadłam śniadania ani obiadu.adrenalina mnie trzymala.dopiero ok.15.00 zjadłam coś. I teraz byli u mnie mąż i synek.ale juz poszli bo zaczyna mnie zmęczenie ogarniać.
Krocze troszkę nacięli bo musieli. Siku po porodzie robiłam pod prysznicem.jak drugie zrobiłam na WC to strasznie piekło! Ale generalnie jest dobrze.daje rade dla mojej kruszynki.wzięłam prysznic i postaram się przespać.3mam za Was kciuki dziewczyny!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ke6x11xzt.png

Odnośnik do komentarza

Mari83 gratulacje, odpoczywaj i ciesz sie maleństwem.
Mój mąż pewnie tez by usiadł z wrazenia takze z emocji u mezczyzn widac wszystko możliwe
Jeszcze raz gratuluje!!!

Ja walizke spakowałam ale zas mam problem z ciuszkami na powrot do domu. moj mąż w zyciu nie wybierze co i jak i tak patrze na pogode i co chwila zmieniam i szykuje cos innego.w przyszly tydzien ma sie sporo ochlodzic no i znowu niewiem co naszykowac. Ehh.Ja dzis wiekszosc dnia lezalam ale potem musialam odkurzyć pomyc podlogi szafku kuchenne ogarnęłam i mysle poprasowac troche bo dzieciaki juz nie maja w czym chodzic...
Mam nadzeje ze to nie ta energia ktorą dziewczyny dostaja orzed samym poroden bo ja musze jeszcze minimum tydzien wytrzymac. do srody...
ciekawe jak tam moja wątroba.we wtorek zrobie wyniki to sie dowiem,ale stresa mam potwornego.

Odnośnik do komentarza

Przepiękna <3<br />

DZIEWCZYNY! Dzisiaj pełnia :D podobno - tak słyszałam - największe obłożenie porodowek jest wtedy kiedy pełnia :):):):)

No to która następna? :)

1groszek1, a jest coś takiego? Ze ma sie więcej energii? Ja od rana sprzątam mając włączona na full muzykę i skacze i tańczę :p od początku ciazy mnie tak energia nie roznosiła jak dzisiaj :):):)
Moze..... to to? :D

Październikówka '16 i '18 :)

Odnośnik do komentarza

Nie btlo mnie tu caly dzien,a tu taku wiesci,ze az sie poplakalam!glupi wrazliwiec ze mnie:-(

Mari83
Wspaniale wiesci,gratulacje ogromne:-***ale blagam nie katuj o pieczeniu podczas zalatwiania bo na sama mysl czuje straszny bol,za wrazliwa jestem. Jakie to musi byc cudowne uczucie jej. Mala czesto chce cyca???jakos przespac sie musisz!pewnie w pin albo wt wyjdziecie!

Mnie potwornue rwie w dupie i na wzgorku,szczypie na maksa dzis. Kupilam koszule ciazowa,jeszcze te majty w aptece.

Odnośnik do komentarza

Mari serdeczne Gratulacje :-)!

Ja dziś wylądowałam na patologii ciąży :-/ Rano poszłam na wizytę, zrobili mi ktg i okazało się że tętno Małej spada. Wylądowałam na izbie, potem na porodówce, a teraz leżę na patologii. Na szczęście wszystko jest dobrze, ale jak tak leżę i słucham współtowarzyszek to naprawdę się stresuje. :-S

Odnośnik do komentarza

Mari piękna jest, prawdziwy cud!! Mi położna mówiła, żeby wziąć body na długi rękaw, na to pajacyk, jedna cienką i drugą grubsza czapeczke i przykryć kocykiem, no i ja taki zestaw przygotuje dla męża (ale jak będzie bardzo zimno, to wezmie taki polarkowy kombinezon pewnie jeszcze).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...