Październikowe mamusie 2016

[agitsguciop]

tylko dlaczego oni myślą że wszystko to co dotyczy ich jest najwazniejsze? dlaczego sa takimi egoistami? kiedyś faceci tacy nie byli..

moim zdaniem wynieśli to z domu, jak sa rozpieszczeni, mieli wszystko pod nos, zrobione, posprzątane.. i wtedy nie doceniają, bo nie wiedzą co to znaczy "siedzieć cały dzień w domu", oni przecież ciężko pracują...

[ona1981]

Ja to już znalazłam patent na mojego. Gdy chce abym coś załatwiła lub zrobiła za niego to odpowiadam " przecież to Ty nosisz gacie w związku ". Jak na razie działa ;).
Mamuśki nauczyły podawać wszystko pod nos i teraz my użerać się musimy.

[Gość AgaMi]

Szafa nowa juz stoi w pokoju dla dziewczyn. Łóżeczka powinny być w sobotę. Uff bo już trochę panikowalam ze nic nie zdąży przyjechać :-). A w niedziele będę już 36 tydzień kończyć wiec przy dwójce nigdy nie wiem kiedy zacznie być im mniej wygodnie :-)

[WISIENECZKA]

Cześć Dziewczyny!
Dawno mnie tu nie było, a tu już nasze terminy co raz bliżej więc postanowiłam zajrzeć. Wszystkiego nie nadrobię, ale tak z grubsza widzę, że raczej u Was wszystko w porządku oprócz typowych dolegliwości ciążowych.
Jutro moja córka do szkoły więc liczę, że będę mieć więcej czasu na czytanie Was.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie brzuszki!

[mila2]

Hej dziewczyny dawno mnie nie bylo ale na bieżąco Was poczytuję. Ja wizytę mam dopiero w pt ale wczoraj byłam na ktg i juz jakieś dwa skurcze się pojawiły. Poza tym czasem wieczorami jak mnie zakuje to aż gwiazdki widzę. To chyba te przepowiadające. Ale czytałam ze większość z Was już coś takiego przerabia wiec chyba tak ma być. W ogóle ta ostatnia prosta to nie taka prosta do końca. Ja jestem ospała zmęczona a przecież w domu już jestem. Chciałabym żeby to było już :) ale paraliżuje mnie też czasem strach przed tym czy dzidzuś będzie zdrowy. Tez tak macie?

[Gość AgaMi]

Mila2 obawy pewnie każda z nas ma. Dopóki nie ma się malucha na rękach i po badaniach to taki lęk gdzieś w głowie się czai. Ja jeszcze do tego bałam się ze pomimo bliźniąt każą mi rodzic naturalnie i będą jakieś powikłania. Dlatego podpisałam umowę na poród w prywatnej klinice, gdzie mam gwarancję cesarki. To że mnie będzie boleć przeżyje, ale dla dziewczyn będzie to bezpieczniejsze.

[KasiKate]

Ja tez wczesniej jakos nie myslalam o tym, teraz martwie sie czy wszystko bedzie ok z malenstwem. Widze, ze kazdy etap ciazy to inne obawy. Ale bedzie dobrze:-) Musi byc.
Dzis troche pobiegalam po urzedach i sklepach. Powiem Wam, ze mam dosc:-(Jednak juz ciezko jest.
Kupilam liscie malin. Od dzis bede pic. Jutro zaczynam 36 tydzien, wiec nie jest za wcześnie. Pani polecala mi herbatke na szybki poród, ale nie zsecydowalam się. Ktoras z Was słyszała, lub stosowala ten specyfik?☺

[Gość Zuzu111]

Nie słyszałam i podobnie jak Tt raczej bym sie nie zdecydowała. Nie wiadomo co w niej jest i jak niby przyspiesza. Wiadomo są zioła wywołujące skurcze ale mysle ze wszelkie wspomagacze lepiej pod opieka lekarza. Liście malin to wiadomo. Nawet położne mówią :)

[Pauka89]

Dziewczyny dziękuję za życzenia dla mojego.
Kupiłam mu tą whisky 0,7. Przygotowałam kolację,tzn pozniej wstawie do piekarnika i kupiłam małego torta. zjemy pewnie po kwałku,a resztę oddamy moim rodzicom jutro. Tylko jesteśmy pokłócemi i nawet nie wiem jak się do życzeń zabrać.

Ja się jakoś nie boję o zdrowie malucha,jeszcze może nie ta pora. Wierzę,że będzie dobrze. Bałam się poronienia ale teraz jestem już na takim etapie,że nic innego. Jedynie,że będę sama w domu z dzieckiem cay dzień i nikt mi nie pomoże. Nie będę wiedziała co robić. nawet jak pampersa założyć:(

AgaMi-
dobtrze,że mebelki już docierają:) to będą w 2 osobnych łożach?:P matko 2 dzieci...Nie wiem,cięzko mi na początku będzie pewni 1 ogarnąć. Mam nadzieję,że ktoś Ci pomoże w tym.

KasiKate-
kurna może zacznij za tydzień z tymi malinami. To chcesz już teraz zacząć rodzić??tzn ja nie wiem do końca jak to działa,jeśli skaraca szyjkę to tak szybko w sumie się nie skróci. Ja też jutro 35tc 1 d.Ojj zleciało,a moje mieszkanko nadal w stanie surowym:(

Ona1981-
\na mojego o tych gaciach nie dziala,on tylko mowi:nie obrażaj mnie i ma w dupie:P

[Mari83]

A ja dziś na poprawę nastroju polatałam po lumpach i nakupilam cudne sukienki dla Anieli:)teraz się piorą.do męża się nie odzywam nadal.tylko służbowo w spr.syna.Młody jutro też do szkoły (2kl.)i znowu wydatki.obawiam się ze jak urodze to zostanę bez grosza...

[Gość WawAnia]

Pauka - najlepszego dla Twojego! może to dobry moment, by ta kolacja Was pogodziła :)

Ja jestem po wizycie zastępczej (moja lekarka jest chora) i niestety, ale jestem mega niezadowolona! :( widać było, że podszedł do mnie jak do nieswojej pacjentki, tylko takiej "z przypadku". Sprawdził wyniki krwi, dał receptę na żelazo, bo mi się kończyło, posłuchał tętna Małej, wypisał zwolnienie na najbliższe 3tygodnie i podziękował ;/ nie zbadał szyjki, nie zrobił usg... a mówiłam mu, że czuję od kilku dni ucisk, że ból w pachwinach ;/ ehh... szkoda słów. Dobrze, że Mała tak się wierci, przynajmniej wiem, że wszystko dobrze z nią :)

[KasiKate]

Pauka89
Slyszalam, ze od 36 mozna juz pic. Wiec zaczynam. Pani mowila, ze porod mniej boli hehe
Mari83
Kurcze z tymi wydatkami

[KasiKate]

Obcięlo mi posta...
Pisalam, ze podręczniki miały być darmowe. A tu ciagle pod gore

[Gość 1groszek]

KasiKate w ktorym jestes tygodniu ze juz chcesz przyspieszyć poród? Ja to sie modle żeby dzidzia jeszcze z miesiąc wytrzymała w brzuszku choć mam duże wątpliwości. Skurcze mam coraz mocniejsze i częściej takze zobaczymy.W dodatku moj lekarz od przyszłego tygodnia idzie na urlop a ja mam do szczęście ze zawsze cos sie wtedy przytrafia jak go niema. U nas 34+2 takze byle do 37-38...

[WISIENECZKA]

Mari83, moja też jutro już do szkoły i też 2kl, na szczęście książki dostajemy ze szkoły tylko do religii musiałam dokupić, ale udało się używane.
Bardziej mnie martwi na nowo wstawanie rano, bo tak nam się dobrze spało do 9-tej.. a teraz pobudki...

Dziewczyny, a gdzie kupujecie te herbaty z liści malin? One mocno przyspieszają sam poród czy już jak się akcja zacznie?
Z córką pomogło mi przytulanie się do męża.

WawAnia najważniejsze, że z dzidzią wszystko w porządku, ale faktycznie nie zbyt się postarał ten lekarz.

[Velveti]

Hej dziewczyny,
Ja jestem po wizycie mega happy :)
Moja kruszynka waży juz ponad 2600g :) juz sama nie wiem czy tyle mogła przybrać od ostatniej wizyty niby granica błędu to 300 g.
No i dostałam tabletki na nadciśnienie bo wysokie mam. Dziś to aż 140/100. Ehh.. nie wiem czy wy też tak macie i się szybko denerwujecie byle czym.. ja tak mam i od razu ciśnienie mi skacze.
WawAnia te ciągnięcia to chyba normalne juz są tez je mam i lekarz mówił, żeby się tym nie martwić.

[mblusia]

Herbata z lisci malin podobnie jak olej z wiesiolka tylko usprawniaja porod, wiec w 36tyg mozna je zaczac pic. Ja sie bede konsultowac z polozna, bo przeczytalam w Internecie zeby ich nie pic jak pierwszy porod byl szybki, a moj byl.

Na wywolanie wczesniejszego porodu to ciezko powiedziec co dziala, ja rodzilam 3tyg przed czasem i pamietam, ze przez kilka dni wczesniej sprzatalam jak szalona.

[KasiKate]

1groszek
Jutro 36 zaczynam. To nie jest na przyspieszenie, tylko na szybki i w miare bezbolesny porod. Czy pomoze? Na cuda nie licze☺

[Pauka89]

WawAnia-
dziekuje,ale obawiam sie ze bedziemy jesc w kompletnej ciszy:( Jakoś tak mnie zraził do siebie,że patrzec na niego nie moge.

Co do Twojej wizyty to tak olał faktycznie,ale powiem Ci,że gdybym ja wczoraj nie zwrocila mu uwagi zebymi szyjke zmierzyl to chyba by nie pomyslal. Bo sam to wsadzil lape i powiedział,że maly juz na samym dole głowka i wychodzi pomału. Chciał przez brzuch robic,a ja do niego: a szyjka??i wtedy zmierzył i 1.95cm tylko.

Jeszcze go nie ma,ale już do piekarnika zapieknake wstawiłam.

Byli przed chwilą moi rodzice i zostawili dla niego prezent,zajrzałam z ciekawości, a tam: 200zł. kurna mi nigdy tyle nie dali:P
Przywiezli jeszcze 2 słoiki zupy,bedzie obiad na piatek:)

Dziewczyny co maja szkolniaki,faktycznie teraz będziecie miały latania z dziećmi. Zaprowadzać do,przyprowadzać z....chyba to urwanie głowy teraz bo już sił brak. Nie wiem tak mi sie wydaje.

Moja przyjaciolka ma termin na 20.09 ale ze dziecko juz w kanale rodnym to ma cc 05.09 w ten pon i z dzieckiem teraz i przyszły tydz ma maz chodzic,a co potem...to ja nie wiem.

Kosztuje ta cała szkolna wyprawka jak patrzyłam,ciuchy itd. Ksiazki to chyba darmowe mialy byc.

Ja nie bede piła zadnych naparów itd. Mam nadzieje,że na nastepnej wizycie za 2 tyg juz u mnie bedzie wiadomo co i jak.

[Mari83]

Podręczniki do edukacji wczesnoszkolnej są darmowe, ale książki i ćwiczenia do angielskiego oraz religii juz nie-ok.200zl.plus zakup wyprawki szkolnej- 1.000zl.plus jakieś składki klasowe,obiady szkolne,itp.no i ubrania wszystkie do wymiany bo po wakacjach młody wyrósł i wszystko za małe!buty też.

[bajka_3]

Pauka89

KasiKate- kurna może zacznij za tydzień z tymi malinami. To chcesz już teraz zacząć rodzić??tzn ja nie wiem do końca jak to działa,jeśli skaraca szyjkę to tak szybko w sumie się nie skróci.

KasiKate

Pauka89
Slyszalam, ze od 36 mozna juz pic. Wiec zaczynam. Pani mowila, ze porod mniej boli hehe

Dziewczyny, mi Położna powiedziała, że maliny można pić od skończonego 34 tygodnia (tak samo jak rozpocząć masaż krocza tym wiesiołkiem)
Maliny mają mieć działanie zmiękczajace szyjkę macicy, więc w efekcie ma się łatwiej (i mniej boleśnie) skracać/otwierać
Pauka89, to nie jest tak "już zacząć rodzić" - ja pije od ponad dwóch tygodni, na czwartkowej wizycie szyjka była twarda i całkowicie zamknięta. Więc nie spodziewajcie się działania cud :)

WISIENECZKA

Dziewczyny, a gdzie kupujecie te herbaty z liści malin?

ja w aptece za pare złotych kupiłam taką całą saszetkę wysuszonych tych liści, i to zaparzaczki wrzucam... trochę (według instrukcji, takie dwie łyżeczki plastikowe dołączone do opakowania) zaparzam 10 minut i pije :) smakuje rumiankiem :)

[Gość AgaMi]

pauka89 na początku będą spać w jednym, bo podobno takie maluszki lubią czuć swoją bliskość. Później już każda księżniczka w swoim. Mąż będzie ze mną przez półtora miesiąca to liczę na to ze jakoś uda się to wszystko ogarnąć :)
Ale wszystko się dopiero okaże jak juz będą z nami, dużo zależało od ich charakterków :). Mam nadzieje ze jednak uda się miło spędzić te urodziny, okrągłe ładne jest co świętować.

[ona1981]

Skąd ja znam temat wyprawki szkolnej. Też we wrześniu szybko bez kasy zostanę. Książki na szczęście wszystkie już kupione. Mój Kacper to już 6 klasa.
Mari od siostry dzieciak idzie teraz do 4 klasy i książki ma darmowe. Siostra tylko religię musiała kupić.
Pauka mój też niezbyt lubi jak na ambicję mu wjeżdżam tekstem o gaciach ;). Ze mnie wredna cholera jest. Na spacer jak idziemy to potrafię odwrócić się na pięcie i do domu pójść jak mnie wkurzy. Trzymam Kochana kciuki abyście się pogodzili.
WawAnia lekarz powinien wszystkie pacjentki traktować tak samo. Ja 12.09. też nie idę do mojego lekarza. Mam nadzieję, że będzie bardziej ludzki.
Mila u mnie też jakiś strach o zdrowie Maluszka. Niby badania prenatalne wyszły bardzo dobrze, na każdym usg serduszko jest sprawdzane i też wszystko dobrze. Ale jest tyle innych chorób, że hej.

Mój mi dzisiaj pisał oglądając wiadomości, że gdzieś kobieta urodziła dziecko które miało 1,5 promila alkoholu. Cóż za nieodpowiednie babsko. Jej znając nasze prawo nic nie zrobią. A biedny maluszek nie wiadomo czy przeżyje. Bym szm..ę zaje..ła. Nawet nie wiedziała gdzie urodziła dziecko. Wycięłabym jej wszystko aby już żadnego nie poczęła.

[Pauka89]

Dziewczyny,a mam takie pytanie:
jakby np coś sie działo w senisie,że bede czula ze to moze byc porod zaraz to brac i swoja torbe i malego??czy nie ma potrzeby?Tylko swoje rzeczy,a ktos dowiezie?Chodzi mi o to,że moj cale dnie w pracy i sama tu ciagle jestem.Wtedy zamowie taxi i szpital od razu,ale brac wszystko czy nie??

Mojego jeszcze nie ma:9kolacja daaawno wystygła. Ja jestem trochę głodna,ale czekam. Jestem wkur....i z tej złości zjadłam kawał...torta. Trudno,nie zobaczy go w całości.

Słyszalam cos o tej pijaczynce. Tak pobieżnie.

[ona1981]

Pauka ja będę brała od razu wszystko. Chociaż ja i tak tylko jedną torbę będę miała bo dla maluszka rzeczy dopiero przy wypisie będą potrzebne. A zamiast po taxi nie lepiej po karetkę Ci zadzwonić? I szlag trafił wszystkie Twoje starania. Ja to bym chyba ze złości patelnią w durny łeb przywaliła.