Październikowe mamusie 2016

[MaZos]

Ja bym chyba mimo wszystko pojechala do mamy i przedstawila jej swoj punkt widzenia. Zawsze to jednak matka i powinna zrozumieć. Chociaż mam koleżankę której mama wszystkich słucha tylko nie jej :/ Mimo wszystko warto spróbować.

[Ruda05]

WawAnia nie znam Twojej sytuacji ale aż coś mi się dzieje jak czytam o Twoim mężu. Poprostu nie potrafię sobie wyobrazić czegoś takiego. Gdyby mój mąż tak się zachowywał to ja bym mu wystawiła rzeczy za drzwi. Bo niby dlaczego to Ty z dzieciatkiem macie się wyprowadzać. On jest tutaj nieodpowiedzialny więc niech się martwi o nocleg.

[Miśka1990]

Witam Mamusie.
WawAnia jedź do mamy. Mama to zawsze mama. Nie mam słów na twojego M. Nie możesz mu teraz ustąpić. Wiem, ze nam tutaj łatwo pisać ale ja bym tak zrobiła kochana. Jestem z tobą. Nie płacz już. Całuję cię mocno.

My dzisiaj intensywnie spędziliśmy dzień. Dużo załatwiania. Chłopcy u dziadków. Cały dzień na ogródku. Teraz smacznie śpią po dniu pełnym wrażeń.

[katka11]

WawAnia noż to gnojek z tego Twojego!! weź mu spakuj rzeczy i wystaw pod drzwi. Niech sobie idzie do kolegów skoro są dla niego ważniejsi !!
Jeśli tak nie chcesz jedź do mamy, powinna Cię zrozumieć. I przecież Cię nie wyrzuci z Zosią. Trzymaj się! Wszystkie tu jesteśmy z Tobą :*

[Ka_Ro]

WawAnia bądź silna. Jedź do mamy! Szkoda, że jak twój do niej zadzwonił nie wzięła od razu twojej strony. Ale teraz przedstaw jej sytuację.
Szkoda łez na takiego frajera :-(

[Gość Zuzu111]

WawAnia napisze, ze dupek bo nie chce używać gorszych wyrazów. Wiadomo ze akcja z Twoja mama to szukanie sojusznika. Z przemęczonej matki łatwo zrobić furiatkę. Nie daj się! pogadaj z rodzicielka, jak się nie da to uderzaj do siostry. Jeśli masz ochotę na dłuższa wycieczkę to zapraszam do Poznania :-)

[1groszek1]

WAWANIA strasznie mi przykro, ale nie poddawaj się. Musisz potrząsnąć tym chłoptasiem,ma super żonę i córeczkę jeśli nie chce ich stracić muuuusi się ogarnąć. Jedz do mamy, choćby nie wiem jak byĺo napewno Was przenocuje. Musisz być teraz stanowcza nie możesz odpuścić bo on cos mamie nagadał... To Ty masz racje i myślę ze powinnas z mamą szczerze porozmawiać. Trzymam kciuki kochana ze jednak sie pogodzicie.

Nasza Ala ma chyba jakis skok znowu alvo to zęby juz sama nie wiem. Nie chce wogole spac kreci sie na brzuch i piszczy bo nie potrafi spowrotem wrócić na plecki.i to wszystko jak tylko ma zasnac albo jak zasnie to jalby mimowolnie tak robiła. Ehhh moj dzis idzie na nocki i zostsn sama z tym urwisem. Dobrze ze chłopcy sami spią...

[Cukinka]

WawAnia a to kawał mendy z niego. I nie płacz, bo to nic nie pomoże. Jak nie tupniesz teraz nogą, to będzie już tylko gorzej. Będzie sobie myślał, że wszystko mu wolno.
Swoją drogą podziwiam Cię, żelazną masz cierpliwość. Ja bym nie wytrzymała i z liścia by pewnie dostał. No i ciuszki pod oknem obowiązkowo ;) wstydu mu takiego narobić, żeby się już więcej przed kolegami nie pokazał :)

[katka11]

Wawania mam nadzieje ze gadzin klęczy teraz przed drzwiami z kwiatami??
Moje dziecko wczoraj przeszlo samego siebie :/ spal dwa razy, raz godzine i na spacerze pół mimo ze spacerowalismy 4,5h. Ja nie wiem ze tez jemu czasu szkoda na spanie.....dobrze chociaz ze w nocy spi... dzis pobudka o 5.30 na jedzonko i spal do 7.

[Michalina22]

Witajcie w ten słoneczny niedzielny poranek.

Wawania współczuję i dziewczyny dobrze Ci mówią ze musisz być konsekwentna bo potem będzie gorzej. Najpierw jak opowiadałaś o tych nadgodzinach wyjściach to od razu mi się przypomniała moją sytuacja kiedy mnie mąż zdradzał. Mój był lepszy bo ja czułam od razu ze jest inna A on mi tak wkręcił ze w mafie się wkrecił. Oj to były takie bajki. Teraz się śmieje Ale wtedy tyle nerwów zdrowia i płaczu.

Totek w szpitalu kazali mi kłaść na lewą stronę Ale po jakimś czasie już lekarz nie. Jak wcześniej pisałam od tych wzdrygan. Poszłam do lekarza dostałam skierowanie pilne do neurologa na maj.

Malis tak poszłam prywatnie gdyż do maja czekać to długo A widziałam ze się pogorsza tzn. Coraz częściej się prężył . Super opisalas te cwiczenia te z kosi kosi tez zaczelam wczesniej robic i mialam wrazenie ze ciut lepiej. A u Was tak wcześnie tzn.ok 3.5 miesiąca się już prężył i ten odruch moro?

Teraz ćwiczymy co 3 godziny przez 5 razy dziennie. I trzy miesiące.
A i na razie o powrocie do pracy nie ma szans.

Dobrego dnia mamusie.

[totek1623]

Boze co sie dzieje. Ja tez nocowalam kolezanke przez tydzien bo ja facet z domu wyrzucil a mieszkaja w no msc i nie znala doslownie nikogo...

Wawania daj znac jaka decyzje podjelas ale moim zdaniem nie ma co liczyc na samoistna cudowna przemiane. Musisz cos zrobic.
Trzymam kciuki!<3<br />

[Gość WawAnia]

Wczoraj dalam Malej pierwszy raz mięsko, ale zrobilam pol na pol. Zmieszalam pol sloiczka jarzynek z polowa sloiczka jarzynek z krolikiem. Zjadla z apetytem. Dzis dostala tak samo i byl placz, twardy brzuszek. Dalam kropelki i przeszlo. Mysliscie ze to od kroliczka ? Jutro chcialam dac caly sloiczek juz samych jarzynek z krolikiem ale teraz sie obawiam...

[totek1623]

a to tak moze bolec bezposrednio po zjedzeniu? bo ja dzis znowu dalam rybke pierwszy raz i tez byl placz za godz. Po kroliku,kurczaku zero problemow. Nawet mango juz jadl :) bo byly owocki od 4 msc tu i wzielam to mango w sloiczku.

Wawania a jak sprawa z Twoim sie rozwiazala?

[Cukinka]

Raaany, 4 godziny łaziłam, nogi mi w cztery litery wchodzą, masakra normalnie. Pola przespała prawie cały czas, o dziwo teraz zjadła i już się jej oczy kleją, liczę, że padnie niebawem, bo inaczej ja będę pierwsza

Dziewczyny, które karmicie mam, a przeszły ścienne już na mleko 2, jak to zrobiłeś nie? Tak po prostu, czy wprowadzałyście po troszkę?

[AgaMi]

Cukinka ja już przesiadłam dziewczyny na mleko 2. Przesiadałam jak przy zmianie mleka. Czyli zaczęłam od dosypywania jednej łyżeczki. Tak mi podpowiedział pediatra.
Wawania jak sytuacja?

[totek1623]

kurcze ja widze ze co lekarz to inne zalecenia..
Ja podalam puszke 2, potem 1, 2, 1 i teraz juz 2. Ja to zadnej roznicy nie widzialam.
Zreszta mi powiedziala ze taknaprawde prawie niczym sie nie rozni (bebilon pepti dha) 1 od 2. Jet mniej kaloryczne.

[galaretka]

Hejko, odnośnie moczenia pieluszek, ja teraz tez zauwazam jakby mniej sikal. No i my jakos sobie z jedzeniem nie bardzo radzimy, znaczy słoiki niechętnie. Marchewki zje moze 3 lyzeczki i zaczyna plakac, dzis dynia to prawie zwymiotowal. To juz 3 tydzien a on oporny. Po jedzeniu cyc bo inaczej placz. Jakis nadal nie zainteresowany jedzeniem łyżeczką. No i na raczki chce caly czas, a mnie ostatnio coś polamalo w krzyżu i chodzę jak babcia. Przekreca sie z brzuszka na plecy a w druga strone ni w ząb, juz ktos pisal o tym..lezy na brzuszku i placze, ale wylezy jakis 15 min jak dobrze pójdzie. Spokojnej nocki.

[AgaMi]

Galaretka może spróbuj podać sloiczek innej firmy. U mnie jedzą bardzo chętnie. Ale tylko to ca ja ugotuje albo sloiczki konkretnej firmy.

[Gość Zuzu111]

U nas tez jedzenie głównie leci na śliniak i okolice. Posmakowały mu pierwsze owoce. Póki co słoiczek. Zmieszałam z gęstą kasza manna na wodzie (zwykła "dorosła"). Chciałabym mu sama banany miksować ale mam wątpliwości bo to jednak import i nie wiadomo jak z opryskami. Pediatra mi zachwalała słoiczki na ten czas (mrożone warzywa nie, to co teraz dostępne tez nie). Z kolei czytałam artykuły pisane przez dietetyków i tam mrożonki były polecane poza sezonem. http://malgorzatajackowska.com/2016/07/15/mleko-to-podstawa-ile-posilkow-podawac-dziecku/
Jak Wy robicie?
WawAnia napisz jak się macie.

[Gość WawAnia]

dziewczyny w jaki sposób można edytować wpis? bo widzę nieraz u Was, że to robicie, a ja nie potrafię

[Miśka1990]

Kurcze dziewczyny nie wiem co się dzieje ale Tymus od wczoraj tak strasznie krzyczy. Wczoraj to nawet znajomy z domu obok do nas dzwonił czy już przrstalismy dzieci bić czy nam niebieska kartę założyć .
Dostał przeciw bólowe to spokój i nawet chętnie zjadł bo tak nie chciał. Dzisiaj rano znowu płacz rano. Dziąsła twarde może to zęby?

[Cukinka]

Misia1990 możliwe, że zęby, jak się wyżynają to mogą bardzo dziąsełka boleć. Może jakiś żel i mrożony gryzak przyniósł by dodatkową ulgę?

galaretka moja nie lubi Hippa, za to uwielbia gerberki. Trzeba chyba różne marki popróbować. Aaa i jak coś jest za gęste, to też ma opory i rozrzedzam jej wodą :)

[ela_85]

Hej Dziewczyny!
Meldujemy się po super weekendzie :) W sobotę byliśmy w Gdańsku, było ciepło jak latem! Wczoraj też spacerowaliśmy, niestety ostatnio Młody zaczął mi marudzić na spacerach. Nie wiem, czy nie jest mu za ciepło (ale miałam go tylko na spodenkach, body z krótkim rękawem i cienka koszulka z długim rękawem, bez czapki!), czy o co chodzi... w sobotę myślałam, że może mu ciasno w gondoli (ledwo co się mieści...), więc wczoraj pomimo zaleceń rehabilitantki wsadziliśmy go do spacerówki (rozłożonej do pozycji prawie leżącej) i tez mu nie pasowało... kończyło się tym, że trzeba było go brać na ręce... Eh, mam nadzieję, że to minie, bo nie wyobrażam sobie dnia bez spaceru..
Chciałam jeszcze podpytać ile Wasze dzieci śpią w nocy? Kazik zasypia ok. 20.30, około 3 go karmię i śpi do 6... kiedyś spał do 8, ale teraz chyba mu szkoda czasu na spanie.. mam nadzieję, że jeszcze mu się odmieni i pośpi dłużej. Aha! Młody zaczął się już też przewracać z brzuszka na plecy, więc koniec z możliwością zostawienia go samego choćby na chwilę...
I jeszcze jedno pytanie, jaką wodę podajecie Dzieciom do picia?

[Nika 84]

Miśka mogą być to ząbki, córeczce znajomej jak wychodziły ząbki to przez jakiś czas pół bloku słyszało:-)
W ogóle byłam w zeszłym tygodniu u pediatry, powiedziałam jej że Małej ząbki wyszły bezobjawowo. A ona mi mówi że niekoniecznie bezobjawowo, że to że stała na wadze i nie przybierała, albo nie chciała jeść to też objawy wychodzenia ząbków. Podobno też najbardziej bolą górne jedynki, ale to już wyczytałam :-)
Moja pluła marchewka z ziemniakami z Hippa i też jak Twoja , Moja najbardziej lubi Gerbera. Ale ja mam problem z kleikiem, kaszkami i owocami. Jagódka ich nie znosi. A wczoraj nawet dyni którą uwielbia nie chciała.
Wczoraj byłam z przyszłą chrzestną Malej na zakupach. Kupiła jej całą wyprawkę na chrzest, mam wyrzuty sumienia, bo trochę drogo wyszło, a nie chciała żebym jej chociaż połowę oddała. Ale zakochałam się w tym ubranku :-)
W sobotę byliśmy u mojej Mamy, Niunia prawie cały dzień na dworze spędziła i buźkę troszkę opaliła.
Dziewczyny, czy stosujecie teraz jakieś kremy na buźki Maluchów?
WawAnia mam nadzieję, że sytuacja w domu opanowana, trzymam za to kciuki :-)
Pozdrawiamy cieplutko

[Nika 84]

Ela moja kiedyś spala do 9, teraz 6:30 max 7:30 pobudka, budzi się na jedzenia około 2 i 5. A do picia wodę dałam jej raz, taka dla niemowląt z Rossmana.