Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Charlotte, mam nadzieję, że będę pamiętać, postaram się zapytać. Jutro jeszcze mam w planach rozmawiać o probiotykach z moją ciotką, która jest dr farmacji. Mam nadzieję, że się do niej dodzwonie, bo ona zapracowana kobita ;-)

Kaśka, fajnie, że się odzywasz, ale szkoda, że z takimi informacjami :-( Straszne jak Was potraktowali w tym szpitalu. Piszesz o wskaźnikach wątrobowych. Chodzi pewnie o ALAT? Aż trudno uwierzyć, że USG nawet nie zlecili. A chociaż zrobili wyniki morfologii, GGTP, CRP, bilirubine? A co dalej z Escherichia Coli? Dali chociaż jakiś antybiotyk? Szkoda, że nie jesteś z mojego województwa, bo bym Ci mogła polecić lekarzy i placówki, gdzie na bank zajęliby się Wami o niebo lepiej. A przyrost masy przy hipotrofii jest ważny, sama o tym wiem, bo na tym samym wózku jedziemy ;-) Tylko, że u nas przez ostatnie 3 tyg. 600 g przybyło. A może ten słaby przyrost u Mileny jest związany z tymi wszystkimi chorobami? Ja bym na Twoim miejscu tak tego nie zostawiła i bym szukała najlepszego specjalisty w województwie, jakiejś poradni hepatologicznej.
No nic, życzę powodzenia i daj znać jeszcze jak u Was, zwłaszcza jak coś się wyjaśni. Będę trzymać kciuki.

Milutka, a zmieniałaś ostatnio proszek do prania, kosmetyki również swoje lub męża? Nina miała kontakt z kimś innym? Bo to nie koniecznie od strony pokarmowej mogło wyjść.

Dziewczyny, która się zajmowała dodawaniem do grupy na FB? Bo to forum znów coś szwankuje, a nie chciałabym stracić z Wami kontaktu ;-)

Odnośnik do komentarza

Monmonka
Charlotte, mam nadzieję, że będę pamiętać, postaram się zapytać. Jutro jeszcze mam w planach rozmawiać o probiotykach z moją ciotką, która jest dr farmacji. Mam nadzieję, że się do niej dodzwonie, bo ona zapracowana kobita ;-)

Kaśka, fajnie, że się odzywasz, ale szkoda, że z takimi informacjami :-( Straszne jak Was potraktowali w tym szpitalu. Piszesz o wskaźnikach wątrobowych. Chodzi pewnie o ALAT? Aż trudno uwierzyć, że USG nawet nie zlecili. A chociaż zrobili wyniki morfologii, GGTP, CRP, bilirubine? A co dalej z Escherichia Coli? Dali chociaż jakiś antybiotyk? Szkoda, że nie jesteś z mojego województwa, bo bym Ci mogła polecić lekarzy i placówki, gdzie na bank zajęliby się Wami o niebo lepiej. A przyrost masy przy hipotrofii jest ważny, sama o tym wiem, bo na tym samym wózku jedziemy ;-) Tylko, że u nas przez ostatnie 3 tyg. 600 g przybyło. A może ten słaby przyrost u Mileny jest związany z tymi wszystkimi chorobami? Ja bym na Twoim miejscu tak tego nie zostawiła i bym szukała najlepszego specjalisty w województwie, jakiejś poradni hepatologicznej.
No nic, życzę powodzenia i daj znać jeszcze jak u Was, zwłaszcza jak coś się wyjaśni. Będę trzymać kciuki.

Milutka, a zmieniałaś ostatnio proszek do prania, kosmetyki również swoje lub męża? Nina miała kontakt z kimś innym? Bo to nie koniecznie od strony pokarmowej mogło wyjść.

Dziewczyny, która się zajmowała dodawaniem do grupy na FB? Bo to forum znów coś szwankuje, a nie chciałabym stracić z Wami kontaktu ;-)

Mamy bardzo dobra pediatrke. Ciagle robi Milenie badania. Ale po to wyslala nas do szpitala aby przebadali ja od a do z. I ja to trz zdenerwowalo ze nic nie zrobili.
Na e cole mialysmy antybiotyk.
A jesli chodzi o wage to mala spada ponizej 10centyla. A bardzo ladnie rosla. Mimo kataru mala je tak samo bo ciagle czyścimy nosek i powinna wiecej przybrac. zobaczymy co wykarza najblizsze badania. Mam zamiar umowic sie do Warszawy na oddział dziecięcy. Ale to jak cos wyjdzie w wynikach.

Jest ciezko. Jestem już wyczerpana.

Odnośnik do komentarza

Kaśka bądź z siebie dumna bo ja nie wiem czy bym podolala , naprawdę silna jesteś.

Charlotte , Szczesciara ja nie wiem jak wy funkcjonujecie przy tylu pobudkach, podziwiam!

W temacie kapania - a może spróbować rano zobaczyć czy się spodoba i zmieniać porę stopniowo.

Ktoś tu wywołał temat finansów. U nas to samo kasa ucieka jak szalona:/ niby zarobki nie zle a ciągle mało. Przyznam się wam że teraz jak sama wiem ile kosztuje co dla dziecka to patrze czasami na spacerze na inne wózki, jak dzieci poubierane i zastanawiam się skąd ludzie mają tyle kasy...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka współczuję przebojów z lekarzami.. dużo zdrówka dla Milenki no i dla calej rodzinki.

Szczęściara, u nas narazie cisza jesli chodzi o ząbki, aczkolwiek widzę coś tam na dziaselkach.. moze juz niedlugo..? A u Was? Wiesz, mnie sie tam do zębów nie spieszy ;) pierś i zęby to dla mnie kiepski zestaw hehe ;)
Hmm.. dzięki za odpowiedz co do tego krztuszenia sie.. Staś tez sobie tam jakos z tym radzi, ale mimo to zawsze aż mi się goraco ze strachu robi.. Qarolina, u nas tez potrafi sie tak ślina zakrztusic..

Ano i my znowu jemy ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :*

Choroby dzieci to coś strasznego, ciężko to sobie wyobrazić... dużo zdrowia dla Mileny.

Ja tez dziś jestem wykończona, nie tylko dziś z reszta... Franus wymaga uwagi, trzeba coś ogarnąć w domu a do tego nauka bo sesja za chwile. Nie ma na nich czasu, nie pamiętam kiedy siadam na chwile z kawą i coś obejrzałam w tv. Ahhh, trzeba przeżyć :)

Franciszek śpi od okolo 22.30 wiec jest super, już nie chodzić spać o 2 w nocy. Nadal się budzi kolo 4 na jedzenie a później o 7.. ale w dzień śpi słabo :(

My też dawalismy Probiotyki, dwie fiolki zuzylismy, na początku Franus miał problem z załatwieniem się i Biogaya pomogła, pozniej stosowalismy trilac forte, podobno probiotyki są niezwykle ważne, nie tylko na jelita i florę bakteryjną ale też na odporność.

Dobranoc Wam :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Imbir, bo z tymi wydatkami też jest różnie. Zależy jak się trafi, bo teraz bardzo popularne jest przekazywanie sobie wzajemnie ciuchów itp. rzeczy. My przykładowo od ponad 2-3 miesięcy jedyne co kupujemy, to mleko, które mamy na receptę, szczepionki, jakieś tam drobne leki i pampersy. Kasa tak naprawdę poszła jedynie przy przygotowywaniu wyprawki przed porodem na wózek, mebelki, wanienkę, przewijak, laktator i różne inne drobne rzeczy. Wózek w sumie mogliśmy dostać od znajomych za darmo, ale woleliśmy kupić, zwłaszcza, że dostaliśmy na niego kupę kasy od dziadków jednych i drugich. Od koleżanki dostałam tyle ciuchów do 2 roku życia, że Zuzia nawet ich nie przenosi. Z chęcią bym się podzieliła z kimś, ale muszę przekazać je dalej innej koleżance. Od kuzynki mam mnóstwo rzeczy: również ciuchy, beciki, kołderki, śpiworki, leżaczek, nianię elektroniczną, zabawki i wiele wiele innych rzeczy. Do tego znajomi i rodzina odwiedzając nas porobili nam mega zapasy chusteczek nawilżających, zabawek i kolejnych ciuchów. Jedna znajoma to przyszła z dwoma torbami nowiuśkich ciuchów z Zary, Cocodrilo, HM itp. Teraz sama będzie rodzić, więc będzie trzeba się jakoś odwdzięczyć... Ja już zabraniam znajomym i rodzinie kupowania czegokolwiek, bo mi się szafy nie domykają, a oni i tak znoszą nam rzeczy. Przykładowo moja mama na święta chciała zamówić lalkę Metoo, no i zamówiła, ale 4 szt.! Bo tak jej się podobały. Gdyby nie to, że prezentów nie wypada oddawać, to bym chyba otworzyła sklep z zabawkami i ciuchami.
No więc podsumowując, bo trochę popłynełam :-p, czasami po prostu do niektórych los się uśmiechnie ;-) Gdyby u nas nie było tylu podarunków, to pewnie też byśmy cieńko piszczeli, a tak to Panna Zuzia ma 30 szt. sukienek w jednym rozmiarze, o pajacach i bodziakach już nie wspominając ;-)

Odnośnik do komentarza

Kasia bardzo współczuje i trzymam kciuki żeby Milenka szybko wyzdrowiała i ładnie przybierała na wadze. Jesteś mega dzielna i silna, podziwiam. Trzymajcie sie, na pewno bedzie lepiej :) do rze ze juz was wypuścili z tego szpitala.

Moja Blanka właśnie zasnęła a przez godzinę śpiewała i chciała sie bawić...

Manmonka zazdroszcze tych ciuszków i innych rzeczy, my wszystko musimy kupować ... wiec kasy tez idzie mnóstwo, o pampersach i mleku nie wspomnę nawet. No ale tak to jest z bliźniakami :D

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Hej laski u nas noc ok tak samą jak poprzednie tylko wieczorem było trochę marudzenia ale to moja wina bo była u mnie koleżanka i przegapili moment spania.pieniążki idą jak woda a jeszcze przy trójce dzieci wystarczy wyjść do sklepu. chociaż nie mogę narzekać ale szanuje pieniążki.w tamtym roku sporo wydatków komunia córki,chrzest Amelki,poród.a w tym nie wiele lepiej się zapowiada bo mam komunię chrzesniaka,wesele i napewno dwa chrztu i jeszcze układamy kostkę na podwórku aż się boję zaliczać koszty....
Ja dziś pedze do siostry bo siedzi na zwolnieniu po operacji i może starsza córkę zostawię u niej na weekend bo ma ferie.miłego dnia

Odnośnik do komentarza

Witam Mamunie z rana :) Nusia zasnęła wczoraj o 21 i obudziła się dopiero na pierwsze karmienie o 6 rano! Także przespała cała noc ! Moja kochana Misiunia. Nakarmiłam ja i na dobre już obudziła się o 7:00. Także siedzimy sobie w łóżku jeszcze. Nusia ciśnie kupkę. Ja tak średnio się wyspalam bo do 24 robiłam paznokcie u rak i stop. Poza tym jak się położyłam to nie mogłam zasnąć tak mnie plecy bolały :(
Kaśka dużo dużo i jeszcze więcej zdrówka dla Milenki :* bardzo mi przykro ze tak się musicie męczyć :( ale to minie niedługo zobaczysz.
Charlotte Nusia mlekiem się nie krztusi już ale ślina co najmniej kilka razy dziennie a mnie tez serce wtedy staje.
Co do ubranek to ja sprzedaje i za to co sprzedam kupuje od innych mamusiek używane :) narazie nie chce wydawać pieniędzy na nowe. A te używane na prawdę są śliczne.

monthly_2017_01/wrzesnioweczki-2016_54370.jpg

monthly_2017_01/wrzesnioweczki-2016_54371.jpg

Odnośnik do komentarza

Maag super pazurki. Podziwiam, ze ści się chciało. Ja to jak mam wolną chwilę to wykorzystuje na sen hehe.
Moja śpi już 30 minut. Zobaczymy czy zaraz wstanie A ja pije teraflu głowa i gardło pęka.
No i czekam na kuriera ze zdjęciami.
Teraz myślę, gdzie kupić albumy, aby te 2 tyś zdjęć pomieścić.
U nas najwięcej idzie na lekarzy i lekarstwa wszędzie prywatnie. Oczywiście dla starszej. A dla małej ciuchy mleko no i pampersy. No szok.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Charlotte, moj Wojtus tez jeszcze sie krztusi, ale to przede wszystkim dlatego, ze za szybko Mu leci, wiec sposob mam taki- wezmie pierwsze lyki, a po nich przykladam do piersi pieluszke tetrowa na kilka sekund, zeby polecialo to z najwiekszym cisnieniem.
Potem je juz spokojnie.
Jak widze, jak to mocno leci to sama pewnie bym sie zachlysnela.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...