Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Ale naprodukowalyscie od rana. Z pół godz czytałam. Śliczne rodzeństwa na fotkach. Też bym chciała dla wojtusia no ale czas pokaże. My też mieliśmy czerwone oczko, wydaje mi się że sobie potarl albo się dziubnal albo od wysiłku jak któraś pisała. Też strasznie się slini, wkłada rączki prawie nonstop. a pazurów to nie nadąża m obcinać tak mu szybko rosną. Wojtus wczoraj i dzisiaj przeszedł samego siebie tzn jest bardzo grzeczny, tak się już śmieje i fajne dźwięki wydaje. Dzisiaj prawie przewrócił się na plecki. Jak leży na brzuszku to główka wysoko na obie strony,a wcześniej tylko na lewo mu szła. Lubi leżeć na brzuszku, przy tym się śmieje a początki były trudne. Jest taki przeslodki i gdyby czasem nie ten brzuszek to naprawdę nie mogę już narzekać. (Odpukac ).to chyba prawda że aby do 3 msc. Mam nadzieję że u Was też będzie lepiej.
Co do wagi to wyszłam na zero ale już przytylam 3 KG, MAM tak zawsze na zimę. Jem dużo słodyczy bo mąż mi tylko dowozi. Juz mu zabronilam ale ten :co sobie będziesz żałować. Postanowiłam sobie ze od poniedziałku to co dostanę będę chować po cichu, na święta będzie w sam raz dla dzieciaczków.
Mag mój Wojtus też zasnął o 21. Jeszcze z pół godz i przekladam go z wózka do łóżeczka. Dobranoc Wszystkim.

monthly_2016_11/wrzesnioweczki-2016_52581.jpg

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, super dzieciaczki a rodzeństwa to już miód na serce. Na prawdę zazdroszczę , chciałabym żeby Ninka miała już kogoś poza nami, ale na razie zachodzenie w ciążę i kolejny poród wydają się czystą abstakcja. Mam jednak postanowienie ze jeśli kolejne dziecko to jak najszybciej , bo im dalej to gorzej u mnie z podejmowaniem decyzji no i wiek robi swoje. Zawsze slyszalam ze dzieci dają życiu sens a teraz dopiero to rozumiem, rozmawialiśmy ostatnio z M. O chorobie nowotworowej znajomego w naszym wieku i oboje nas strach oblecial taki większy niż normalnie. Pomyśleliśmy o Tym samym w sekundzie- Nina. Tak to się życie poprzestawialo:)
Moi rodzice to powariowali na punkcie wnuczki, ja nie wiem czy nie bardziej od nas, zakochani na maxa:)
Miłych snów :D ja to sobie chyba karę zadam bo zamiast chodzić spać z dzieckiem to siedzę po nocach a pozniej zombi ze mnie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Tak obie jestesmy 25- tki :D mlode Mamusie hihi. Kiedys pisałaś ze Hania będzie modra bo się jej Mama duzo uczyła w ciąży. Ja tez jak się mordowalam w sesji i kulam dzień i noc to miałam gdzieś w głowie ze może to przejdzie na Małego :D ciekawe czy ma to jakiekolwiek znaczenie :D

Jeju jak ja Wam zazdroszczę tego zasypiania o 21... nasz nadal wojuje a oczy się kleją :(

Śliczny Wojtus, jaki juz duży :)

Dobrej nocki Dziewczyny, oby lepszej od mojej..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj przy usypianiu nerwy mi strzelily i tak sie poryczalsm ze maz ja usypial a potem gadanie o wszystkin i niczym no i mamy prawie polnoc :\ w ogole jakos mi sie wydaje ze po tych szczepieniach jakos mniej rozkowna jest i usmiechnieta :(.

Moli cos mi sie noe chce wierzyc w Twoje narzekanie na figure w koncu fotki z ciazy jak wstawialas to byly zgrabniutkie :)

Calineczka a Wojtus to taka ladna ciemna karnacje ma ?

monthly_2016_11/wrzesnioweczki-2016_52583.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Jaka słodka Zosia :)

Franek nadal nie śpi... i najgorsze ze nie chce cyca wcale. Possie trochę i gorszy wrzask niż przedtem. Juz nie wiemy jak go uśpić.. tez dziś juz trace cierpliwość. Ale liczę ze niedługo to minie :)

Charlotte czemu mąż wnerwil? Teraz jak jesteśmy zmęczone to często nam nerwy puszczają.. mnie też mój mąż denerwuje czasami, zwłaszcza jak Mały płacze to łatwo mnie z równowagi wyprowadzić :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Słodkości maleństwa tylko do schruupania.
Ah ja Wam zazdroszczę spania.
Moja już wstała 4 raz a jest pierwsza. Boli ja brzuszek. Wzbudzają pierdy. Tragedia. Ledwo żyje. Mnie też mąż najbardziej wkurza jak mala płacze.
Mama zamiast pocieszyć to też mówi, np. Nie wiedziałaś ze tak będzie, przecież chciałaś. Dziecko to problemy. I takie to jej dolowanie.
Charlotte A co Twój nawywijal.
Co do studiów to ja urodziłam na 5 roku. A ciazy jeździłam do krk na zajęcia i egzaminy. Wiem że bardziej człowiek się mobilizuje przy dzieciatku. Amelka półroczna nawet się ze mną broniła. Ah to już 6 lat zlecialo.
A teraz jedynym moim większym marzeniem jest spanie. Bo głowa nawala. Nie mam siły na nic.....

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Jakas tragedia.. Staś zasnął chwile po 23 i obudzil sie o 12, 1, 2, 3.. nie mam pohecia ci sie dzieje, pezeciez tak ładnie zasypial i budzil sie co 3 godziny ;(

A mąż.. kurde.. w ciagu dnia jak Staś spal to nie polozylam sie w kime tylko sprzatalam kuchnie. Wieczorem wiadomo, po kolacji zrobil sie balsgan. Poprosiłam meza zeby ogarnął i ok ogarnął, ale tak niedokladnie.. jak poprosilam zeby poprawił, to zrobil to co prawda ale z wielkim fochem, bo on juz jest zmeczony i chcial sie zrelaksować przed komputerem. Sprawa z poprawianiem porządku zajela mu 3 minuty, a jak wrocil to mi dowalił tekstem, ze on po mnie wytarł podłogę w łazience po moim prysznicu i dlaczego mu zwracam uwage skoro sama po sobie nie posprzatalam. A nie wytarlam tej cholernej podlogi, bo młody płakał i mój prysznic to byl sprint.. ja kurdr moge robic wszystkim za sprzątaczke o to jest ok.. wiem, ze moze pierdoła, ale zrobiło mi sie tak strasznie przykro ;(

Odnośnik do komentarza

3 w nocy u nas pierwsze karmienie.
Agnes mi też się nie chce wierzyć że Moli ma się do czego przyczepić. Twoja Zosia też ładnie trzyma główkę ♡.Wojtus ma delikatnie ciemną karnacje po tatusiu ale tu jeszcze światło robi swoje.
Milutka jeszcze troszkę, wytrzymasz! I tak jesteś dzielna, taka kruszynka Ci się trafiła. Za parę lat będziecie wspominać jak dała Ci popalić.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Agnes, calineczkamala przyznam że w ciąży wygladalam nsparwde ładnie. Wszyscy mi mówili że dodała mi uroku....co nie zmienia faktu ze przytylam 17 kg a jestem niska mam 161 i te 7 kg naprawdę widać boczki, ręce nóżki wszytsko takie pulchniutkie. Nie czuję się dobrze....
No ale jerem uparta i trzymam się diety i ćwiczeń tylko efektu brak i to mnie nie motywuje.
Codziennke oglądam jakieś ładne dziewczyny żeby nie odpuścić no i myślę o mężu żeby być atrakcyjna dla niego :D
Wiadomo że zdrowie najważniejsze ale samopoczucie i szczescie kobiety chyba równie ważne :)
Hihi mogłabym jeszcze spać bo mąż wstawal ale już mi się nie chce poleze jeszcze chwilę i idę zrobić śniadanie a jutro wypad na zakupy do Rzeszowa hihi

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamunie:) cudne macie Maleństwa :) Wojtus, Zosia :) !! Prześliczni ! Moli mnie tez się nie chce wierzyć w Twoje dodatkowe 7 kg a nawet jak je masz to i tak wyglądasz szałowo Kobietko !:)
U nas nocka słaba :( tzn do 3:00 było dobrze choć ja jak się położyłam o 22 to co godzinę się budziłam bo Hania nakładała sobie pościel na głowę, bałam się ze się udusi i potem już zamiast spać to sprawdzałam i poprawiałam tylko ta cholerna pościel. Jak się wkurzę to kupię jej taki śpiworek do spania ibtak będzie spała. Strasznie zarzuca nóżki do góry i o dziwo potrafi tak spać z nimi ! :O nie wiem czy to normalne. O 3:00 obudziła ja kupa którą ciśnie do teraz. Mąż ja przebrał, nakarmił i położył do spania ale ona ani myślała spać bo tak się bidulka męczyła z ta kupa, cały czas purki szły. Chyba muszę jej dawać przed snem Sab simplex. Może wtedy będzie lepiej. Daje jej tez 4 lactic czy coś takiego to jest lrobiotyk w kroplach. Wkraplam do butelki na nocnym karmieniu. Dzisiaj zjadła 140 ml i nadal buła głodna :o musiałam ja do cyysia przystawić jeszcze. Dopiero wtedy zasnęła mi na piersiach. O 4:30 odłożyłam ja do kosza i obudziła się coś po 7:00. Nie wyspalam się bardziej niż jak ja wstaje ja karmić w ciągu tygodnia.... może tej nocy sie wyspie :p
Wczoraj znowu bawiłam się i robiłam sesje Nusi. Chciałam żeby tak ładnie wyglądała i nałożyłam jej opaskę na głowę taki był ryk ! Gorzej niż przy szczepieniu ale później przeszło a efekt poniżej hehe

monthly_2016_11/wrzesnioweczki-2016_52586.jpg

monthly_2016_11/wrzesnioweczki-2016_52587.jpg

Odnośnik do komentarza

Charlotte muszę jeszcze skomentować Twoja kłótnie z mężem. Dlatego bo bardzo dobrze Cię rozumiem. Męża w ciągu dnia nie ma i nie wie jak to jest zajmować się Malutka przez cały dzień. Wcześniej spała po 3 godziny w ciągu dnia a teraz nie chce już tak spać i jak prześpi godzinę ciągiem to święto. A ja nic nie mogę zrobić jak nie śpi. Bi jak ja tylko zostawię to pisk. I tak czasami jest ze ja robię obiad a ona siedzi w huśtawce i płacze. Ale co mam zrobić. Ostatnio tak się pokłóciłam z mężem ze myślałam ze wyjdę z siebie. A o co ? O głupie naczynia ! Zawsze proszę gonzeby chował po sobie naczynia do zmywarki i najczęściej tak robi. Ale wieczorem zostawił je i włożył do zlewu. Jak rano je zobaczyłam to się wkurzyłam i zwróciłam mu uwagę żeby pamiętał i chował do zmywarki to tak na mnie naskoczyl ze szok. Bo się czepiam i prowokuje kłótnie ! A ja chce tylko żeby mi pomagał i nic więcej. On myśli ze jak raz na 2 tyg sprzątnie łazienkę to już nic nie musi robić. Nie ma tak dobrze. Obiad dostaje pod nos to chociaż posprzątać po sobie może. Koniec kropka. Trzeba tych chłopów uczyć dyscypliny.

Odnośnik do komentarza

Witam rano.
Moli najważniejsze czuć się dobrze we własnej skórze i być w zgodzie sama ze sobą. Ja niestety nie mam tyle samozaparcia co Ty a też bym chciała zrzucić. Do tego uwielbiam jeść a że karmię mm to nie żałuję sobie.
U nas dzień zaczął się o 6 rano. Wojtus zjadł 30 ml, walnął kupę i juz nie chciał jeść. Wzięłam go do nas do łóżka. tak gaworzyl do 7:30 w końcu zjadł resztę czyli 90 ml. Teraz śpi. A ja mam takiego lenia dzisiaj a tu sobota, przydało by się ogarnąć mieszkanie lepiej bo w tygodniu tylko tak z grubsza ogarniam. Jeszcze elektryk przychodzi na budowę do nas i musze obiad wymyślić. chyba mielone z buraczkami zrobię.
Miłego dnia!

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Witajcie z rana! apropo dyscypliny w czwartek miałam wywiadówke u syna i wychowawczyni smiała się że chłopców od urodzenia trzeba poddać dyscyplinie bo są naprawdę trudniejsi w wychowaniu i kobietka ma 30 letni staż pracy w przeczkolu i saama ma 3 synów i córkę:p
ja na swojego męża nie mogę narzekać ale jeśli chodzi o porządek to zgroza po prostu i widzę że młody jest taki sam.posprzątać zabawki to muszę mu zagrozić że pakuje je i oddaje dla kogoś jak nie posprząta bo inaczej nie ruszy się .a córka jest już inna

Odnośnik do komentarza

U nas kolejny sukces, Elizka spała 4 godziny bez pobudki na karmienie. Normalnie szok. Zdążyłam w tym czasie upiec jablecznik I obejrzeć film. Mogłaby tak już codziennie robić.
Śliczne mamy Malenstwa. Każde urocze.
Zapisałam Młodą na rota i pneumo. Trochę się martwię bo będzie mieć 3 szczepionek w jednym dniu. Powiedzcie mi jak Wasze piły szczepionke? Nie pluly, dużo jej?
Teraz leży w łóżeczku i śmieje się do karuzeli i rozmawia z obrazkiem. Tak nóżkami kopie ze się ciągle przesuwa albo do tylu albo na bok hehe.
Musimy jej kupić te obrazki kontrastowe.

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Witam :) nadeszła 2 w nocy i Franek usnal... jak zwykle pada o 2,3. I śpi od tej pory aż do rana, właśnie się obudził teraz, kolo 9, zjadł i nadal śpi. Zwykle pośpi aż do 12, czyli w sumie 10 godzin z jedną przerwa na jedzenie, wiec super. Tylko dlaczego nigdy w życiu nie usnal wcześniej!? Przecież 2 w nocy to jest nieludzka pora...

Charlotte z tym sprzątaniem to masakra, chłopy myślą że jak raz na jakiś czas coś sprzątna to są bohaterami domu, a jak my to robimy ciągle i do tego ciągle z dzieckiem to już jest normalnie...

Nasza dzidzia tez się sama sobą nie zajmie albo zajmie na bardzo krótko w ciągu dnia... wiec cały czas z Małym. Nie ma kiedy co zrobić. Jeszcze ostatnio bardzo ładnie spał w dzień ale wczoraj to miał tylko pół godzinne drzemki, zwykle w ciągu nich zamiast odpocząć to zdążyłam pozmywac :<

Ile ważą Wasze niunie? Bo nasz jest juz taki ciężki mam wrażenie, bola plecy jak sis Go dluzej nosi, a jest z początku października... będzie miał zaraz 8 tygodni.

Moli na zimę zawsze ciężej schudnąć.. na wiosnę polecisz z kilogramami juz na całego na pewno :) ja ważę juz tyle samo co przed ciążą ale wolałabym ważyć mniej mimo wszystko. Ale ciężko mi się odchudzac, moja dieta trwa góra 3 dni, dłużej mi się nie chce jeść tylko zdrowo :D

Ahh ja ja dawno nic nie piekłam ani nie oglądałam filmu! Zazdroszczę! Ale przed świętami napewno coś upieke i zrobię sobie chwile relaksu oglądając jakiegoś fajnego filma :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Zazdroszczę tym których mężowie sprzątają.... mój czasem zapakuje albo rozpakuje zmywarkę. A żeby od razy po sobie do zmywarki włożyć to w życiu. Zazwyczaj zbiera się taja góra w kuchni i nie ma nawet jak obiadu zrobić. Wtedy to ja pakuje... w zeszły weekend prisilam go żeby posprzątal łazienkę. Zresztą chyba nie powinno się prosić. Razem mieszkamy i razem budzimy. Łazienka nie posprzatana. Powiedział że poprasuje. Skończyło się tak że musiałam sama. Miał nas dziś zawieść do moich rodziców. A jest tak że walnął focha i wyprowadzil się do rodziców. To jest chyba koniść mojego małżeństwa, bo on już się raczej nie zmieni. W ogóle nie rozmawiamy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...