Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też karmię piersią, a one jakby puste, sporadycznie się zdarza ze robią się twarde. W ogóle mały jak je to na początku super, a później się zaczyna szarpanie i płacz. Chyba to wynika z tego, że na początku leci szybciej, a później trzeba trochę aktywności ze strony mojego księcia:-). Jak nie śpi to co godzinę je, ulewa, płacze, je, ulewa, płacze...itd. A z jego snem to też przeprawa.... Ehhh a ja sama jestem, mąż do końca listopada na kursie i nawet pies z kulawą nogą nie zajrzy:-/

Odnośnik do komentarza

A myslalam, ze z nami cos nie tak, bo od ok.tygodnia Maly sie szarpie jak mu juz tak nie leci. Zanim pójdzie kolejna fala to jest tyle prezenia sie i szarpania i płaczu. Czasem przekladam do drugiej i tu za chwile jest to samo. Takie sytuacje zdarzaja sie glownie wieczorem. Pojecia nie wiem co poradzic. Jutro idziemy na wazenie, bo.boje sie ze slabo przybiera.

Teraz ładnie sie najadł i licze ze troche pospi.

http://www.suwaczek.pl/cache/837b1bacbe.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dawno mnie nie było, ale jakoś nie mogę się zebrać żeby napisać co u nas, ale czytam Was w miarę na bieżąco.
Chciałam Wam tylko polecić krem tańszy, po którym mój Maciuś ma gładką skórę. Atoperal baby. Zapłaciłam w aptece 19,99.
Mindtricks mój synek właśnie dostał od wujka tego pieska interaktywnego z Biedronki. Wygląda na super zabawkę

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie. My już po chrzcie. zrobiliśmy na 11 listopada. Mały był grzeczny w kościele i ogólnie cały dzień, jedynie wieczorem dostał kolki. No i oczywiście wszystkie ciocie zamiast już wychodzić z imprezy bo i tak było późno, to każda od siebie swoje dobre rady. Widzą że dzidziuś się męczy, a one siedzą w najlepsze, a my przez to nie mogliśmy wrócic do domu. Ehhh. Ale jakoś to przetrwalismy.
A propos kolek. Kolejny raz zmieniliśmy mleko. Tym razem z Bebilon Pepti na Nutramigen i póki co to był strzał w dziesiątkę. Kolki przeszły na drugi dzień już, kupkę robi dwa razy dziennie papkowatą a nie luźną co dwa dni, i dosłownie na moich oczach znikają krostki z buzi. Do tego przestał wymiotowac i ulewac. Mam nadzieję że już tak zostanie i nie będziemy musieli zmieniać.
Dzisiaj byliśmy na szczepieniu. Zaszczepili Niunia tylko na wzw. Reszta za dwa tyg ze względu na krosteczki na buzi. Mały waży już 6150 i podobno jest prawie rekordzistą w tej przychodni. A jak dużo przybrały już wasze maluszki od urodzenia? Bo u nas podwoił już wagę z którą wychodził ze szpitala.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8be5v79y5.png

Odnośnik do komentarza

Markocyk to ladnie Twoj Synek wazy :) moja dzis wazona przed szczepieniami i wyszlo 5800 na samej piersi. Po szczepieniach wydaje sie byc troche bardziej marudna , wlasnie spi na klacie u meza. A ja dzis pierwszy raz cwiczylam :). Tak z nowosci to mi zeby polecialy ;\ jeden sie ukruszyl a drugi boli i ciagle zapominam zadzwonic do dentysty w ogole bardziej pamietam o sprawach Zosi niz swoich :\

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Mała mój syn miał wędrujące jąderko, też była obserwacja i samo przeszło, więc i u was tak będzie, spokojnie :)
Moja Ola urodziła się z wagą 3440 i tydzień temu ważyła 5670,jestem z niej dumna, że tak ładnie przybiera a w piątek minie drugi miesiąc. Charlotte faktycznie wy chyba przodujecie z szybkością przybierania, gratuluję, aż dziw, że taka chudzina (czytaj : zgrabniutka dziewczyna) potrafi tak wykarmić, i tu mamy obalony mit jakoby by dzieci tylko na mm ładnie przybierały.
A dziś Ola poznała swoją prababcię i pradziadka :)
Teraz usnęła przy odkurzaczu z YouTube ale nie sądzę, że to już na noc.
Markocyk fajnie, że zmiana mleka pomogła oby już na stałe :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Sevenka! Oby i u nas tak było! Mam jeszcze jedno pytanie do Was. Mały dziś znów się rzucał przy piersi. I skończyło się na tym że położyłam go spać a pierś jedna większą od drugiej. To ta przy której częściej wpada w szał... no i skorzystalam z laktatora. Z tej piersi odciągnelam 100ml z drugiej 40.... dodam że przez kilka ostatnich godzin próbowałam Małego przestawiać do tej pelniejszej żeby uniknąć zastoju pokarmu. Czy może być tak że w jednej piersi zanika mi pokarm??

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...