Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Hej :)
Mindtricks ja pamiętam jak byłam na ktg w tamtej ciąży i wyszły mi takie skurcze ze masakra z tym ze ja w ogóle ich nie czułam. Pielęgniarka w szoku a jak rodzilam i wzięli mnie na porodowke to płakałam już z bólu a one mówią że skurcze się w ogóle nie piszą i patrzyly na mnie dziwnie :D może miałam bóle krzyżowe i dlatego się nie pisaly a bolały jak nic na świecie :)
Co do teściów to moi sa normalni nie wtracsja się ale tez nie za bardzo pomagają . Teściowa w ogóle nad nie odwiedzą mu chodzimy B obiad co niedzielę jak trzeba to zostanie z cora :)
Mój tata nie żyje. Umarł jak miałam dwa latka więc nie pamiętam go w ogóle ale moja mama jest najlepsza na świecie pomaga nam jak może ze wszystkim. Do tego złota babcia moja kochana i jeszcze ciocia która jes jak moja druga mama więc nie mam co narzekać :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Moli00
Hej :)
Mindtricks ja pamiętam jak byłam na ktg w tamtej ciąży i wyszły mi takie skurcze ze masakra z tym ze ja w ogóle ich nie czułam. Pielęgniarka w szoku a jak rodzilam i wzięli mnie na porodowke to płakałam już z bólu a one mówią że skurcze się w ogóle nie piszą i patrzyly na mnie dziwnie :D może miałam bóle krzyżowe i dlatego się nie pisaly a bolały jak nic na świecie :)
Co do teściów to moi sa normalni nie wtracsja się ale tez nie za bardzo pomagają . Teściowa w ogóle nad nie odwiedzą mu chodzimy B obiad co niedzielę jak trzeba to zostanie z cora :)
Mój tata nie żyje. Umarł jak miałam dwa latka więc nie pamiętam go w ogóle ale moja mama jest najlepsza na świecie pomaga nam jak może ze wszystkim. Do tego złota babcia moja kochana i jeszcze ciocia która jes jak moja druga mama więc nie mam co narzekać :D

Moli,rozumie ze chcialas mnie pocieszyc ze jeszcze mnie bedzie bolalo....;)żartuje
Ale napisz czy byl jakis efekt tych skurczy 100% ktorych nie czulas,cos sie z tego rozkrecilo na dniach czy przeszlo?

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny z tym leżeniem to macie przekichane. Oszalalabym.
Udanych wizyt.

Ja ostatnio spie jak zabita. Jak się obudzę na siku allbo rano to tak wszystko boli. Wstaje do WC z 4 razy ale zaraz zasypiam i codziennie do 9.

Byłam w zusie i się dowiedziałam że 1.09 dostanę za 2l4 czyli za 6 tygodni zwolnienia. Głupie to jak dla mnie. Miesiąc bez grosza a potem na raz. Ale ważne że będzie.

I wtedy kupimy wozeczek i wanienka - pelnia szczesciA.
Z dwojga złego wolę olewajacych teściów niż wtracajacych się. Tego bym nie zniosła.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Mindtricks nie pamiętam dokładnie jak to było bo ja pojechałam tydzień po terminie na wywołanie ale w końcu wzięło mnie samo w niedzielę i bardzo mnie bolały te skurcze a w ogóle się nie pisaly.
A na tym ktg to pewnie byłam z 7 może 10 dni wcześniej ( na tym na którym nie czułam skurczy )
Wiadomo że poród boli ale co zrobić. Lepiej rodzić jednak sn jak nie ma wskazań sama jestem tego zdania bo jednak operacja to operacja :D
( aczkolwiek ja się "cieszę" z cc )

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Hej ;)
Trzymam kciuki za wizyty i za was wszystkie w tej niełatwej końcówce, ale to już bliziutko i dacie rade kobietki ;) Nie mogę się doczekać Waszych dzieciaczków :D

U nas dziś od 6 rano maraton jedzeniowy Alicji... co godzinę płacze a do tego chyba boli ją brzuszek ;( Ale teraz od dwóch godzin śpi, więc oby było lepiej.

Dziś jakaś chyba ogólnie ciężka noc była, bo my z mężem też niewyspani choć dziewczynki były spokojne.

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

GreenRose moze to kolki? Chyba ze karmisz ja cycem i może ty coś zjadłas ciezkiego co jej zaszkodziło?
Ohh nie umie sie doczekac az ja bede miec te problemy:P
tysiac mysli na minute co sie moze dziac jak mu dogodzic uspokojic..
Ja juz wsuwam z Kacperkiem obiadek gotowana kukurydza z masełkiem ale bez soli:) do tego gotowany filet z kurczaka i gotowana marchewka:) mniam mniamm strasznie mnie przed chwila kopał wypychał...masakra a jak juz wsunełam połowe obiadku jest cisza wiec chyba mu smakuje:P

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jn8u45tcl.png

Odnośnik do komentarza

Osz w mordę! Tyle się napisałam i nie dodało się...
No już mi się nie chce...
Tak w skrócie... Boli mnie prawy bok, dziwnie tak, nie wiem czy to od leżenia?! Ale ja częsciej leżę na lewym :-)
U mnie z teściową róznie bywało. Ona ma dwie córki i jak się dobiorą do kupy to czasem nie mogę słuchać ich mądrości.
Ostatnio bratowa zwróciła uwagę mężowi dlaczego nie używamy płynu do płukania??? Jakbym musiała! Albo kupować kosmetyki z emolientami... Hehe jak będę uważała, że skóra moje dziecka tego wymaga to się zastanowię. I tyle!
One podążają za modą i łykają wszystko co koncerny farmaceutyczne i kosmetyczne sprzedają.
To moje dziecko i mój wybór.

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

Green ja z przyjaciółką spędziłam dużo czasu kiedy urodziła w zeszłym roku. Jej maluch ryczał czasem po 20H na dobę :-( przez pierwsze 4 miesiące. Lekarze nie znaleźli powodu. Podejrzewane były ostatecznie kołki (mimo, że płakać zaczął już po powrocie ze szpitala). Karmiła piersią, jadła już takie jałowe rzeczy, że to niemożliwe że jej dieta mu zaszkodziła. Dopiero jak trafiła do któregoś z kolei lekarza, który przepisał jej mleko dla alergików to mały się w miarę uspokoił. Problem w tym, że mleko to jest bardzo ciężkie do zdobycia a do tego podobno skończyli jego produkcję i sprzedają tylko to, co już jest w magazynach..... Nie chcę Cię straszyć w żadnym wypadku, ale może którejś się przyda w przyszłości ta informacja. Widząc depresję i zmęczenie w jakie człowiek popada warto w takiej sytuacji poszukać innych lekarzy/rozwiązań.
A ja po waszych wpisach z ostatnich kilku dni zrobiłam dziś leczo na obiad :-) pycha! Jutro powtórka :-)

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

DRAŻA jestem tego samego zdania jak u mnie na poczatku tesciowa dowiedziała sie o ciazy to w tym samym momencie poleciała do pokoju i wyciagła suknie slubna od jej córki.. ja tu w szoku ze ciaza jaka bedzie ich reakcja i wogole.. a tu dołożyła mi przerażenie...
i jeszcze jak to podkresliła szybko szybko trzeba robic wesele zebys sie wcisła.. no szok!
moja mama znow nie dowieżała..i miałam odczucie jak by nie chciała zebym była w tej ciazy...
Ale po kilku dniach sie oswoiła i zaczela poprostu sie cieszyc:) gdy do ciazy zaszło prawie rok mieszkalismy przed tym na wynajmowanym mieszkaniu.. jak moja mama sie dowiedziała to wrociłam do niej z moim..no niestety ale i tak było nam ciezko wynajmowac a gdzie z dzieckiem:/ a zeby w kredyt sie pakowac to jakos strach.. moja mama sie cieszy bo nie zostaje sama a i tak wyjezdza co 3 dni do pracy wiec prawie jej nie ma.. Z tym weselem tak tesciowa naciskała z naukami itd koscioł ohh szok! wkoncu to olała bo widziała ze i tak zrobimy po swojemu.. i z moim doszlismy do wniosku ze jakmały sie urodzi to zrobimy chszciny razem z koscielnym...skromne przyjecie bez potańcówek..:)
zeby zrobic wesele trzeba miec kase a niestety my jej nie mamy...a tak na skromne przyjecie sobie przydziobiemy na spokojnie:) nie chce sie zapozyczac czy miec robionego przyjecia przez mamy..

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jn8u45tcl.png

Odnośnik do komentarza

Monikae moja Oliwka właśnie miała takie kolki od początku wyszliśmy ze szpitala i od razu kolki i lipa Zielona i w ogóle później zmieniłam mleko B bebion pepti na receptę i wtedy kupki się unornowaly kolki były ale rzadziej. Powiem wam że ona mi praktycznie w ogóle nie spała a była niwodokiem jeszcze się się takim czymś nie spotkałam. Płakała cały czas a ja do tego miała depresję i strasznie to wspominam.... byłam wykończona bo jak taki maluch może płakać cały dzień praktycznie 3/4 doby.....

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Nie Milutka, nie budza się nawzajem, nawet jak leżą obok siebie i jedna drugiej wsadzi rączkę prawie do oka to i tak czasem zero reakcji jeśli siostra akurat śpi :D Staram się je zsynchronizować tak żeby jedna jadła po drugiej, zwłaszcza w nocy, wtedy zostaną mi z 2h snu między karmieniami i walką z laktatorem;)

Oj rozumiem was doskonale końcowe oczekiwanie jest straszne...

Widzę że nie tylko ja mam rodzinne przeboje... No cóż chyba trzeba sie pogodzić że nigdy nie będzie idealnie.

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Green a moze jednak to kolka?u mojego malego po hakis dwuch trzech tygodniach byly juz i lekarz nie wiedzial co to a plakal cala noc i dzien az poszlam do apteki bo mama mi mowi kup espumisan i podaj i jak reka odjal od tamtego razu juz sie nie pojawily tylko ze masowalam mu brzuszek co wieczor po kapieli jeszcze co bardzo lubil ostatnio do mojej tesciowej jej bratowa i przywiozla rzeczy po swojej wnuczce i miedzy innymi butelki i smoczki i mowi do mnie ze juz nie musze kupowac bo tu mi jej bratowa przywiozla no malo oczy mi nie wyszly za wierzch ta dziewczynka ma juz 2 lata butelki to byly biale a nie przezroczyste a smoczki jakies takie dziwne i ona sie dziwila bo kupilam nowe jak jej powiedzialam ze nie bede uzywac czegos takiego to sie obrazila no co jak co ale na zdrowiu dziecka oszczedzac to nie bede a ona to wszystko by wziela od kogos tak samo z ubrankami powiedzialam jej wiele razy ze rozowych rzeczy nie bede malemu zakladac bo to jest chlopiec ale ona uparta jest i wyciaga mi rozowe ktore mialam juz wczesniej uszykowane bo miala byc dziewczynka wiec sie wkurzylam i powiedzialam do mojego M ze albo sie wyprowadzamy od nich albo bede mieszkac u mamy rozpisalam sie strasznie ale od razu mi lepiej

Odnośnik do komentarza

Milutka nie ladnie to tak przeklinac haha:P
Ale powiem wam ze ja dziennie po 10 razy patrze na kalendarz i sobie obliczam ile zostalo itd itp. Masakra mam taka nadzieje ze tym obliczaniem sobie przyspiesze... jestem w 37 tyg do tego 30 sierpnia chciiala bym juz byc na tej porodowce...juz sie bac przestalam hahahah... dzis nawet od tego myslenia zaczelam sie pakowa do konca i brakuje mi tylko szczoteczki do zebow i moge jechac:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jn8u45tcl.png

Odnośnik do komentarza

IwonaK
Calineczka, a nie masz takich druczków z usg od lekarza? Bo ja mam z każdej wizyty i tam jest waga dziecka i taka siatka percentylowa

Iwona nie mam, ja mam tylko kartę ciaxy.
Ja juz po ktg. Trwało 25 min i tylko jeden skurcz 40%.coś czuje że nie zrobią mi cc po niedzieli no ale zobaczymy. Mam liczyć ruchy i dostałam plan porodu. Czy jak będę miała cc to tylko wypelniam to co dotyczy cc czy wszystko? Bo np po co mam wypełniać czy chcę mieć nacinane krocze czy nie skoro i tak cc.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Musze wam sie wyzalic (z gory przepraszam bo bede smecic) od poniedzialku jestem u mojej mamy bo mieszka w miescie gdzie jest moj szpital a moj M pracuje teraz dlugo wiec nie chcialam byc sama w razie czego bo nie mialabym jak sie dostac do szpitala no i mama zaproponowala nam ze mozemy u niej zamieszkac dopoki nic nie znajdziemy no i wczoraj M przywiozl rzeczy i spalismy juz razem no i dzisiaj zrobilam mu obiad mimo ze zle sie czuje mam podwyzszone cisnienie to zrobilam jego ulubione pierogi ruskie a on dzwoni do mnie pol godziny temu ze jego mama jest akurat w miescie i on jedzie do domu no tak smutno mi sie zrobilo az sie poplakalam a poza tym mielismy isc dzisiaj dom ogladac juz mam dosyc tego jak jego mamusia sie we wszystko wtraca zawsze musi byc tak jak ona chce

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny . Widzę dzis wisilcze humory.
Ja mam dobry. Caly dzien spedzilysmy z corcia w ogrodzie , ona sie troche pobawila w piaskownicy,pozjeżdżała ze zjezdzalni,pobiegala po ogrodzie,maz skosil trawę,uwielbiam zapach świeżo skoszonej trawy. W miedzy czasie byliśmy tylko zjeść obiad w domu a tak caly dzien na dworze . I nic nie robilam, LEZALAM na trawniku ,tzn na kocu he a corcia przelezala ze mną 2h jakieś to sporo jak na nia. Patrzylysmy w niebo,pokazywala chmurki i ptaszki. Ahh niby w mieście a jak na wsi. Cudowny dzien . Teraz maz robi salatke warzywna a ja leze ,bo mialam skorcze(3) a maz spanikowal he ale juz w domu,mimo ze pogoda dalej ladna. Leci córci baja o autach i musieliśmy przyjsc do domu he . A tak bylo milo. Uwielbiam takie dni .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...