Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Jaankaa wiem o czym mówisz,bo ja mam to samo. Olusia jest prze-kochana,ale zwłaszcza teraz jak jestem w ciąży jest to uciążliwe. Jeszcze czasem starsza Zosia troszkę czymś ją zajmie,ale zawsze musi wiedzieć gdzie mama i generalnie ma mnie na oku. No i zastanawiam się jak to będzie jak pojawi się dzidziuś a co gorsze mama nie zawsze bedzie mogła być przy niej bo pojawi się konkurencja. No cóż zobaczymy...:-)

Odnośnik do komentarza

Kaśka trzymaj się :) ale naprawdę jaja z tymi lekarzami. Oni mają chyba trochę znieczulice. Jednak ordynator powinien być jakiś bardziej kompetentny.
Mój lekarz też jest wylozuwany i ma podejście typu co ma być to będzie ale bez przesady. W końcu nie Leżysz tamz przyjemności i bez powodu tylko jednak coś jest na rzeczy.
Ja jeszcze sobie leżę ale zaraz wstaje jeść śniadanie bo jestem strasznie głodna :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Imbir to cudny wzór :) ! Ja kupiłam kocyk muslinowy tylko w rozmiarze M i zabawkę krolika dlugouchego :) chciałam jeszcze wziąć zaczepkę na smoczek ale dwa wzory tylko na stanie wiec domówkę kiedy indziej :)
Zamówiłam jeszcze komplet z minka poduszka płaska plus kocyk do kosza Mojżesza :) ale to na Allegro. Z la millou ma mi siostra kupic kocyk w sówki do łóżeczka tylko tez ten większy a nie najmniejszy :) a podusie motylka domówie w nastepnym miesiącu hehe. Zakochałam sie w tamtych rzeczach. Mysle o śpiworku na zimę jeszcze. Ale do zimy kupa czasu :p

Odnośnik do komentarza

Hej kochane!
Olta pełen szacun, mogłaś Dac znać ze się wybierasz to pomodlilabys się w naszych intencjach. Też kiedyś byłam dwa razy na pielgrzymce z dwójką dzieci (uczniów szóstoklasistów ) pod opieką,ale to szliśmy 16 dni ze Szczecina do Czestochowy i dali radę : ) może za parę lat powtórzę już z córcia: ) niesamowite przezycie.
Współczuję szpitalnych perypetii. Ale w sumie nie ma się co dziwić ze tak traktują pacjentów skoro lekarzy jest mało i ciągną nieprzerwanie dyżury nawet po kilka dni. Slyszalyscie o anestezjolog- babeczka 4 doby ciągnęła dyżur i zmarła na nim chyba na zawal.: (
Mam nadzieję że nam przy porodzie nie trafia się przemeczeni i zgryzliwi medycy.
Mind to Ty dopytywalas o ta koleżankę szwagierki co po badaniach urodziła tak jak eosia? Wiem tylko ze to było normalne badanie na fotelu, sprawdzał szyjke ręcznie i wtedy musiał tam coś naruszyć ze po dwóch dniach też jej wody odeszły a niby wszystko było ok przy badaniu.
No i uwaga, udało się kupić końcu wózek i nosidełko. Łóżeczko już mąż skręcił, musi je tylko wyczyścić bo to po szwagierce i jest trochę brudne. Materacyk kupiony. Mogę powoli pakować torbę. Dziś w nocy pobolewal mnie brzuszek jak na okres. Raz z jednej strony, raz z drugiej, myślicie że to mogą być tę skorcze przepowiadajace?
Green gorące buziaki dla Waszej Familii : )

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Ja już od tygodnia spakowana. Muszę mieć wszystko wcześniej żeby się potem nie denerwować.

A dziś wizyta koło 12. Już nie mogę się doczekać. Ciekawe co tam na dole słychać.
Długi weekend był a ja dziś nie wiem w co ręce włożyć, swieto to dom się zapuścił. Góra prania na mnie czeka.

Twardo laseczki trzymamy się w dwupakach. I dobrze. Miłego dnia :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Szczesciara,powodzenia na wizycie!

Ja juz po morfologi,odebralam tez wynik gbs-na szczescie ujemny:)

Po 2 ciezkich nockach dzis spalam jak dziecko,tylko 2pojedyncze skurcze i raz toaleta.sukces!!;)

Jesli was to pocieszy to ja tez sie boje porodu pomimo ze juz jeden za soba i stara baba jestem.no ale ten pierwszy dal mi porzadnie w kosc i im blizej terminu to wspomnienia wracaja.no ale coz,trza to przejsc;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki ;*

Kaśka wspolczuje sytuacji szpitalnej, czasem lekrze zachowuja sie jakby nie byli ludzmi, no ale musimy walczyc o swoje. Tylko teraz lez grzecznie i pozwol sie mezowi obslugiwac. Trzymam za Was kciuki.

Ja dziś wieczorem mam wizyte, juz nie moge sie doczekac.. zapytam go o ten gbs bo chyba wszystkie juz mialyscie a ja jeszcze nie.. Maaag, Szczesciara ja tez zerkam na suwaczki dziewczyn i tak strasznie bym chciala byc juz tak daleko ;) mam nadzieje, że jeszcze max 4-5 tygodni.. Maz ostatmio stwierdzil, ze on by juz chcial zeby sie maly urodzil.. a ja bym chciala zeby jeszcze posiedzial, chociaz do obrony mgr.

Szczesciara trzymam kciuki za wizyte ;)

My z mezem wczoraj przemeblowalismy sypialnie i położyliśmy karton z lozeczkiem tak jak bedzie stalo. Mamy mniej wiecej oglad jak bedzie nasza sypialnia wygladala. Maz stwierdzi, ze tak juz bedziemy spac, ze sie trzeba przyzwyczaic. Trochę sie ciasno zrobilo, no ale innego wyjścia nie ma ;)

A dzisiaj mi sie snilo, ze urodzilam. Staś był taki cudowny, pił z piersi i w ogole nie płakał, takie kochane malenstwo.. az mi sie lezki cisna do oczu jak sobie przypomne ten sen :):):)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, wracam wlasnie z labo, robiłam postawowe badania + TSH FT3 i 4.
Jutro tez wizyta i mam mieć pobrany GBs.

Za dzisiejsze "wizytówki " trzymam oczywiście kciuki.

Maaag mój ząb otwarty, łącznie z kanałami i sie wentyluje. Za tydzien pierwsza próba zamknięcia go. Mam nadz, ze udana.

Zakupy w mollou wciągają. Ale narazie omijam ta strone :) najpierw muszę kupic monitoring oddechu.

Kaśka nóż sie w kieszeni otwiera, jak sie słyszy takie opowieści. Niestety, wydaje mi sie, ze coraz mniej lekarzy z powołania. Jak ci starsi specjaliści powymierają, to zostaną tylko ci, to ich rodzice na sile na medycynę wypchali, bo z lekarskiej rodziny :) a oni ma trójkach jadą, zeby tylko sie przeczołgać ;)
Moja torba nie spakowana. Ale ja mam inne schizo - ze sie zacznie, a ja mam szew nieściągnięty :(

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie.. powodzonka na wizytach, czekamy oczywiscie na dobre wiesci:)
Ja mam pytanie z innej beczki bo jestem w tym calkiem ciemna, dziewczyny, ktore pracuja w malej firmie, powiedzcie jak zalatwia sie urlop macierzynski, czy to szef nam zalatwia, czy same do ZUS musimy cos zglaszac? Jakie dokumenty trzeba dostarczyc.. teraz jestem na L4 to zwolnienia nosze dla szefa a ona zalatwia z ZUS, i to Zus wyplaca pieniadze... zostalo mi 20pare dni do planowanego terminu pprodu i stresuje sie bardziej zalatwianiem wlasnie takiej papierologi niz samego porodu:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ratujcie. Cos mnie rozbiera. Raz mi zimno raz gorąco a raz sie pocę jak swinia za przeproszeniem a temperatura w normie. Czuje nacisk na szyjkę ale to norma od jakiegoś czasu. Dodatkowo cos chyba z ciśnieniem bo migrena się zaczyna. Wypilam wodę z miodem i cytryna i leze,ale zaraz zwariuje. Czy to porod czy choróbsko czy jaki diabel wie co?! Jakbym malo ostatnio miala problemów. Do tego mala jakas spokojna od wczoraj, nie wiem czy to przez powrót do domu czy co bo w szpitalu rzebea obkopane non stop mialam. Boje sie żeby się nie zaczęlo bo przecież raka malutka jest jeszcze .. Ehh

Trzymam kciuki za wizytujące dzisiaj .

Odnośnik do komentarza

Ja też jeszcze nie miałam gbs ale podejrzewam ze wyjdzie dodatni bo tak miałam tamtym razem :)
Kaśka może jedź do lekarza jak się źle czujesz. Ja się też tak poce ale nie mam dreszczy i zimno mi też nie jest. Może faktycznie jakieś przeziębienie.
Maag, Szczeciara dlaczego piszecie że jeszcze 8 tygodni ? Chyba 7 jak już bo chyba że u was się czeka aż do dwóch tygodni po terminie albo ja coś źle liczę to mnie poprawcie :D
Mi lekarz teraz nie zlecił żadnych badań. Zobaczymy co powie. I ciekawe czy oddział będzie zamknięty w moim terminie.
Tego się najbardziej boję.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka ja bym jednak pojechała do szpitala. Wiem jak jest i sama też się prawie wypisalam ale wydaje mi się ze zbyt wiele Ci się nakłada. Wolałabym być pod kontrolą, szczególnie ze Milenka malutka jest, zawsze moga sprobowac powstrzymać akcje.Wiem że wymeczuli Cię tam ale z drugiej strony dla małej lepiej się poświęcić. Koniec coraz bliżej i wlasciwie teraz tylko na malutkiej i jej dobru bym sie skupila, rodzinka siostrzyczka poczekaja krzywda sie nie stanie. Takie to moje osobiste zdanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie,za mna ciezka noc,wstawalam z 7razy do wc a suszylo mnie jakbym kaca giganta miala:/masakra,dzien tez spiacy
Kaska wspolczuje sytuacji w szpitalu I wiem ze ci ciezko ale po tych objawach co teraz opisalas ja bym.jednak do szpitala pojechala bo nie wiadomo co to a tym bardziej ze milenka malutka jeszcze,wiem martwisz sie o starsza core I serducho boli(sama mam 2latka wiec wiem jak jest)ale uwierz chora,zmartwiona I zbolala jej nie pomorzesz teraz malutka I ty jestescie najwazniejsze a corci sie krzywda nie stanie bo bedzie z tata I dziadki tez.pewnie pomoga tylko taka mala rada,cgociaz zrobisz jak zechcesz a mianowicie ja bym juz nie prosila zeby core przyprowadzali bo sama widzisz ty zle znosisz I ona tym bardziej a tak to zleci szybciutko zobaczysz,wiem ze to trudne ale tak jest troche latwiej.
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujace dzis:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

kaska1714
Dziewczyny ratujcie. Cos mnie rozbiera. Raz mi zimno raz gorąco a raz sie pocę jak swinia za przeproszeniem a temperatura w normie. Czuje nacisk na szyjkę ale to norma od jakiegoś czasu. Dodatkowo cos chyba z ciśnieniem bo migrena się zaczyna. Wypilam wodę z miodem i cytryna i leze,ale zaraz zwariuje. Czy to porod czy choróbsko czy jaki diabel wie co?! Jakbym malo ostatnio miala problemów. Do tego mala jakas spokojna od wczoraj, nie wiem czy to przez powrót do domu czy co bo w szpitalu rzebea obkopane non stop mialam. Boje sie żeby się nie zaczęlo bo przecież raka malutka jest jeszcze .. Ehh

Trzymam kciuki za wizytujące dzisiaj .


Kasia, dolaczam sie do rad dziewczyn- skontroluj obecny stan. Niech zrobia ktg i usg. Trzymaj sie, jeszcze troche i faktycznie moze rozważ brak odwiedzin przez corcie. Trudno w to teraz uwierzyc, ale z perspektywy uznasz, ze to sluszna decyzja.
Usciski i powodzenia!
Dla Was tez - dzis i jutro wizytujace:)

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

MałaMi25
Hej mamusie.. powodzonka na wizytach, czekamy oczywiscie na dobre wiesci:)
Ja mam pytanie z innej beczki bo jestem w tym calkiem ciemna, dziewczyny, ktore pracuja w malej firmie, powiedzcie jak zalatwia sie urlop macierzynski, czy to szef nam zalatwia, czy same do ZUS musimy cos zglaszac? Jakie dokumenty trzeba dostarczyc.. teraz jestem na L4 to zwolnienia nosze dla szefa a ona zalatwia z ZUS, i to Zus wyplaca pieniadze... zostalo mi 20pare dni do planowanego terminu pprodu i stresuje sie bardziej zalatwianiem wlasnie takiej papierologi niz samego porodu:)

Dołączamy się do pytania. Też nie wiem jak to wygląda... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8be5v79y5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...