Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc Dziewczyny :) nadrabialam od wczoraj posty bo jak zwykle w tym lesie nie ma zasiegu a Neta tym bardziej.
Miłe zaskoczenie od Green Rose ! Ciesze sie ze znalazłaś chwilke zeby napisac do nas :* podziwiam Cie i trzymam za Was kciuki zebyscie szybko doszło do ładu i składu z Księżniczkami :) wszystko sie ułoży :) na prwno jestes cudowna Mamusia :* pozdrawiamy Cie serdecznie !
Kaśka trzymam kciuki teraz za Ciebie !:p mozliwe Że na dniach urodzisz skoro czop juz odszedł :D

Odnośnik do komentarza

Agnes no trochę jakby się obniżył ale jaja mi się w sumie też tak wydaje ale nie wiem. Mnie Stefanek tak ucieka na pęcherz ze chodzę ssiku co 5 min.
My dzisiaj z mężem rozlizylisny łóżeczko juz u nas w sypialni. Leży gotowe czeka. Pościel też już cale przygotowane. A Oliwcia siedzi i udaje dz idzie nawet leżała w nim chwilę i bajki oglądała widzę że od Nowa stanie się dzidziusiem. Biedactwo :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

reniiiia
Green gratulacje :) dużo zdrówka i wytrwałości :)
Dziewczyny a jak wygląda ten czop? Bo nie wiem czego się spodziewać, a mam spore upławy...

Właśnie? Czy jest to jakiś galaretowaty glut czy coś podobnego i czy po jego odejsciu jak nic się nie dzieje to nie ma potrzeby lecieć do lekarza. Może banalne te pytania ale wiecie jak to pierwsza ciążą to człowiek już glupieje ze stresu. He he.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Greenrose sciskam cie goraco i gratuluje!!! Najwazniejsze, ze jestescie juz w domku cala 4, rodzinka w komplecie!;) my martwimy sie, jak sobie poradzimy z jednym maluszkiem, a ty jestes tak dzielna i dalas zycie az dwom ksiezniczkom;) caluski dla kazdej z was z osobna;*;*;* jak tylko bedziesz na silach i bedziesz miala chwile to czekamy na wasze zdjecie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Renia,calineczka czop to taki przewarznie zolty glutek,czasem z domieszka krwi czasem bez jak u karoli.
Mi przy pierwszym porodzie odszedl czop z krwia od razu I zaraz potem mi wody odeszly I w ten sam dzien urodzilam ale nie zawsze idzie tak szybko bo za drugim razem idszedl mi czop a rodzilam tydzien pozniej.
Generalnie jak odejdzie bez krwi to nie.panikowac ale jak z krwia to mi zawsze mowilu ze nalezy sprawdzic ulekarza a no I nie zawsze caly odchodzi czasem na raty:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Green wielkie gratulacje ;) jak sobie pomyślę, że musicie sobie radzić odrazu z dwoma malutkimi istotkami to jestem pełna podziwu :) ja mam obawy jak sobie z jedną kruszynką poradzimy :)
Dziewczyny ja po kolejnej nocy wstaje dosłownie połamana, tak bolą biodra i plecy.
Nad czopem też się zastanawiam jak wygląda i powiem, że coraz bardziej czuje oddech na plecach zbliżającego się porodu :)

Odnośnik do komentarza

Green :-) gratuluję narodzin córeczek :-). Jesteś bardzo dzielna. Daj sobie czas. Wszystko się teraz zmieniło i to normalny stan, że uczucia masz przeróżne.
Cieszę się, że wszystko już masz za sobą i że jesteście w domku :-)
Życzę Wam dużo zdrówka, sił i cierpliwości :-)
Ja leżę cały czas ale powiem wam szczerze, że boję się, że u mnie wszystko może zacząć się w każdej chwili i boję się żeby nie spanikować. Jakoś wogól mam przeczucia, że szybciej wszystko nastąpi...

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

Ja osobiscie tez wole pojechac, gdy odejdzie mi czop, bo nigdy nie wiemy, czy zaraz po tym konkretna akcja sie nie rozpocznie.
U jednych kobiet kilka dni trzeba poczekac a inne rodza w ten sam dzien.
A czopi faktycznie z niczym innym chyba nie mozna pomylic;) ja ostatnio mialam wielkosci fasoli, moze ciut wiekszy, budyniowata konsystencja bialawo, kremowo nie wiadomo jaka. Wiecie, ja sie tylko martwie, ze pojdzie przy siku i go nie spostrzege.
Ciekawe jak Karola???

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie Agatka ja tez się boję że czop odejdzie przy wizycie w toalecie i nie zauwaze. Nie dość ze nie wiem na co czekać, to z wodami boję się tego samego, pewnie to głupie i na wyrost ale Zielona jestem. Wczoraj wogole też tak myślałam o szkole rodzenia do której nie poszliśmy przez to że wyladowalam w szpitalu a wcześniej nie pozwolili się zapisać. Boję się ze to na naszą niekorzyść. We wtorek poszukam kontaktu do mojej niby położnej, nie wiem jak być powinno ale sama się nie odezwala.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Imbir
No właśnie Agatka ja tez się boję że czop odejdzie przy wizycie w toalecie i nie zauwaze. Nie dość ze nie wiem na co czekać, to z wodami boję się tego samego, pewnie to głupie i na wyrost ale Zielona jestem. Wczoraj wogole też tak myślałam o szkole rodzenia do której nie poszliśmy przez to że wyladowalam w szpitalu a wcześniej nie pozwolili się zapisać. Boję się ze to na naszą niekorzyść. We wtorek poszukam kontaktu do mojej niby położnej, nie wiem jak być powinno ale sama się nie odezwala.

Imbir, musimy byc po prostu czujne i zagladac na siku. W naszym stanie to prawie jak akrobacje, ale coz..
A jesli nie zauwazymy, to nic, skurcze dadza o sobie znac i bedziemy wiedzialy, ze cos sie zbliza.
A jak rozumiec "niby" polozna? Mowisz o srodowiskowej? Czy masz wykupiona?

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

A mnie cos dzis brzuch pobolewa, na razie lekko. I chyba w krzyzu tez cos czuje.. Hmm, do tego czuje, ze dla mnie czas porodu zbliza sie wielkimi krokami. Aby do nastepnej niedzieli- skoncze 37 tydz.
Tak dobie leze i mysle, jakie to niesamowite zjawisko, ze mimo iz kobieta ogolnie cierpi podczas porodu (mniej czy bardziej, jednak bol odczuwa) to po czasie zapomina i tak jak np ja- decyduje sie na kolejna ciaze, kolejny porod, kolejny wachlarz nieprzyjemnych doznan. U mnie to juz bedzie 4 porod. I jak tak sobie to uzmyslowie, to w sumie jestem z siebie dumna;)

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Agatka mnie wczoraj tez brzuch bolal,od kregoslupa sie rozchodzilo na brzuch a w bidora.jakby.ktos imadlo wsadzil,mialam jechac na IP ale u nas od razu zostawiaja na minimum 3dni,wiec zadzwonilam do swojego lekarza szczesciem byl w domu,zbadal mnie,ktg zrobil I skurcze sa owszem ale male,nakazal.lezenie,nospe byle do 37tygodnia wytrzymac,wiec leze I odpoczywam:)no ale u ciebie juz 36tydzien wiec coraz blizej:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez srednio dzis spalam,chyba podswiadomie mysle o porodzie ktory juz coraz blizej.do tego mala od trzech dni strasznie szaleje i te ruchy juz wogole nie sa przyjemne,jedynie uspokajajace.strasznie naciska mi na szyjke i ten klujacy bol jest okropny,cala az podskakuje.maz w pracy,corka u kuzynki,ja zrobilam tylko zakupy na te dwa dni i odpoczywam caly dzien.wokol jakas czarna seria zlych zdarzen.dziewczyna ktora kiedys u mnie pracowala,samotna matka 10letniej coreczki dowiedziala sie o czerniaku w 5stadium,w Rzeszowie nie podjeli sie leczenia.znajomy ktory mial za tydz brac slub w piatek po kawalerskim czekal na taxi i jakis kibol zdzielil go czyms w glowe od tylu,lezy na oiom.zycie sypie sie jak za dotknieciem rozdzki.trzeba doceniac kazda chwile i cieszyc sie zdrowiem poki jest.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...