Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Madzikcz uwierz nikt nie bedzie patrzyl na.wielkosc walizki:)ja tez sie spakowalam w walizke bo.w torbe sie.nie.zmiescilam,I popakowalam ciuszki w woreczki jednorazowe gotowe komplety, jak mi braknie to maz dowiezie bo do szpitala mamy blisko,a ja spakowalam rozmiar 56,ale w domu.leza gotowe 62 juz przygotowane tez w woreczkach,na wyjscie nie szykuje bo mama juz.moja bedzie wtedy no I wtedy przygotuje cos ona odpowiednio do pogody:)
Swoja droga u mnie dzis leje:/ale chociaz tyle ze chlodniej.jest to jest czym.oddychac.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

A ja mam dzis jakis gorszy dzien, tak mnie dziwnie brzuch ciągnie w dół, ze moge tylko leżec lub siedziec. Ja chodze to na pół zgięta, bo nie daje rady sie wyprostować. Czuje jakby mi brzuch chciał spaść na podłogę ;/
Na obiad zjadłam kanapki, bo nie mam siły na gotowanie, mąż zje spaghetti z wczoraj, moze nie będzie wybrzydzał ;-)
ja jakos nie moge zabrać sie do pakowania torby, ale przejrzałam wszytsko i okazało sie ze nie mam zadnego kremu do pupy. a do szpitala chyba trzeba zabarc krem na odparzenia, tak? Mam w domu sudocrem,ale nie wiem czy jest odpowiedni dla noworodka.
Dostałam od przyjaciólki sporo ubranek dla małego, wczoraj zrobiłam pranie, dzis miałąm prasowac, jednak nie mam motywacji, zeby je nawet zdjąć z suszarki.
Tala, a podasz link, które staniki zamówiłas? Bo ja mam dość duzy biust i na razie nie chce inwestowac w porzadny stanik do karmienia, bo nie wiem jaki rozmiar bede potrzebowała. Ale musze kupic jakies do szpitala i do spania, zeby nie czepiali sie, że chodze w fiszbinach, ponoc to nie jest wskazane po porodzie. A ja strasznie nie lubie takich topów, bo mi cycki wychodzą pod pachy wtedy ;/

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze ok 2 tyg a torba nie spakowana. Mam już cześć rzeczy wyprasowane i pokupowane wiec licze że zdążę z wszystkim.Z ciuszków biore tylko 56 a nawet jakies 50 mam- przy dziewczynach tylko takie wchodzily w grę- w 62 topiły się.
Co do rozłąki- moje dziewczynki są przyzwyczajone bo jeżdza do babci na wakacje, ferie na tydzien. Młodsza jest mamusi przylepką, wiec jest płacz jak widzi że gdzieś idę ale jak już zostanie u rodziców i wie że pojechałam do pana doktora albo do pracy to jest ok i w ogóle nie woła że chce do domu.W szpitalu tez nie chce odwiedzin bo wiem że bedzie tylko gorzej. Poza tym u nas wpuszczają na oddział dzieci powyżej 7 lat.
Ja na CC idę tylko dlatego że dwie wcześniejsze tez mialam cc.Mysle że przy trzeciej to juz wskazana, ale przy drugiej miałam opcje wybory jednak po pierwszym porodzie poł na poł sn stwierdzilam że wole CC.
A jeszcze do dziewczyn po CC czy mialyście robione zastrzyki przeciwzakrzepowe? Ja nic takiego nie mialam...

Odnośnik do komentarza

Asia ja tez juz.mialam 2xcc,pierwsza core urodzilam sn,drugi porod juz byl pol na pol,przy synusiu mialam cholestaze a I on sporo wazyl(38tydzien 4540g 60cm)wiec tu tez juz by mi na sn nie pozwolili,a teraz to juz wiadome ze cc musi byc.zaczynam sie bac,coraz czesciej mysle o cieciu I stad obawy:/zakodowalam sobie jednak ze najgorsza pionizacja,zacisk zebow a potem juz z gorki:)byle w szpitalu dlugo nie lezec z malenstwem bo wtedy mam.wrazenie ze wszyscy dookola mi na rece patrza,osadzaja jak maluch placze a ja nie umiem sobie z placzem.poradzic(syn mial kolki juz w szpitalu wiec byl hardkor od poczatku),najlepiej to sie dochodzi do siebie w domu ale wiadome jak trzeba bedzie to trza zostac:)zdrowie maluchow I nasze najwazniejsze bo co.maluszkowi po chorej mamie

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Iwa ja nie jestem specjalistka ale wg mnie twoj brzuch wcale nie jest opadniety po prostu jest juz dosc duzy i tak to wygląda. Ja kupilam biustonosze do karmienia- spadochrony 2pack bez fiszbin rozm. 85E w h&m za 99 zl. Chodze w nim po domu teraz i jest bardzo wygodny. Poza domem korzystam z normalnego z fiszbinami bo wiadomo jak tskie duze cycki wygladaja w spadochronach. Po porodzie jak juz bede wiedziec jaki mam rozmiar bo za pewne jeszcze sporo urosna to kupie z esotiqa albo mitexu oby dwie firmy godne polecenia.
Szczesciara Ja dostaje wyplate nirmalnie tak jak zawsze 1-go przelewem od pracodawcy a on sie juz z zusem sam rozlicza. Tak samo jest na macierzyńskim.
Karii a masz tylko jedna walizke czy walizke i torbę dla dziecka?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Karii,no to synek spory byl:)jak moj maz:)Ja sie troszeke ucieszylam wczoraj ze Lilka 2600 bo balam sie ze jak tak bedzie rosla 800g/3tyg to urodze pączuszka;)
Ja jeszcze nie spakowana ale mysle ze mam juz wiekszosc rzeczy.jeszcze krem do pupy i pare aptecznych rzeczy na potem,do porodu woda i przekaski;)To fakt ze podpaski,podklady i recznik papierowy zajma chyba 3/4 torby:(ja chyba dla malucha chyba wezme tylko ubranka na wyjscie no chyba ze te szpitalne beda w oplakanym stanie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Madzikcz mam jedna walizke ale taka dosc spora:)
Mindtricks ja zabieram dla maluszka ubranka bo u nas w szpitalu wymagaja swoje,jedyne czego nie chca to rozka a tak to wszystko musze miec,syna rodzilam w rzeszowie na szopena I tam nawet pampersy dawali,jedyne co musialam miec to ciuchy na wyjscie ale to jasne I chusteczki nawilzajace.
Co do.kremu do pupy to nigdy dzieciom nie smarowalam,polozna twierdzi ze poki nie ma.odparzonej to nie smarowac bo sie.skora uodporni ile w tym prawdy to nie wiem bo moje dzieci na szczescie to ominelo:)
Dziewczyny a orientujecie sie moze jak to jest teraz z kapiela noworodka?bo 2lata temu zalecane bylo co drugi dzien,6lat temu codziennie I.to.sie.non stop zmienia.
Ja siedze I czekam w kolejce 4panie przede mna srwdnio jedna siedzi 30min wiec sobie poczekam.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

U mnie tez walizka jeszcze nie spakowana, ale mam juz takie skurcze ze dzisiaj jeszcze albo jutro postarsm sie spakowac, zeby nie zostawic tego na glowie meza..
Ja wrocilam wlasnie od lekarza, odbieralam wyniki GBS i wszystko ok;)
Staniki tez kupilam na allegro z hm bawelniane 2pak, ale zaplacilam cos okolo 60zl..
Szczesciara mi ZUS zawsze wyplaca tak jak jest zeolnienie, nawet w tytule przelewu pisze, ze jaki okres i zawsze tak jak zwolnienie lekarz wypisze...
Iwa ale brzusio jaki blyszczacy;) a ile twoj maluszek wazy??
Ciekawe co tam z nasza greenrose juz by sie chcialo cokolwiek wiedziec;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

To skad dostajemy wynagrodzenie zalezy od ilosci osob zatrudnionych w firmie. Moja jest duza (wiecej niz 20 osob) i dostaje na konto od pracodawcy, co mnie bardzo cieszy, bo z zusem to jest tak wlasnie jak Szczesciara pisze.. ale chyba sa jeszcze u nas dziewczyny co dostaja z zusu?

Dzwonilam do mojej poloznej i pytalam o te moje skurcze. Mowi, ze generalnie moga bolec, ale lepiej zawsze przyjechac na ktg. Bez ogrodek powiedziala tez, ze to sie bedzie laczylo tym, ze zostawia mnie na obserwacji.. grr.. nie usmiecha mi sie, no ale jak mi sie to powtorzy to pojade, no bo co innego mi pozostalo?;/

Ja mam swira na punkcie kapieli, maz sie ze mnie zawsze smieje, jak potrafie dwa razy dziennie pod prysznic isc, ale mysle, ze maluszka to tak co drugi, trzeci dzien.

Iwa fajny brzucholek ;)

Odnośnik do komentarza

Ja tez obawiam sie pakowanie bo wlasnie same podklady i szlafrok zajmuje całą torbe. Nie wiem dziewczyny jakie macie walizki ale ja wole torbe bo po CC jak nie moglam jeszcze za bardzo schodzic z łóżka położnelub salowe podawaly mi torbe na kolana i szukalam rzeczy.U nas trzeba mieć wszystko swoje wiec bagaże jak na kolonie dwutygodniowe:-) Najlepiej szybko wrócic do domu i już miec wszystko pod ręką.
Iwa- śliczny brzuszek i spory dość;-) Odpoczywaj dużo jak masz takie dolegliwości.
Karii ja bardziej boje sie o dziecko żeby wszystko bylo ok, ale jak zaczynam sobie przypominac o porodzie to też mam stracha o pionizacje, o bolące brodawki i ten ruch w szpitalu nawet nocą. I jeszcze jedno może prozaiczne ale dla mnie masakra, że nie mogłam wejsc pod prysznic i umyć się cala tylko trzeba chronic rane przed zmoczeniem. Po prostu już mnie wszystko swędzi jak pomyśle o tym...
Kąpiele to chyba kwestia szpitala- ale u mnie tez 7 lat temu codziennie a 2 lata temu i teraz wiem ze tez co drugi dzien albo na życzenie-niby żeby nie przesuszać skóry maluszka ale i pewnie ekonomiczne podejcie;-)

Odnośnik do komentarza

Asia wiadome o maluszka tez sie boje ale tu jakos mam przeczucie ze bedzie ok w tej.kwestii nie.dopuszczam.innych.opcji;)
Tez sie boje prysznica po cieciu a najbardziej tego ze mimo wszystko szampon albo zel.pod.prysznic mi.sie tam dostana I bedzie.wtedy dopiero piec:/
A ja.nadal w kolejce jedna pani przede mna,ulewa za oknem esh.mam stresa przed ta wizyta,dobrze ze gbs.na.minusie

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Asia97

A jeszcze do dziewczyn po CC czy mialyście robione zastrzyki przeciwzakrzepowe? Ja nic takiego nie mialam...

Ja miałam robione zastrzyki przeciwzakrzepowe przy obydwóch cesarkach ( przez 3 dni) . Pozatym od 28 tyg. codziennie robie sobie taki zastrzyk z Cexanu w brzuch / ze względu na podwyższone D-Dimery/

http://www.suwaczki.com/tickers/82dox1hp5eup4beq.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4p6msomhvy.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kss45miwa.png]T

Odnośnik do komentarza

Karii ja nawet nie boje się że będzie coś piEC, ale w szpitalu miałyśmy zakaz prysznica wiec głowę myłam pod umywalka a reszta najlepiej z pomocą kogoś żeby po tyłku i nogach polał woda...naprawdę prysznic po ściągnięciu opatrunku uważam za jeden z piękniejszych chwil:-)
No i jeszcze znieczulenie-ostatnio anestazjolog wbijał mi się 3 razy i nadal jedna nogę czułam...w końcu dostałam coś w żyłę i na chwilę odleciałam.I w sumie na końcu już czułam ból jak mi wszystko upychali w brzuchu...ok-juz nic nie mowie bo coraz więcej szczegółów wraca w pamieci;-)

Odnośnik do komentarza

Asia to u mnie mozna prysznic normalnie brac I polozna idzie z toba I ci pomaga przy pierwszym,wiec tu jest ok
Co do znieczulenia to 2lata temu.jak mialam cc z synem to byla dziewczyna,u ktorej wogole znieczulenie nie zadzialalo no I narkoza,tez sie tego obawiam ze nie zadziala no ale trudno mus to mus.najwazniejsze zeby wszystko poszlo dobrze I.malenstwo bylo zdrowe:)reszte wytrzymam.jedyne co mnie przeraza to fakt ze przed pionizacja u mnie nie daja przeciw bolowych:/

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki :-) widzę że piszecie o pakowaniu torby :-)
No więc ja spakowalam sie w dwie mniejsze :-) jedna głównie moja a druga głównie synka:-) myślę że nikt nie powinien się czepiać, ale naprawdę tego wszystkiego jest tyle, ze szok! :-) dzis przyszedł mi laktator z gemini i powiem Wam, że jestem bardzooooooo zadowolona! Cena 162zł więc tragedii nie ma, dość cichy i fajnie ssie na różnych poziomach:-) biorę też do szpitala bo nigdy nie wiadomo! :-) a piersi mam wielkie i już od 17 tyg. ciągle coś z nich leci :-)

Ostatnio zauważyłam że piecze mnie brzuch tak pod zebrami, spotkalyscie się z czyms takim?:-) pozdrawiam!! :-)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ale mialyscie jakieś wskazania do tych zastrzyków? Kurcze ja nie kojarzę żebym dostała choc jeden po operacji.W dodatku po pierwszej cc miałam śińce od pępka do połowy ud-cały brzuch,podbrzusze i uda fioletowe.Ale nikt nie odpowiedział mi dlaczego.Przy drugiej już było ok ale też bez zastrzyków.Musze zapytać lekarki jak to jest.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...