Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny a ja mam pytanie o położną taka środowiskową czy jak ona sie nazywa? czy korzystacie z takowych porad? Wiem że można "zamówić" sobie położna do domu juz przed porodem bo przysługuje ileś tam godzin czy wizyt.I czy to musi być położna wg rejonizacji czy można jakąś inna sobie wybrać? Ja po dwójce dzieci tylko raz skorzystałam z położnej z naszego ośrodka zdrowia, ale ta wizyta nie była taka sobie...
Drugie pytanie - czy któraś z was używałą antyperspirantu ale takiego blokera? Ja w sumie całą ciąze używam jednego średnio do 10 dni i wprawdzie nigdzie nie znalazlam informacji że nie można go stosowac przy ciąży to jednak mam pewne obawy co w tym siedzi i jak dziala na maluszka.
Co do podkładów to ja też zamówiłam z Belli plus podkłady higieniczne ktore są wymagane w szpitalu z SEMI te najwieksze 60x90 bo byłam z nich zadowolona.
A i u nas trzeba mieć jeszcze z sobą swój kubek i sztućce do posiłków...

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze nie mam wózka ;) ale moze dzisiaj uda mi sie wyciągnąć męża do sklepu zeby zamówić. Chciałabym juz to miec z głowy. Tak w ogole to nie mam sporo rzeczy dla siebie...nie mówiąc o maleństwie. Nie wiem w co mam sie spakować. Wiem tylko ze nie w torbę na kolkach. Chociaz najwygodniej by mi było, ale
zabraniają.
Mindtricks co u Ciebie ?? Bo juz chyba drugi dzien milczysz.

Odnośnik do komentarza

Charlotte super, że z Wami ok:)
Paulap dołączam się do życzeń :) Szczęśliwego rozwiązania i zdrówka dla Was :)
Co do podkładów ja też zakupiłam te z Belli. Majtki siateczkowe ale jeszcze nie wiem jakie. Nie ukrywam, że ja również patrzę na cenę, co nie oznacza, że tylko nią się kieruję.

A ja dziewczyny codziennie w dzień drzemię. Chyba te nocne wstawanie do toalety odsypiam. Dziś to przeszłam samą siebie. Chyba z 8 razy wstawałam!

Widzę, że na forum pełna mobilizacja z pakowaniem :) A ja dalej w proszku ale w następnym tygodniu to już ma 100 się spakuję, żeby nie było rozczarowania...

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

Ja kupilam majtki poporodowe z Canpola w rozmiarze, uwaga XL hehe.. bo te gumki na uda i brzuch wcale nie sa takie mega rozciagliwe i w xlkach czuje sie ok, w M, bo takie kupilam najpierw, czulam jak mi uda sciska. Mam co prawda worek na tylku, ale przynajmniej podklad sie zmiesci bez problemu he ;)

Ja dzis poleguje, pozwolilam sobie na mini sprzatanie, ale naprawde niezbedne minimum typu zmywanie, na wypad po zakupy na obiad i zrobilam obiadek. Powiem Wam, ze jak leze to mi sie brzuch nie stawia, najgorzej jest jak musze sie schylic, kucnac, albo jakas inna dziwna pozycje to od razu mi sie spina.

A no i ja tez zauwazylam, ze Mindtricks sie nie odzywa. Co tam u Ciebie kobitko?

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za podpowiedź z tymi podkładami i galotkami. Chyba kupię te z akuku i podkłady z belli. Dobrze, że jest się kogo poradzic :-)

Maag z tym wózkiem to warto się rozejrzeć już i coś zamówić. Ja zamawiałam w połowie lipca to nam w sklepie powiedzieli, ze bedzie do odbioru dopiero we wrześniu bo taki jest czas oczekiwania przez to, że firmy produkujące mają teraz urlopy i nie pracują.

http://www.suwaczek.pl/cache/a542f2a4e4.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,melduje sie grzecznie i nadal w dwupaku:)W weekend bylismy na dzialce a tam zero internetu,a od poniedzialku jakby nagle zycie ze mnie uszlo.brzuch mi ogromnie ciazy,goraco,brzuch sie stawia i pobolewa,Lilka rusza sie juz naprawde bolesnie ze jestem cala skopana.Pojawiaja sie hemoroidy pewnie od zelaza.nogi puchna.mdlosci i zgaga.We wtorek wizyta.mama mowi ze brzuch mi opadl.ja w lesie z praniem i prasowaniem,nie mowiac juz o torbie bo mam tylko koszule i staniki.jutro wracam do domu od rodzicow a tam czeka mnie pewnie niezly sajgon po malowaniu:(Z milych rzeczy to mamy juz wreszcie nowe auto.kupilam dzis pieluchy dada 2 bo newborn juz rozkupili:)
Ja Lilke na noc bede klasc w rozek bo latwo wyjac w nim dziecko i przewinac bez rozbudzania.a w dzien to albo rozek albo kocyk.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Mindtricks
Czesc dziewczyny,melduje sie grzecznie i nadal w dwupaku:)W weekend bylismy na dzialce a tam zero internetu,a od poniedzialku jakby nagle zycie ze mnie uszlo.brzuch mi ogromnie ciazy,goraco,brzuch sie stawia i pobolewa,Lilka rusza sie juz naprawde bolesnie ze jestem cala skopana.Pojawiaja sie hemoroidy pewnie od zelaza.nogi puchna.mdlosci i zgaga.We wtorek wizyta.mama mowi ze brzuch mi opadl.ja w lesie z praniem i prasowaniem,nie mowiac juz o torbie bo mam tylko koszule i staniki.jutro wracam do domu od rodzicow a tam czeka mnie pewnie niezly sajgon po malowaniu:(Z milych rzeczy to mamy juz wreszcie nowe auto.kupilam dzis pieluchy dada 2 bo newborn juz rozkupili:)
Ja Lilke na noc bede klasc w rozek bo latwo wyjac w nim dziecko i przewinac bez rozbudzania.a w dzien to albo rozek albo kocyk.

To troche powdychalas swiezego powietrza:) moj brzuch tez ciezki na dole (mam wrazenie, ze dzidzius spadl mi na dol i bardzo zle mi sie chodzi), tez sie stawia i pobolewa. I szczerze mowiac od paru dni tak mi sie zmienilo na gorsze.
Ja wozka jeszcze nie mam i pewnie kupimy dopiero po porodzie. Tak bylo ostatnim razem i ok, bo od razu na spacer nie wychodzilismy.
Ech, stawia mi sie ten moj brzucho. Ale zauwazylam tez, ze stawia sie zaraz po ruchach dzidzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

maaaaaag
nie pamiętam która z Was pisała o tym, że x-lander ma teraz jakąs promocje i mozna dostać w prezencie torbę. To prawda??:)

Maaag, ja mialam ostatnio xlandera (pomaranczowy z grafitem) Strasznie nam sie podobal ale teraz juz bym sie nie zdecydowala. Ogolnie okazal sie dla mnie za ciezki, a mieszkalismy w bloku, nam sie trafily glosne kolka, sytrzelaly jakby, gondolka troche mala (u nas ok bo byl wczesniak) i do tego kolor, ktory wybralismy- sliczny ale nie praktyczny- wszystkie mozliwe muszki atakowaly.
Teraz priorytet dla mnie to- duza gondola (bo zima idzie), oraz duze kola z mocnymi amortyzatorami, zeby dzidziusiowi kolysalo jak w brzuszku:)
Oczywiscie nie chce Ciebie odwiezc od Waszej decyzji.. To moje indywid.odczucia.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Mag my chyba jesteśmy jedne z ostatnich bez wózka :)
Ja co prawda zamówiłam w ubiegłym tygodniu ale faktycznie okres oczekiwania ze względu na urlopy trochę się wydłuży więc pewnie jeszcze 2-3 tygodnie poczekam.
Dziewczyny jak byłam w szpitalu położona mówiła, że najlepszym sposobem ustalenia terminu porodu jest dodanie do terminu odczuwania pierwszych ruchów 20 tygodni u pierworódki i 22 tygodni u wieloródki.
Czy, któreś wieloródce sprawdził się taki sposób ustalenia terminu porodu?
Powiem szczerze, że ja ruchy czułam dość szybko i teraz z ciekawości dodałam te 20 tygodni i termin wychodzi mi około 22 sierpnia czyli byłyby to 38 tydzień ciąży. Z usg termin mam wyznaczony na 11 września.
No i w sumie daje to trochę do myślenia bo 22 sierpnia jest tuż, tuż :) :)

Odnośnik do komentarza

Nikusia84
Mag my chyba jesteśmy jedne z ostatnich bez wózka :)
Ja co prawda zamówiłam w ubiegłym tygodniu ale faktycznie okres oczekiwania ze względu na urlopy trochę się wydłuży więc pewnie jeszcze 2-3 tygodnie poczekam.
Dziewczyny jak byłam w szpitalu położona mówiła, że najlepszym sposobem ustalenia terminu porodu jest dodanie do terminu odczuwania pierwszych ruchów 20 tygodni u pierworódki i 22 tygodni u wieloródki.
Czy, któreś wieloródce sprawdził się taki sposób ustalenia terminu porodu?
Powiem szczerze, że ja ruchy czułam dość szybko i teraz z ciekawości dodałam te 20 tygodni i termin wychodzi mi około 22 sierpnia czyli byłyby to 38 tydzień ciąży. Z usg termin mam wyznaczony na 11 września.
No i w sumie daje to trochę do myślenia bo 22 sierpnia jest tuż, tuż :) :)

Nikusia,
U mnie sie nie sprawdzilo.Termin mialam na 16.11, wg teorii tej położnej powinnam urodzić 4.11, a urodziłam 28.11:)))Chyba nie ma co tak wróżyć:))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Maaag to ja Ci pisałam o tej promocji bo pamiętałam ze też się zdecydowaliscie na x landera.
Jak pisałam wcześniej my kupiliśmy w smyku internetowo z rabatem i darmowe przesyłka. Później na stronie firmowej x landera zarejestrowałem że chcemy torbę , trzeba było załączyć scan paragonu albo fv. Czeka się na przesyłkę 10 dni, promo trwa do końca sierpnia. Zrobiłam to wczoraj bo wózek dojechał, stoi sobie jeszcze w kartonie:) gdyby nie ta promicja i rabat 10% w smyku pewnie jeszcze bym nie kupila.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Nikusia84 ja dodałam te 20 tygodni i mi wyszło, że powinnam urodzić na przełomie 36/37 tygodnia. Coś mi się nie chce wierzyć bo to trochę wcześnie ;-) mi z kolei koleżanka mówiła, że tego dnia co poczuło się ruchy to się urodzi. Według niej jak poczułam 17 kwietnia to urodzę 17 września. Ciekawe jak sprawdzalność tych zabobonów :-P

http://www.suwaczek.pl/cache/a542f2a4e4.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

No pamiętam moje zdziwienie jak mi to powiedziała położna bo ja czułam ruchy w 18 tygodniu. Pytałam się czy to się sprawdza bo mi wychodzi poród w takim razie w 38 tygodniu? To mi odpowiedziała: a co kobiety nie rodzą w 38 tygodniu?? No myślę sobie, że rodzą no ale to co mówiła wzięłam z przymrużeniem oka.
Za to teraz czytam o sposobach wyznaczenia terminu porodu i faktycznie kiedyś była to jedna z metod. I zaczęłam się nad tym zastanawiać.
Dobrze Mindtricks, że u Ciebie się nie sprawdziło, jest zatem nadzieja, że ta metoda ma wiele niedoskonałości :)

Odnośnik do komentarza

Charlotte u mnie maly ma czkawke nawet kilka razy dziennie, az brzuch caly podskakuje, wlasnje mial z godz temu i maz sie smial ze i ja skacze:)
A ja dzisiaj dziewczynu jak sie przestraszylam, maz wraca z pracy, puka bo klucza nie wzial a ja akurat na kibelku siku robilam, wstalam i jak mnie skurcz na dole zlapal, jakby maly mial wyjsc, nie dalam rady ani sie wyprostowac, ani kroka postawic, noga ruszyc, nic... krzycze do meza zeby zaczekal chwile, a on w panice ze ja rodze:) z kilka minut stalam w miejscu, potem powoli mu otworzylam i dalej trzymal skurcz... podprowadzil mnie do lozka i przeszlo i za chwile podobny skurcz tylko troszke slabszy.. myslalam ze rodze w panice bylam

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny wieczorową porą :) u mnie remoncik trwa, a przy remonciku to za wiele nie poodpoczywa, niby Bóg wie czego nie robimy a kurzu cała chałupa, nie przeszkodziło mi to jednak w upieczeniu biszkopta ze śliwkami i jabłkami, najszybsze ciasto świata :)
U mnie była dziś położna, siedziałyśmy w kuchni bo nawet nie ma gdzie pupy dobrze usadzić, załatwiłyśmy formalności, dała mi listę co wziąć do szpitala, posłuchała serduszka, zmierzyła ciśnienie i umówiłyśmy się na następną wizytę, wtedy porozmawiamy o zwiastunach porodu bo chce być przygotowana :)
Charlotte dobrze, że wspominasz o tej czkawce, no właśnie, bo moja malutka ma ją nawet kilka razy dziennie, codziennie, i pani doktor z wawy powiedziała, że to dobrze, to znak, że dziecko jest dobrze dotlenione, ja jednak jestem jakaś niespokojna kiedy mi tak chodzi rytmicznie wszystko w środku, jakoś wciąż się martwię, że to zbyt często :/ ale skoro i wy piszecie, że macie tak samo więc chyba naprawdę jest wszystko ok, kamień z serca :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Milutka trzymaj się, obyś się lepiej poczuła ; niech szybko przechodzi :)
Ja staram się leżeć ale wiadomo do kuchni zajrze, toalety. .. i dziś też brzuch nisko napięty i bolesny. Jutro mam kontrolę po szpitalu az się boję co usłyszę.
Malami też miałam takie skurcze / rwanie jakiś czas temu, lekarz mówił ze tak może się zdarzać, wtedy tłumaczył to ułożeniem dziecka. Teraz tez czasami sie zdarza ale mija po lezeniu i paru oddechach.
Dorotka jak tam ciśnienie?

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

My też jeszcze nie mamy wózka. Nawet jeszcze nie zamówiliśmy. Pytaliśmy w sklepie o lekki wózek bo mieszkamy na 3 piętrze, oraz na pompowanych kołach, no i ekspedientka powiedziała że jeśli chcemy na pompowanych kołach to będzie ciężki... I zaproponowała amelis który waży 14,5kg... To prawda??? Nie ma lekkich wózków na takich kołach??? :(
Nasz synio też ma bardzo często czkawkę. Przynajmniej raz dziennie, a jednego dnia to chyba 10x miał. Dosłownie co godzinę. Mama mówiła że ja i rodzeństwo też często mieliśmy i zostało nam to po porodzie :). Również cieszę się że niunio ma tą czkawkę bo przynajmniej wiem że wszystko ok, bo też straszny leniuszek z niego i potrafi długo się nie ruszać i tylko przez czkawkę daje wtedy o sobie znać.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8be5v79y5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...