Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny. Jestem z sierpniówek i chciałam tylko odpisać jednej z Was i przy okazji życzyć ekspresowych, mało bolesnych rozwiązań jak najbliżej terminu i niesamowitych pierwszych chwil ze swoimi Maluszkami.

Tale ja miałam zadane liczenie 10 ruchów też od 9 do 21. Jeżeli dziecko rusza się seriami to taką jedną serię liczymy jako jeden ruch. Może w tym tkwi problem, bo liczyłaś to osobno? Albo nosisz pod sercem mega ruchliwego Aliena:)?

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

mamalina
Cześć dziewczyny. Jestem z sierpniówek i chciałam tylko odpisać jednej z Was i przy okazji życzyć ekspresowych, mało bolesnych rozwiązań jak najbliżej terminu i niesamowitych pierwszych chwil ze swoimi Maluszkami.

Tale ja miałam zadane liczenie 10 ruchów też od 9 do 21. Jeżeli dziecko rusza się seriami to taką jedną serię liczymy jako jeden ruch. Może w tym tkwi problem, bo liczyłaś to osobno? Albo nosisz pod sercem mega ruchliwego Aliena:)?

No właśnie mi lekarz nie wytłumaczył za bardzo jak to liczyć i powiedział tylko że mam zaznaczać po 10 ruchach i że wszystko jest opisane na karcie, a na karcie opisane nic więcej nie jest.... i tak liczę 2 tydzień "po swojemu", ale dobrze, że mówisz że ma to być inaczej to się jeszcze w poniedziałek dopytam.
A ruchliwa kruszynka jest bardzo i praktycznie rusza się teraz cały czas, ma jakieś pół godzinki przerwy i znowu zaczyna, więc też mi to ciężko na serie podzielić ;P

http://www.suwaczek.pl/cache/a542f2a4e4.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A ja po tych przebojach ze szkola i dwoch dniach od switu do nicy spedzonych przy laptopie stwierdzilam, ze potrzebuje odpoczac i.. jeszcze gnije w lozku. Ale juz zaczynaja mnie bolec plecy wiec bede musiala w koncu wstac.

Gratuluje udanych wizyt ;* duzo sie dzialo przez te dwa dni, nie pamietam juz co komu chcialam napisac.
Iwa na cale szczescie te przykre okolicznosci sa przemijajace, po porodzie znow bedziesz laska, nie lam sie ;*
GreenRose gratuluje podejscia, nie ma co sie przejmowac jakimis bucami, ewidentnie sie lekarz nie przylozyl. Dobrze, ze Twoja lekarka niedlugo wraca.
Tala, powiem szczerze, ze ja nie licze ruchow w ogole, mi lekarz tylko powiedzial, ze na tym etapie martwic sie jak sie dziecko 3 godziny nie rusza, ale nie chce znow wywolac histerii pewnie chodzilo mu o nienaturalna cisze z brzuszka ;p
Moj synus jest bardzo ruchliwy, córka na pewno az tak nie wariowala, lezy w jednej konkretnej pozycji i bardzo nieprzyjemnie kopie mnie bo zebrach, az mi sie czasem wymnknie jakas "ała" i podskok na kanapie calkiem niespodziewanie.

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie dostałam zamówienie z Naszego Smyka, także mam już śliczne stylizacje szpitalne;)(3 koszule do karmienia)i termofor dla malutkiej.Chyba zaraz sobie podliczę zamówienie z gemini,moze jednak podziele go na dwa bo pewnie sporo wyjdzie, bo i witaminy i palmers mi sie konczy, nie wspominajac o rzeczach dla maluszka i tych wszystkich podkladow, podpadek,majtek itp.
A zna ktos moze te poduszki rogale do karmienia z mothercare, w gemini sa jakies tanie za ok30-40zl??

Szczęściara, ja ręczniki kupiłam takie jak mialam dla Emilki,z baby ono, te duże, chyba 100x100,bo używała ich naprawdę baaardzo długo,uwielbiała je bo z jednej strony mają mięciutki welurek który sie tak nie spiera jak frotte.Także postawilam na sprawdzone.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Moli ślicznie wyglądasz :) Brzuszek taki okrąglutki :)
Green Rose dobrze, że masz dystans... spokój jest teraz chyba najlepszy :)
Postami żeście rzeczywiście humor poprawiły :)))
Ja znów mam problem w drugą stronę... Może to komuś się wyda dziwne, ale ja się smucę, że nadal chudnę na tej diecie cukrzycowej. Co prawda, odkąd biorę insulinę nie czuję głodu i mogę na więcej sobie pozwolić. Wyniki mam ok, więc chyba powinno być dobrze. Brzuszek mam spiczasty a tak to zgrabnie wyglądam :) No cóż... mi ciąża dodaje uroku. Oby tylko wszystko z maluszkiem było ok, bo to dla mnie najważniejsze :) Dodatkowe kilogramy zrzuci się po porodzie, to nie problem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam pytanie a mianowicie od jakiegos tygodnia jestem chora meczy mnie kaszel i katar biore leki ale juz mnie tak boli brzuch od tego kaszlenia i smarkania ze nie wiem czy to normalne czy raczej isc do lekarza brzuch co chwila napinam bo a to kaszel a to kichanie albo smarkam wiec praktycznie caly czas napiety a dzisiaj od rana boli caly brzuch i ciagle twardy jest ....

Odnośnik do komentarza

Karola - warto pójść, mi kiedyś takie niepozorne przeziębienie w zapalenie oskrzeli niepostrzeżenie przeszło. W tym stanie warto to wykluczyć. Kaszel może być zdradliwy.
A z domowych sprawdzonych sposobów, to można się posmarować maścią typu Vaporub (podróbki tak samo skuteczne) - najlepiej całą klatę i potem ciepła bluza i pod kocyk. Jak coś się dzieje, to wygrzewa na maksa, aż piecze. Od kilku dni męczyło mnie gardło - smarowałam szyję, owijałam chustą i przeszło po 2. dniach. Nawet nic na gardło nie wzięłam. No i jeszcze można moczyć nogi w naparze z gorczycy - szklanka na miskę. Potem cieplutkie skarpetki i pod kocyk z ciepłym czymś (położna polecała herbatę malinową - wiem, że już to wałkowałyśmy, że kontrowersyjne - ale polecała ;)
Życzę zdrówka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Karola, najlepiej idz do internisty i skonsultuj potem z ginem. Ja ok. 18-20 tyg. bylam b. chora i tak kaszlalam, ze mialam rwacy bol w podbrzuszu. W sumie trwalo to ponad. 2 tyg. Ginekolog przepisala mi antybiotyk, bo innego wyjscia nie bylo. Bardzo mi sie wtedy po tym kaslaniu skrocila szyjka i lekarka powiedziala,ze moze sie to wiazac z tym ciaglym napinaniu brzucha przy tak mocnym kaszlu.

Mysle, ze jak kilka dni domowe sposoby nie pomagaja, to trzeba koniecznie skonsultowac to z lekarzem. Zdroweczka zycze:-)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, juz dawno sie tak nie ubawilam. Dzieki za poprawe humoru!:)
Karola, moze lepiej pojdz do lekarza.. Raz, zeby sie Tobie to nie przeistoczylo w jakies paskudztwo a dwa - ciagly kaszel nie jest wskazany dla brzuszka. Brzuch pewnie boli Ciebie juz od samego kaszlu, ale dobrze by bylo, gdyby sie tak nie spinal. Moja bratowa musiala koniecznoe wyciszyc kaszel, wiec oprocz kontrolnego badania u gin, musiala skonsultowac rowniez z rodzinnym. A poza tym- staraj sie to wylezec, ponoc nie ma lepszego lekarstwa od regeneracji organizmu poprzez odpoczynek.
Trzymaj sie zdrowo!

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie :) tyyyle miałam dzisiaj zrobic a tu lipa plany sie zmieniły :p za to byłam z mama na zakupach i kupilysmy troche rzeczy dla Malutkiej, dla siebie kupiłam biustonosz do karmienia i koszule do szpitala :) kupilysmy jeszcze podgrzewacz do mleka taki zwykły z canapol. Ciesze sie jak głupia :) kosmetyki bede zamawiać początkiem wrzesnia. Mam okazje teraz kupic laktator z medeli za pól ceny od kolezanki i sie wlasnie zastanawiam bo i tak 300 zł chce no on 600 kosztował. Nir wiem co zrobic.
Ciesze sie bardzo ze wizyty przeciekają u Was pomyślnie. W poniedziałek moja wizyta i troszkę zaczynam sie martwić zeby Dzidziuś był zdrowy. Tyle w telewizji sie oglada tych chorych dzieci z fundacji a mi łzy same lecą... Nie ma większego szczęścia niz zdrowe dziecko.
Green Rose ja rownież Cie bardzo podziwiam, jestes młodziutka bo praktycznie w moim wieku :p oczekujesz bliźniaków i taki spokój w Tobie. Ja bym juz świrowała. Jest 15.07 a na 8.08 masz termin cesarki ja to bym juz kitnęła :p

Odnośnik do komentarza

Maaag, gratuluje zakupow. Daje to duzo radosci, co? :) Z laktatorem oczywiscie sama musisz zadecydowac, ale jesli moge powiedziec cos od siebie.. Ja zawsze mialam duzo pokarmu, jednak przy kazdej ciazy to byl chyba jedyny zakup, z ktorym wstrzymywalam sie do dnia porodu. Gdy widzialam, ze i tym razem jest ok prosilam meza, zeby podjechal i kupil. W sumie 300zl to nie tak malo.. Chociaz kusi polowa ceny;) Ja osobiscie sie wstrzymuje.
Acha, i nie ogladaj kochana tak dolujacych programow (tez reaguje placzem) Dzidzius wowczas trz sie smuci a Jemu to nie potrzebne.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Hej Laseczki:)
Ja dzisiaj mam wku*****. Przyszły moje rzeczy z Allegro, pieluszki tetra i flanelowe, poduszka klin i reczniczki. I taki badziew, ze dostałam ciśnienia, zapakowałam wszystko w pudło i odesłałam :////

Agatka ja bede kupowac łóżeczko dostawne, ale moze juz w sierpniu, bo wózeczek trochę nas przycisnął :)))

Nela i GreenRose ile dziennie leżycie, ze szyjka sie uspokoiła ???? Ja dopiero opanowałam plamienie z mojego SimLocka :D

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Nela , a ty miałaś zakladany szew, czy szyjka sama się poprawiła po leżeniu? No mnie troche zasmucili w tym szpitalu że szyjka skrócona i miekka. Dzis miałam wypis i nic wiecej sie nie dowiedziałm, nie zmierzyli jej więc nawet nie wiem ile ma;/ Informacji na karcie wypisu o szyjce nie ma, jedynie mam prowadzic oszczedzajacy tryb zycia i wrazie skurczy itp zglosić sie na ip.Wizyta u mojego gin w srodę, czuje że będę nerwowa do tego czasu. Będę się modlić żeby już był ten 37 tydzień- martwię się o malutką. Może dla Was wyda sie to głupie ale od jakiegoś czasu coraz bardziej czuje miłość do tego szkraba w brzuchu. Rośnie z każdym dniem, a co to będzie jak się urodzi ...:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Padme, mi nikt nic nie powiedział o szwie czy pessarze, może późno już u mnie. Najpierw przy badaniu stwierdził fakt a jak poszłam dopytać to stwierdził że dobrze że skurczy nie ma i nic nie mogłam więcej wyciągnąć. Dziś na obchodzie nawet nie mrugnal cukry ok to wypis, oszalec można z tymi lekarzami. Mam nadzieję że jak ja też będę polegiwac nawet bez "dodatków" to tez jakoś dociagne:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Imbir i Padme ja od wyjścia ze szpitala leże praktycznie cały czas. U mnie na szew było za późno i dziś mi p. Doktor powiedział że jest zamknięta i jeszcze około 0,5 cm poszła w górę czyli mi gratuluje cierpliwości i wytrzymałości! I kazał nadal "wypoczywać". Mi kazał wytrzymać 6 tyg. i będzie git majonez! Więc tylko toaleta i posiłki wiem teraz że warto!

a href="http://http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/24132]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziwne Nela, ze u Ciebie bylo juz za pozno na szew czy pessar, skoro dzieli nas 1 dzien w terminie - a mi założyli cały pakiet :/
Nie kumam tych lekarzy.
No ja na leżenie plackiem cały dzien nie moge sobie pozwolić niestety. Dlatego moze i dobrze, ze mnie zasznurowali :)
Nigdzie nie wychodzę prócz wizyt u lekarza, nie moge prowadzić auta, nie dźwigam, nie sprzątam, ale w domu muszę przy młodym trochę zrobic.

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Padme ja teraz też staram się leżeć prawie cały czas. Wstaję na siku, coś ugotować i troche się pokręcę wiadomo bo oszaleć można leżąc, ale chciałabym wytrzymac te jeszcze 3 tygodnie :D A z drugiej strony już się nie mogę doczekać moich okruszków żeby je przytulić i wycałować :D

No i też tak jak Nela biorę nospę i magnez 2 razy dziennie do tego luteina i jest dobrze póki co ;) Ale dziewczyny już są nisko i skaczą mi po pęcherzu co nie jest fajne :P

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...