Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dzisiaj idę do ginekologa i już nie mogę się doczekać!
Martwi mnie tylko relacja z mężem, która popsuła się ostatnio strasznie, nie chce dotykać mojego brzucha, w ogóle jakby go to nie interesowało (nie wiem chyba nie czuje, że będzie ojcem), a dodatkowo "nadrabia" koleżeńskie wypady i cały weekend spędziłam z teściami gdy on latał po kolegach... Mało tego mamy w czerwcu ślub kościelny (na który mnie namawiał), a to ja wszystko załatwiam chociaż nie chciałam, a żeby było śmieszniej jesteśmy ponad rok po ślubie cywilnym, a on planuje.... kawalerski.... bo czuje jakbym "chciała go zamknąć w klatce" :/

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieje, ze nie oglądalyscie DDTVN na temat torby do szpitala. A jak oglądalyscie to, ze macie swój rozum i inne zródło informacji.
Większych bzdur to ja w życiu nie słyszałam, nie wiem jak mozna cos takiego puszczać w tv.

Ja mam takie kłucia w pochwie i też jakby taki ucisk na cały "dol". Nie jest to bolesne ani nic tylko bardzo dziwne i takie niekomfortowe.

Odnośnik do komentarza

Padme z racji 12 dniowego faszerowania mnie różnymi antybiotykami, zastrzykami, lekarstwami itd. odrzuca mnie od każdej tabletki nawet żelaza. Dziękuje więc za ulotkę będę starała się jeść wszystko byle nadrobić zaległości witaminowe. Mam jednak świadomość, że jeżeli to nie pomoże to wówczas sięgnę po żelazo w tabletach, mnie przepisano taryferon.

Odnośnik do komentarza

szczesciara mysle ze go troszke przeraża wiesz zaraz slub potem dziecko
pewnie chce jeszcze troszke pospotykac sie z kolega bo nie bedzie mial potem czasu
moj m tez nie dotyka brzuszka tylko jak mu powiem;p ze ma to zrobic i tez nie ma szalu;p poczekaj az bedzie duzy brzuch i widoczne kopniaki;p
nasze brzuszki sa male;p i di faceta to nie docierA;P

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny własnie wczoraj zaczełam 19 tydzień:) od 3 tyg wyczuwam ruchy co raz to wyrażniejsze:) Dalej nie wiemy co bedziemy mieli:) choć wózek juz od 3 dni stoi :) jest uniwersalny wiec bez obaw czekamy na płeć:) najszybciej się dowiemy 09. maja:) Już się doczekać nie potrafię:)
Mam do Was pytanie bo zaczynam właśnie oglądać się za pościelą do łóżeczka które za ne długo również chcemy już kupić:)
na dole posyłam wam zdjecie +/- o jaka pościel mi chodzi tzn. materiał z tymi kuleczkami. Na jakich stronach polecacie zamówić aby były nie drogie te komplety ale i dobre jakościowo..?

monthly_2016_04/wrzesnioweczki-2016_47066.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jn8u45tcl.png

Odnośnik do komentarza

Witaj u nas, Aniusia ;)
Padme - mi też leci żelazo, ale zawsze tak miałam, więc się nie dziwię nawet. Wiele razy nie mogłam oddać krwi z tego powodu - ale prócz żelaza trzeba brać (dietą czy a tabletkach - to już do rozstrzygnięcia) kwas foliowy, witaminę C i B12, żeby to miało ręce i nogi i wreszcie zadziałało.. Ostatecznie co drugi dzień biorę Tardyferon (z polecenia lekarza). Niestety - jest po nim niedobrze. Trzeba go brać na czczo, więc nastawiam sobie budzik i łykam w półśnie. Jak wstanę to szybko śniadanko i jakoś daję radę., Straciłam nadzieję, że wyrównam to dietą, bo jak bym miała zjeść 200 gram kakao, to bym zwariowała ;) Morele są pyszne, ale nie w takich ilościach.. Pestki z dyni - ileż tego można zjeść? ;) Problem w tym, że teraz ciężko wyrobić to ogromne zapotrzebowanie. Przed ciążą morfologię miałam idealną ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny ! U mnie piękna pogoda :) słoneczko swieci az chce sie żyć. W dodatku koncze dzisiaj badania do pracy mgr i jestem przeszczęśliwa z tego powodu :)! Jutro mam wizyte u gina niestety dopiero o 18:40 :( ale najwazniejsze ze zobaczę nasze Malenswto !<3 moj R. Tez rzadko dotyka brzuszka. Poza tym ja nie lubie jak mnie ktoś tam głaszcze bo zawsze miałam kompleksy na punkcie mojego brzucha...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, mi dzisiaj strasznie smutno. Pokłociliśmy się wczoraj z mężem. Poszło o.. łóżeczko.. bo u teściowej na strychu stoi łóżeczko po moim mężu i najpierw mieliśmy plan, że mój je odnowi i wezmiemy je dla małego. Jakiś czas temu stwierdził, że jak zwykłe sosnowe łóżeczko można za dwie stówy kupić, to on nie będzie się bawił z tamtym tylko kupimy nowe. I wczoraj od słowa do słowa okazało się nagle, że on już zmienił zdanie i znów chce remontować tamto, bo dla niego to wartość sentymentalna i chciałby zrobić cos sam dla małego. I ok, rozumiem to, ale rozmowa z nim to straszna sprawa jak się zatnie. Ja się już nastawiłam, że kupimy nowe i tak już sobie ten pokój wyobrazalam jak bedzie wyglądał i tłumacze mu to a on do mnie z głupimi argumentami, że przecież ma prawo zmienić zdanie. To go prosze grzecznie, ze nastepnym razem jak cos ustalimy to zeby już nie zmieniał zdania a on sie smieje ze mnie, że nic przecież nie ustalalismy. Strasznie mnie wkurzyl, popłakałam się, nakrzyczałam na niego, widziałam, że później próbował troche załagodzic sprawę, ale ja byłam normalnie wściekła, że rozmawiał ze mną jak z głupią.. i nie chodzi o to pieprzone łóżeczko, bo zwisa mi jakie ono będzie tylko, że w taki głupi sposób prowadził ze mną rozmowę.. faceci są jak dzieci normalnie ;( najpierw wyprowadzi cie z równowagi a potem ci taki powie, że z tobą to się nie da rozmawiać..

Odnośnik do komentarza

Strasznie mnie stresuje ciąża... niby to jest wspaniały stan a ja ponad wszystko chciałam dzidzie ale tak bardzo się boję że mogłoby się coś wydarzyć... chodzę do lekarza jest ok a ja i tak cos cały czas sobie wkręcam... :'( cos mnie zaboli czy pociagnie w dole brzucha i juz stres..... nie wiem czy tylko ja jestem taka spanikowana???

Odnośnik do komentarza

Hahaha! Dziewczyny ale się pocieszyłam czytając ostatnia strone postów. Widzę że sama nie jestem w takiej sytuacji.
Mój również lata jak pofyrtany do kolegów..do swojegu pubu na piwko wieczorem tak jak by mu się życie kończyło..:/
Oni są tak dziwnie dziwni że śmiać mi się juz z nich chce...
Kiedys mu powiedziałam że jak dziecko sie urodzi to skonczy sie wychodzenie kiedy mu sie podoba bo bedzie uwage poswiecał nam troche mnie obciazyc bo to ja bede 24 h/d z nim.. a po drugie tez ma z dzieckiem miec bardzo dobre relacje juz od małego..ma sie nie bac przewijac itd. narazie widze ze podchodzi do teamtu pieluch na lajcie ale jak juz dam mu przebrac to bedzie sie trzepał jak galareta zeby mu nic sie nie stało.. Codo brzuszka...był okres gdzie lekko było juz go widac i tez był taki oschły..itd nie chciał za bardzo rozmawiac o brzuszku o dziecku itd czułam jak by poprostu jednak żałował naszej planowanej wpadki...że tak to ujmę. Ale jak widział ze ja chodze od kilku dni smutna zamyslona czasem i z łzami to przełamał sie i ze mna porozmawiał.. wygarnełam mu wszystko i juz było mi lepiej a on sobie to wszystko przemyslał i jest juz inny a od kad brzuch jeszcze bardziej urosł i pwoiedziałam mu ze wyczuwam pierwsze ruchy to odrazu oby dwie rece kierował na brzuch i tez chciał to poczuc ale niestety.. tłumaczyłam mu co odczuwam w czasie ruchów usmiechał sie:) i nadal to robi jak tylko wstaje do pracy to juz zegna sie ze mna i z brzuszkiem.. mówi zaczał mówic do niego od czasu do czasu nie jest mu głupio bo wie ze jest tam ktoś kto juz zaczyna go lekko słyszec... Ja z moim wiedziałam jak zadziałac. Lecz kazdy facet jest inny musicie wiedziec jak znim podejsc do tej sprawy zeby go nie odstraszyc..

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jn8u45tcl.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja mam przeboje z córą. Znowu zastrzyki angina i jeszcze ból zęba . Musieliśmy wczoraj z nią jechać do dentystki mimo ze chorą bo cały weekend nam płakała.
Mi jest od nowa niedobrze. Nie wiem czy to Normane na tym etapie ciazy i prawie codziennie boli mnie z prawej strony i promieniuje do nogi. Masakra.
W niedzielę mamy komunię a w ogóle nie chce mi się iść. Jestem po prostu zmęczona....mam jakąś zalamke i w ogóle nie cieszy mnie ta wiosna i tak cały czas siedzę w domu :(

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

A jakie bierzecie pod uwage wózki?
Nowe czy używane? 3w1 czy raczej sama gondolka a potem wiecej kasy przeznaczycie na spacerówki?

Ja podchodziłam do ciąży lajtowo, tzn bez stresu zeby w paranoje nie wpaść do momentu, gdy położyli mnie w szpitalu z powodu krótkiej szyjki. Teraz niestety obojętnie czy cos zakłuje czy coś zaboli to panika i jest to straszne.

Witamin nie biore żadnych oprócz kwasu foliowego, ktory na chwile obecna mi sie skończył. Bede pytać lekarza w czwartek jakie ewentualnie kupic :)

Odnośnik do komentarza

Anka ja tez w nocy wstaje brać to żelazo. Biorę kwas foliowy 5mg ale VitC i B12 juz nie :/
Jeszcze cała połówka przed nami - aż sie boje pomysleć jak to ciagle bedzie spadać.
Powtórzyłam tez toxo , bo po 3 miesiącach sie powtarza, jesli miało sie ujemny wynik.
Dalej mam ujemny, trzeba uważać z tym pierwotniakiem :)))

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Poniżej spróbuje wkleić swoje zdjęcie brzuszka - od razu przepraszam za mój strój ale jakoś nie chciało mi sie wyjściowo ubierać do zdjęcia :)

Co do wyników krwi i witamin- ja mam odpukac cały czas dobre a biorę prenatal Classic (maja dużo żelaza) i prenatal Dha.

Co do pościeli to mi strasznie podobają sie rzeczy na amaloo.pl i chyba dzis zamówię z mężem taka wyprawkę :) mi rownież podobają sie te kocyki minky.

Dziewczyny! Lećcie do rosmanna! Dzis -49% na makijaż oczy;)

monthly_2016_04/wrzesnioweczki-2016_47067.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5edh0z9t4d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...