Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie ciezko z imieniem dla dziewczynki,bo rodzinie blizszej i dalszej praktycznie same baby,a wolalabym nie dublowac.Niestety wiele imion podoba mi sie tylko jako imiona dla dzieci a w wersji doroslej juz nie, i na odwrot.Z kolei jesli jednak krolewna okazalaby sie krolewiczem to mi podobaja sie Piotr i Mikolaj.Ale i tak jeszcze nie gadalismy o tym z mezem,wiec temat otwarty i szeroki jak rzeczka.Za to chetnie zainspiruje sie wszymi pomyslami:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Śniło mi się dziś, że zarazilam się toksoplazmoza. Okropny sen, ciągle o tym myślę, boję się że naprawdę coś się stanie. Ale tak na trzeźwo myśląc, skoro do tej pory nie udało mi się tego złapać, a okazji było w dzieciństwie dużo więcej niż obecnie to może jakoś dotrwam do porodu. Ciągle jakieś stresy.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

U nas bedzie Zosia albo Janek :) wszystko mi jedno jaka płeć. Dzisiaj nie mogłam spac w nocy. Byłam wczoraj z moim R. na mieszkaniu nowym zawieść materac i łóżko dla jego córki do pokoju i jakos sie przeraziłam ze sie tam nie pomieścimy :( normalnie od 5 do 7 rano o tym myslalam. Gdzie ja pochował wszystko: ubrania, buty, książki... Chyba bede musiała zostawic te rzeczy w domu a wziąć tylko najwazniejsze. Jakos tego nie widzę narazie choć mieszkanko śliczne. Martwi mnie jesZcze moja fasolka. Tak bym chciała juz wiedzieć co u niej. A tu trzeba czekać jeszcze tydzien :(

Odnośnik do komentarza

Maaaag na pewno dobrze z dzidzia, ja też się martwię, wizytę mam w czwartek i to usg, będzie sprawdzał w miarę możliwości czy dziecko zdrowe, nerwy mnie zżeraja :( a to macie małe mieszkanie, że boisz się ze się nie pomieścisz? :D chociaż ja sama zaczynam się zastanawiać gdzie dam te wszystkie rzeczy dla dziecka, jednak taki maluch potrzebuje sporo akcesorii do pielęgnacji itp

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny spokojnie,pomiescicie sie z rzeczami dla maluchow,my dopiero od niedawna mieszkamy w domu,a tak to w 5osob na 50m2 mieszkalismy i jeszcze czasem mama przyjezdzala na miesiac i dalismy rade,najwazniejsza jest dobra organizacja,zrobcie porzadki typu co potrzebne i uzywacie zostawiacie,co wogole nie uzywacie to do smieci a co bardzo rzadko do kartonow i do piwnicy czy na strych.miejsca sie zaraz pelno znajdzie,a jak macie mozliwosc i macie miejsce to kupcie komode ktora bedzie tylko na rzeczy maluszka:)my tak zrobilismy,przemeblowalismy i miejsca sie wtedy zrobilo wiecej,teraz juz takiego problemu nie mam ale raz czas nadal robie porzadki w szafach:)ostatnio tak wysprzatalam ze mi sie dwie.polki wolne zrobily;)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Mnie ostatnio martwi coraz więcej rzeczy, moje infekcje, pęcherz, czy dziecko zdrowe, jak sobie dam radę z dzieckiem. Moja przyjaciółka ostatnio miała incydent z 3 tygodniową córeczka, która zachlysnela się. Jezu, takie rzeczy są najgorsze jak dziecko się dusi czy coś. Niby jestem ratownikiem, pracuje na pogotowiu ale gdyby coś z moim dzieckiem się działo to chyba paraliżu dostanę.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Iwa co ty, nie myśl teraz o takich rzeczach. Ja z moja mała miałam przeboje, powiem ze o dziwo nie palnikowalam nigdy tylko potrafiłam wziąć się w garść i zachować zimną krew... Oprócz ciąży :D wtedy panikuje jak nienormalna. Co do sprzątania, to mam fobie na tym punkcie, wiec takie rzeczy jak segregacja potrzebnych i niepotrzebnych rzeczy robie regularnie co miesiąc, musze mieć idealny porządek :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Iwa spokojnie,nie mysl o takich rzeczach teraz bo sie nie potrzebnie denerwujesz a maluch to czuje,faktem jest ze w takich sytuacjach ludzie roznie reaguja ale przewaznie dziala u nas matek mechanizm ratujacy:)z corami przebojow nie mialam ale z mlodym i owszem tym bardziej ze urodzil sie z wiotkoscia krtani i nie raz myslalam ze sie dusi,a znow jak wymiotuje to nie ma.na poczatku tego odruchu kaszlniecia itp.tylko od razu jakbys wode z miski wylewala dlatego przez rok spal z mna na lozku bo go chcialam miec pod kontrola,bedzie dobrze:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Iwa ja też w ostatnim czasie wkręciłam się w toksoplazmozę.... Wyniki mam ujemne więc brak w moim organizmie przeciwciał. Toksoplazmoza to nie tylko surowe mięso czy słynne koty ale również niedokładnie umyte owoce, warzywa, które jem w dużych ilościach. Niby oczywiście wszystko myje ale jednak obawa gdzieś jest. Tym bardziej, że toksoplazmoza jest najbardziej niebezpieczna w II i III trymestrze. Na szczęście wcześnie wykryta i odpowiednio leczona nie niesie za sobą poważniejszych konsekwencji dla dziecka ale trzeba się pilnować. Ehhh matki martwią się na zapas... Nie wiem po co sobie człowiek wkręca takie rzeczy ale czasami przychodzi to mimo woli.

Odnośnik do komentarza

Odnośnie imion to też coraz częściej myślę o nich ale póki co chce aby lekarz potwierdził płeć i wówczas coś wybierzemy :) Podobają mi się Wasze propozycję głównie: Anielka, Nela czy Klara :) Co do pomieszczenia się z rzeczami też się nad tym zastanawiam. Jednak póki dzidziuś będzie mały myślę, że nie będzie źle. Problemy pojawią się później gdy zacznie raczkować, chodzić, będzie dużo zabawek no i wówczas będzie trzeba zrezygnować z sypialni na rzecz pokoju dla dziecka :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...