Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc wszytskim.
U nas o niebo lepiej. Koniec koncow okazalo sie ze to jednak trzydniowka i Emi wysypalo. Wyniki sie poprawily i idziemy ku lepszemu.
Sevenka o tym ze mam dawac probiotk to wiec a o tej wit c nie wiedzialam. Ja tez daje witamine c Emilce codzinnie kilka kropelek cebionu. A to czemu nie mozna przy tym ?
Emilka ostatnio wazyla 9.200 i miala 76 cm. Ona w ogole jest taka drobniutka wiece ubran na 80 cm jeszcze na niej wisi. A najlepsze jest to ze na sorze byl chlopczyk. Myslalam ze ma z pol roku. Spal sobie. Zaczelam rozmawiac z rodzicami i okazalo sie ze ona ma 2 miesiace wazy 7.400 i ma ciuchy na rozm 74 hahah. No to Emi moglaby sie z nim prawie ciuchami wymieniac;)
Zycze rowniez zdrowka dla reszty chorowitkow i spokoju brzuszka dla Zuzi;)
Imbirku nie przejmuj sie tymi nozkami to wcale nie musi byc nic złego. Moze to tylko jeszcze efekt po prostu poczatkow chodzenia. Nam mowili ze gdyby ta krzywosc utrzymywala sie przez 4 miesiące od momentu gdy zaczela juz stabilnie chodzic to wtedy trzeba isc do ortopedy. Do tego czasu jeszcze wszytsko moze sie wyprostowac. Oby tak bylo!!!!
Mila mi niezla teoria w tej ksiazce twojej;) a co do wagi twojego maluszka to nie ma tragedii. Emi wazy tylko troche wiecej. I tez ostatnio zaczela jesc jak ptaszek niestwty. Jedzeniowe eldorado sie skonczylo zaczela sie faza niejadka

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Sevenka, dziękuję że pytasz :-* Nocka średnia. Nie było rewelacji, ale tragedii też nie. Tylko 3 pobudki, ale z okropnym płaczem i długim ponownym zasypianiem. Przy tym szły śmierdzące bączki, co mnie upewnia, że to brzuszek nie daje Zuzi spać. Jeśli chodzi o Debridat, to lekarze mówią, że dopiero po 2 tyg mogą być widoczne efekty. Poprzednim razem było u nas widać efekty po zaledwie 2-3 dniach, więc mam nadzieję, że i tym razem tak będzie ;-)
Sevenka, Wam również życzymy lepszych nocek, takich jak Wasza ostatnia :-*

Imbirku, wiem, że łatwo napisać, ale spróbuj nie przejmować się na zapas i tak jak piszą dziewczyny, może dla własnego spokoju skonsultuj to jeszcze z jakimś innym lekarzem, a najlepiej profesorem ewentualnie doktorem. No i ważne najlepiej z takim który pracuje w szpitalu, bo tacy zawsze mają największą wiedzę, bo najwięcej różnych przypadków widują.
Mila_mi, wiesz skąd wynika spokój takich lekarzy, o których piszesz...? Z wiedzy i doświadczenia ;-)

Mila_mi, ja też bym sugerowała zrobić jak najszybciej badania, a wtedy w końcu będziesz mogła być spokojniejsza, bo na pewno wszystko będzie ok. Waga to nie wszystko, tak jak pisała Qarolina - najważniejsze żeby nie było skoków na siatce centylowej. Igorek wcale nie waży tak mało i po prostu pewnie ma taką urodę i tyle :-) No i podłączam się również do słów Szczęściary - moja mama zawsze mówi, że lepiej być szczupłym niż grubym.
I dzięki za info o mm. U nas właśnie jest tak, że mamy jedno do roku, a później jest kolejne nazwane Junior i nie ma następnego. Obydwa mleka nie różnią się praktycznie składem, tylko w tym drugim jest prawie dwukrotnie większa miarka, a koszt puszki ten sam :-)

Qarolina, no i zapomniałam wczoraj napisać, że sprawdzałam te batoniki Alesto w Lidlu i tu również olej palmowy w składzie :-( No co tu dużo pisać, mimo, że w ostatnich latach jest duża poprawa w jakości produktów, to i tak nadal jest jeden wielki syf na półkach w sklepach. Muszę przejść się do eko sklepu. Może tam coś lepszego znajdę, ale pewnie cena mnie powali.

Madzikcz, super, że u Was już lepiej. Przynajmniej macie już za sobą te okropną trzydniówkę ;-)

Jak pewnie już widziałyście na fcb, dzisiaj kupiliśmy buciki - trzewiki na jesień i kozaczki na zimę :-) Co prawda mają lekko profilowane podeszwy, no ale ile to moje dziecko nachodzi się w tych butach, skoro na spacerach grzecznie siedzi w wózku. A teraz jak zacznie się plucha, to pewnie też nie będę jej za dużo puszczać na nóżki na spacerach. Wystarczy, że wybiega kilometry w domu ;-)

Monikae, jak po szczepieniu?

No i znowu nie wiem co miałam jeszcze pisać.
Dobrej nocki :-*

Odnośnik do komentarza

Dzięki kochane na was zawsze można liczyć:*
Milami moja tez zawsze była drobniutka. 3 tygodnie temu miała wg pielęgniarki 74cm i 8500 kg. Staram.sobie nic nie wkrecac w tym temacie. Je średnio raz lepiej raz gorzej . Jak was czytam to myślę ze je poniżej średniej tego co inne dzieci, no ale na logikę jakby była głodna to zjadłabym więcej Tak myślę.
Madzik myślałam akurat o was wczoraj. Ja nie mogę dac nam 4 msc bo bardziej niż beczkowate nóżki :) problemem są szpotaee stopki od urodzenia, i tak nam wraca ta diagnoza choć do tej pory każdy podkreślał ze to nie jest absolutnie dziecko operacyjne a teraz się za głowę chwytaja:/ no nic walczymy, a myslalam o was bo jesli nawet Nina będzie potrzebowała zabiegu to przecież ktoś nam pomoże tak jak i Wam:)

A no i pochwal się , bo wiecie wy tak piszecie o zakupach.a ja coś dużo teraz miałam ubranek spadkowych czy prezentów . Ale dziś w końcu i ja byłam w pepco:D 50 zl wydane, aż milo;)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Zupełnie mnie rozwaliło,miałam o czym innym pisać. Moja córka ma w szkole dziewczynę,która zaszła w ciążę. No zdarza się,myślę,takie życie. No i dziś córa mi mówi,że to dziewcze poroniło,a to żadne poronienie,bo to chyba piąty miesiąc i już miała galanty brzuszek,jak córka mi pokazywała jej zdjęcia. Więc to poród już przecież normalnie w tak wysokiej ciąży. Moja córka kiedyś się kolegowała z tą dziewczyną,ale kontakty im się urwały,więc nie bardzo mogłam poznać jakieś szczegóły. Strasznie mi się żal zrobiło,nie dość,że ciąża raczej nieplanowana z uwagi na wiek,dziewczyna raczej nie z domu pełnego miłości,to jeszcze taka tragedia i wszystko u tak młodej osoby.Wpisuję teraz nazwisko tej dziewczyny i wyskakuje fcb,chociaż nie mam konta to profil mogę zobaczyc. A tam na tym dużym zdjęciu to maleństo,właściwie to ledwo dopiero zaczyna przypominać dziecko,pod respiratorami,dramat. I takie zdjęcie wstawione na facebooka,kuźwa,dramat. Rozumiem,że młodość,głupota,ale to już przegięcie jak dla mnie. Jestem w szoku.
Imbir,to nasze dzieciaki po jednych piniondzach:)))) Ja dziś usadziłam bobka na wadze,rano 8900,wieczorem 8700,niezły mam sprzęt:) Ja to sobie jeszcze tłumaczę,że z czego ma być grubsze to moje dziecko,jak je jak wróbelek. Co innego,gdyby pochłaniał mega ilości i nie tył. Dziś u nas na przykład od rana szedł głównie cycuś,tak Igora dziąsła bolały,podałam apap,czego raczej nie robię za dnia,a płacz był nadal,dopiero jak posmarowałam mu dziąsełka dentinoxem to widziałam,że mu ulżyło. Potem zjadł troszkę kanapki,kilka plasterków ogórka i pół ptysia z bitą śmietaną... bo babcia dała,już trudno:) No i pół miseczki pomidorowej. I to na tyle,plus zwiędły cycek oczywiście przez cały dzień:)
Zapisałam nas do pediatry w przyszłym tygodniu,zobaczymy co powie. Imbir,mam nadzieję,że wszystko uda się skorygować bez żadnych poważnych interwencji. Kiedyś wszystko załatwiali operacyjnie,a dziś na szczęście już wiadomo,że sama rehabilitacja może zdziałać cuda,tym bardziej,że reagujecie od razu. Będzie dobrze,trzymam kciuki bardzo mocno.
Madzikcz,cieszymy się,że Emilka już zdrowa:)))
Kciukasy za wszystkie chorujące dzieciaczki:)
Spokojnej nocki:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Siema dziewczyny!

U nas po szczepieniu spoko na razie. Wczoraj za to oczywiście oczywiście na widok pani Ani histeria taka, że nie wiem czy w ogóle poczuł ukłucie. Ja nie wiem, ale moje dziecko tej babki po prostu nie cierpi, czy boi się... Dobrze że ona jest taka szybka i ogarnięta. Samo szczepienie zajęło chyba 5sek. Weszła do gabinetu, ukłuła i wyszła. Potem gadaliśmy tak żeby Maciek jej nie widział. Tak się zastanawiam, czy. Ta wysypka poszczepienna może wyjść tego samego dnia? Bo kurcze, Maćka dość mocno wysypało a brzuszku i zastanawiam się, czy to to szczepienie, czy prowokacja łososiem z wtorku i środy? Chociaż rano przed szczepieniem miał już coś tam delikatnie na brzuszku. Hmm...

MilaMi straszna historia. Nikt nie powinien tego przeżywać... A zdjęcia na FB bez komentarza...

Monmonka mam nadzieję, że zadziała ten debridat na dniach u Was! A bucikami się pochwal. Ja Ci powiem, że te kapcie Renbut co pisałam, że ze smyka zamówiłam ostatnio,to naprawdę fajnie jakościowo wyglądają. Jak za taką cenę-30zł to czad! Śmiem twierdzić, że nawet lepsze od Befado, ale to się okaże w użytkowaniu. A to dopiero za jakiś czas.

Madzik no widzisz!! Cieszę się że już wiesz co jest grane i teraz będzie tylko lepiej.

Qarolina jak napisałaś napisałaś o tych ozdobach świątecznych, to mi się przypomniało, jak ja uwielbiam stroić choinkę i w ogóle, zdobić mieszkanie na święta. A w tym roku bez choinki w domu:-(. Jedziemy do mojej mamie siostry mną 5dni i mimo że bardzo się z tego cieszę, to be mogę przeboleć tej choinki...

Ehh idę robić kawę. Miłego dnia mamuśki!

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Imbir,ja tez wierze i mocno trzymam kciuki zeby udalo sie u Ninki skorygowac wszystko rehabilitacja a nie zabiegami.Wiem ze ta nasza domowa rzeczywistosc bywa meczaca.Tez cieszylam sie na ten krotki moment kiedy Lilka pojdzie do zlobka a ja odetchne,no ale poki co duzo sie nie nachodzila:/A potem to nie wiem czy sobie zazdroscic tej gonitwy praca-zlobek,jak sobie przypomne jak bylo kiedy Emi chodzila do podstawowki i na zlamanie karku lecialam do swietlicy i odbieralam ja jako prawie ostatnia,autobusy jezdzily w zimie jak chcialy i tak jak bylysmy o 18 w domu to jeszcze milion spraw do zrobienia.No a jak pracowalam 14-22 to juz prawie dziecka nie widzialam.no ale tak musi byc,co zrobic.
Milami,a ja mysle ze nawet jak morfologia nie wyjdzie u Igiego ksiazkowo to i tak bedzie ok.Kurcze,ile dzieci je tyle i to co my dorosli bysmy chcieli zeby jadly?Moze z czasem nabierze apetytu a moze tak mu zostanie?Ja bylam mega niejadkiem,pamietam te gidziny sleczenia nad talerzem.no i czesto anemia.moja mama tez nie miala na mnie sposobu no ale jakos zyje.za to metabolizm mialam tak zaprogramowany ze potem moglam jesc wszystko w kazdych ilosciach a waga ani drgnela.Zazdro kolezanek ogromne;)Oczywiscie teraz na starosc juz mi to minelo niestety:(Emi w wieku Lilki byla jeszcze wiekszym pączuszkiem a od 2 roku zycia chudzielec.no i u niej dieta opierala sie na zoltym serze wiec wyniki czesto tez na granicy normy.Teraz przy jej chorobie tez jej tlumacze jak powinna sie odzywiac,ona sama oglada rozne programy ale ciezko do niej trafic:(
A co do tej dziewczyny ktora poronila to ciezko tak oceniac,zwlaszcza jak sie nie zna ale ja sobie pomyslalam ze moze to jest taki jej krzyk o to co sie wydarzylo...?Nie wiem.ludzie roznie radza sobie z trauma,a nastolatki ogolnie zschowuja sie czasem irracjonalnie.A na fb ludzie dziela sie takimi rzeczami ze bylam w ciezkim szoku i stwierdzilam ze mnie to wogole nie interesuje i nie chce takich rzeczy ogladac.Na fb ludzie prowadza jakies inne rownolegle zycie.nigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie.jak z tym gosciem ktory zabil male dziecko bo mu przeszkadzalo w graniu w gre,na fb non stop rzewne cytaty o milosci,rodzinie,o tym jak dzieci sa jego najwiekszym szczesciem.no i kwestia dzisiejszej estetyki tego co nam sie pokazuje w tv,na bilbordach.porozrywane plody,w "uwadze" im wiecej krwi,przemocy tym lepiej bo ogladalnosc rosnie.no wiec te nastolatki pokazuja publicznie to co moze powinny zostawic dla siebie?Tak sie tez zastanawialam co sklania te dzieci do nagrywania przemocy na swoich kolezankach....to juz nie jest wstyd i strach ze ktos sie dowie.z tego sa dumne.Przerazajace to wszystko:(

U nas ciagle to pokaslywania,zwlaszcza rano po spaniu jeszcze tam sie cos odrywa.katar juz maly.zobaczymy czy bedzie dzis pogoda na spacer.Ja znowu zatracilam sie w robieniu ksiazeczek i staram sie wykorzystac kazda chwile a nie jest ich wiele bo w dzien drzemka krotka.w kazdym razie paluchy juz mam poparzone od kleju:)I nie dziwie sie ze Monmonka tyle czasu robi ksiazeczke bo moze to sie wydaje ze to takie latwe wycinanki ale to jest mega czasochlonne.

Milego dnia!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Mindtricks,mas zrację,to co nas szokuje dla dzisiejszych nastolatków może być normą. Po prostu inne czasy,inna rzeczywistość,niemniej ja tego nie ogarniam. Przez całą tą sytuację przewalałam się w nocy. Żal mi tej dziewczyny,ogólnie rodzina dość patologiczna,myślę,że tym bardziej musi być jej ciężko.W rodzinie brak wsparcia,towarzystwo też szemrane i jak później ma żyć normalnie taka osoba,jak już na starcie takie przeżycia. Córka mi wczoraj mówiła,że dopóki jeszcze chodziła do szkoły to wychodziła w przerwach na papierosa... A gdzie matka tej dziewczyny,gdzie nauczyciele? Jak zwykle muszę przeżywać,no ale jak nie przeżywać,jak to mogłaby być moja córka.
My już po śniadaniu,pół kanapeczki weszło,a ja już myślę o obiedzie:)
Spokojnej soboty.

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ale się dziś wyspałam! Cud. Zuzia przespała całą noc od 20:30 do 8:40 tylko z jedną pobudką na mlesio :-) Jak wstała rano, puściła jednego prutka, zrobiła kupę (fakt lekko śluzowatą) i zero problemów ze strony brzuszka :-D Oby tylko to nie był jednorazowy incydent ;-)

Imbir, chwal się zakupami :-) Pokaż co nakupowałaś ;-) A odnośnie nóżek Ninki, to my również życzymy Wam i trzymamy kciuki, aby rehabilitacja okazała się wystarczająca. Najważniejsze, że działacie od razu i na bieżąco kontrolujecie sytuację ;-)

Mind, masz rację z tą książeczką, zwłaszcza, że ja strasznie się w to wczułam i aż do przesady skupiam się na każdym szczególiku. Mimo to już bym miała ją skończoną w zeszły weekend, ale przez te okropne nocki prawie przez tydzień nie ruszyłam z miejsca, a została mi tylko jedna strona i okładka. No i przydałaby mi się taka mała pomocnica Emilka :-p O leżącym od 2 tyg praniu czekającym na prasowanie już nie wspomnę :-p Ale muszę to ogarnąć dzisiaj bo Zuzce zostały w szufladzie tylko 2 czyste bodziaki z krótkim rękawem ;-)
No i zdrówka dla Lilci, niech się do końca wykuruje, co by mogła w końcu wrócić do żłobka! :-*

Monikae, fajnie, że u Was ok. Jeśli Maciuś już był lekko obsypany przed szczepieniem, to jest prawdopodobieństwo, że to późna reakcja po rybie. Choć po rybie ponoć reakcja wychodzi bardzo szybko. A może szczepienie zaostrzyło reakcję alergiczną? Nie wiem, nie znam się, ale w końcu szczepienie wpływa na pracę układu immunologicznego.

Mila_mi, szczerze mówiąc mam mocno mieszane uczucia co do historii o tej dziewczynce. To tak na prawdę strasznie przykre, ale i skomplikowane. Jej sytuacja życiowa, jej problemy, otaczające ją środowisko to jedno, a do tego jeszcze taki dramat. Może dziewczyna jest w jakimś szoku psychicznym, a może po prostu taka jej mentalność. Trudno określić i nie nam to oceniać. Z jednej strony fcb, czy dawna nk, są takie przereklamowane, wszyscy wklejają cudowne zdjęcia, jedni w celu poprawy humoru, inni co by się pochwalić. Niestety trochę ja też się na to łapię i nie w głowie mi zadręczanie innych jakimiś okropnymi zdjęciami i historiami ;-) A z drugiej strony ta dziewczyna pokazała prawdę, może brutalną, ale prawdę.
Co do Igorka, to 8,9 kg to nie jest zła waga. Chyba Leoś od Natuśki podobnie waży, a przecież on dość sporo jada :-)

Miłego dnia dziewczynki :-*

Odnośnik do komentarza

A zapomniałam, Monikae, ja bardzo lubię buciki z Ren But. Uważam że to dobry polski producent. Robią śliczne buciki, dobrej jakości, ładnie wykończone. Już od dawna wiedziałam, że postawię na buty tej marki, zwłaszcza, że Zuzce dobrze się w nich chodzi.
Na Twoje życzenie wklejam fotki tych które kupiłyśmy :-)
A i przed chwilą byliśmy w Rossmannie i widziałam chłopięce czapki i szaliki z Minionkami. Może Cię to zainteresuje :-)

monthly_2017_10/wrzesnioweczki-2016_62056.jpg

monthly_2017_10/wrzesnioweczki-2016_62057.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Milami strasznie przykre, biedna dziewczyna.

Monmonka jak ja Ci zazdroszczę takiej wspaniałej nocy. Oby wszystkie już takie były.
Buty cudne.

Monikae jak Maciuś po szczepieniu?

Jakie kupiłam fajowe spodnie Maciusiowi w Pepco i milusia kamizelkę, już tydzień temu ale ostatnio dopiero ubraliśmy.
A ile było rzeczy na dziewczynki jednak dobrze że mam syna, ekonomicznie.

Odnośnik do komentarza

Monmonka ale mi brakuje takiego spania do 9. Chociaż Gosia dziś i tak spała do 7.40. Jednak pogoda za oknem była tak dupna, że byłam przekonana, że to gdzieś 6 :P buciki cudowne ale to już pisałam na FB.
Mila mnie to w dzisiejszych czasach nic nie zaskoczy. Ale dziewczynie bardzo współczuję. Jednak co do palących ciężarnych to mam swoje zdanie. Jak leżałam na patologii to była taka jedna, tu płacze że z dzieckiem coś nie tak a za chwilę leci na peta. Ręce normalnie opadały bo ja mając cukrzycę bałam się zjeść kawałek swojego urodzinowego torta!!!
U nas sobota minęła ok. Z J jest lepiej. Problemy się skończyły. Dziś znowu idzie na nockę. Gośka właśnie zasypia, miała dziś 2 drzemki i jej się troszkę poprzestawiało.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Qarolina a może espumisan podać, jeśli masz? szkoda ze jesteś sama, ale dobrze że chociaż J. ozdrowial;)
Monmonka cudne buciki:) jutro ubiorę młoda i wstawię fotkę jak się uda.
Madzik jesteśmy z Opola.
U nas dziś dzień jak co dzień;) problem z drzemka i przemeczona reszta dnia. ja za to miałam wieczór z hybrydami, jutro wychodzimy do ludzi to trzeba jakoś wygladac:) choć znając mój okropny perfekcjoninizm to w świetle dziennym będę chciała ściągać lakier bo zobaczę że gdzieś wyjechałam ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Hejo.
ojej współczuję Gosi bólu brzuszka, oby dziś było lepiej.
Monmonka piękną nockę miałyście, pozazdrościć, u nas co prawda też się troszkę poprawiło. I czekamy na efekty pracy z książeczką :)
Imbir udanego wyjścia do ludzi :)
Ja już wczoraj nie podałam tego baktrimu, bo nadal sporo kup i to z takim pierdem, że hej.
Madzikcz z tą witaminą c to podobniez przy podawaniu łącznie z baktrimem źle na nerki działa ale nie wiem ile w tym prawdy.
Mała właśnie zaczęła drzemkę to v trzeba się iść ogarnąć. Pogoda do bani :(
Miłej niedzieli :)
Aha Monmonka śliczne butki.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Hej laski :)
Przepraszam z góry ale pewnie nie odniose się do wszystkiego.

My wróciliśmy z wycieczki ;)
Było super , jedzenie pyszne , łóżko wygodne ;)
Mąż wczoraj wyszedł z kolacji bo nie mógł słuchać zanoszacego się dziecka , które chyba miało kolkę nie wiem jak ludzie nie boją się zabierać takich niemowlaków to tak wielkiego molochu jakim jest Gołębiewski serio nie ogarniam tego , czy to ja jestem tak ostrożna czy oni tacy nieodpowiedzialni ... Bo co innego półroczne dziecko a co innego miesięczne.

Mila mi nie martw się waga Igorka ważne , że przybiera . Leos też tyle waży :) raz je więcej raz mniej .
A co do tej dziewczyny , która urodziła to po prostu jej współczuję :(

Imbirku trzymam kciuki za nóżki Ninki ! Musi być dobrze :*

Monmonka czekam na filmik :) i zazdroszczę nocki ! Życzę więcej takich nocek :)

Madzikcz dobrze ,że już wiecie co było Emi :)

Qarolina i jak Gosia ? Ciekawe od czego boli ją ten brzuszek :(

Szczęściara pokaż zakupy :)

Leon polubił zabawę klockami więc dzisiaj na powrocie kupiliśmy prezent dla Leo ;) czyli klocki

A Monmonka piękne buciki !!

Przepraszam ale nie pamiętam już co komu miałam napisać , przeczytałam wszystko i mam kocioł w głowie :D idę na kawę Leos ma drzemkę

Miłej końcówki niedzieli :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

U nas dziś marudnie. Nie wiem już czy brzuszek czy po prostu niewyspanie.
Ogólnie o 13 tak płakała, że już mieliśmy jechać do lekarza. Powstrzymało nas tylko to, że lekarz pierwszego kontaktu nic nie pomoże, a do szpitala na sor jakoś bałam się jechać, że coś gorszego przywieziemy. Daliśmy espumisan i cycka i przeszło. Potem była kupa, więc mam nadzieję, że najgorsze za nami. Po drzemce były jeszcze marudki ale zjadła teraz trochę obiadu i się bawi.
Boję się nocki :( podam jeszcze espumisan przed snem.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Qarolina będzie dobrze , espumisan na pewno pomoże . my mamy z nim dobre doświadczenia też po nim zawsze była kupka:)

Natuska mnie tez zastanawiaja ludzie z małymi dziećmi w takich miejscach. I często myślę że to ze mną coś nie tak bo my jeśli możemy to zawsze ograniczamy wizyty z dzieckiem np. w marketach czy galerii do absolutnego minimum. wyjazdy to samo. zawsze myślę że ma jeszcze czas na takie skupiska i atrakcje a i dla nas nie byłby to odpoczynek.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Qarolina i jak dziś brzuszek Gosi? Jakbym czytala o Maćku, nie wiem co się dzieje. Dopiero tej nocy odkryłam że boli go brzuch, od piątku tragiczne noce ale tylko noce a dzień ok. Nic już nie rozumiem. Jest coraz gorszej. Właśnie zasnął zwijając się z bólu. Tata ma kupić Espumisan po pracy oby pomógł. Nie wiem co tak mu zaszkodziło.

Odnośnik do komentarza

Szczęściara Gosia lepiej ale trochę w nocy się kręciła i stękała. W sumie to już nie wiem czy to brzuch. Może to zęby a ona się po prostu napina. Bo jak wytłumaczyć że to jest falami? Domaga się piersi?jakby bolało to chyba by nie chciała jeść? Nie jadła nic nowego więc czemu nagle. Nie wiem sama. Byliśmy rano na szczepieniu i lekarka dotykała brzuszka i mówiła że jest ok.
Też już jestem głupia. Dziś jej posmaruje dziąsła przeciwbólowo na noc i zobaczymy.
Rano było ok i wczoraj po drzemce też bawiła się normalnie. Świrowała i swoje świeżaki wyprowadzała na spacer :D

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Qarolina u nas jest identycznie. W dzień wszystko ok w nocy masakra, teraz na drzemkach tez.
Ja cały czas myślałam że on się napręża i złości bo chce pierś ale myślę że nie. Ewidentnie jak puścił wczoraj bąka to się uspokoił. Już jestem głupia z tego wszystkiego. Np tej nocy z wieczora krzyk , potem po pół godzinie, o północy i od 4-5. Przy piersi się uspokaja bo się pewnie wtedy rozluźnienia. Spróbuję mu tydzień dawać Espumisan a jak nie pomoże to idziemy prywatnie do lekarza bo ileż można.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...