Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry Mamusie
baaardzo dawno nie pisałam, ale czytam Was na bieżąco - coraz mniej piszecie, nad czym ubolewam bardzo , ale mam świadomość, że pewnie na fb więcej Mamuś aktywnych i też rozumiem, że grupa jest dla "stałych" forumowiczek : )
U nas brak czasu na cokolwiek. Synuś w dzień jest bardzo wmagającym dzidziutkiem tzn trzeba się z nim bawić itd, a nocki są okropne- to już trwa miesiące- jęki, stęki, kwęki, wybudzanie się i w sekundę siadanie i wołanie, rzucanie się przez sen obroty itd przeraża mnie to, ale czytając Was troszkę się pocieszam, że nie tylko u nas takie nocne harce i myślę, że to taki etap . Mamy w końcu pierwszego ząbka- dopiero 3 dni temu się pojawił - mam nadzieję, że może przez to ząbkowanie takie ciężkie spanie? w dzień także kiepsko śpimy. Dawniej drzemki po 2 h a teraz wybudzenie po 20 minutach i czasami uda się zasnąć jeszcze a czasami nie i marudek póżniej z mojego synka ogromny. Przeszło mi przez myśl nawet żeby jechać do dr zbadać małego czy to normalne , że w nocy takie "akcje" ale jak tak czytam w interncie to jest to dość powszechne zjawisko i nie chcę przesadzać i jeździć z nim po dr... no nic żyję nadzieją, że spokojne nocki ( takie jak pół roku temu - bo mając 4 miesiące mały spał tylko z jedną pobudką nocną) kiedyś wrócą... może też zastosuję jakąś herbatkę przed snem... nie wiem już , ale jestem w stanie wszystkiego spróbować - aby się chociaż jedną noc wyspać kilka godz bez wstawania

pozdrawiam Was wszystkie : ) całuję słodkie Maleństwa : *
miłego dnia : ) :)

Odnośnik do komentarza

Qarolina my tez mamy przodem do kierunku jazdy,zawsze takie dla dzieci kupowalam.
Monmonka a ja mam pytanie bo ty masz tule nie wbijaja ci sie pasy w ramiona i pas biodrowy nie "obciera" na biodrach?no i najwazniejsze czy szybko schodzi wlozenie zuzki do nosidla i wyjecie jej,ja sie sklaniam narazie ku lenny lamb moje pierwsze nosidlo toddler ale jeszcze fidela fusion mnie mami:)co do lenny to znalazlam wlasnie w ekomaluch.pl za ok.300zl wiec nie tak zle i jak nam podejdzie to zaopatrzymy sie w jeszcze jedno.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Karii, ja jak już pisałam mam nosidło od Pathi i nic mi się nie wbija. Pasy na ramionach i na biodrach są szerokie, grube i miękkie. Włożenie i zapięcie Zuzi zajmuje mi dosłownie pół minutki, a wyjęcie idzie jeszcze szybciej. Pathi szyje za 260 zł i to na wymiar, więc nie ma ryzyka, że dziecko będzie w nim wisiało. Za dodatkowe 20 zł wzięliśmy sobie kapturek, a jak jeszcze dopłaci się kolejne 20 zł, to ma się możliwość wyboru tkaniny z jakiś 3 tys. wzorów :D

Odnośnik do komentarza

Monikae dzięki za podpowiedź w sprawie siuśków. Nam Pani doktor kazała łapać do kubeczka i to środkowy strumień. Jak dla mnie niewykonalne. Dziś rano próbowsliśmy złapać. Zaczęłam myć Jagódkę i się obudziła więc szybko mąż wziął ją do góry i czekaliśmy na siku. A moje dziecko po pół godziny czekania zrobiło kupę zamiast siku. Jutro będziemy próbować jeszcze raz. Qarolina my też ostatnio kupiliśmy taki fotelik, jak widzisz nie jesteś sama :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzzbmhuyzrjcjz.png

Odnośnik do komentarza

Witamy sie z dzialeczki:)Niestety cos sie porobilo i na samej dzialce nie mam internetu i musze podejsc na kąpielisko ktore stanowi tutaj punkt centralny wioski:)no wiec nadrobilam siedzac w piaskownicy i lukajac na Lile.
U nas z apetytem znow gorzej.smutno mi ale jyz sie tak nie przejmuje bo wiem ze jednego dnia zje pol piersi z kurczaka a drugiego tylko pomemla marchewke i ziemniaka:)
Kari,pyszny przepis na gofry jest na kwestiasmaku.pl Ja duzo rzeczy pieklam z ich przepisow i byly pycha.a gofry wychodza chrupiace mniam:)
Pozdrawiamy!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

U nas dzisiejszy dzień właśnie się skończył, młody chrapie;) od 5 rano miał taki dobry humor ze cały dzień chichral się sam do siebie;) dwie zupy zrobiłam, podłogi umylam, Lux;) teraz czeka mnie prasowanie, ehh.
Co do siuskow my tylko raz lapalisny, wtedy pomógł woreczek.
Na meningo chyba zaszczepimy ale pediatra też kazała po skończeniu roczku.
Spokojnej nocy!

Odnośnik do komentarza

Wklejam przepis na gofry tu czyjś z grupy.
My byliśmy oglądać foteliki. Mój zgłębił temat, się naczytał i teraz chce jednak montowany tyłem. Ja z nim zwariuje ;) Gośkę to oglądanie fotelika tak zmęczyło, że po 18 jak wróciliśmy dałam jej cyca a ta zasnęła i spała jak zabita do 20.20 bez kąpieli czy przebrania pieluchy. Teraz już jest wykąpana i próbujemy spać. Jutro ćwiczenia na 7.30.
Ja też dziś chatę ogarniałam tzn odkurzanie i mycie podłóg. Zupę gotowałam wczoraj. Gosi zrobiłam placki z bielucha i jabłka ale pogardziła i sama zjadłam - jej strata ;)
Dobrej nocy laski :*_

monthly_2017_07/wrzesnioweczki-2016_59399.jpg

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Witamy wszytskich.
U nas juz przeziebienie przechodzi. Robilismy inhalacje ale krzyku co nie miara. Coz najwazniejsze ze pomogly.
Jesli chocesz zlapac dobrze siku to przede wszytskim wazne na jakie badanie. Jesli na normalne to wystaczy do woreczka tylko dobrze odkazic octeniseptem a jak na posiew to musi byc lapane siku bo zaden woreczek nie jest sterylny i niestety trzeba lapac. Sprobuj zrobic to w lazience i polej troszke mala po brzuszku woda lub daj jej pic w tym czasie co bedziesz czatowac na siku. U nas picie daje 100% gwarancji powodzenia akcji;)
My tez meningo po roczku szczepimy.
A fotelik mamy tylem do kierunku jazdy tylko ze mamy ten 360 obracany wiec w kazdej chwili mozna go obrocic.
Kari u nas na zaparcia pomogl dicopag. On nie dziala od razu dopiero zadzialal na 3 dzien po dawce 1\2 saszetki raz dziennie. No i przede wszytskim duuuuuuzo pic.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Monmonka to nie wiem co mi sie umailo z tula w kazdym razie temat pathi tez zglebie:)
Madzikcz zmienilam pieczywo i dzis juz zatwardzenie duzo mniejsze wrecz bym powiedziala,ze mu przeszlo a na mojego dicopeg niestety nie dziala juz kiedys probowalam:)
Dobrze ze Emilka zdrowa juz:)
Jakis szczegolny sentyment mam do niej chyba dlatego ze urodzila sie cale 23minuty wczesniej niz Misiek:)
A gofry bede robic jak gaz zrobie bo cholera musieli mi wylaczyc a to dlatego,ze bylo czuc ze uchodzi jak odkrecipam ciepla wode wiec gazownictwo posprawdzali ni czuc faktycznie musieli wezwac straz(jakies procedury ze tak trzeba)wiec przyjechali a jakze duza straza na sygnale;)az mi sie smiac chcialo a mina Kuby bezcenna na zywo tak blisko i strazakow i woz strazacki oblukac to jest cos dla 3latka:) w kazdym badz razie jutro musze garnac jakis kominiarzy i cala reszte dobrze,ze moj kiedys w administracji pracowal to koledzy po fachu przyjda i zrobia,niby dom prywatny ale znajomosci trzeba wykorzystywac;)Mam tylko nadzieje,ze to wina komina a nie piecyka bo mamy dwufunkcyjny wiec i wody cieplej nie mam.Jak nie urok to....

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie :)

Qarolina i jak po ćwiczeniach ? Leon też ma właśnie drzemkę :)

Karii ale akcja , oby wszystko było ok i to tylko komin :) trzymam kciuki :)
I dobrze , że synkowi już lepiej :)

Madzik super, że Emilce już lepiej :)

Mind udanego wypoczynku na działeczce :)

P wczoraj siedział z Leosiem i uczył go układać takie kubeczki od najmniejszego do największego , jedno w drugie i skumał o co chodzi :) cały ranek siedział i wkładał kubeczek w kubeczek :) mądrala :)

Rano zawołał , że chce na nocnik spytany gdzie się robi a a to pokazuje paluszkiem na nocnik :)

Teraz ma drzemkę wiec wykorzystuje chwilę i pije kawę , rano już odkurzalam i zmyłam podłogi :)

Miła mi , Milutka , Mamo Joasi , Iwa i reszta dziewczyn co tam u Was ? Odezwijcie się :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Quarolina,jestem,dzięki za wywołanie:)
Keleman,współczuję upadku,ale jest dokładnie tak jak napisałaś,człowiek sam się połamie,ale wszystko zrobi,żeby dziecku nic się nie stało. Ja się kiedyś podknęłam na chodniku jak córka była malutka,ja leżałam jak długa poobijana od stóp do głów,a córa na moich rękach w górze sterczała jak znicz olimpijski:)))
Jeśli chodzi o łapanie siku,to mamy pewne doświadczenia,łapaliśmy bezpośrednio do kubeczka,ale to było dość dawno i malutki wtedy jeszcze sikał co chwilkę. U nas też był octenisept,ale mocz był na posiew. Ogólnie myślę,że im bardziej 'sterylnie' uda się pobrać mocz,tym lepiej,nawet na ogólne badanie,żeby jednak tych bakterii było jak najmniej. Jak bakterii wyjdzie dużo to potem jest drążenie tematu,posiewy itd. Trzymam kciuki za udane pobranie i dobry wynik:)
Napaliłam się na bączka z pepco,ale muszę poczekać na R.,bo wczoraj wyjechał,ale dzisiaj już wraca. Szczerze powiem,że boję się być sama w domu:( Niby to irracjonalne,ale wyobraźnia mi pracuje. Co z tego,że młody spał dziś nawet przyzwoicie,jak ja czuwałam,czy mi ktoś oknem nie włazi:))) Wczoraj koło północy Igor strasznie płakał,nie mogłam go uspokoić,łapki w buzi i dalej płacz. Skapitulowałam,dałam paracetamol,dentinox na dziąsła i jak usnął o dwunastej,tak spał do czwartej:)) No i muszę znowu ubierać mu pajace na noc,bo w samym body jak się odkopie to marznie,budzi się i płacze,a kulaski ma jak lody:)
Karii,ale macie atrakcje:) Mam nadzieję,że wszystko pozałatwiacie szybko i będzie spokój. Z zaparciami nie pomogę,ale dobrze,że już dobrze:)
Ja czekam na Mamę,buszuje właśnie na lumpach,a potem trochę z nami posiedzi,więc wyskoczę sobie do sklepu i z psem. Pogoda ma być dziś u nas fajna,więc spacerek też zaliczymy. A dziś rano o siódmej przyjechał były facet mojej matki wyjść mi z psem,żebym nie musiała z dzieckiem na ręku wychodzić. Mimo,że nas obudził to jednak bardzo jestem wdzięczna i szczęśliwa,że jednak ktoś ma chęć pomóc w potrzebie:)))
Z nowości Igor namiętnie zaczął ćwiczyć 'mowę',a cała reszta u nas bez zmian:) Siadanie i wstawanie trenuje non stop. No i pożegnaliśmy łóżeczko,a wstawiliśmy turystyczne. Mam zamiar w końcu kłaść spać młodego do łóżeczka i jeśli mam być szczera to nie wiem komu będzie trudniej,jemu,czy mnie...:) Na razie ucina sobie w łóżeczku dzienne drzemki,a wczoraj spał w nim nawet wieczorem do północy:)
Miłego dnia:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Hejka, coś ostatnio średnio mogę znaleźć czas na pisanie :-(

Domi, gratulujemy pierwszego ząbka ;-) No i myślę, że ząbkowanie może mieć duży wpływ na jakość snu naszych dzieci. U nas to w ostatnich dniach ewidentnie było widać.

Ada, powodzenia :-) Oby wyniki były dobre :-)

Mind, wypoczywajcie kobitki :-*

Qarolina, ja jak muszę Zuzię wyrwać z rana na jakąś "wycieczkę", to też wszystko nam się chrzani, pory jedzenia i drzemek, wszystko jest pokręcone.

Natuśka, brawo dla Leosia. Niezły z niego bystrzacha :-)

Mila_mi, kiedy wizyta u rehabilitanta? Byliście już? Daj znać :-)

Karii, kciuki zaciśnięte.

Dzisiaj zabrałam Zuzę, do swojej lekarki. Moje wyniki wątrobowe na razie super :-) A na Zuzi wyniki testów alergicznych nadal czekamy. Masakra ile to trwa. No i co ważne, nadal nie udało nam się zarejestrować do tej dupnej poradni immunologicznej. Kolega, który pracuje z dr immunolog na jednym oddziale rozmawiał z nią i kobiecina miała jeszcze raz przejrzeć kartotekę Zuzi i dać znać czy faktycznie wizyta w tym roku jest konieczna, ale chyba się nie doczekam. Aż mi głupio już to co drugi dzień się przypominać.
Wczoraj zapomniałam Zuzi sparzyć herbatkę na sen, ale nie było dramatu w nocy. Może dlatego że wczoraj przebiły się kolejne zęby. Zobaczymy jeszcze dzisiaj bez herbatki jak nocka będzie wyglądała. Może już magiczny napój nie będzie potrzebny ;-)

Czy Wasze dzieci też tak dużo i łapczywie jedzą? Zuza słoiczek obiadku ok. 200 g obrabia dosłownie w 4 minuty, a ja nie nadążam wiosłować. A jak na podwieczorek je mus z tubki to od razu 2 opakowania.
No i chyba mamy mały przełom w jedzeniu z własnej rączki. Zuzia zaczęła tak wcinać bułki i makaron. A od kilku dni myje sobie sama ząbki :-)
Hmmm, coś miałam jeszcze pisać, wyleciało mi z głowy... Może później się przypomni ;-)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki.
Dziękuję za wywołanie czytam. Ale czasu nie starcza na nic, bo moja Ninka to adhd jest wszędzie. U nas dobrze ogólnie Ninka bardzo wesoła tylko szybka. Ale uśmiechnięta.
Teraz idą jej 5 ząbków. 2 się przebily jeszcze 3. Ma katar i nie spala 3 noce. Do tego ja jestem chora ledwo żyje. Już brak cierpliwości......
Qarolinka A przepis mój. Życzę smacznego; )
Postaram się częściej pisać.
A i my ciągle w pepco. Jak dobrze pójdzie to w niedzielę wybieram się na tydzień do Warszawy.
Miłego popołudnia.

monthly_2017_07/wrzesnioweczki-2016_59441.jpg

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Witamy sie i my:)
Dziewczyny ale macie perypetie:)Czytam niestety na szybko bo mloda marudzi,wszystko na nie,a chcialam tylko luknac na internety i zaraz wracamy na nasza odcieta od swiata dzialke:)
Jestem przeszczesliwa bo Lilo zaczela raczkowac!!!:))))jest ciekawa dzialki a ze pelzanie po iglach i szyszkach malo komfortowe to zaczela podnosic dupke:)))No i smiga juz na stojaco przy meblach.No i mamy tez sukces nocniczkowy!odkad mamy to dwa dni z rzedu zrobila rano kupke i siusiu!jupii:)
Pozdrawiamy!!!

monthly_2017_07/wrzesnioweczki-2016_59446.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Ufff uporalam się w końcu powiem wam że jak coś w domu nie funkcjonuje jak należy to jakoś większy bałagan się robi.Byl facet jakas nagrzewnica do wymiany jest za całe 500zl ale to mówił że dopiero na jesień a póki co zrobił wyszczyscil co trzeba i chodzi i zaplacilam mu całe 130zl.
Mind czyli jednak nasze dzieciaki to spryciule bo jak im niewygodnie to kombinują jak tu załapać komfortowe sytuacje;)
Monmonka mój też wcina jak najety na dole fotka na dowód:)
Ada fajnie ze udało się próbie pobrać teraz tylko żeby się badała do badania,ja szczerze powiem z lapabem do woreczków nie mam dobrych skojarzeń bo u nas akurat jakieś bakterie wyszły wtedy i lapalismy na posiew okazało się że poprzednia próbka była mało sterylna,trzymam kciukasy aby u was było dobrze:)
MilaMi ja też nie lubię jak mojego w domu na noc nie ma,j akos wtedy nie mogę spać spokojnie,dobrze z takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko.
A no i jak się sypie to po kolei czajnik elektryczny się zepsuł:/właśnie chłopa wysłałam po nowy swoją drogą wiedział kiedy się zepsuć bo gazu nie było to chulal jak złoto,gaz połączyli q tu czajnik nie grzeje:/

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Iguś właśnie zasnął,a ja czekam na R.,powinien dojechać lada chwila:)
Dzisiaj pierwszy raz ewidentnie moje dziecko się najadło:) Zawsze było to takie próbowanie,a dziś zjadł ze dwadzieścia borówek,kawałek sernika,dwa ciasteczka i popił wodą:) Taki prawdziwy podwieczorek,mam nadzieję,że taka ilość borówek mu nie zaszkodzi:)
Lilcia przesłodka:) Gratulujemy postępów:)
Monmonka,super,że Zuzi dopisuje apetyt:) Oby tylko nie dokuczały jej alergie,żeby mogła pałaszować wszystko co zechce:)
Karii,fajnie,że obyło się bez mega kosztów:)
Ada,najważniejsze,że posiew bez bakterii:) A na ph się nie znam,ale nie wiem,czy przypadkiem u dzieci nie są trochę inne normy,jeśli chodzi o ph.
Ja dziś cały dzień oglądam obrady sejmu.,ja pierdzielę,dla mnie to lepsze niż najlepszy serial i moje emocje sięgają zenitu. Wiem,wiem,głupia jestem,R.już dawno by mnie pogonił,ale go nie ma:))))
Aaaa,zapomniałam:) Mamy bączka z pepco,poprosiłam mamę o zakupienie:) Niestety,Igor się boi,zaczyna jęczeć i odwraca głowę,jak go odpalam:)
Spokojnej nocy,Dziewczynki:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...