Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze zostało mi wziąć 2 razy w dzień i 2 razy na noc tabletkę. Gośka nie zasnęła po 9 na drzemkę a na 11 mieliśmy ćwiczenia więc zombi na maxa. Musiała Pani z 5 min szybciej skończyć bo płakała już. Zasnęła w aucie na chwilę a w domu chciałam ją przełożyć do łóżka i się ocknęła i płacz. Cycek dopiero o 13 możliwy. Dobrze że mój był i jakoś ja uśpił. Teraz czekam na kuriera więc na bank mi dziecko obudzi. Kupiłam puzzle na działkę.
Ja chciałam kupić basenik dla Gosi, najlepiej z daszkiem ale mały żeby nie trzeba było dużo wody. Na działce nie mamy wody nadającej się do picia i musiałabym zanieść w baniakach i jakoś nie uśmiecha mi się taszczyć np 25 l. Jak coś znajdziecie dajcie znać. Może i taki pontonik nie był by głupi. Ale może lepiej coś jednak większego i mniej wody lać a będzie na przyszły rok. Już sama nie wiem ;)
My wczoraj zamówiliśmy pizze bo mój na kacu to słabo. Musiałam dać Gosi rancik. Inaczej nie chciała mi dać zjeść. Wcinała jak szalona. W ogóle ona chyba lubi sama jeść. Ale jakiś boję się blw. Charlotte Ty dawałaś Stasiowi makaron penne i jak gotowałaś aldente? Czy miękko? Może spróbuję i zobaczę co z tego wyniknie.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Decathlon no racja, a ja na to nie wpadłam. Musimy też się zaopatrzyć.
Mind świetne te kółeczka.

Qarolina współczuję nocy.

Jak mi się dziś nie chce, a dom żyje własnym życiem.
Jeszcze wczoraj zachaczylam o zasłonę i wyrwałam karnisz... M naprawiał ale muszę umyć okna, firanki, zasłony a nie mogę się zabrać. Ale mam wymowke że chce mi się spać heheh

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Siemka laseczki!
Na rzecz napisania dłuższego posta odkurzyłam i uruchomiłam laptopa:)
Przepraszam, ale nie odniosę się do wszystkich, bo to nie możliwe...

Monmonka dzięki jeszcze raz za wywołanie. Fajne macie te pontony. Ja Wam powiem, jako nadmorska mieszkanka, że jeszcze długo nie wpuszczę dziecka do morza. Nad jeziorko pojedziemy jednak jeśli będzie okazja:)

I Monmonka i reszta dziewczyn, śliczne zdjęcia, śliczne sukienki. Agnes super ta sukienka ostatnia, ja w takiej dużej falbanie nie wyglądam, jednak planuję zamówić sukienkę z mniejszą, zobaczymy jak będzie to na mnie wyglądać:)

Qarolina super fryzurka. Monmonka zazdroszę takiej szafy z sukienkami!!!
Jednak muszę się pochwalić, że w końcu udało mi się coś kupić dla siebie:) dłuuuuugo poszukiwaną kurtkę jeansową oversizową i kamizelkę jeansową:) uwielbiam jeans:D

Szczęściara nie wyobrażam sobie, co musiałaś czuć! straszne przeżycie!! Dobrze, że nic później się nie działo! I gratuluję zachowania zimnej krwi!! Ja to bym od razu w ryk i panikę wpadła napewno!

Mind mam taki sam stosunek do włoskiej kuchni!! mam nadzieję, że Twoje marzenie o domku pod Rzymem się spełni! Co więcej, mam nadzieję, że ja będę Twoją sąsiadką!!:D

Co u nas... wyjazd minął...średnio. Sama droga ok, Dotąd młody przespał godzinę z trzech w aucie. Resztę bawił się lub patrzył za okno. Nowy fotelik super! na miejscu Maciek nie chciał spać. Rozregulował się i było kilka godzin ryku i jęków, po których czuliśmy się z M jak po maratonie. Posiedzieliśmy przy ognisku chwilę, zjadłam 2,5 kiełbaski! Na następny dzień znowu problemy z drzemką i marudki, cały dzień jednak ciepło i na dworze. Natępny dzień powrót, też spoko, młody ze dwie godziny przespał ale tym razem w jego porze drzemki jechaliśmy.
Poza tym jak tydzień temu wyłonił się pypek jedynki górnej to potem napuchły dziąsła i zniknął... magia.
No i jak kilka dni temu młody usiadł tak teraz siada przy każdej okazji. Jednak równowagi się uczy, więc potrzebna asekuracja non stop, co by głową nie grzmocił dużo w panele...
Co do skóry to nadal to samo... Bebilon pepti nie robi żadnej różnicy a pije go (wymieszany ze zwykłym bebilonem, bo samego nie) już prawie dwa tygodnie, więc chyba zrezygnujemy. Wizyta u dermatologa dopiero 6.07., ale pojutrze idziemy do pediatry na jakiś przegląd 9-miesięczniaka. Ciekawe czy coś powie na to.
Co tam jeszcze... tyle chciałam napisać a teraz nie pamiętam...

Tak czy siak, miłego dnia laski!
Spróbuję się częściej odzywać:)

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Hej ciocie :)

Pomóżcie co bierzecie nad morze jesli chodzi o zabawki na plaze :)
Super pontony ! Musze tez się w cos zaopatrzyć bo wychodzi na to , ze wyskoczymy na jakies 4\5 dni :)

Szczesciara ! O matko ! Wspolczuje Wam nocnych przeżyć ! Dobrze, ze kurczaczek juz sie dobrze czuje :* biedne maleństwo !

Ja tez uwielbiam wloska kuchnie :) u nas w domu wgl króluje makaron w kazdej postaci i do wszystkiego :D

Monikae czyli wyjazd nie najgorzej, inne miejsce , obce to Maciuś musial sie zaaklimatyzować :) wlasnie tego najbardziej sie obawiam na wakacjach ...

Qarolina Tobie również wspolczuje , ale najważniejsze ze juz widac światełko w tunelu :) jeszcze troszkę i Gosia będzie wcinała cysia ile będzie chciała i o jakiej porze będzie chciała :)

Mila mi dobry pomysl z foto albumem upojonego męża :D dobrze, ze moj mąż ma bezpiecznik i jeszcze nigdy nie przytulal sie z kibelkiem :D

Mind gratulujemy kolejnego zabka :)

Leos wczoraj pobil rekord w spaniu :D w dzień miał trzy drzemki dwie godzinne jedna dwugodzinna. Na noc poszedł spac o 19:00 i wstal o 7:20 z jedna pobudka na mleczko. Spioszek w mamunie :)

Dziewczyny kupiliśmy mu taki jezdzik-pchacz. Jak go przy nim postawie oczywiście trzymam pod paszkami to tak przy nim zasuwa , ze cale mieszkanie przejdzie. Próbuje sam wstawać. Wczoraj zlapal sie o moje spodnie najpierw kleknal a później wstal. Byliśmy w szoku jak tylko chce go posadzic do krzeselka czy wanienki to nogi proste i ani myśli usiąść. Tak jak myślałam chyba od razu będzie chodzić.

Moj brat polecieli do Grecji i przywieźli do moich rodziców yorka , tata dzisiaj z nim do mnie wpadł na kawę to myślałam ze Leos mi z rak wyskoczy tak sie cieszył :) krzyczał na niego piszczal śmiał sie i oczywiście próbował ciagnac za ogon ....

Miłego dzionka :) my kisimy sie w domu :( deszcz leje za chwile słońce i tak w kolko

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Mila_mi, ale Ty szalejesz z tym gotowaniem. Widzę, że ostatnio truskawki u Was w kuchni grają pierwsze skrzypce, w sumie co się dziwić skoro sezon na truskawy się zaczął ;-) I muszę Ci powiedzieć, że już też o takiej dokumentacji myślałam, ale to mogłoby obrócić się przeciwko mnie. Sama do świętych nie należę, więc zrezygnowałam :-p

Qarolina, skoro widzisz, że Gosia ładnie je jedzenie w kawałkach, to myślę, że nie masz czego się bać. Np. Zuzia woli takie jedzonko niż grudkowate i widzę, że super sobie radzi z jedzeniem w całości ;-)

Monikae, gratuluję udanych zakupów ;-) I super, że Maciuś ćwiczy siadanie. Na pewno zaraz będzie ćwiczył kolejne rzeczy ;-)
A czy ja mogę w tym Rzymie być Waszą sąsiadką? Również uwielbiam włoską kuchnię zaraz obok meksykańskiej i gruzińskiej ;-)
A ząbek na pewno dalej jest na swoim miejscu, ale napuchnięte dziąsło go zasłoniło ;-)
Co do Bebilonu, to byście musieli całkowicie przejść na to mleczko, żeby zobaczyć czy coś mogłaby ta zmiana pomóc. Szkoda, że Maciuś nie chce pić tego mleka. Szczerze mówiąc dziwi mnie to, bo Bebilon Pepti jest dość smaczny, ale u Maciusia to może już przyzwyczajenie do dotychczasowego mleka. Jeszcze przychodzi mi do głowy jedna rzecz - może stopniowa zmiana by przeszła? Skoro teraz robicie pół na pół, to może spróbujcie 3/4 Bebilonu, a po kilku dniach dalej zmienić proporcje.
Co do wyjazdu, to to był Wasz pierwszy nocleg z Maćkiem poza domem? Może to też kwestia przyzwyczajenia ;-) Będziecie częściej wyjeżdżać, to na pewno będzie lepiej i łatwiej.
Co do krzesełka, to mi się wydawało, że w tym obiciu w środku jest tektura, bo jak pierwszy raz myłam i zbyt mocno namoczyłam, to jakby zmiękło to usztywnienie. Ja kupowałam krzesełko z olx i nie wiem ile ono dokładnie ma lat, może coś zmienili i teraz nie dają tej tektury...?

Natuśka, gratuluję Leosiowi kolejnych postępów ;-) Fajnie, że ma takiego pupila do zabawy :-) Domyślam się jaka radość to musiała być. Ja bym jednak się bała takiego malutkiego pieska postawić przy Zuzi, bo mógłby tego nie przeżyć hehe. Zostałby albo pogryziony albo rozszarpany haha :-p

A ja dzisiaj poleciałam po te ręczniki do Pepco. Mąż będzie dzisiaj testował jeden. Jak się nie sprawdzi, to najwyżej resztę oddam. Qarolina, no i żeby tym razem Ciebie nie rozczarować coś tam dokupiłam Zuzannie :-p
Byłam też w Top Secret, bo przecenili sukienkę turkusową, która mi się podobała, ale jak przyszłam do domu to jakoś tak straciła blask. Nie wiem czy jej nie oddam, ale marynarkę, którą też dzisiaj sobie sprezentowałam na pewno zostawię ;-)
Właśnie próbujemy uśpić Zuzię, leżymy na łóżku, mąż włącza z tel kołysanki, a Zuzanna zamiast spać bawi się w poszukiwaczkę skarbów :-p Skarbem oczywiście jest telefon, który przed nią chowamy, a ten mały skubaniec po dźwięku ciągle go odnajduje :-D No nic, idę się wykąpać, a mąż niech dalej walczy z tym ancymonkiem ;-)

Odnośnik do komentarza

Monmonka a wyczailas co uczula Zuzię? Wiesz czemu były to problemy wcześniej? Jak Teraz? Zuzia ładnie je?

Maciek się nie.tknie niczego co jest pomarańczowe. Przemycam marchewkę w barszczu. Owoców pomarańczowych też się zje. Pierwsze patrzy co ma w misce i decyduje czy zje.

Jak mam już pewność że uczula go pomidor to po jakim czasie mogę spróbować znowu podać?

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie Manmonka pochwal się zakupami - swoimi i Zuzanny ;) może coś mnie zainspirujesz ;) ja jutro jak pogoda pozwoli idę na lumpa :D a w drugiej części dnia do pracy bo już kierowniczka o mnie się pytała :P
Mój walczy z Gosią. Ona budzi się co godzinę a ja oczywiście po tabletce.
Co do jedzenia to ugotowałam ancymonkowi penne i trochę jadła al dokarmiałam ją łyżeczką. Zauważyłam że ona po prostu szybko się nudzi.
Aha wstawanie przy kanapie i w łóżeczku zaczyna być na porządku dziennym :)

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58256.jpg

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki dziękuję za wywołanie:)))
Ja czytam Ale brak czasu na naskrobanie. Mała ciągle w ruchu jest wszędzie. Robi porządki. Na chwilę nie można zostawić jej samej.
Szczesciara co za nieszczęście dobrze ze tak się skończyło. Ja to panikara jestem strasznie. Może coś zjadł i mu poszkodzilo. Biedaczek malutki.
Monika głównie D Ciebie pepti pomaga tylko i wyłącznie wtedy kiedy nie jest z niczym mieszany, ja jak mieszalam z kp to nie dawał żadnych rezultatów. Dopiero po całkowitym ostawieniu był rezultat.
Monmonka super ciuszki Agness. Świetnie wygladacie.
Dzieciaczki cudowne.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Szczęściara, niestety nie mamy pewności. Podejrzewam gruszkę, ale dziwne, że Zuzia jeszcze miała dolegliwości 2-3 tygodnie po podaniu. Jeśli to faktycznie gruszka, to musiała mocno jej zaszkodzić na jelitka. Chcieliśmy zrobić testy, ale u nas na NFZ jedynie przez szpital się da, więc trzeba na 2 noce położyć się z dzieckiem, co lekarze odradzają, żeby przypadkiem z jakimś rotawirusem nie wrócić. Natomiast prywatnie musielibyśmy wydać min. 500 zł, bo tak są dziwnie pakiety skonstruowane, że w każdym są tylko po 3-4 alergeny, które nas interesują, a i tak nie ma tych, które są najbardziej podejrzane. Jeszcze w czerwcu idziemy do jednego alergologa na NFZ, więc po cichu liczę na to, że ten nam jeszcze doradzi gdzie najlepiej i najtaniej zrobić testy.
Co do apetytu Zuzi, to nie chcę za dużo pisać, żeby nie zapeszyć, więc tylko napiszę, że jest się z czego cieszyć ;-)
Jeśli chodzi o alergię Maciusia, to faktycznie pomidor jest silnym alergenem i trzeba uważać. Jeśli nie masz parcia z pomidorem, to nie musisz się spieszyć. Rozumiem, że ta nocna reakcja to na pomidora było? Jeśli Maciuś zareagował aż takim wstrząsem anafilaktycznym, to tym bardziej się nie spiesz.

Gosia z tym makaronem wygląda obłędnie ;-) Widać, że smakuje :-)

Zrobiłam zdjęcia tylko zakupów z Pepco ;-)

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58264.jpg

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58265.jpg

Odnośnik do komentarza

Monmonka zakupy świetne. Mamy takie same geterki :p
Co z tej gruszki pamiętasz ja też kiedyś pisałam o tym. Co się później okazało. To mojej małej po prostu nie wolno podawać owoców po godz 18. Teraz je gruszke i jest ok. Także miejmy nadzieję, że u Was też przejdzie. I nie będzie na nią uczulona. Spokojnej nocy.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki:)))
Maja,może faktycznie Malutka ząbkuje i dlatego nie chce jeść? Myślę,że warto poczekać spokojnie, dziecko raczej nie da sobie zrobić krzywdy,natura jednak dobrze to wszystko skonstruowała. Mam nadzieję,że że szybko wszystko u Was wróci do normy.
Quarolina,słodki obrazek:))) Mój Igor jest w stanie zjeść wszystko,pod warunkiem że dostanie to do rączki:))) Wczoraj wcinał tak borówki:) Najśmieszniejsze było,że jak trafił na jakąś kwaśną to robił takie miny że pękałam ze śmiechu. Kanapki,owoce, wszystko kroję na kawałeczki i kładę mu żeby sam jadł. Oczywiście połowa ląduje na podłodze, ale przynajmniej dziecko zadowolone i coś zawsze zje. Ostatnio jadł makaron świderki. I muszę przyznać,że pięknie sobie radzi wkładaniem jedzenia do buzi:)
Monmonka, jak zwykle zakupy super:) Ale chyba nie ma sensu,żebym goniła do Pepco, bo pewnie tych ręczników i tak już nie będzie:/
Szczęściara, ale Maciuś wybredny:) Zaraz mi się przypomina ,jak moja mama opowiadała jak mój brat nie tolerował nic oprócz mleka i jak chciała mu dać zupę to musiała butelkę owijać w pieluchę, żeby była biała, bo inaczej nie tknął. Mało tego, jak był starszy i chodził do żłobka,nie dał sobie założyć innych rajtuz niż czerwone albo niebieskie:))) Darł się wniebogłosy że nie pójdzie i już:) Taki modniś:)
U nas nocka nie najgorsza, malutki już po śniadanku, siedzi w kojcu,bawi się i buczy, nie wiem o co chodzi z tym buczeniem:) W ogóle ostatnio wszystko,co weźmie do rąk próbuje rozszarpywać i ściska z całej siły, wygląda to przekomicznie:) Niby się nie przemieszcza,ale w miejscu nie usiedzi cały czas coś robi,coś kombinuje. I największa pasja- stawanie wszędzie i przy wszystkim,ale nóżki jeszcze słabe,więc na razie klęka przy wszystkim:)
Miłego dnia:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Monmonka super zakupy. A co to za ręczniki? Do rąk czy kąpielowe?

Mind ogromne gratulacje, piękna rocznica, wszystkiego najlepszego. Oby Wasza miłość pięknie kwitła, jak kwiat.

Gosia przekochana, cudnie je. Też muszę jakiś obiadek z makaronem wymyślić. Ale nie mam weny do gotowania ostatnio. Też mam zawsze problem z wymyślaniem a teraz podwójnie bo jeszcze dla Macka. Kiedyś robiłam menu na tydzień ale średnio się to sprawdzało, bo tu coś zostało, tam nie kupiłam składników itp.

Qarolina z uchem już ok?

Nasze noce ehh znowu beznadziejne. Tej wydawało mi się że był głodny. Muszę wymyślić jakaś kolację, samej kaszki nie je, po kaszce z owocami boli go brzuch. Spokojniej śpi po samej piersi na noc, ale budzi się często. Także tak.

Miłego dnia :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

mila_mi
Mindtricks,wszystkiego,co najlepsze dla Was z okazji rocznicy ślubu:)))
Torcik pavlova,przepychota:) Myślałam o nim nawet ostatnio, ale bałam się,że beza mi odpłynie... Masz jakiś patencik?

Szczesciara,Milami dziejuje:*
Milami,beze robilam pierwszy raz i...moj maz(szef kuchni:)mowi ze wyszla.juuupi!:)))A robilam w sumie z 2 przepisow naraz (jak to ja;).A dlaczego mialaby poplynac?ja balam sie zeby w srodku nie byla gumiasta ale jest ok:)))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo :)

Zosia juz spi ponad godzine na pierwszej drzemce wiec spiesze sie z pisaniem bo nigdy nie wiadomo czy zaraz sie nie obudzi :) A zdjełam jej ochraniacz i polozylam z drugiej strony lozka.

Szczesciara i u mnie chyba dziecko bedzie bezbutelkowe ale kurka wodna ona nic nie pije. Kupilam ten kubek lovi 360 i tez szalu nie mam. A ja sama pamietam ze z butelka to latalam jeszcze w zerowce:)

Mila_mi - Łoooooo ale jedzonko :) szkoda ze jestes tak daleko bo wpadloby sie na kawke, tylko że chyba bez mojego szkrabka po przy niej to nic zjesc sie normalnie nie da... Ani wypic ... taki maly sępik jak na ostanim zdjeciu ktorej sie pojawilo na fb - nie moge po trzymam dziecko - to z pieskiem widzialyscie ?

Co do obiadkow to zaczelam gotowac z ksiazki " u malucha na ta;erz" i zaczla jesc moje :) zupki to wszystkie praktycznie z dodatkiem kaszy mannej.

Monmonka - zakupy u Ciebie pelna para - gdzie Ty to wszystko miescisz Kochana :)?
po jutrze wesele macie to dajcie znac jak sie z Zuzia wybawicie :)

hmmm co tam jeszcze - dzis w koncu biegne na paznokcie bo juz mam takie szpony ze ciezko jest mi pisać na komorce\kompie :D

Chyhba musze sciagnac troche od Gosi i dac Zosi makaronik - ciekawe czy tez bedzie tak jadla ze smakiem :)

Moj M oplacil sobie dzis karte rybacka i az sie boje tych jego ryb , wczoraj robil sobie zanente z truskawek...
Kurcze tkroa to pisala o dokumentacji zdjeciowej swojego M ? usmialam sie z tego :D:D i przeczytalam tez mojemu mężowi ale nie wiem czemu jego to nie rozbawila jak mnie :D

pisze wam tak bez skladu i bez ladu za co przepraszam ale co wpadnie mi w glowe to skrobne.

Dzis i ja zabieram sie za ciacho _ sernik na zimno z truskawkami - wczoraj M przywiozl z rejony skrzynke truskawek za darmoszke - uroki bycia listonoszem na wsi :)

Ahh i jeszcze czeka nas gruntowne sprzatanie i pojemnikowanie kasz i makaronow itp, dowiedzialam sie ze pietro wyzej jest inwazja pruskawów ;/ takze trzeba sie zabezpieczyc zeby do nas nie przyszly ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Mindtricks,chciałam się zabrać za ten tort,ale jak poczytałam że często beza nasiąka kremem i się rozpływa to zrezygnowałam. Znając moje umiejętności tak właśnie by było i później bym tydzień przeżywała swoje niepowodzenie:) Dla mnie zatem jesteś guru w temacie torciku pavlova:))) A bezę gumiastą ja akurat uwielbiam:)
Agnes,to ja jestem ta niedobra od zdjęć:) Zawsze mi wmawia,że przecież nie było,aż tak źle,bo oczywiście nie pamięta:) To ja mu przypomnę:)
Moje dziecko właśnie chciało pożreć tekturową książeczkę. Zdążył już rozmemłać kant jednej strony i musiałam wyciągać mu tekturę z buzi. Tak właśnie siedziałam i obserwowałam co wykombinuje:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...