Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Padme u nas kupki po każdym karmieniu praktycznie. Wiec sporo w ciągu dnia. Ale ponoć tak jest przy karmieniu piersią. Ze albo robią maleństwa tyle kupek ile karmień albo mogą robić jedna na 2-3 dni. I to tez jest normalne. Kurczę boje się ze malutka będzie miala kolki :( mam nadzieje ze wczorajsze piski przez 4 godziny to wina tego ze zjadłam coś nie tak a nie tych kolek :(

Odnośnik do komentarza

hej mój ponad miesieczny synek wazy juz ponad 5680kg juz powoli wyrasta z gondoli masakra...jak go karmie to juz w rogalu bo cieżki piernik mały:)
dzis noc tez była u nas nie przespana jakas masakra...w dzien spał jak aniołek teraz wykapany pojedzony i chrapcia dalej az sie boje godziny 12 i kolejnego karmienia bo mozliwe ze otworza mu sie oczy i spac nie bedzie chciał..
karmie go aktualnie 120 i 4 miarki i to ma na styk...i co 3 godziny pobudka czasem co 3 i pół zależy jaki ma sen...
co do kapieli juz widze ze zaczyna mu sie podobac:) z poczatku był płacz ale zawsze przed kapiela go rozbiore i troszke pogimnastykuje podotykam uspokajam i hlup do wody:) i cały czas do niego mówie zeby mu sie nie odwidziało:P nie lubi jak mocze mu główke wtedy jest ryk i szybko konczymy kapiel:) szybko w reczniczek i flaszka wypije troche uspokoji sie i ubieranko...
co do płaczów juz wiem ktory od czego jest wiec potrafie szybko go uspokojic...
wiem ze zaczeły sie kolki bo czasem nic nie pomaga i musi sie wypłakac wtulony do mnie..:(
a kiedy trzeba zrobic pierwsze szczepienie w 2 miesiacu zycia? kurcze zapomniałam kompletnie a w srode mamy ostatni raz położna wiec bym sie dopytała.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jn8u45tcl.png

Odnośnik do komentarza

Padme, co do odstawienia kp w celu zbicia billurbiny, zastanów się czy warto, moja siostra też walczyła z zoltaczka pokarmowa, trwało to ok 2 miesięcy bo trudno było ja zbić, ale lekarza ją uspokajala ze to w żaden sposób nie jest niebezpieczne dla maluszka, zaś odstawianie piersi nawet na dwa dni może zaburzyc laktacje A maluchowi może za bardzo spodobac się butla, ale oczywiście twoja decyzja :-)
Co do kupek u nas co drugi dzień, ale za to kosmicznych rozmiarów;)

Odnośnik do komentarza

Hej:) czytam Was praktycznie codziennie jak usypiam małego przy cycku i w końcu postanowiłam napisac ;)
U nas ok, Kuba we wtorek skończył 6tyg - jest grzeczny, nie ma kolek ani boli brzucha, mały z niego łakomczuch i cycus mamusi, wazy juz 4.800;)

Szczepilam go w środę, 5w1, a za tydzien ide na Rota i pneumokoki. Po szczepieniu był troszkę senny i marudny ale to trwało tylko jeden dzien, wiec nie ma sie czego obawiać.

Co do odparzeń bo pisaliście - nam sie trafiło juz w szpitalu i w szpitalu podawali nam wlasnie tormentiol- działa od razu, po 1 dniu jest efekt. Teraz w razie co tez mam pod ręka i jak widziałam jakieś zaczerwienie to smaruje i znika. W szpitalu mówili ze można używać ale zeby nie przesadzać.

U nas jedyny ból to taki, ze mały nauczył sie spać z nami i co wieczor mamy walkę zeby zasnął w swoim łóżeczku... o 23 i tak sie poddajemy i wszyscy śpimy w jednym- mam nadzieje ze z tego wyrośnie!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5edh0z9t4d.png

Odnośnik do komentarza

Padme my też męczymy się z żółtaczką. Poziom bilirubiny w szpitalu 9,7 a po 5 tygodniach 7,8. Mam powtorzyc wyniki za dwa tygodnie i tez dostałam sugestie od lekarza o przejsciu na mm na dwa- trzy dni. Jednak stwierdziłam, że nie zdecyduje sie na mm tylko poczekam aż żółtaczka sama zejdzie. Na szczescie ta fizjologiczna nie jest groźna dla dziecka a boje sie, że córce zasmakuje mm.
Co do szczepien to my decydujemy się na obowiązkowe plus rotawirusy. Z pneumokokami poczekam az ministerstwo ogłosi czy będą refundowane. W październiku mają wyjść wytyczne w tej sprawie. Jezeli okaze się, że tak to poczekam do stycznia, zresztą na pneumokoki można doszczepic w kazdym momencie.
Co do kupek to u nas tez prawie po każdym karmieniu. Przez tydzien był problem z robieniem kupek, mała bardzo się prężyła i męczyła ale zaczęłam podawać kropelki i po kilku dniach ich stosowania jest lepiej w tej kwesti. Za to dla odmiany zaczęła mi ulewać...

Odnośnik do komentarza

Nikusia a jakie krople podajesz ?? Charlotte nie martw się u nas to samo. Jak się obudziła o 1:20 tak do 5:00 nie spała tylko cyc cyc. Potem zwymiotowała wszystko. Trzeba bylo aż pościel przebierać a potem znowu była głodna... i tak w koło Macieju. Takie darcie było jak ja odłożyłam do kosza ze trzeba było ja utulić i ponosić żeby przeszło bo aż się zachodziła. No myślałam ze padnę dzisiaj. W końcu zasnęła o 5:00. Podałam jej wcześniej krople sab simplex. Teraz śpi od tej 5 wiec już ponad 5 godzin. I za cholerę nie mogę jej wybudzić

Odnośnik do komentarza

Oj,u nas wczoraj tez przygody.noc wczesniej nie spala 3h a zwykle ladnie zasypia po jedzonku,wiec caaly dzien spala,na sile wybudzalam ale possala piers 3min i dalej w kime.Ja zarazilam sie od Emilki i ledwo zyje.katar,kaszel,bol gardla i glowy.jak karmie piersia to katar leci strumieniami i ja tak nad nia prycham i smarkam.nawet nie mialam wczoraj sily odciagac pokarmu a stresowalam sie ze niewiele jadla wiec pod wieczor dalam jej mm ale zjadla tylko 30ml.caly dzien zero placzu czy marudzenia a wieczorem jak chlusnela wymiotami to zalala nam pol lozka a ja doslownie OCIEKALAM!!przebralam ja i wtedy znowu chlusnelo i kolejny raz.strasznie duzo tego bylo a ona dalej zero reakcji i zasnela w sekunde.strasznie sie zmartwilam ze sie zarazila ode mnie ale dzis juz ladnie zjads i jest aktywna.nawet pieknie dzis trzymala glowke lezac na brzuszku.kiedys tez podalismy mm i wtedy tez zwymiotowala ale bylo tego niewiele a wczoraj to potop normalnie.tez musze poczytac o tych szczepionkach bo zero pojecia w tych kwestiach.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Szczęściara ja szczepilam 5w1 jeżeli to pomoże i tragedii nie ma, jak pisałam żadnych szczególnych skutków ubocznych nie ma. Za tydzien ten rotarix no i jak pneumokoki refundowane maja byc to chyba poczekam do tego stycznia.

Zapomniałam jeszcze napisac - w kwestii ulewanie, rownież to przerabiam... mi pediatra poleciła syrop gastrotuss, dawałam Kubusiowi 4 razy na dobę i generalnie ładna poprawa po tym była, bo nie ulewal juz serkiem tylko świeżym mlekiem (moim zdaniem sie przejada bo to cycus) wypił tak cała butelkę i generalnie czasami uleje czasami nie ( zauważyłam ze ulewa jak sie denerwuje), wiec nowej butelki nie kupuje bo lekarz tez powiedział ze jak tak ładnie przybiera to ulewanie minie. No i najważniejsze -jak mi tak mocno ulewal to widziałam ze sie meczy i ze ma cos w gardełku jakby go ulewanie podraznialo- po tym syropku to minęło.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5edh0z9t4d.png

Odnośnik do komentarza

Kropelki SAB Simplex mają niemal identyczny skład jak Espumisan, ale dodatkowo mają też środki uspokajające dlatego po ich podaniu dziecko może spać dłużej niż normalnie. Ja zostawiam sobie je na czas ekstremalny.

Co do dicofloru to dopiero teraz jak pojechałam kupić druga butelkę to zobaczyłam że w składzie ma cukier. Identyczne bakterie, ale bez sacharydów mają kropelki z super pharm, a są o 20 zł tańsze.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!w końcu mam czas aby napisać! Czytam was codziennie i tak myślę że nasze bolączki chyba skończą się jak nasze pociechy 18 skończą. U nas też problemy z brzuszkiem no i te kupki niezbyt częste co mnie najbardziej martwi. Ją na brzuszek systematycznie podaje lefax to bardzo podobne do sab simplex zdaje mi się że nawet działa. Czego nie mogę unormować to mm bo lekarz przez ten brzuszek i zaparcia podejrzewa skazę ale nic na to innego nie wskazuje żadnej wysypki. I na razie kazala dawać bebilon pepti ale ja mieszam go z bebilonem pronutra bo jak wyczuje sam pepti to pysia nie otwiera.
Co do ulewania to Adaś nie ulewa ale mój pierwszy synek ulewał do 6 miesiąca i zawsze lekarz powtarzał że to jego taka natura. Ją w czwartek na szczepienie + pneumokoki no i zobaczymy wagę ciekawe ile przybyło Adasiowi.
Dziewczyny podajcie link do prywatnego to zdjęcie wrzuce. A co ciekawego moje dziecko uwielbia spać na brzuszku. Dziewczyny poradzicie coś aby te kupki były częściej!?! Podaje mu jeszcze trilac!

a href="http://http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/24132]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej.
Maja też próbowałam herbatkę runianek na to oczko Ale nie pomogło i od środy daje kropleki bo też ma zaropiale jak nie pomogą to musimy iść do okulisty.
Mysz poczytać o tych pneumokokach bo ja mam już receptę wypisana i miałam iść wykupić ale muszę teraz się zagłębić w temat skoro piszecie że mają być refundowane.
Ja do dupci mam krem z babydream z Rossmana i chwale to sobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny- ja też czytam wszystko mniej więcej na bieżąco i najczęściej noca:-).Byłyśmy ostatnio u pediatry po skierowanie na usg-już za nami i jest ok- i Antoś waży już 4300 z wyjsciowej 3240. Zaleciła nam też Dicoflor na brzuszek.
Dziewczyny a czy któreś z Waszych dzieciaczków robi kupki z dużą iloscią śluzu? Lekarka tak średnio to skomentowała i zaleciła ograniczenie nabiału ale nie calkowita rezygnację. Martwi mnie to bo dużo tego śluzu.Myślałam,że to może jeszcze po katarku ale on minął tydzień temu wiec za długi odstęp żeby coś tam jeszcze schodzilo.
Co do szczepionek to ja moje dziewczyny szczepilam refundowanymi i Antosia tez tak będziemy szczepić. W najbliższym tyg się wybiorę bo u nas już minęło 6 tyg. Co do pneumokoków to dopytajcie w przychodniach bo u nas jest jakiś program w gminie że dzieci do 4 rż-co ciekawsze nie chodzące do żłobków i przedszkoli-maja pneumokoki za darmo. Dzwonili do mnie z przychodni żebym się zgłosiła z Olą (2,5 roku) i od razu mogę Antosia zaszczepic ale jego to dopiero po tych podstawowych choć można to wszystko za jednym zamachem.

Odnośnik do komentarza

A i zaliczyłam też ginekologa.Zrobiła przegląd podwozia i mogę już wszystko;-) Szkoda tylko że z mężem musimy poczekać na odpowiednią infrastrukturę bo na razie Antek chodzi spac ok północy a wtedy to już padamy ba pysk...z resztą przyznam szczerze że jakoś stesknione za przytulanie nie jestem,ale to chyba zmęczenie daje znać o sobie.
Przepisała mi też tabletki anty-Azalie.
Bierze może któraś? Jeszcze nie wykupiłam...

Odnośnik do komentarza

Witam się po długiej przerwie i od razu się pochwalę, że 5.10. o 15.25 na świat przyszła moja córcia Antosia. 3450g i 56cm do kochania. Porodu takiego to nawet nie mogłam sobie wymarzyć, od pierwszego skurczu wszystko trwało raptem 3 godzinki i 25 minut także błyskawicznie. Malutka grzeczna i rośnie jak na drożdżach ale niestety na sztucznym mleczku bo ja nie mam pokarmu w ogóle, co bardzo przeżywam i wylałam już z tego powodu morze łez :( no ale od porodu minęło 10 dni i mimo przystawiania, pobudzania laktatorem i hektolitrów herbatek na laktację nic się nie ruszyło, więc muszę się pogodzić z faktem że nie jest mi dane karmić cycusiem :(

http://www.suwaczek.pl/cache/a542f2a4e4.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mamuśki mam ogromną prośbę. Te, które karmią pierś+mm lub tylko mm napiszcie mi proszę co ile i ile ml karmicie? Mi się wydaje żemoj Maciuś jest ciągle głodny i już sama nie wiem czy za dużo mu nie daje. Skończył dziś 4 tydzień. Ja odciągam mleko swoje i dziennie je ok. 500ml mojego (max bo więcej nie mam) i dodatkowo ok. 300ml+ mm. Staram się robić tak, jak mówiła położna, swoje odciągam i daję (przeważnie 80-100ml + dokarmiam 60ml mm). Czasem nie mam odciagnietego to daję samo mm 90ml. I tak co 2-3h w dzień, w nocy 4-5h. Czy to nie za dużo??

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

monikae
Mamuśki mam ogromną prośbę. Te, które karmią pierś+mm lub tylko mm napiszcie mi proszę co ile i ile ml karmicie? Mi się wydaje żemoj Maciuś jest ciągle głodny i już sama nie wiem czy za dużo mu nie daje. Skończył dziś 4 tydzień. Ja odciągam mleko swoje i dziennie je ok. 500ml mojego (max bo więcej nie mam) i dodatkowo ok. 300ml+ mm. Staram się robić tak, jak mówiła położna, swoje odciągam i daję (przeważnie 80-100ml + dokarmiam 60ml mm). Czasem nie mam odciagnietego to daję samo mm 90ml. I tak co 2-3h w dzień, w nocy 4-5h. Czy to nie za dużo??

Ja w tym tygodniu trafiłam w końcu do rozsądnego lekarza. Też się zastanawiałam. Mała dostawała 120 ml ściągniętego i jeszcze czasami 30 ml mm. Waży 4360 i ma 6 tygodni. Okazało się że ma dostawać nie więcej niż 90 ml na raz. Jadła więcej, bolał ja brzuch, wołała o więcej, bo pokarm działa p/bólowo. Teraz przestawiam ja do piersi na 5 minut, później daje 60 ml mm, a jak woła więcej to dostaje smoczka. Ewentualnie dostaje całe 90 ml mojego pokarmu i czasami jeszcze krzyczy przez 5-10 minut zanim nie spadnie jej do brzucha. Takie karmienie trwa już 4 dni i z każdym kolejnym posiłkiem widzę że woła mniej niż poprzednio. Nie ma takiego problemu z dużą ilością kup i pupa nie jest odparzona.

Musisz poszukać w sieci działania jak obliczyć ilość pokarmu na wagę dziecka. Doktor powiedział że lepiej żeby jadło mniej niż więcej, bo zbyt szybki wzrost i przybieranie nadmierne na masie nie jest najlepsze, a przede wszystkim przestała wymiotowac i ulewac po każdym jedzeniu.

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie. U nas noc spokojna. Budziła się co 2,5 h, wpadłam na pomysł żeby odciągać w nocy mleko i dawać jej z butelki bo może wtedy będzie mniej ulewac i łykać powietrze. Rzeczywiście obyło się bez większych ekscesów. Za to rano jak jej już dałam cyca to oczywiście zapowietrzyla się i tak mamlala cycka aż w końcu wszystko zwymiotowała. No masakra. Już sama nie wiem co mam robić :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...