Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Witamy się i my. Ninka na pierwszą drzemkę. Tzn koniec. Ja zrobiłam paznokcie u rąk. W nocy zrobię u nóg. Trzeba jakoś wyglądać w stolicy hehe. Żartuję oczywiście. Bo ostatnio robię co tydzień. Bo mi się nudzą ;P
Svenka niezłe ziolko z Olci. Co do spania ja swoją kołysze też. Przyjdzie czas same się oducza.
Milami wytrwałości w ćwiczenia i Dla Gosi Qarolinko też.
Wiecie ja mam odmiennie zdanie na ten temat raczkowania. Bardziej twierdzę, że jest to sprawa genetyczna. Moja Ninka nie leżała na brzuchu A w wieku 8 m już raczkowala. Mojej koleżanki leżała bo lubiala i nie raczkuje;)
Moja Ninka codziennie chodzi spać o 22 i wstaje 6/7. Oczywiście w nocy też jedna pobudka. Także nie narzekam. Katar dalej mamy wszystkie. Ale oby nie gorzej.
Miłego dnia dziewczynki.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Siema laski,
U nas pogoda do dupy, leje, pierwszy dzień bez spaceru od dawna. Może chociaż po południu się wypogodzi. Bo zamówiłam rossmann a tu zonk. Poza tym mały tak marudzi, że już kilka razy podniosłam dziś na niego głos. Nie mam siły. Jeszcze do tego noc- jedna z najgorszych w życiu. Nie spałam wcale. Młody co 15min jęczał lub płakał. Chyba brzuch mu dokuczał, wczoraj jadł nowe danie. Zasnął po mleku o 6 na dwie godziny. Ja wiem, że on jest niewyspany, zmęczony i jeszcze chyba jakieś przeziębienie się przypałętało bo kaszle. Ale ja też jestem wykończona, płakać mi się chce. Wypiłam 2 kawy, wzięłam sesje. A mąż będzie dopiero za tydzień. Teraz wsadziłam go w leżaczek i włączyłam piosenki dla dzieci na youtube. Możecie mnie za to zrugać, ale ja uważam, że nie da się wychować dziecka bez tv w tych czasach. Co z tego że w domu się zabroni, jak gdzie indziej i tak będzie oglądać. A potem w domu będzie wojna. Z resztą znam taki przypadek. Dla mnie to czasem jedyna deska ratunku. Ale każdy robi tak, jak uważa, że jest najlepiej dla dziecka.

Qarolina mam nadzieję, że u Was chociaż jakoś dzień się ułoży!

Charlotte szyjka Maćka lepiej, dzieki, że pytasz. Ogólnie całe ciałko lepiej. Jak zupełnie zniknie to zrobię prowokację selerem, bo coś mi się wydaje teraz, że to żółtko a nie seler. Ale zobaczymy...

Miłego dnia mamuśki.

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Milami u nas przestało padać ale jest tylko 14 stopni.
Gośka zasnęła mi 9.50 więc po 15 min musiałam ją obudzić :/ no ale chyba dobrze jej to zrobiło bo na ćwiczeniach ok. Niestety teraz pomimo zmęczenia nie chce zasnąć. Dałam jej pudło z zabawkami i eksploruje ;)
Wczoraj dawałam Gosi jogurt bezpośrednio z kubeczka. Zjadła ładnie ale tak się później darła o ten kubeczek że musiałam umyć i jej dać. Pół wieczora się nim bawiła i gryzła ;)
Milutka zdrówka dla Ninki :*

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Monikae a dajesz Maćkowi probiotyk? Jak go boli brzuszek to dawaj. Nam gastrolog kazał dawać dwa razy dziennie po 5 kropli, czyli więcej niż na ulotce. Ja jakiś czas temu zaczęłam dawać raz dziennie i były bóle brzuszka a teraz od 3 dni daje znowu 2 razy dziennie i chyba jest lepiej. Daje dicoflor bo jest najlepszy. Finansowo dramat ale zamawiam w Gemini po 3 opakowania i na mc starcza.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, na szylybciutko poczytałam bo dawno nie było mnie tu, padł mi telefon a tylko tak Nas czytam;) druga kwestia ze jak moje dziecko widzi telefon czy laptop to histeria nie ma opcji korzystać a nie chce jej dawać bo krótkie kradzieże z jej strony skończyły się awaria:) moja wyzdrowiala zasuwa na czworakach i testuje moja cierpliwość :)
Mamy jeden problem zasypianie, czuje ze zawiodłam bo zawsze mi się wydawało że moje dziecko to będzie pieknie zasypiać samo ... rzeczywistość jest taka że w łóżeczku przed zaśnięciem drze się jak opetana a sąsiedzi wkrótce założą nam niebieską linię; ) nauczyła się zasypiać przy nas i teraz dramat kiedyś kapanie karmienie i 3 min sen a teraz godzina walki. Jakoś się tym dołuje i mam wrażenie ze do 18 tki będę ja tak usypac :))) może któraś odkryła magizmagicZny sposób nauki zasypiania?; *
Nie mogę odnieść się do wszystkiego ale szybciutko :
Milutka extra ze jesteś tu , myślałam ze orzeladlas z Ninka na rzecz fb
Monikae ja bym dała probiotyk bo nie zaszkodzi a w twojej sytuacji każda metoda warta wypróbowania
Charlotte udanego wyjazdu, my też pod namiot jeździliśmy ale jeszcze nie umiem sobie wyobrazić ninki z nami
Monmonka również udanego wyjazdu (na marginesie oj zazdroszczę wam wyjazdow!) Ależ z Zuzi łasuch!super oby tak dalej, napisz proszę czy twoje obiadku też będzie zjadać w podobnych ilosciach;)

Młoda wstala:/ koniec laby , miłego popołudnia wszystkim!

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim :)
Monika my tu przecież nie jesteśmy od rugania, każda robi tak jak uważa jak jej serce i rozum podpowiada :) nam też zdarza się coś Oli włączyć, czasem są to bajki, które ją średnio interesują się czasem na dwie minutki się przy nich zawiesi a czasem jej ulubione piosenki z you tube, wiele razy pisałam, moim zdaniem to zachować we wszystkim zdrowy rozsądek, zarówno z tv jak i ze słodyczami, oczywiście nie daję ich małej ale na przyszłość nie mam zamiaru wprowadzać mega zakazów tylko robić to kontrolowanie.
U nas pogoda nie najgorsza, byłyśmy już na pierwszym spacerku, dziś jesteśmy same więc drugi spacer obowiązkowy bo nie dam rady w domu z nią sama. Wsadziłam na dzisiaj do piaskownicy do dzieci, na początku miała dystans a jak ja wyjmowałam to jęk, spodobało się :) a w sklepie mówi mama do swojej córeczki, zobacz jaki mały fajny chłopiec :/ fakt ubralam ją dziś po męsku :)
Imbir na właśnie wczoraj podałam się z próbami żeby Olcia zasypiała sama, tak jak mówi milutka przyjdzie i na nie czas. Owszem czytałam o sposobie żeby zostawić dziecko samo w łóżeczku i przychodzić dopiero jak płacze po 3,5,7 minutach ale nie mam zamiaru wprowadzać tej metody, ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle żeby bujać na rękach osiemnastoletnią ważącą z 50 kg pannę :)
Ja już gotuję sama i Ola zjada moje zupki wagowo ponad 200 g, tylko z rybka to kupuję narazie słoiczki.
Zdrówka życzę wszystkim chorowitkom tym zasmarkanym i kaszlącym :)
Monia, mila współczuję wam tych nocek marnych, trzymajcie się kobietki dzielnie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Sevenka,a najbardziej męska to ta chusteczka z kwiatkiem na głowie:) Śliczna Ola:)
U nas postęp,po jednym dniu ćwiczeń Igor zaczął raczkowanie. Jeszcze koślawo i powolutku,ale robi tak ze dwa metry za jednym zamachem i przysiada:))))
Imbir,moje dziecko od początku zasypia przy karmieniu,kąpiel,cysio i lulu:) Nie walczę z tym i tak jestem wystarczająco zmęczona,później o tym pomyślę:) Też czytałam o tej metodzie,a właściwie treningu zasypiania 3 5 7,ale dla mnie też to zbyt okrutne i zostajemy przy naszym zasypianiu:)
Ja nie podaję już probiotyku,ale myślę,że na pewno nie zaszkodzi. Ja od kilku dni daję Igorkowi po troszku maślanki,więc zawsze to też jakieś dobre bakterie. No i muszę znowu zakisić ogóreczki,bo dzisiaj zjadł ostatniego. Zauważyłam,że lubi kwaśne:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Tyle się napisałam i wpierdzielilo mi posta nosz ... Ok spokoj i pisze od początku !

Więc dzisiaj mamy intensywny dzień , przyjechała moja chrzesniaczka i tak biegamy po mieście , byliśmy u mojej babci i rodziców :)

Leos ma drzemkę , pewnie zaśnie mi o 23 , no trudno.

Nauczył się naśladować krówkę :)

Monikae bron Boże żadna z nas nie ma prawa Cię linczować za puszczanie piosenek :) jesteś sama ( oby tydzień zleciał szybko ;) ) nie ma kto Ci pomóc a Ty też chcesz wyglądać jak człowiek , zjeść coś czy iść do toalety ;) witaj w grobie złych mamusiek które pozwalają dziecku oglądać TV ;) my też Leosiowi czasami puszczamy piosenki u nas hitem jest ; jagódki , Dorotka , idziemy do zoo :) klaszcze , tańczy i piszczy :)

Mila mi super , że wspomaganie Igorka już przynosi efekty oby tak dalej :) czasami wystarczy impuls i dziecko szybko załapuje o co chodzi :)

Jutro jedziemy na ten chrzest muszę wyprostować włosy , popakowac prezenty , poprasowac ciuchy.

Charlotte zazdroszczę , że wybieracie się pod namiot z dziećmi ;)

Monmonka udanego wyjazdu :) my jedziemy w połowie sierpnia :) pisz i zadawaj relacje :)

Sevenka , a co to za dziewczęcy chłopiec :) czy ludzie mają oczy ?

Przepraszam dopisze później bateria mi pada ... A i tak pisze drugi raz ...

monthly_2017_07/wrzesnioweczki-2016_59698.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Czytam na raty i już kilka razy miałam zacząć pisać, ale co chwila coś wypadło. Teraz nie wiem czy wszystkim napiszę to co chciałam, bo moja pamięć już szwankuje.
Imbir u nas też Jagódka zasypia przy nas i nie ma szans żeby sama usnęła. Ja bym chciała ją odstwić już od piersi, ale cwaniara nie pozwala. Mąż śmieje się że z randki będzie wracać żeby cyca podoić :)
Miłami nam też fizjoterapeutka powiedziała że mała ma za słabe rączki, ale teraz jeszcze wyszła ta sprawa ze stópkami. Ma tak wrażliwe że jak ją wezmę na trawę lub piach i postawię stopę to płacze.
Charlotte niestety my też mamy problem z podgryzaniem. Jagódka często się wita w ten sposób z piersią, a później już normalnie je.
Mamy już wyniki z posiewu i bakteri nie ma. Dziewczyny piszecie że szczepicie na meningokoki po szkończonym roku. A nam pediatra powiedziała że zanim skończy rok i za pół roku znów powtórzyć. I już sama jestem głupia.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzzbmhuyzrjcjz.png

Odnośnik do komentarza

A my pewnie jeszcze dzisiaj zaliczymy nocny dyżur. Tak tańczyliśmy z Igorem,tak się śmiał i tak skakaliśmy,sekunda i mój palec wylądował u dziecka w oku:( Płakał tylko chwilkę,ale ma teraz sporego krwiaka na białku tego oczka. Mam okrutne wyrzuty sumienia,a paznokcie od razu obciełam do samych opuszków,już nigdy długich pazurów! Czekam na R. i bedziemy radzić,co dalej...

monthly_2017_07/wrzesnioweczki-2016_59705.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Mila mi zanim pojedziesz na ip to może zadzwoń się poradzić czy jest sens. W niektórych miastach nie ma dziecięcego okulisty na dyżurze. Poza tym może wystarczy obserwować. Po co masz, nie daj Boże, coś gorszego złapać na ip.
Ada z meningokokami to jest tak że są różne szczepy i po roku możesz tak jakby za jednym zamachem na więcej zaszczepić.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za ujawnienie, że też wspomagacie się tv ;-) nie powiem, ale poprawiłyście mi tym humor :-) widzę że u wszystkich króluje idziemy do zoo ;-) u nas też hihi :-P
MilaMi ojejku biedny Igi!!! Ale nie obwinaj się, niestety z dzieckiem bardzo łatwo o guzy itp. Np wczoraj Maćkowi pojawił się siniak na Środku czoła, dziś zniknął ale po oludniuco wyszedl inny z boku. I nie mam pojęcia co gdzie kiedy?
Natuśka no Leoś czadowo wygląda! Przystojniak :-*
Sevenka nopiszesz wiesz, ludzie to chyba oczy w dupie mają za przeproszeniem. Chociaż jak czytam o takich pomyłkach, to podejrzewam bardziej złośliwość ludzką i zazdrość o tak śliczną córeczkę.
Imbir u nas też ostatnio problem z zasypianiem niestety. Ja mam nadzieję że to taki etap i niedługo przejdzie!!

Dobrej nocy!

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

O a czemu Leoś schował swoje śliczne oczka :( ;)
Jeju mila współczuję zdarzenia, biedne oczko :* nie wiem co ci radzić, może faktycznie lepiej się przejechać niech ktoś spojrzy. Życzę żeby krwiaczek poprostu zszedł, może zalecą ewentualnie jakieś kropelki. I gratuluję Igorkowi postępów, szybko się uczy :)
My też miałyśmy dzisiaj mały wypadek, przez moją głupotę mogła stać się naprawdę duża krzywda. Ta moja szalenizna jak v tylko się nie schowa butów do szuflady to odrazu do nich leci żeby nimi wymachiwać lub je badać organoleptycznie i po powrocie ze spaceru dojrzała moje sandały i jak długa do nich, dobiegłam, zabrałam, kucnęłam i włożyłam do szuflady (która jest wielka jak kufer) , trzymając małą na kolanach i popchnęłam szufladę żeby się zamknęła a Ola w ostatniej chwili chciała chwycić tą szufladę i w efekcie przycięły się paluszki, płacz niemiłosierny, ja zaraz tulenie i sprawdzanie paluszków, nic gorszego się nie stało na szczęście ale jak pomyślę, że gdybym mocniej pchnęła ach :/

Monmonka miłego urlopu :) tylko nie zapominaj o nas.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Monikae u nas też tv i Youtube.
MilaMi przykro mi ale jest tak jak pisze Ada.
Muszę się wam wyżalić,poklocilam się z mężem tak ostro że teraz siedzę i rycze.
A o co poszło oczywiście o pięć,dzis była burza i niestety piecyk dokonał żywota naprawa ponad 1500zl nie opłaca się nowy z montażem muszę liczyć 3500zl,tak nam facet powiedział jeden i drugi.A że byliśmy na tych cholernych Węgrzech to oszczędność nam stopnialy,mowie mu żeby wziął pożyczkę z banku to nie,od rodziny jego(moja nie ma już pytałam)też nie ale auta sprzedać też nie chce a byłoby i ba bowy piecyk i na inne tańsze auto ale nie,w końcu nie wytrzymałam i dałam mu ultimatum że albo sprzedaje auto skoro pożyczek nie chce albo ja się pakuje i jadę z dziećmi do Hiszpanii a ty sobie rób co chcesz to wiecie co mi.powoedzial "a jedz w ch...j" .Mam dość,nic wam nie pisałam nigdy ale ja już nie mam siły,chetnie bym od niego odeszła bo mam gdzie iść ale się go poprostu boję nie raz mnie wyzywał,wyklinal a czasem i rękę chciał podnieś na mnie,w szpitalu jak urodziłam Michałka też go nie było bo on szpitalu nie lubi,ale jak go przewieźli do innego szpitala i musiałam dojeżdżać codziennie to też narzekał że jadę albo że on mnie musi zawieść.Teraz wyszedł gd,ies nie wiem gdzie,wroci to zaraz będzie że in się źle czuje i że to moja wina.Zazdroszcze wam tego spokoju co macie wy bo u mnie to istny koszmar,on potrafi awanturę zrobić jak starszy syn się uderzy czy guza sobie nabije i też mnie obwinia wtedy,wigole jeśli chodzi o starszego syna to ma "kota" na jego punkcie tylko Kuba się liczy,my jesteśmy na dalszym planie,chce nauczyć mlodeg na nocnik się załatwiać bo ma już prawie 3lata to też nie mogę,bo zaraz na mnie krzyczy że jeszcze ma czas.
Pizalilam się wam.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Karii kurczę biedna!!! Ja to wolałabym Ci nie radzić, bo osobiście jestem bardzo negatywnie nastawiona do takiego typu facetów, jak opisałaś. Powiedziałabym żebyś zostawiła takiego psychola (sorki), bo nie wierzę, że taki człowiek po takim czasie dozna olśnienia... Mogę Ci doradzić tak, posłuchaj co Ci mówi serce!! I nie daj się kochana! Bardzo współczuję, bo sama właśnie od faceta oczekuję największego wsparcia.

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Ojej Kari, strasznie mi przykro :( ale powiem Ci, ze twój mąż zachował się jak dupek z tym tekstem i po porodzie też :/ nie wyobrażam sobie, żeby mąż podniósł na mnie rękę, związek nie powinien opierać sie na byciu z kims ze strachu :/ nie wiem co ci poradzić. Sama nie wiem co bym zrobiła. Ale rozstanie to chyba ostatecznosc. Wszystko zalezy od tego czy chcesz powalczyc o Was czy nie. Może spróbuj z nim powaznie pogadac..

Monia to i my przybijamy piątkę jesli chodzi oo youtube. Idziemy do zoo to też jeden z naszych hitów :D czesto po prostu puszczam muzykę a jak puszczają mi nerwy to i daję mu pooglądać aczkolwiek nie potrafi się na dluzej zainteresować.

Sevenka, Mila współczuję wypadków. Nie obwiniajcie się, one się zdarzają. Przecież nie chcialyscie źle.

Natuska udanej imprezy chrzcinowej :)

Dziewczynki moja bratowa byla dziś u lekarza, skonczyla wlasnie 37 tydzien, ostatnio musiala leżeć, ale teraz już lekarz kazał jej wstać i chodzić. Ma rodzic na dniach bo szyjka juz ledwo trzyma.. jestem niesamowicie podekscytowana, zostanę ciocią po raz drugi :):):)

Moje dziecko właśnie zasnelo! Szok! Ostatnio przed 22 to nam się nie zdarzało. Mam cydr i zastanawiam się czy pospi trzy godziny czy nie, bo maleńką lampeczke bymm wypila ech.. a nie.. zaraz.. przeciez cydr jest z jablek.. o ja glupia i tak nie mogę, bo Stasio przecież uczulony.. hehe

Odnośnik do komentarza

Milami kochana współczuje wypadku, koniecznie daj znać co z oczkiem a postępów w raczkowaniu serdecznie gratulujemy!:* zeby nie było mi zdarzyło się nabic córce guza:/

Karii no ja ma podobne zdanie jak Monika, i miałabym ochotę napisać zostaw dziada w cholerę ale co ja tam wiem. Może czuje się zbyt pewny siebie, wiele kobiet z 4 dzieci tkwiloby w takich związkach. Życzę Ci dużo siły i mądrości: *

A tak uzupełniając wątek spania młodej to ja nie zostawiam jej do wyplakania , nie wychodzę z pokoju nie stosuje metody 357. Poprostu chce ja chociaż włożyć do łóżeczka przy którym siedzę, spiewam glaszcze i nic ryk;) dziś zaczęłam inaczej zobaczymy może się sprawdzi to opiszę wam postępy trzymajcie kciukasy:)

Jutro chyba wybiorę się na przymiarki fotelika i poważnie zastanawiam się nad montowany przodem , jak narazie dalekie trasy z dzieckiem u nas to abstrakcja max czas spokoju w foteliku to 40 min:/

Miłego wieczoru kochane!

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...