Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tylko na moment bo lecę zaraz do pracy w odwiedziny. Byłyśmy już na spacerze w lumpie ale dziś lipa. Nic nie kupiłam.
Ucho już ok także super a jutro rano kończę kurację antybiotykową.
Co do dnia z makaronem to u nas akurat było ala bolognese, ale można np z pesto buraczanym. Chyba Charlotte Stasiowi robiła.
Odezwę się wieczorem pa ;)

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Mind, gratuluję tak długiego stażu i życzę kolejnych lat spędzonych razem w miłości, radości i zdrowiu :*

Milutka, ja na wszelki wypadek teraz też podaje kaszkę z owocami na drugie śniadanie zamiast na podwieczorek.
No i niestety trochę zapeszyłam apetyt mojego dziecka. Dzisiaj Zuzia nie chciała zjeść z łyżeczki kaszki z jabłkiem i marchewką :( Wciągnęła z butli, ale też nie od razu. Najprawdopodobniej to przez ząbki.

Mila_mi, OMG! Normalnie dla Ciebie mogę się rozwieść i zostać homo :p haha :) Czemu tak daleko mieszkasz, why...? Ten Twój R. ma z Tobą zdecydowanie za dobrze :p

Dziewczyny u nas w Pepco ręczników wczoraj było od groma. Nikt praktycznie nie był zainteresowany. Ręczniki może nie są super chłonne, ale są bardzo ładne, duże, lekkie i tanie. Na plażę jak znalazł :)

Agnes, sama nie wiem gdzie to mieszczę. Mam dość pojemne szafy komandora i tak upycham i upycham :p Będę musiała pozbyć się kilku starych rzeczy, ale do takich porządków trzeba dojrzeć ;) Co do wesela, to moi rodzice zostaną z Zuzią. Dzisiaj wpadają na próbne wieczorne usypianie. Uważam, że tak małe dziecko w takim hałasie tylko by się umęczyło. Zuzię zabieramy dopiero na poprawiny.

A ja zainspirowana ostatnimi rozmowami o kuchni włoskiej właśnie zrobiłam farsz do calzone ;-)

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58288.jpg

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58289.jpg

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58290.jpg

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58291.jpg

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58292.jpg

Odnośnik do komentarza

Kurczaczki pieczone nie mam nawet kiedy napisać, może teraz zdążę bo mała jeszcze śpi. Ale i tak wszystkiego nie pamiętam :/
Moniu kolejny wyjazd napewno bardziej przypadnie Maciusiowi, ważne, że podróż zniósł dobrze :)
Agnes obyś nie musiała trzymać chleba na wieszaku :)
Mila tort cudo! Jesteś miszczynią kuchenną, brawo Ty :)
Monmonka Ty też mi smaka robisz, dobrze, że jestem po obiedzie, co prawda to tylko zwykłe polskie mielone ale żołądek napełniły :)
Mind piękny staż, gratuluję i życzę wam abyście dalej cieszyli się sobą w miłości i zrozumieniu :)
Qarolina super, że ucho odpuściło :) ja też byłam na lumpie ale dziś c wyszłam tylko z krótkimi spodenkami i opaską dla małej, bo ale zawsze coś, nałóg chwilowo zaleczony :) Gosia pięknie wcina makaron :)
Mila ale c ta Twoja mamcia się musiała nakombinować przy bracie, matka to musi mieć łeb jak sklep :) a co v do jedzenia kartoników to moja raz kiedy miałam na sobie nową sukienkę z metką, trzymałam ją na c rękach a mój M. próbował mi z tyłu zapiąć zatrzask i kiedy skończył patrzymy a ona pół metki pomemlanej ma w buzi :)
A u nas mały kaszelek, robimy inhalacje, właśnie teraźniejsza drzemka zaczęła się w trakcie inhalowania hehe do tego mamy drugiego ząbka :) ale jest i problem, podczas jedzenia obiadów czy deserku moja nagle zaczyna zwracać pokarm, chyba przechwaliłam nasze jedzenie, nie wiem o co chodzi, myślałam, że c to te grudy ale to się zdarzyło nawet przy papce. Więc pomyślałam, że ją przekarmiam, już różne rzeczy mi do głowy przychodzą, a może po prostu to przez kaszel? Dziś dałam jej tylko pół kaszy, a zamiast obiadku jabłko z marchewką i narazie jest ok. Po drzemce spróbuję dać jogurcik z owocem, jeśli będzie się powtarzać to do lekarza.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja :)

Leos ma drzemke wiec szybko cos skrobnę , u sąsiadów dalej remontu jak nie stukaja to wiercą i tak od rana, Leos tylko na rękach bo co przyśnię to sie budzi i jest mega marudny ! Mąż wróci z pracy dopiero o 18 juz im się zaczyna zapierdziel masakra ...

Mind, mermide wszystkiego najlepszego z okazji rocznic , dużo miłości i zrozumienia :)

Postanowione jedziemy do Łeby chyba na poczatku sierpnia :) jaram sie jak reksio gnatem :D jakbym mogla to juz bym robila listę co zapakować co kupic itd :D ja juz tak mam ! A mąż sie tylko ze mnie śmieje :)

Dzisiaj sprzatnelam w szafkach gdzie mamy przyprawy, kawy herbaty , produkty sypkie i stwierdzam, ze jak sie cos konczy to zazwyczaj wszystko :D cala lista juz zrobiona :)

Agnees ciekawe przepisy w tej książce ?

Mila gratuluje talentu kucharskiego :) zazdroszczę Twojemu R :D

Kobitki moze macie jakiś sprawdzony przepis na tort ? Musze zrobić dla męża na urodzinki :)

Qarolina super , ze z uchem juz lepiej :) a Goska jak super wcina makaron :)

Moje kochane pepcoholoczki nie wiem czy wiecie ale on 16.06 w ulotce sa mega wyprzedaże :) super sie sklada bo moja mama ma wolne , zostanie z Leosiem a ja lecę na łowy chyba, ze nie będzie padalo to lecimy razem . Maja być ciuchy, art gospodarstwa domowego itd :) nie mogę się doczekac!! :)

W czwartek idziemy do mojego taty na urodziny , później jedziemy do teściów :)

Miłego wieczoru :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Natuśka,mój tort jest z tego przepisu
https://malacukierenka.pl/tort-truskawkowy.html
Z braku czasu musiałam użyć gotowych spodów tortowych,ale przepis na krem jest super,zmodyfikowałam też trochę ilość śmietany użyłam dwa razy po pół litra,bo zawsze mi zabraknie do dekoracji,a cała reszta z przepisu:)
Z chęcią poznam przepis na bezę do torciku Mindtricks:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Milami,ja popatrzylam na przepis bezy na blogu Ani Starmach i polaczylam z pavlova z blogu kwestiasmaku(juz kilka ich przepisow przetestowalam.beze pieklam tak:6 bialek,jak sie spienily to po lyzce cukru pudru 300g.jak juz ubite na sztywno to lyzka maki ziemniaczanej i lyzka soku z cytryny.piekarnik nagrzany gora dol bez termoobiegu na 130C,po 30min zmniejszam do 100C i pieke ok2,5h po czym wylaczam piekarnik i pozwalam zeby beza w nim wystygla.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane. Js tak na szybko. U nas marudki na poziomie hard. Non stop na recach. Byliśmy u chirurga zdjąć szwy M, rana ladnie sie goi . Jutro jedziemy po nowe meble do salonu. I ma przyjść nasza nowa (mam nadzieje ze ostatnia) bryka , x lander x pulse beige. Choc maz sie smieje jak mowie ,ze chciałabym zeby to byl nasz ostatni , mowi ze do końca wózkowania jeszcze dużo czasu. Nic na to nie poradzę, lubię zmiany rzeczy materialnych. Ehh jestem wykończona. M wzial mala żeby uspac .

Odnośnik do komentarza

Mind wszystkiego naj z okazji rocznicy:)
Monminka tos ty nie wiedziala,ze z ziemi smakuje najlepiej;)
Jezu dziewczyny jak wy tu takie smakolyki wrzucacie to ja w zyciu nie schudne tylko stoje i gotuje,pieke probuje,mezu sie smieje ze po 4dziecku mi palma na gotowanie i pieczenie odbila.
Misiek dzis podczas wycierania po kapieli podniosl pupe do raczkowania:)co prawda pelza do tylu jeszcze ale juz jakis sukces jest.Jutro wizyta u lekarza ide dla swietego spokoju co by to miec pewnosc iz wszystko jest ok i nie pluc sobie w brode,ze cos przeoczylam,ale pomna ostatniej drogi na marne dzis sama zadzwonilam i sie upewnilam,ze wizyta sie odbedzie:)
A my dzis nie spimy tzn ja i Misiek od 4.45 dokladbie otworzyl slepia i spiew na calego,wstalam mleko zrobilam nakarmilam marude pofadal godzine i poszedl spac:/wtedy kiedy ja juz nie moglam sie polozyc bo trzeba bylo dziewczyny szykowac:/
A mbie wywalilo od jedynki gornej doslownie wygladam jakby mi ktos botoks nierowno zaaplikowal:/porazka.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;)
Mila mi mniam mniam jadłabym ;)
Mind najlepsze życzenia z okazji rocznicy :*
My byliśmy dziś w mojej pracy. Gosia oczywiście dusza towarzystwa. Najbardziej jednak chciała latać po podłodze a tego jej pozwolić nie mogłam. Tam wszyscy zachwyceni moją figurą no ale ja sprzed ciąży mam ok -12 więc różnica jest.
Jutro jedziemy do moich rodziców i wracamy w ndz. Oby pogoda dopisała bo w czwartek planowany jest grill. Jeszcze w tym roku nie jadłam :D
Wzięłam właśnie przedostatnią tabletkę a na noc ostatnią ;) ucho już dobrze ale będę się teraz pilnować bo dużo stresu mnie o kosztowało. Kurcze miałam już 3 razy okres i to w miarę regularnie a teraz nie ma. Przed ciążą też miałam takie jazdy :/ od razu uprzedzam że w ciąży na milion nie jestem.
Mój J znalazł dziś taki ala portfelik a tam 250 zł ale brak dokumentów nic więc nawet nie ma jak oddać.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Sevenka, zdrówka dla Olci :-*

Natuśka, my też nad morze śmigamy na początku sierpnia - u nas kierunek półwysep Helski :-)

Kari, współczuję tak wczesnej pobudki. Moja to śpioch, zresztą ma to po mamusi ;-) Dobrze jednak, że codziennie Misiek Ci nie funduje takich poranków ;-)

Qarolina, wow, -12 kg tak po prostu? Super :-) Dobrze, że z uchem już dobrze. Nie chce się wymądrzać, bo jak to się mówi - nie ucz ojca dzieci robić - ale ja jak jeżdżę na wakacje nad morze, to zawsze zabieram czapki takie cienkie dresowe. Mi to od wiatru zatoki dokuczają i to taj solidnie. Po ostatnim wakacjach nawet mój mąż się w taką zaopatrzył ;-)
PS. Na zdjęciu profilowym na fcb mam taką czapkę, zresztą zdjęcie było zrobione nad morzem.

No i chyba przechwaliłam pojemność swoich szaf. Koleżanka mi zrzuciła ciuszki w rozmiarze 74-86 i trochę też jest już na 2-3 letnie dziecko. Mąż musiał wnosić na dwa razy, a jeden karton ledwo co wtargał na górę. Cały wieczór siedziałam i segregowałam ze względu na rodzaj. Nie wiem gdzie ja mam te ciuchy upchnąć, bo od tej samej koleżanki mam całą pełną komodę ciuchów na teraz, do tego w szafach jeszcze raz tyle w rozmiarze 80 i teraz jeszcze te kolejne...? Chyba sklep z ciuchami otworzę ;-)

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58310.jpg

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58311.jpg

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58312.jpg

Odnośnik do komentarza

Monmonka ja miałam cukrzycę ciążową a na początku wymioty i suma sumarum nic w ciąży nie przytyłam. Wychodząc ze szpitala już miałam -6. A resztę Gośka wyssała cyckiem ;) ale ja miałam nadwagę więc teraz wyglądam jak człowiek.
Co do włoskiej kuchni to u nas też królują makarony ;) z tym że u nas gotuje mój. Ja najwyżej dziecku albo kotleta mogę zrobić : P
Muszę się pakować a strasznie tego nie lubię. Gośka nie ułatwia. A jak zaczęłam myśleć​ co muszę dla niej wziąć to matko jedyna a połowy pewnie nie założy :D
Sevenka jak Olcia?
Jakie plany dziewczyny na długi weekend?

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Qarolina wspolczuje.
Moja cora jak miala rok skonczony to rozciela sibie luk brwiowyy o kant stolu:/ a odwrocilam sie tylko na sekunde:/ krwawila strasznie a tego mojego ex jak zwykle w domu nie bylo i jak zwykle nie odbieral wiec na pogotowie pojechalam taxowka starsza za reke mlodsza pod pache i wsio.teraz ma prawie 7lat i blizny nawet dobrze nie widac:)
Przy dzieciach tak jest chwila moment i upadek gotowy,moj obecny maz kiedys trzymal mlodego na kolanach a i tak sie.mlody o stolik edukacyjny uderzyl.
Mysle,ze takich wypadkow nie da sie czasm uniknac mozemy sie tylko starac zeby ich bylo jak najmniej:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Hejo :)
Qarolina udanej podróży i pobytu u rodziców i pysznego McDonald'sa :) biedna Gosia, ja c też widzę, że nie jestem w stanie tej mojej szalenizny upilnować, przy mnie sobie krzywdę robi, bo ale gdybym jej nie asekurowała było by tego duuuuuużo więcej :/ qarolina gratuluję figury, bo nie ma to jak usłyszeć miłe słowa, człowiekowi i komplementy są potrzebne do życia, a co ;)
Mama mija, ciotka Zielińska monmonka masz zatrzęsienie ubrań :) chyba musisz wybrać te najpiękniejsze a resztę może zróbcie z koleżanką pakę na olx a za kasę ze sprzedaży idźcie na piwo :)
My byłyśmy dziś u lekarza, bo stwierdziłam, że jutro to święto, więc żeby nie latać po pogitowiach tfu tfu, to niech ją doktórka osłucha bo kaszel nadal jest, no i wszystko czyste, gardło ok, powiedziałam o tych zwrotach przy jedzeniu obiadków i deserów i powiedziała, że to może być refluks, narazie jednak mamy obserwować, przepisała debridat, ale nie chce narazie wdrażać mocniejszych leków, więc będziemy się obserwować. Po lekarzu zaszłyśmy do mnie do pracy i w drodze powrotnej mała mi zasnęła, po 13 na pierwszą drzemkę dopiero, przez sen dostała mleczko, więc obiadek damy później i zobaczymy co się będzie działo, jakiego ja mam stresa przy karmieniu :/ wczoraj obyło się bez ekscesów :) oby i dziś tak było.
Mała śpi, pralka pierze a ja leżę :) ach jak miło :) miłego dnia kochane

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

My właśnie wyruszyliśmy. Ruch na drogach juz spory. Gosia właśnie zasnęła.
Byliśmy dziś na ćwiczeniach i znowu był płacz. Tak jest odkąd wróciliśmy po chorobie. Chyba muszę przestać wchodzić z nią na salę. Tak też radzą rehabilitanci. Ach muszę spróbować w przyszłym tyg bo tak to bezsensu ram łazić skoro ona prawie nie ćw.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...