Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Kaska ja to Cię podziwiam, że tak zasuwasz. Ja jednak wolę się trochę oszczędzać. Robię tylko niezbędne rzeczy. Okno, zwłaszcza w kuchni też umorusane, ale wolę się wstrzymać. Zwłaszcza że ciężko mi by było do niego dotrzeć i musiałabym się wyginać.
Green Rose Ty już lada moment :)))
...Właśnie... octanisept... przypomniałyście mi, bo zapomniałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a ja mam pytanie,niedyskretne a mianowicie jaki macie sluz?bo ka dzis u siebie zauwazylam taki gesty bialy,bez zapachu a zawsze mialam taki bardziej wodnisty,
Sorry za pytanie ale poprostu sie zastanawiam czy to przypadkiem nie czop zaczyna mi oddchodzic a wizyta dopiero za 1,5tygodnia bo moj gin na urlopie:/

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Co za gorący dzień. Ja juz trochę ogarnelam dom i padam. Kaśka podziwiam cie za te podłogi schody i okna ale skoro dajesz rade. Ja jak tylko coś porobie zaczyna mi brzuch ciążyc i boli kręgosłup wiec rzucam to i się kładę choćby na chwilę. Generalne porządki zrobię pod koniec sierpnia tzn siostra z mężem mi zrobią.
Wczoraj zaczęłam pomału się pakować.
Kari mi przez całą ciążę coś tam leci. Co dziennie jakaś wydzielina na wkladce jest ,żadnych zakażeń bakterii grzybów nie mam. Ostatnio było bardziej wodniscie (raczej to mocz ).zauważyłam że po wysiłku mam bardziej gesty i biały śluz. Myślę że im bliżej terminu to coś tam zawsze skapnie he he.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Karii ja dzis tez zobaczylam na wkladce taki gesty i dosc duzo i bialy a ogolnie to jest albo wodnisty albo taki pol na pol. Dzis zaczela mnie bolec miednica i brzuch pobolewa jak chociaz troche sie zmecze. Cala ciaza nieliczac pierwszego trymestru byla bez problemowa teraz juz tykaja sie i mnie takie typowe trzeciotrymestralne niedogodnosci i bole.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny czytałam chyba na sierpniowych wątek o prezentach z okazji narodzin dziecka. Że tatuś przynosi mamie kwiaty itp.a czy myslalyscie aby coś podarować swoim facetom. Jakieś koszulki czy kubki z napisem np super tata albo inne drobiazgi. Ja chyba jak będę szła na planowane cięcie to zostawię mu w sypialni pod poducha jakieś czekoladki bo jest lasuchem i kupię kartkę jak znajdę odpowiednią albo sama zrobię i napiszę coś miłego. Że dziękuję mu za syna ,ze go kocham,żeby się nie stresowal i takie tam. Serce podpowie. Jak wróci ze szpitala i wieczorem znajdzie to bedzie mu miło.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Aj dziewczynki nie sposób Was nadgonić nawet po kilku dniach nieobecności. Wszystkim oczekującym życzę cierpliwości. Sama jestem zmuszona do leżenia. Na wizycie kilka dni temu gin chciała skierować mnie do szpitala, bo skróciła mi się szyjka i do tego głowa bardzo nisko prze do wyjścia. Młody nie może się już doczekać chyba. Już ponad tydzień temu zauważyłam, że opadł mi brzuch, ale jakoś nic sobie z tego nie robiłam, szczególnie, że Luteinę już 2 miesiąc biorę, bo wcześniej miałam skurcze. A teraz mam leżeć, do szpitala nie chciałam, powiedziałam, że leżeć to mogę w domu, więc zgodziła się na to. Ale ile można... Wiadomo, że chciałoby się zrobić wszystko, żeby wytrzymać chociaż do tego 37 tygodnia, żeby maluch był zdrowy. Ale ciężko tak nic nie robić, szczególnie w taką pogodę.
A jak wasze brzuszki? trzymają się u góry czy opadają?:)

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Padme, ale już raczej nie mam sił chodzić po tym runmagedonie. Czuje się jakbym sama wzięła w nim udział bo latalam z kamerą między przeszkodami, cud ze mnie nie pogonili bo wcisnelam się na stadion : ).
Świetne śniadanie było w Vincet Cafe. Zaraz na rynek wyjdziemy bo to kilka minut spacerku.
Cud ze dałam radę.
A wy jak się czujecie? Ją już po nocach nie śpię bo zaczynam się bać i zastanawiam się czy do szkoły rodzenia dopisać się jeszcze. Co do śluzu to ja mam raz wodnisty raz gęsty. Rozstępów póki co nie mam.
Dziewczynyva co myślicie o depilacji bikini pasta cukrowa przez porodem ? Ktoś mi dziś taki pomysł podrzucil bo ja sama już raczej nie dam rady się tam ogolic a poród może być w każdej chwili jak u eosi. Ponoć po pascie dłużej włoski odrastaja?

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Karii wiem jak to jest mój też nie pierwszy tylko drugi. Na wkladce kolor żółty mam wydzieliny A normalnie tak bezbarwny i weź tu człowieku bądź mądry. Codziennie myślę że to tak wody mi się sacza. A ogólnie nawet nie wiem jak wyglądają bo mi przy pierwszej nie odeszły tylk9 mi przebijali. Oj i tak

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Bordo, jeśli chodzi o depilację, to pasty cukrowej akurat nie próbowałam. Mogę powiedzieć że przed ciążą byłam na kilku zabiegach depilacji laserowej, wszystko szło fajnie, ale musiałam z wiadomych powodów przerwać. Hormony zrobiły swoje, włoski poodrastały. Wcześniej próbowałam depilacji woskiem, kremem, ale na mnie to nie działało. Posiadam też depilator, ale jak dla mnie trzeba być hardcorem żeby wydepilować nim bikini. Golę się "na oko" ale jakbyście miały jakieś opinie o paście cukrowej to też chętnie przeczytam. I czy da się takie rzeczy w domu zrobić? czy u kosmetyczki? i czy kosmetyczka się na do zgodzi w tak zaawansowanej ciąży?
Padme zachwycam się Twoimi zakupami z La millou. Bardzo zainteresowała mnie poduszka antywstrząsowa. Sama zastanawiam się nad kupnem jej. Tylko zastanawiam się, czy rzeczywiście będzie użyteczna? Nie znalazłam zbyt wielu opinii na temat tych poduszek. Może któraś z Wrześnióweczek może powiedzieć coś więcej?

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Mi wody odeszly tylko przy pierwszym porodzie 9lat temu pamietam ze byly bezbarwne bezwonne ale uczucia odejscia nie pamietam,potem juz mi same nie odchodzily,za kazdym razem bedac w ciazy zaskakuje mnie cos.nowego,
Jesli chodzi o depilacje pasta cukrowa to jest mniej bolesna niz wosk,mozna samemu w domu ja zrobic ale za duzo ciapania I pitolenia ze sie tak brzydko wyraze,mysle ze kosmetyczka nie bedzie robic problemow ale pamietajcie ze to co nas w.normalnym stanie.nie uczula tak w ciazy moze uczulic,kolezanka poszla na henne w ciazy I jak nigdy jej nie uczulala tak wtedy ja uczulilo bable zamaist brwi miala.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Kochane ja mniej wiecej pamiętam jak to bylo z wodami u mnie . Otóż lezalam sobie od 8 rano na sali przedporodowej , troche potanczylam z kroplowka,poskakalam,porobilam przysiady . O 13polozylam sie na lóżko pod ktg ,dalej z kroplowka. Czytalam gazetę z życia wzięte , skorćże co 4min na ktg dochodzimy do 100,a ja ledwo je czulam. O 13:35 gdy konczylam ostatni artykul o facecie który zostawil żonę z noworodkiem ,bo chcial poszaleć uslyszalam jakby takie cos co slychac przy otwarciu szklanej butelki, tak jak dekielek odskakuje. Zaczekam się smiac,bo myslalam ,ze to byl jakiś baczek z pochwy, po kilku sekundach zalalam cale lóżko,podloge i 3wanienki przy lozku samolotowym wciąż sie smiejac i przepraszając polozna za utworzony baltyk. Po czym mnie zbadaly i zmienimy pościel a potem zaczal sie hardcore.

A co do obowiązków domowych to msm lepsze dni i gorsze. Dzis jest lepszy ,ze zrobię wszystko co zalegle. I tym sposobem umylsm dwa okna,wyprałam rogówkę, wyszorowalam schody (niestety za mocno ,bo kolor w kilku miejcach stracily he ale i tak sa do wymiany) , wstawilam dwie pralki i zaraz wstawie trzecia. Moze trosze poprasuje,ale zobaczę jak mój kregodlup zareaguje na zmywanie podlog w całym domu ,bo juz stawia opor. A maz pracowal caly urlop swoj i jeszcze dzis kladl panele i montowal kinkiety a potem zsjmowal sie corcia wiec tez nie leniuchuje. Chociaż juz na mnie krzyczy he
Corcia niestety usnela na siedząco wiec posiedzę z nia pewnie do polnocy.
Ale jutro nad jeziorko i na domki także wypoczniemy.
Musze spakować torbę ,bo maz marudzi ,ze mam być gotowa ,bo coraz bliżej .
Wasi partnerzy tez Wam tak smęcą? Jejku , przecież juz odrozni spiochy od polspiochow i wie gdzie co jest gdyby musial cos przywieźć. Nie rozumiem takiego histeryzowania he żarcik kochane , pewnie sie martwi ahh faceci

Przecież my czujemy ze "to juz" , wiec o co te nerwy ? He zobaczymy z jakim nastawieniem wstanę jutro. Bo co dzień to inne podejście i mydlenie mam. Czy hormony dzislaja tez jakos na mozg ciężarnej? Hi hi milego dzionka , I'm go working . Dont sorry by happy he he

Odnośnik do komentarza

Oj kobietki, chyba za duzo sie tu naczytalam o stawiamiu brzuszka, bo i moj zaczal sie stawiac. Wzielam sobie nospe i leze. A dopiero co mowilam, ze twardnien u mnie brak.
Ja jestem w szoku, gdy czytam o szorowaniu podlogi, myciu okien itp. na tym etapie ciazy.. Ja bym sie bala, ale to ja. Moze za duzo mnie juz spotkalo ciazowych przykrosci i dlatego jestem ostrozna.
Kari to tez moj 4 porod a obawy i pytania jak przed pierwszym;)
Zreszta, tym razem sam porod zapowiada sie inny niz pozostale, bo w wannie... Zobaczymy jak wyjdzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Eosia gratuluje duzego chlopaka chcialabym by moj juz byl duzy w 32 tygodniu wazyl 1710 tylko za malo do tego przytylam juz 18 kg cisnienie tez ciagle ok 140 na 90 i lekarka podejrzewa gestoze mowi ze maluszek za maly jest i ze te kilogramy to od tego ze mi za duzo wody w organizmie sie zatrzymuje w poniedzialek ide na kontrole i boje sie bo mowila lekarka ze chyba wypisze mi skierowanie do szpitala juz przytylam w 2 tygodnie kolejne 2 kg a jem same bialko zadnych warzyw i owocow i weglowodanow tak jak mi mowila leze 8 godzin dziennie wedlug zalecen ubranka i posciele juz zdarzylam wyprac i wyprasowac tak 2/3 bo na raty to robie jak stoje dlugo to puchna mi nogi i rece i bola

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpwfg2qrz.png

Odnośnik do komentarza

Kamciol nie przejmuj się tak tą wagą. Mój synek w 31 tygodniu miał 1600 a lekarze mówią od jakiegoś czasu że będzie duży chłopak. Sama jestem prawie 20kg na plusie więc wiem jak to jest, ale lekarze też jakoś specjalnie się tym nie interesują. Ciśnienie masz troszkę za wysokie, odpoczywaj, nerwy tu tylko działają na Twoją niekorzyść.

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

A u nas dzisiaj zmiany w naszym mini mieszkanku:) mimo moich ostatnich rewelacji to powiem wam że strasznie boję się przesądów. Ale jednak dziś pomalowalismy kącik w sypialni, a mąż skręca łóżeczko, wózek miał być później a przyszedł teraz. Ech głupie to ale na tym etapie to już chyba nie jest zapeszanie... z drugiej strony samo patrzenie i oczekiwanie tak bardzo cieszy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Z tym prezentem to super pomysl. Ja ostatnio dalam ksiazke z dedykacja:) jest tego sporo dla tatusiow.. Podarowalam ja Mezowi po porodzie, w szpitalu:)
A z tymi slodkosciami i liscikiem na lozku to tez cudny pomysl.
Co do sluzu. Tak jak wiekszosc, mam rozny. Wazne, zeby nie byl mocno zoltawy lub zielonkawy, bo to moze swiadvzyc o infekcji jakiegos typu. Ponoc przezroczysta i bialawa to normalne w ciazy.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Agatka I inne mamy ktore rodza sn zazdroszcze naturalnego porodu,rodzilam pierwsza core sn I powiem szczerze ze po 7h porodu jak zobaczylam corcie to wszystkie bolaczki odeszly,jej widok wynagrodzil mi caly trud porodu I juz nie pamietalam ze jeszcze przed chwilka bolalo jak diabli:)9lat temu a ja pamietam jakby bylo wczoraj,takich chwil sie.nie zapomina:)co nie znaczy ze porod przez ciecie jesli jest mus to jest gorszy,ale to zupelnie inne doswiadczenie:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj cały dzien bez internetu i dopiero udało mi sie nadrobić posty :) szalejecie widzę ze sprzątaniem :p ja tez musze okna pomyć ale jakos tak mi sie nie chce ze szok. Moze postaram sie w pon umyć chociaz jedno :) czekam z niecierpliwoscią na sierpień zeby przyszedł zastrzyk gotówki i zebym mogła zamówić kolejne piękności w la millou ;)
Za tydzien w pon jedziemy na urlopek z Rodzina do Radawy na cały tydzien ;) nie moge sie doczekac !

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...