Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Kasia super podejście! Będzie dzidzia z takim zdrowym myśleniem. Pozytywne podejście to klucz do sukcesu.
Dzięki kobitki ze się tak o mnie martwicie. Gin mnie skierowała do poradni bo mam chorobę ZZSK reumatologiczna i dodatkowo krótko przed ciąża tomografia wykryła guz nadnercza, a złe działające hormony mogą namieszać w ciazy.
Pobiłam dziś rekord w poczekalni 6h - masakra z tymi szpitalami, ale i tak wróciłam zadowolona bo z maleństwem wszystko dobrze, pięknie rośnie ma juz 3cm. Tylko opakowanie (czyli ja) zepsute. Ale cuda się zdarzają;)
Brała któraś z Was encorton? Chyba mnie czeka takie leczenie farmakologiczne..
A brzuchów nie wciągamy, ja mam juz 3 kg na plus. Dziś w kolejce miałam najmniejszy brzusio i mi było smutno, ze nie mam takich kształtów jak pozostałe ciężarówki.
Na wymioty suplement dla ciężarnych PREVOMIT mi pomaga i juz się nie mecze z nudnościami.

Tymoteusz ur. 07.07.2016 2,954kg 54cm mój bohater ;)

Odnośnik do komentarza

Gratuluję serduszek dziewczyny :) wczoraj miałam niezłą wenę na spanie. Położyłam się ok. 18 żeby odpocząć po pracy no i zasnęłam. Obudziłam się ok 22 i miałam małą przerwę na siusiu i kanapkę no i dalej spałam prawie do 7 rano. W sumie oprócz zmęczenia nie mam większych dolegliwości, czasem mnie mdli ale daję radę. Miłego dnia

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Didi nie brałam nigdy encortonu wiem jedynie ze są to sterydy, mój pierwsz mąż był sterydozależny i niestety jego choroba nie pozwalała na odejście od sterydów. Głowa do góry lekarze wiedzą co robią i jeżeli musisz brać to nie ma wyjścia, poszukaj na necie pewnie są kobiety które go brały będąc w ciąży :-) .
Tyneczka jesteś kolejna mamusia na 19.08 jest nas juz cztery hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8qqmzu5j5w71z.png

Odnośnik do komentarza

Didi ja biorę encorton już od września. Pomógł mi zajść w ciążę i dzięki niemu jest teraz ok. Biorę jedną tabletke dziennie, wiem, że są dziewczyny które mają większe dawki. Jeszcze biorę acard. Też pomaga. Jak masz jakieś pytania to pytaj;-)
Gratuluję kolejnych bijących serduszek.
U nas zaczęły się zawroty głowy i mdłości. A co do brzuszka przytyłam nie cały kilogram a wyglądam jakbym była w 3-4 miesiącu. Już się ukryć nie da. Wczoraj powiedziałam w pracy.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za wsparcie dziewczyny, jesteśmy dobrej myśli:) leżymy i odpoczywamy, czekamy na tatusia z zakupami, bo to szpitalne jedzenie nie zaspokaja potrzeb przyszłej mamy z huśtawka hormonalną;)
Gratuluje serduszek ! Niesamowite uczucie, prawda ?
ŻONO KRZYSZTOFA - mi na mdłości pomogły cukierki ice ;)
Ależ na wredna lekarke wczoraj trafiłam - aż mój luby nie wytrzymal. Pretensje miała ze w szpitalu mam leżeć - do mnie, a to chyba nie ja wystawilam sobie skierowanie, prawda ?
Jakie książki polecacie na ciążowe lenistwo?(niekoniecznie związane z macierzyństwem) ja teraz czytam "Ostatnie dni Królika" Anny McPartlin - polecam.

termin porodu 06.08.16 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgf81j7i8z.png

Odnośnik do komentarza

Lenka89 jak długo ten acard będziesz musiała brać? Bo mój lekarz wspominał jeszcze o zastrzykach z heparyny i nie wiem czy mi tego nie zamieni wszystko zależy od tego jak moja ciąża się rozwinie.
Ostatnio z córą zasypiam ok 23 bo ona taki nocny marek, później budzę się ok 1 w nocy napije się i spać nie mogę tak mi niedobrze w brzuchu mnie kręci i nie mogę znaleźć wygodnej pozycji.
Dzis kolejny sen miałam tym razem ze juz miałam maleństwo przy sobie

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvmg7yia7b44tb.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :)
Wczoraj nie pisałam bo miałam jelitówkę :( przed wczoraj zjadłam zupę ogórkową i po niej zaczęłam się źle czuć :( a tak uwielbiam tą zupę :)
albo zaraziła mnie koleżanka bo u niej w rodzinie jelitówka panowała od poniedziałku. Witałam się z kibelkiem wiele razy - współczuję wam wymiotów - wiem co to za męczarnia i mam nadzieję, że to już się u mnie w ciąży nie powtórzy :)
wczoraj piłam wodę w małymi łyczkami - ale i tak chlustałam :( dopiero pomogła mi gorzka herbata. Jadłam małymi kawałeczkami banana. suchą bułkę, ugotowaną marchewkę bez soli i ryż rozgotowany bez soli :( ale najbardziej pomogła mi smecta :) od razu przestały mnie boleć jelita :) i poczułam głód :) - ale musiałam być na diecie :)
Węgla u mnie mąż nigdzie nie dostał :( a jak już po czasie w jednym sklepie dostał to był to węgiel w kapsułce z suszoną miętą i na opakowaniu pisało że nie nadaje się dla kobiet w ciąży :( dlatego wzięłam smectę :)
Dzisiaj czuję się jak nowo narodzona :) mam wilczy apetyt ale jeszcze dzisiaj uważam co jem :) no i herbatę dzisiaj wypiłam z cukrem :) z mlekiem jeszcze dzisiaj nie będę piła.
Gratuluję wszystkim bijących serduszek :)
Witam nowe przyszłe mamusie :)
Dziewczyny nie martwcie się waszymi kolejnymi wizytami :) Przy zmartwieniu pomyślcie o Pati90 i o mnie :) my nie miałyśmy jeszcze możliwości zobaczenia swoich maleństw, usłyszenia bicia ich serduszek ani zrobienia badań chociażby badanie krwi i moczu :) My chyba jesteśmy spokojne bo i tak nic nie zmienimy jak się będziemy ciągle martwiły :( więc głowa do góry i będzie dobrze.
Ja codziennie robię 16 km na nogach ;) 4km mam w jedną stronę do szkoły dziewczynek. Już teraz chodzę wolniej i idę w jakieś 50 minut :) podobno ruch to zdrowie :) pewnie jak będę w 7mc to już będziemy jeździły autobusem :) tutaj moje dziewczynki kończą szkołę dopiero 22 lipca :) a moją szkołę kończę 8 lipca :) potem miesiąc odpoczynku i na świat przyjdzie moja dzidzia :)
Mi na wymioty pomogła gorzka herbata - może wam też pomoże .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3ic5oizm7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa1u5wv248z.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa14pt5dqr5.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzdvrcchorxk.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj tragedyja. Od rana wyszłam z łóżka tylko na jedno siku. Mdli jak diabli, pogryzam kanapki, owoce i pije wodę ale o aktywności typu wstanie nie ma mowy. Od razu odruch wymiotny przy zmianach pozycji. Czasem myślę czy nie będzie mi lepiej jak kolejny raz pozwolę sobie na wymioty. Prevomit chyba trochę działa, wole nie myśleć co by było bez niego oO. Ech. Sobota pod kołdrą. Dobrze, że chłop wspolczujacy i pogral ze mną w grę w wyrze (oboje bardzo lubimy gry towarzyskie, planszowe)... Miłej soboty!

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny wczoraj miałam wieczorem wizytę nie pisałam już bo jak wróciłam do domu to padlam do łóżka ze zmęczenia (100km w jedną stronę). WidZieliśmy maleństwo jak się rusza, główką i rączkami machało. Słyszałam bicie serca 170 uderzeń na minutę i wszystko jest ok. Skierowanie na badania i dalej duphaston brać. Moja gin powiedziała, mi ze lepiej byłoby dla mnie jakbym znalazła sobie gin na miejscu bo mało bezpieczne są te podróże na wizytę, a ja jak to usłyszałam to się poplakalam, nie wyobrażam sobie innej gin od niej :-(
Później wstawię zdjęcie mojej kruszynki :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/c7bd8e7e41.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj lekkie mdłości jak byliśmy z młodym na bawialni ale przeszły ,chodzi za mną fast food strasznie wiec zaraz jedziemy do Mc Donald ,ale wiem ze to nie zdrowe wiec pózniej postaram sie odpuścić takie jedzenie :P

Hania dobrze że mam tu Ciebie z Uk bo wiem że nie jestem sama z tymi wizytami ❤️❤️❤️

Midwiferka jak możesz to leż Kochana i wypoczywaj ile sie da !!

Żonka nie zazdroszczę Ci .... Pewnie jazda autem nasiliła mdłości .

https://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5eqnjbitzi.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k6pyvymnu.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki
Moje samopoczucie coraz gorsze musze zmuszac sie do jakichkolwiek posilkow i picia. A i tak konczy sie to wymiotami.
Dzis bylam robic mase badan ktore gin mi zlecila najgorsza godzina jaka ostatnio musialam przezyc.. Bez jedzenia i picia w kolejce ..straszne
Morfologia to szachownica... Jedne wyniki za niskie inne zas za wysokie.
Jestem strasznie slaba . po wymiotach boli mnie dol brzucha. Cale szczescie ze w srode juz wizyta... Juz nie mam nawet sily plakac z tej bezsilnosci jak wczesniej...

Co do mandarynek mi nie pomagaly w dzien ale.... No wlasnie moglam zjesc jedna czy 2 przed samym spaniem i bylo ok ale niestety juz ich tez nie moge.. :(

Córcia styczen 2010r. Aniołek 17.09.2015http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kiu2rjd9s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...