Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry :-)
Mirabelka gratulacje!
Kasiunia88 ja wiem, że to się łatwo mówi, ale głowa do góry, pierś do przodu i staraj nie przejmowac się tak, nie myśl o tym co złego może się stać tylko o tym jak będziesz tulic swoje maleństwo :-) Ostatnio też miałam kryzys płakałam pół nocy, ale wiem, że to szkodzi i już odgonilam źle myśli :-)
Już się nie mogę doczekać dziś mam wizytę szkoda, że dopiero o 20:30 (jakoś wytrzymać trzeba) i jeszcze dojechać muszę w ten śnieg do gin 100km...

http://www.suwaczek.pl/cache/c7bd8e7e41.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,
dziękuję za wszystkie kciuki.

1,63 cm równo 8tygodniowego szczęscia z bijącym serduchem i zalążkami łapek. Termin na 19 sierpnia :)

Tak, pracuję w zawodzie, trochę na położnictwie, trochę na sali porodowej. Generalnie zawód moją pasją:)
Zapraszam Was serdecznie na grubę na fb - ciąża i poród z feinasum.pl tam jest dużo położnych, które odpowiadają na pytania i oznaczają się wtedy jako położne!

Oczywiście nie zamiast tego forum, tak Wam informacyjnie mówię :)

Trzymam kciukasy za resztę serduszek!

A, polecam Waszej uwadze mamania.pl masa super książek, bardzo rozsądnych :)
W razie czego walcie do mnie jak w dym ciężko śledzić wszystkie strony forum!:)

Odnośnik do komentarza

Ja tez pozbylam sie paska w spodniach, bo mi cisnal. Tak zmiany nie widac, tylko odczucie inne.
Dzis ostatni dzien u dziadkow i jutro wracamy do domu. Ciesze sie bardzo, juz mam dosc. Jeszcze tylko 800 km i wlasne lozko.
Wizyte mam 14ego dopiero, mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. Akurat 10 tydzien sie zacznie. Czas na badania i karte ciazy.
Na prenatalne sie zapisalam na 2 lutego.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Midwiferka- gratulacje:-) widzisz- nie było co się na zapas martwić!

Co do brzucha- ja czuję, że spodnie lepiej się w pasie trzymają i nie muszę paska zakładać. Wyraźnie widzę, że się brzuch zaokrągla, ale to tylko ja- nawet mąż nie jest pewny czy coś widać. Od ostatniej wizyty przytyłam kilogram i waże już 49- także pani doktor zadowolona i życzy mi jeszcze paru kg na plusie, czego i ja sobie życzę:-) zobaczymy jak to się potoczy- jak pisałam wcześniej w poprzedniej ciąży przytyłam 20kg (!), ale w 3 m-ce po porodzie już znów byłam chuda jak zapałka. Widocznie organizm potrzebuje tych kilogramów aby poradzić sobie z ciążą.

U nas w Gdańsku pięknie pada śnieg- właśnie wróciłam z dłuuuuugiego spaceru z synkiem, on śpi, a ja relaksuję się z herbatką- oj mało takich chwil na odpoczynek.... Także korzystam:-))))

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Po wizycie. Dzidzia na 9tyg6d równe 3 cm, serduszko bije, ale... Skierowanie do szpitala - zagrażające poronienie, skierowanie do poradni diagnostyki i terapii wad płodu, milion badań, diophastan, nospa forte (3x2!), leli przeciwgrzybicze.. Doktor malo mowila, nie wiem co sie dzieje, to chyba przez bóle brzucha skierowanie do szpitala.. Trzymajcie kciuki, jestem klebkiem nerwów ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgf81j7i8z.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Ja swoje odczekalam wczoraj w szpitalu a i tak odeslali do domu i wróciłam dopiero dzisiaj na usg z rana. Serduszko bije 9tyg i 1 dzień, cudo moje rośnie. Póki co kontrola co dwa tygodnie. Uspokoiła mnie pani w szpitalu, mimo tak długiego czekania przynajmniej pielęgniarki i lekarze jak do rany przyłożyć..

Odnośnik do komentarza

Mirabelka86
Kf2909 ja jestem 9t4d i mam podobnie jak ty waga w miejscu a brzuszek jakby trochę większy. A o zapachach papierosów nie wspomnę jak ktoś pali obok mnie zaraz mi się podnosi ja osobiście jestem osobą nie palaca

ja to palaczka z długim stażem jestem.Pale od 17 roku zycia teraz mam 34.Oczywiscie nie paliłam w ciąży z cora miałam wtedy 2,5 roku przerwy w paleniu na okres ciąży i karmienia .Teraz tez nie pale odkad się dowiedziałam o ciąży i powiem szczeze ze smrod papierosow przeszkadza mi najbardziej....może tym razem uda się wogole nie wrocic do nalogu:)

Odnośnik do komentarza

Midwiferka, Monia gratuluję serduszka :) ja też się właśnie zastanawiam nad domem narodzin, nam jeden na oku, dobre opinie ma zarówno dom jak i szpital przy którym się znajduje. Tylko podobno mało kobiet się decyduje na taki dom.. dziwne.

Mikołaja trzymamy kciuki. Na pewno nic się strasznego nie dzieje ale najlepiej dmuchać na zimne, zrobić badania i mieć pewność że wszystko ok. Myślę pozytywnie a na pewno będzie dobrze :) a Fasolka ślicznie urosła:) będzie dobrze bo inaczej być może prostu nie może!!

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...