Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Magda17
Mój brzuch zaokrąglił sie nad pępkiem, przez co wyglądam cały czas jak w ciazy, ale spożywczej ;)
Pękają mi brodawki, mam takie jakby ranki, czy któraś zna na to sposób?

Nawilżaj brodawki, najlepiej jakimś kremem dedykowanym podczas ciąży i karmienia.

wilkowa
Ja mam jutro genetyczne i jakoś ciągle wykręca mnie ze stresu - przypominają mi się wszystkie opowieści koleżanek mamy o "obumarłych płodach" i innych nieszczęściach. Musi być jutro dobrze, bo zwariuję :(
13:45 wizyta... jak ja dotrwam do tej godziny to ja nie wiem!
Co do zmian fizycznych... Biust ani drgnął, dalej radośnie przypomina piersi 14latki :P

Powodzenia jutro! Będzie dobrze, tylko już nie myśl o tych opowieściach.
Mój biust też niewiele się zmienił - trochę jakby się wypełnił, ale miseczka nadal ta sama. W każdej ciąży było podobnie - po porodzie też zbyt wiele nie urósł.

marta_joanna
Spotkałam się w sobotę z moją przyjaciółką i ona ma termin na 8 sierpnia ma 12 kg na plusie i już pokazny bruszek a ja termin na 11 sierpnia i po tym jak przy wymoitach schudlam 4 kg to waga stoi a brzuszek taki jak po zjedzeniu wiekszego obiadu. W sobotę nikt by nie zauważył gdybym się sama nie pochwalila ze jestem w ciąży.
A w 1 ciazy to 14 tygodniu już z 2kg było na plusie. Każda ciąża jest inna;-)

OMG 12 kg w 15 tygodni???!!! Jak ona to zrobiła???
U mnie mam wrażenie, że ciąże podobne - z chłopakami podobne smaki, podobne objawy i z dziewczynkami też (mdłości wieczorne w I trymestrze w każdej z 4).

kukurydza witam i gratuluję podwójnego szczęścia:) Wypoczywaj grzecznie.

Patrycja8, zosiasamosia, Fiolka gratuluję zdrowych bobasków:) Cieszę się z Wami!
Patrycja 100 zł za płytkę??!! Nie przesłyszałaś się?? Dla mnie to okrutne zdzierstwo!!! W Klinice, w której robię badania płytka kosztuje 20 zł.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Fiolka super, że z Twoim Maluchem jest wszystko ok :) u mnie też będą prawdopodobnie chłopaki :)

Misia23 na pierwszym usg byłam w 6tc i było widać dwa pęcherzyki i jedno bijące serduszko. Lekarz powiedział, że drugie zacznie bić lada dzień albo,że pęcherzyk się wchłonie wiec nawet się zbyt nie nastawialam. Kilka dni później byłam na usg w szpitalu bo źle się poczułam i oba serduszka juz szalały. :) moja babcia była z blizniat dwujajowych, ale moje są jednojajowe a to się ponoć nie dziedziczy, choć lekarz powiedział, że mam od babci prezent. Wiec nie wiem jak to się stało, ale jest ;) Blizniaki czy nie, najważniejsze to mieć zdrowe i szczęśliwe dzieci :*

Mój brzuch juz tez się zaokraglil i powoli wygląda jak ciążowy :) Ale to może kwestia podwójnego ładunku, przytyłam 2kg. Piersi mam XXL, ale zawsze miałam duże wiec teraz to już dramat, ale ostatnio przynajmniej nie bolą.

Na brodawki jest żel, który można kupić w aptece. Używa się go tez przy karmieniu, wiec myślę, że i wcześniej będzie dobry. Trzeba po prostu poprosić o żel na stutki, jest tylko jeden jedyny taki na rynku :)

Ja wszystkie wizyty umawiam na wieczór, bo mąż pracuje do 17 a chodzimy razem. I w każdy "wielki dzień " od rana trzęsę się jak osika. :)

Najlepiej byłoby moc zajrzeć do dzieciaków w kazdej chwili :D i jeszcze się na tym przy okazji znać :D W takich chwilach to chyba bym chciała mieć w rodzinie jakiegoś gina, bo mogłabym latać co dwa dni :D

Gratuluję Wam dziewczyny zdrowych dzieciaczków i ładnych wyników. :)

Odnośnik do komentarza

Super, że po badaniach wszystko w jak najlepszym porządku z maluszkami :) Witam nową mamę i gratuluję dwupaczka :) u mnie brzuch już znaczący, muszę również wymienić biustonosze, dotychczasowe są już za małe i mnie cisną. Pozatym od samego początku przytyłam juz 6 kg i boję się co będzie dalej - a specjalnie więcej nie jem :/ Ale po ciąży mam nadzieję szybko wrócę do wagi sprzed :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Jozia
wiem że pytałaś Majeczke ale jak Ci napisze kogo poleca to najwyżej sobie porównasz i wybierzesz. Ja no chodzę prywatnie Boramedu na Ursynowie przy Metrze ale mają też oddział na Goclawiu. Polecam Dr Figat, pracuje też w szpitalu na Madalińskiego, slucha, tlumaczy, dokładna jest i po żartuje jak trzeba i Dr. Kozłowskiego jest super jeśli chodzi o usg prenatalne, dokładnie mówi co i jak i z dzidziusiem gada.. :) ale nie wiem czy ciążę prowadzi. Jeśli chcesz to wejdź na stronę i popatrz. Jak Majeczka Ci odpisze to sobie kogoś wybierzesz. A od tamtych uciekaj jak najdalej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a jak to jest z tym farbowaniem włosów? Jedni mówią że można inni że nie. Ja zawsze farbowalam sama w domu. Teraz w I trymestrze nie, nawet przez mdłości i przez to ,że mało z domu wychodzilam to takiej potrzeby nie czulam. Ale teraz będzie coraz cieplej i aż się chce do ludzi a tu w lustrze taka zaniedbana głową, włosy bez wyrazu odrosty masakrycznie aż wstyd...

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Maść na bolące stutki nazywa się Maltan, przypomniałam sobie :)

Fiolka, ja farbowalam 2 tyg temu, kupiłam farbę z serii BIOKAP NUTRICOLOR DELICATO. Można ją dostać tylko w aptekach i cena jest wysoka, ok 45zl, ale jest ona w 100% bezpieczna, co deklaruje również producent. Jest bardzo delikatna, nie szczypie i nie śmierdzi wiec wzbudza zaufanie. Jestem farmaceuta i często sprzedawalam ja kobietom w ciąży :)
Ja farbuje zazwyczaj u fryzjera, raz na dwa miesiące nie raz bo tylko odświeżam swój naturalny kolor, wiec koszty wychodziły mi podobne a nie chciałam ryzykować wdychania szkodliwych substancji.
W necie dużo pisze żeby poczekać z tym chociaż do końca 1trymestru. A prawda jest taka, że to po prostu zabezpieczenie, bo po prostu nikt tego nie bada. Wiec jak mówią lepiej dmuchać na zimne.:)

Dziewczyny, na tel ciężko jest ogarnąć a z laptopka z powodu braku wygody przy lezeniu nie korzystam... wiec dziękuję Wam razem, ale tak naprawdę to każdej z osobna za ciepłe słowo i powitanie. Ciesze się, że tu trafiłam, bo siedząc w domu czułam się bardzo "samotna " z tym wszystkim, super, że są takie miejsca ❤❤

Odnośnik do komentarza

Misia23, mój lekarz zobaczył na pierwszym usg ale też nie od razu, tylko dopiero jak juz kończył badanie bo okazało sie,ze jajeczko widać tylko przy pewnym ułożeniu głowicy. Jak poszłam potem na ten sor to w pierwszej chwili pani z surowa mina powiedziała mi,ze ona tu nie widzi żadnych bliźniaków i tez dopiero pod koniec znalazła druga kropelke :) Ale w 10tc na usg były już duże, widoczne i nie do przeoczenia.
Znajoma mojej cioci (ok 7 lat temu) PODOBNO dowiedziała się dopiero przy porodzie. Ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć w dobie aparatów usg, podsluchiwania serduszka i badań prenatalnych.

Odnośnik do komentarza

Kukurydza u mnie była szansa na trojaczki każde z osobnego jajeczka. W rodzinie nie ma bliźniaków. To wynik stymulacji owulacji... Za każdym usg pytam czy na pewno jest jeden dzidziuś, ale już się nie ludze, że będzie więcej.
Co do fizjoterapelty nie widzę wskazań, to jest bardziej na tle hormonalnym.
Marta o rajstopy uciskowych wiem. Byłam na usg żył ale nie mam do nich wskazań, bo jest wszystko ok. Myślę czy nie brakuje mi jakiegoś pierwiastka typu potas.
Fiolka u mnie krąży przesad, że jak ufarbujesz włosy w ciąży, to będziesz mieć rude dziecko. U sąsiadki to się sprawdziło. Nie znam więcej osobiście kobiet, które farbowaly włosy w ciąży. Ja farbuje włosy na blond, jak gdzieś wychodzę to używam suchego szamponu, troszkę rozjaśnia odrosty.
Fizka współczuję straty dziadka. Może lepiej nie idź na pogrzeb, bo to zbyt dużo emocji jest. Powinnaś odpoczywać.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Fizka wyrazy współczucia.

Odnośnie farbowania włosów to ja farbowałam w 8 tygodniu, nie mając świadomości że w ciąży nie powinno się tego robić, a w szczególności na samym początku. Ale u mnie więcej było takich wpadek - przez pierwszy negatywny test ciążowy. Jednak pani doktor powiedziała, że co się stało to nie wróci i nie wolno mi się tym przejmować, ponieważ zbędny stres bardziej zaszkodzi dzidziusiowi niż moje wcześniejsze wysoki ;)
A tak w ogóle to wydaje mi się, że małe bobo zaczyna do nas mówić - w sensie że zaczynam wyczuwać ruchy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Moja ginekolog mówiła aby nie farbowac w pierwszym trymestrze jak kształtują się rączki i nóżki :)
Później juz jak najbardziej można. Ale jak powiedzialam kuzynkom co mowila lekarka - a maja po dwa maluszki to w glowe sie pukaly.
A ja dmuchalam na zimne i nie farbowalam teraz jednak jestem zmuszona iść bo odrost nieziemski! :)
nie wiem jak niektóre piszą aby przez całą ciążę nie farbowac włosów - to nierealne. Kobieta w ciąży musi wyglądać na zadbaną a nie wiecznie umeczona.
Nie popadajmy w paranoję :)

Odnośnik do komentarza

Moja mama jest fryzjerką więc jak chciałam zrobić odrost zapytałam się i jej co ona na ten temat sądzi - i według niej można farbować w pierwszym trymestrze ale tylko farbami dobrej jakości, które nie zawierają jakichś tam składników, które z kolei są często w wielu tych sklepowych farbach co w marketach można kupić. Zależy jej na wnuczce tak samo jak mi na córce, więc zaufałam jej i zrobiłam odrost żeby jak człowiek wyglądać... :D
Nie ma co popadać w paranoję. Rozumiem nie farbować włosów w pierwszym trymestrze, bo ktoś się obawia - ok, ale całą ciążę? Przecież po 9 miesiącach to nie wiem co byłoby na głowie... :D

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)

Ja farbowalam w pierwszej ciąży (cała ciąże ) i teraz tez teraz nawet schodzilam z brązu do karmelu ,rozjaśniałam,ściągałam kolor z tego co czytałam to mit ciążowy bo żadna substancja z głowy nie ma prawa wejść w dzidziusia ,jedyne co moze zapach farby ciężarna odrzucić .Po tym jak farbowałam miałam usg i wszystko było ok .Kazda robi jak uważa oczywiscie :)

Fizka przyjmij moje wyrazy współczucia :( Wiem dokładnie co to za ból i nie życzę go nikomu :(

Mona1606 witamy ,chyba Ci post zjadło ..pewnie sie napisałaś a wyskoczyło tylko cześć

https://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5eqnjbitzi.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k6pyvymnu.png

Odnośnik do komentarza

Tez farbowałam w 1 trymestrze sama w domu farba bez amoniaku - nie dajmy sie zwariować. Musiałam dobrze wyglądać na 30 ur. Meza;) Jak ktoś jest bardzo ostrożny przelozylabym farbowanie na 2 trymestr.
Kobietki tez mnie bolą plecy, chyba środek ciężkości sie przesuwa. Ćwiczę w domu na piłce, a wczoraj byłam na fitness dla ciężarnych super sprawa. Cały dzień miałam więcej energii. Oczywiście dziś czuje ćwiczenia ale to pierwszy raz, jak będę chodzić systematycznie to a pewno z samopoczuciem będzie lepiej.
Dziś czeka mnie wyzwanie - porządki przed przeprowadzka do nowego domu na szczęście mama przyjedzie pomoc uff..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...