Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ja po wynikach krzywej nie mam cukrzycy cud normalnie bo w poprzedniej ciazy miałam i musialam 2 razy dziennniee insuline wstrzykiwac .nawet zjem loda z tej okazji bo jeszcze w tym roku niejadlam bo się bałam o cukier az mi ulzyło.

Odnośnik do komentarza

Wróciłam ze spaceru z psem. Bylam moze z 40min a czuję jak jest mi strasznie gorąco. Pieką mnie uszy i jest mi aż nie przyjemnie. Specjalnie Wzięłam loda by może od wewnątrz obniżyć temp. bo woda nie dziala. Uwazajcie jednak z tym wychodzeniem, niby już po 15 i powinno być chłodniej, a jednak tak nie jest.

Olcha u mom przypadku rosmanowe odpadają. Spróbuję, ale wątpię by się udało. Ja i m dostajemy po nich wysypki, a w moim przypadku używanie wilgotnych chusteczek zawsze kończy się stanem zapalnym i wizytą u gina.

Alysia gratuluję wyniku, wiem że na pewno ulżyło;)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Ja przynajmniej co do rodzaju porodu nie muszę się zastanawiać, bo przy bliźniakach w szpitalu w którym chce rodzić robią cc. Na szkole rodzenia położna mi potwierdziła, że faktycznie u nich tak jest, bo nie chcą podejmować ryzyka że jedno urodzi się sn, a drugie trzeba będzie wyciągać...

katalina89 a z jakiej strony zamawiałaś kocyk? Daj znać jak jakość po obejrzeniu na żywo, bo ja właśnie jestem na etapie przeglądania kocyków i rożków.

Po prześledzeniu strony srokio wybrałam dla maluchów kosmetyki z firmy Hipp a chusteczki z rosmanna, bo mają niezły skład i są niedrogie.

Kukurydza daj znać co u Was.

Odnośnik do komentarza

Tuli tuli kocyki poduszki :) wpisz sobie na fb bardzo miła Pani o doradzi. Zrobi mi na czym mi zależy :)
Szperajac dzisiaj znalazłam bardzo fajna stronkę z ubrankami dla niemowlaka w przystępnych cenach :) szukałam akurat kompletów \ wyprawek dla noworodków na 62r. I znalazłam parę ładnych rzeczy
Nazywa się Szafa Bobasa.
Jeśli któraś z Was znalazła jakieś fajne stronki proszę również o udostępnienie

Odnośnik do komentarza

Odebrałam wyniki glukozy i na szczęście jest ok :) uf.. ulzylo :)

Co do porodu to ja planuje zaznaczam że planuje bo być może różnie SN. Jakoś nie wyobrażam sobie CC. Mam nadzieję że uda się dostać do Domu Narodzin i przejdę dobrze rozmowę kwalifikacyjną bo tam trzeba mieć bezproblemowa fizjologiczna ciążę. W 36 tygodniu się okaże. Powiem wam że mam nadzieję że się poród zacznie w nocy bo w ciągu dnia z dojazdem w korkach może być różnie.

Co do czekania jak najdłużej to oczywiście lepiej w domu ale to raczej kwestia skurczy. Wiadomo z jak są rzadkie to niema co jechać bo i tak odesla do domu. Jakoś nie wyobrażam sobie żeby po odejściu wód siedzieć dalej w domu i czekac.. może jestem dziwna ale jakoś porodem się nie stresuje. Bólu się też nie boję. Najbardziej stresuje mnie dojazd do szpitala i czy się dostanę tam gdzie chce.

Wyprawkę odkładam na czerwiec. Tak samo pranie. Chociaż z praniem to nie wiem bo ta przeprowadzka itp i nie wiem jak to będzie. Myślę że może popiołem i poukladam w papierowe pudło wyłożone tetra i pewnie pod koniec czerwca zacznę. Poza tym nie wiem co z łóżeczku , wózkiem. Teraz już kompletnie nie mamy gdzie tego postawić. Wózek oczywiście być musi ale z łóżeczku to na ostatnią chwilę zaczekamy.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Cześć:)

Uffff jestem. Już po urodzinkach rodzinnych w domku (marta_joanna dobrze pamiętałaś, że pierwsza Lilcia - dziś skończyła 4 latka - boshe jak ten czas zapiernicza - dziękuję Ci za pamięć:)), goście sobie poszli i już z grubsza ogarnięte. Nie odzywałam się przez te kilka dni bo dosłownie od rana do nocy sprzątałam i pichciłam w kuchni. Oprócz bólu nóg, a w zasadzie stóp i bólu krzyża, biodra i pośladka przy zmianie pozycji w łóżku nic mi nie doskwiera. Aż dziwne, bo dziś usiadłam dopiero jak przyszli goście, choć to było siadanie, wstawanie, siadanie, wstawanie i tak w kółko - teraz za to ja rozsiadłam się na dobre to nogi mi wchodzą do d....:)

Pisałyście ostatnio o przepuszczanie w kolejce i życzliwości albo jej braku obcych ludzi w stosunku do Was. Jak wracałam z lidla (wtedy, co była oferta ciążowa i niemowlęca) obładowana dwoma siatami, to podszedł do mnie młody facet (być może był to student, bo było to na terenie UŚ) i zapytał, czy może mi pomóc zanieść te reklamówki? Z uśmiechem na twarzy odpowiedziałam, że dziękuję:) Bardzo miło mi się zrobiło, że jednak jeszcze są dobrzy ludzie na świecie:) I wczoraj pani w rossmanie nie zauważyła brzuszka i jej się głupi zrobiło.

Co do krzywej, to wynik w normie, hemoglobina 12 więc tragedii nie ma. Już od dłuższego czasu przymierzam się do wypróbowania lemoniady pietruszkowej, ale jakoś zawsze zapomnę kupić składniki.

Ostatnio brzuszek urósł trochę, może wykrzesam jeszcze z siebie resztkę sił i zrobię fotkę, bo w sumie już dawno nie robiłam.

A potem poczytam co u Was.

Kukurydza trzymaj się kochana. Jestem myślami z Tobą, chłopakami i mężem. Może coś napisałaś od wczoraj - idę nadrabiać.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

majeczka ja w ogóle nie używałam rożków - dzieci majowe i czerwcowe, więc upały były w tym czasie, a po drugie jakoś te krępowanie dziecka w rożku (regularnie) w ogóle mi nie odpowiadało. Teraz rozważam otulacz, ale do używania sporadycznie - przy Milanie kilka razy otulałam go pieluszką czy kocykiem i rzeczywiście, jak był problem ze spaniem, to łatwiej zasypiał.

Dziewczyny z jakich względów chcecie używać rożków - chodzi Wam o otulenie dziecka, czy z obawy przed zrobieniem noworodkowi krzywdy (Evee Ty już się wytłumaczyłaś:))?

marta_joanna Milankowi pęcherze wszystkie już popękały - ma już strupki, ale w miejscu pod pampersem nieładne dziurki:/ Nie dziwię się, bo tam ciągle mokro, skóra nie ma kiedy podeschnąć, choć i tak w dzień wietrzę mu pupcię jak tylko mogę (dzisiaj tylko trochę zaniedbałam i nie wietrzyłam, bo zajęta byłam tymi przygotowaniami do imprezki). A podczas nocy cały czas pod pampersem:/

Lilcia dzisiaj bardzo zadowolona. Rano dostała od Nas prezent - wymarzoną Arielkę i zaśpiewaliśmy jej sto lat. Potem pobiegła z cukierkami do przedszkola, a jak tylko wróciła do przyozdobionego domku balonami i serpentynami to pojawili się pierwsi goście. Zdążyła rozebrać butki i umyć rączki. Był tort lodowy i dmuchanie świeczek, choć Namiś uprzedził Lilcię i zdmuchnął pierwszy, a potem jeszcze płakał, bo chciał jeszcze raz po ponownym zapaleniu. Jutro dzień z zabawką w przedszkolu i jestem ciekawa, którą Lilianka ze sobą zabierze:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Melduję się po wizycie. Mały zdrow jak ryba, tylko moja prawa nerka odmawia posłuszeństwa. Tak, mam wodonercze lewej nerki. Jutro idę po skierowanie na posiew moczu. W sobotę będę miała wyniki, i może się okazać że trochę poleze w domu. Chyba że wyniki będą złe to tydzien w szpitalu na kroplówce... Nie ma lekko... Trochę plany mi się zmieniają bo może się okazać że jednak nie pojadę do mamy, w a poniedziałek mam urodziny :( słaby prezent...

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Zamotałam więc piszę pos od początku, mały zdrów jak ryba tylko moja nerka odmawia posłuszeństwa. Mam wodonercze prawej nerki. Nopspa forte 3 razy dziennie, luteina 2 razy dziennie, leżenie TYLKO na lewym boku i posiew moczu. Jutro idę po skierowanie i w sobotę będę miała wynik. Niby będziemy próbować leczyć w domu, ale może się skończyć leżeniem przez tydzień w szpitalu pod kroplówką. Wszystkie moje plany zostały zmienione w jeden dzień. W poniedziałek mam urodziny, więc słaby prezent.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Evee – ja wczoraj byłam z kijkami w parku godzinkę jakąś. Wróciłam i też było mi strasznie ciepło, nawet mierzyłam temperaturę, bo czułam się jakbym miała gorączkę. Nie szłam szybko, odpoczywałam. Nie wiem od czego to zależy. Może tak mamy, ciężarówki – gorące kobiety :D - już pomijając, że mi non stop ciepło od kiedy jestem w ciąży ;)

Mamalina – Ty to jesteś pracuś! Ale na pewno taka praca to sama przyjemność, jeszcze jak widzisz jak dzieci się cieszą :) Super, że Lilcia była zadowolona z Arielki, pewnie chodzi z Nią cały czas? ;) Dzieci są takie urocze.. Teraz spróbuj przynajmniej godzinkę wygospodarować dla siebie i odpocząć :)

Dziewczynom gratuluję dobrych wyników badań, życzę powodzenia na dalszych. Dużo zdrówka dla Was i Dzidziusiów! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry
Evee Mam nadzieję, że jednak wyniki będą dobre i uda się ominąć szpital.

mamalina Super, że urodzinki udane i dzieci zadowolone :) Ale koniecznie teraz odpocznij i się zrelaksuj - należy Ci się :)

Ja też po poczytaniu bloga sroka.o decyduję się na kosmetyki z rossmana, hippa i linomagu. Nie chcę zapychać delikatnej skóry dziecka sylikonami i konserwantami. A tym bardziej, że cenowo są atrakcyjniejsze od szeroko reklamowanych Nivea, bambino,johnson's baby, co w składzie mają masę chemii. Już wczoraj upolowałam jedną rzecz na promocji - krem na odparzenia. Z kremu na rozstępy jestem bardzo zadowolona, więc liczę, że i kosmetyki dla małego nam się sprawdzą. Resztę dokupię jak kasa pozwoli :)

Miłego dnia :*
PS. Kukurydza, lecą do Ciebie pozytywne myśli ode mnie...

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Mamalina
Zdradz mi swoj sekret wiecznej energii:) Super, że urodzinki udane serce rośnie jak się czyta o radości cory:) Ospa też już za wami prawie więc same dobre wiesci:)
Dla mnie rozek byl coś ala otulacz, a mąż czuł sie pewnie jak miał dzidzie w tym:)
Czy ktos miał znieczulenie wbijane w dziaslo w trzecim trymestrze? Mam wizyte na czerwiec, przez to że usunięcie nie wchodzi w grę przez masywne kwawienie mamy znieczulić i jakos to ogarnąć żeby do wrzesnia chociaż odsunąć usuniecie.
Evee
Ale dzidzia zdrowa wiec to najważniejsze:) Nie goraczkujesz więc może uda się w domu leczenie trzymam kciuki:)
Fiolka, Alysia
Super że glukoza wyszła dobrze: )
Olcha
Ja nawet jeszcze w torbę nie zainwestowalam, więc podziwiam: )
Pipi
A jak twoje bliźniaki mocno już kopia?:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny muszę Wam opowiedzieć historię. Koleżanka była w ciąży z córeczką, która z jakiegoś powodu przestała rosnąć (jak już po porodzie się okazało w łożysku nie było przepływów) i ostatecznie lekarze specjalnie wywołali poród w 34 tygodniu żeby móc uratować dzidziusia. Mała urodziła się ważąc trochę ponad 1 kilogram (zatrzymała się jakby na 25 tygodniu około), widziałam zdjęcia, dosłownie maciupka taka, główka niedużo większa od orzecha. Teraz leży w inkubatorze ale wszystko z nią dobrze i za jakiś czas będzie mogła wyjść ze szpitala. Uwierzycie? :D
Dobrze, że w dzisiejszych czasach lekarze mogą robić takie cuda...

A ja dziś wchodzę oficjalnie w III trymestr, jestem zaskoczona, bo nie wiem czemu ale myślałam że to dopiero w przyszły piątek, a tu mi aplikacja pokazała, że to już dziś :D
A rzeczywiście weszłam na 27 tydzień czyli oficjalnie pierwszy tydzień III trymestru ;)

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,
Mam dla Was super wiadomość, z pierwszej ręki :) Kukurydza wychodzi dziś do domku ! :)

Kosmetyki dla niemowlaka - ja raz że ograniczam do minimum czyli coś do mycia + bepanthen + krem na odparzenia w razie czego, może oliwka do masowania. Wszystko będzie z babydream. Uważam, że nie ma co przepłacać za MARKĘ typu Jhonson tym bardziej, że składem grzeszą mocno i dużo niefajnych rzeczy tam jest.

Ja siadłam dziś na tyłku - we wtorek Kielce, wczoraj Brzesko. Dziś dom, ale złapałam takiego lenia, że nic mi się nie chce.
Zupę nastawiłam, zieloną. Zasiadłam na kanapie z kawą i rogalem z lidla i zabieram się za to czego nie lubię najbardziej, dokumenty dla księgowej :/
Młody dziś pojechał z przedszkola na wycieczkę i trochę się martwię że zmarznie, a już dziś miał katar i kaszlał. A jeszcze przeczytałam, że w przedszkolu jest przypadek szkarlatyny.
Jak czuję się dobrze. Wyprawka nie ruszona, nic nie kupione. Szukamy auta tera - bo ja w czerwcu muszę oddać służbowe, a nie wyobrażam sobie życia bez samochodu, popadnę w depresję jak nie będę mogła pojechać gdziekolwiek..

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Catya
No to super że Kukurydza do domku wraca:) To znaczy, że sytuacja opanowana:)
Co do kosmetyków też nie zamierzam szalec, tylko podstawy. Johnson moim zdaniem nie są fajne i uczulaja.
To musisz się pilnowac, może to zwykla chrypka... A co do twojego przedszkolaka, mój też ostatnio byl na brzydkiej pogodzie na wycieczce i wrócił szczęśliwy i nie odchorowal pogody a tez się nartwilam:)

Odnośnik do komentarza

Catya bardzo dobre wieści o kukurydzy :) teraz już będzie tylko lepiej :)
Dziewczyny co myślicie o tych kokonach niemowlęcych miała któraś z was już do czynienia z nimi i czy będą przydatne Weszłam wczoraj na stronę Tiny Star i są przepiękne :) zastanawiam sie nad nim właśnie ale może jeszcze któraś z was da jakąś opinie :)
Właśnie sobie uświadomiłam że już 1,5 m-ca jestem na l4 i tak szybko przeleciało :) a tu jeszcze tylko 2,5 m-ca i maluszek będzie na świecie :)
Dziś się wybieram do pracy podrukować formularze do macierzyńskiego i deklaracje do lux medu dla maluszka jak już się urodzi bo stwierdziłam że z tyg na tydzień coraz bardziej nie chce mi się nogdzie wychodzić :)
Dziś się ważyłam 7 kg na plusie czyli wypada jakiś 1 kg na miesiac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09klw2g90lr.png]

Odnośnik do komentarza

Kukurydza - super że sytuacja się poprawiła i już wracasz do domku! teraz musi już być tylko lepiej:)

Catya - ależ Ty zapracowana:) kiedy wybierasz się na odpoczynek?

Natalia93 - właśnie słyszałam o takich przypadkach już, dlatego zawsze jak idę na wizytę to tylko czekam z niecierpliwością na wymiary i wagę maluszka.

Mamalina - ogarniasz wszystko jak byś miała co najmniej dwie pary rąk:) dobrze że sytuacja chorobowa już ku końcowi:)

Evee - dobrze że z dzidzią wszystko ok, a Tobie życzę zdrówka! może nie będzie tak źle, trzymam kciuki!:)

Majeczka36 - kokony niemowlęce to takie otulacze czy jeszcze coś innego? nie znam się:D
A co do dokumentacji do macierzyńskiego, orientujesz się czy jest jakiś jeden uniwersalny wniosek czy to zależy od pracodawcy?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Catya dzięki za wiadomość, super że Kukurydza wraca do domku :)

Anula11 od dwóch dni czuję jakbym miała w brzuchu małą ośmiornice, kopniaki są wszędzie. Chłopaki chyba sobie dyskotekę urządzili :D

Ja mam dzisiaj gorszy dzień, ciągnie mnie brzuch i się spina. Wzięłam nospę, magnez, leżę i czarne myśli mnie nachodzą...

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny - dziś się byczę. Jak na razie zrobiłam tylko jedno pranie:) Pobudka dziś o 5.50, Lilcia chyba z wrażeń dnia wczorajszego tak szybko się obudziła a zaraz za Nią Milanek. Ale mój przekochany Miluś dał mamusi odpocząć - jak położyliśmy się trochę przed 9 (każde w swoich łóżeczkach) to obudziliśmy się po 12:) Mój słodziak:)
Anula jak na razie to Lilianka nie odstępuje żadnego prezentu jak jest w domku- spała ze wszystkimi:) A do przedszkola wzięła Roszpunkę, która wygrała z Arielką i łabędzią łódką z pinkie pie:)
A tym motorem, który mnie napędza są dzieci i ich radość:) No i pisałyśmy kiedyś, że ciąża to porządna dawka młodości - nie tylko tej zewnętrznej, ale i wewnętrznej:)

Catya świetne wieści Nam przekazujesz od kukurydzy. To znaczy, że sytuacja opanowana:) Czekamy teraz na odzew kukurydzy.

A my z ospą faktycznie już na finishu, z czego się bardzo cieszę:)

Miluś zaczął wchodzić na wyższe przedmioty typu kanapa, wdrapuje mi się na kolana i marudzi za komórką, więc kończę na razie:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...