Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[Edzia]

Witam
Aguśka odkąd urodził się Filip nie przespałam ani jednej nocy on zresztą też
Jeśli chodzi o działkę to bardzo lubię tam przebywać i pracować.
Anula powodzenia w przygotowaniach do komunii, wyobrażam sobie ile Ciebie pracy i nerwów czeka. Ja mam w przyszłym roku szkolnym i aż się boję
Dzieci już śpią, chwila spokoju ale pewnie zaraz polegnę.

Pozdrawiam Was serdecznie

[sylwia21]

witam .czytam was ale nie mam głowy do pisania ,dostałam @ i cholernie boli mnie głowa wziełam tabletke i jeszcze mnie ćmi co za cholerstwo/
Byłam z dzieciakami u lekarza na razie są na syropach .za 3 dni do kontroli jak nie będzie poprawy ,ale Deniego coś męczy kaszel teraz i pewnie nocka z głowy już się modle żeby nie dostał krtani.bo u niego to jest możliwe ,kurcze równo z kalendarzem co miesiąc chory ,kiedy to się skończy.życzę wam przespanej nocki,

[Monia38]

Dzien doberek wszystkim mamusiom

M mnie wnerwił i normalnie pisać mi się nie chce

[aguska1986]

Witam się i ja
mam dobry chumor tylko jeszcze sama nie wiem czemu-nocka przewalona choć tym razem nie z winy Michasia bo on ładnie przespał całą noc.ja za to spać nie mogłam i pół nocy tylko przekręcałam się w łóżku...
teraz moja siostra zabrała małego na spacerek więc mam chwilkę na spokojne wypicie kawy-bo już zdążyłam posprzątać i przygotować wszystko do obiadu.jeszcze tylko pranie nastawić i tyle.
miłego dnia

[PaTi]

hej dziewczyny

Ja podpisuje liste obecności i zmykam po mała do przedszkola

[monika4]

jestem, wczoraj nie zajrzałam bo Kuba strasznie jęczał przez sen, potem płakał, miał potworny katar i myślę, że to przez to, ja też smarkam i chyba ode mnie podłapał, nic się nie rozwinęło i oby tak zostało
znów mam akcję - babcia!!!! dzisiaj czekam na wiadomość w sprawie ewentualnego nowego zakładu opiekuńczego, zobaczymy, wczoraj próbowałam wydębić od psychiatry opinię, która byłaby bardzo pomocna w uzyskaniu miejsca ale trafiłam na wrednego typa, olał mnie totalnie, stwierdził, że nic mi nie może napisać a to, że byłam u niego z babcią, ma zapisane kilka stron z wizyty, kompletnie nic nie znaczy

monia nie daj się sprowokować m. jedziecie i koniec!!!! wszelkie kłótnie odłóżcie na potem!!!

witam nowe mamusie domowe

sylwia współczuję bólu głowy, oby u dzieciaczków nie rozwinęła się żadna choroba i skończyło się na syropkach

edzia ja też uwielbiam prace na działce, wczoraj przykryłam ogórki bo juz zaczęły wyłazić, zapowiadają przymrozki

ninnare trzymam kciuki żeby Majeczce się odwidziało i zaczęła chętnie jeść, Kuba niestety do dzisiaj karmiony i baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo niechętnie dziób otwiera

[rekine21]

hej dziewczyny ja tez wczoraj nie zajrzałam bo sczzerze nawet kompa nie wł przyszłam na spacer poszłam z dawidem po komkarte po patryka do domu szykowac obiado kolacje do bartka dzieciaki wykompac połozyc ech

i tak wieczorkiem padam
wczoraj przyleciała moja siostra z irlandii i właśnie zabrała patryka na spacer a po drodze do fyryzjera (bardzo mu potrzebny)

i tak nie wiem co jeszcze napisac w pracy ok
pies tez ok tzn do dzieci jest super dawid czasami w ryj go trafi a ta nic nawet nie mruknie jak juz to ucieka
dzieci zdrowe ;)
my bez kłótni(nie ma kiedy hehe);)

wiec wszystkim duzo zdrowia i pogody ;)

[Edzia]

Witam
O jej ale cisz już prawie 13:00 a ja jestem pierwsza
Proszę ja właśnie piję. Kończę obiad a o 15:00 idziemy całą rodzinką na działkę. Pogoda piękna ale przydało by się deszczu.
Wczoraj wizyty u ortodonty-miałam mieć co miesiąc a teraz pojechałam po 3 miesiącach a co mi już na niczym nie zależy a ja za jej spartaczenie mam płacić!!!! Teraz mówiła żeby przyjechać za 3 tyg. Kupa śmiechu ale pocieszające jest to, że za 2 miesiące zdejmie mi to żelastwo
Miałam mieć 2 lata a noszę już 3

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego, spokojnego dnia

[aguska1986]

witam się i ja
Michaś właśnie smacznie śpi,obiadek się gotuje,jako tako posprzątane tylko odkurzyć zostało.teraz biorę przykład z Edzi i będę pić kawkę
później jakiś spacerek z młodym zaliczę bo pogoda ładna i nawet wiatr taki zimny już nie wieje
miłego dnia

[Edzia]

Witam wieczorem
Widzę, że zajęte jesteście lub zmęczone codziennymi obowiązkami

Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam mocno.

[ninnare]

Edzia ja sie wlasnie uwolnilam! :)

Czytam Was, ale zawsze cos przeszkadza jak chce odpisac, mam nadzieje ze teraz bedzie ok.

Edzia - kurcze wspolczuje z tymi nocami, i az sie sama boje.. a co do ortodonty - hm no coz, ona na tym zarobi i chyba o to jej chodzi.. :/

Rekine - fajnei ze praca ok, ciesz sie siostra :)

Monika4 - to moze sprobujcie do innego pojsc..? rozumiem zdenerwowanie.. A jak Kuba wazy? i w ogole nie chce jesc czy np lubi okreslone rzeczy i tylko je wcina? Znajomi maja syna 2,6 - wazy ponad 19kg i biegaja za nim po domu zeby zjadl "jeszcze jedna fryteczke".

Monia38 - no wlasnie! sluchaj rad imienniczki, poklocicie sie potem ;D (a do tego czasu pewnie wam przejdzie hehe)

Sylwia - kurcze znowu jakies paskudztwo sie przyplatalo! Zdrowia dla Synka!

Anula - pozytyw - prosze: wspaniale dzieciaki, maz przystojny no i forumowe kolezanki ktore zawsze sa ;D A tak powaznie - trzymam kciuki za przygotowania, pewnie bys chciala 48 godz doby ;) A teraz znowu sukienki sa, alb juz nie ma?

Aguska - jakos mi sie przegapilo.. Kiedy Michalkowi przebily sie zabki? tak zastanawiam sie jaka moze byc przerwa miedzy przebijaniem nastepnych, czy na to nie ma reguly..?

Miska, Karina- co u was dziewczyny?

U nas dzien ladny, na spacerze bylam w sukience i sandalach tak cieplo hehe, dziwnie mi sie przyzwyczaic w koncu to kwiecien, ale slonce tak dawalo wp oludnie ze hej! Tylko Majka niezadowolona bo jej w oczy swiecilo, nawet jej okularki takie smieszne kupilam, ale sciaga.. wiec zaslanialam budke i nie skorzystala ze sloneczka.
Jesc nadal nei chce, probuje mleczka ryzowe, kaszka jaglana, sloiczki a ona i tak wybiera cycusia, butelki nawet sobie nieda do ust wlozyc.. Wypila mleczka kilka lyczkow z kubeczka a potem odwraca sie i koniec.
W ogole po poludniu straszna maruda, nie moge jej na chwile polozyc samej bo strasznie placze.
Takie tam atrakcje :)
Pogram sobie jeszcze dopoki sie nie obudzi i spanko.

Spokojnej i przespanej nocy Wam zycze! :)

[aguska1986]

cześć dziewczynki
u mnie pobudka tradycyjnie o 6 i bieganie za małym już od rana.na szczęście noc była spokojna i można powiedzieć że nawet się wyspałam bo ten durny kieł znów stanął w miejscu i dziś bąbel spał spokojnie.katarek też coraz mniejszy więc chyba zaraz się skończy.dziś już oddychał swobodnie
teraz Michaś walnął sobie poranną drzemkę a ja mam czas na spokojne dobudzenie się 2 kawą
ninnare pierwszy ząbek przebił się dla Michasia jak miał 9 miesięcy,drugi 2 tygodnie później.teraz idą mu 3 kolejne-2 górne jedynki i prawy kieł-najgorszy
i za każdym razem jak choć trochę ruszy to małemu lekko puchnie prawa strona buźki i płacz niesamowity...i z rąk nie zchodzi wcale...dlatego już nie mogę się doczekać aż wyjdzie bo już jest ostry prześwit przez dziąsło i wyczuwam go jak tylko leciutko nacisnę...ale uparciuchowi wcale się nie spieszy...i tym sposobem męczymy się oboje
a reguły na ząbki nie ma.jedne dzieciaczki ząbkują szybciej i bezboleśnie-inne póżniej i się męczą.u nas pierwszy ząbek szedł w zasadzie spokojnie tylko w nocy gdy się przebijał to mały marudził.pamiętam,że wtedy o 2 rano zaczął przeraźliwie płakać i sam złapał mnie za palec i wsadził sobie do buźki po czym mocno zacisnął szczękę i poczułam jak się przebił.posmarowałam mu żelem,dałam paracetamol i po 20 minutach już spał spokojnie...
2 ząbek wyszedł łagodnie-obyło się bez krzyku...
a jeśli chodzi o nowe posiłki to próbowałaś podać małej swoje mleko z butelki zagęszczone tylko odrobinę kleikiem lub kaszką ryżową?
u mnie nie było problemu bo pokarm miałam tylko do 4 miesiąca ale w zasadzie już od początku 3 musiałam dawać dodatkowo 2 butelki modyfikowanego dziennie więc mały zaczął się przestawiać.
a stałe pokarmy zaczęłam nietypowo i wbrew zaleceniom od deserków.posmakowały i wtedy codziennie stopniowo dawałam mu łyżeczkę albo 2 słodkiej marchewki gotowanej.teraz je wszystko jak leci a apetyt ma taki że na obiad potrafi zjeść większą połowę mojej porcji..

miłego dnia wszystkim.)

[ewcia_k]

I ja sie przyłączam do mamus domowych:) Ja siedze w domku od dwoch latek pomalu:) Synus ma 13 miesiecy i chociaz narazie jest jeden to nie narzekam na nude:) Teraz moze uda sie ze znow bede chodzila w ciazy bo staramy sie z mezem o drugiego takiego Niewiem jak to bedzie ale uwielbiam siedziec w domku z malym:) Jak narazie nie ciagnie mnie do pracy chociaz czasem po calym tygodniu z malym chce sie mi na pare godzin wyrwac z domku i "zresetowac":)

[miśka22]

hej dziewczyny.
ewcia witaj
Dzisiaj mam trochę pracy, bo przełożyłam imieniny z niedzieli i robię jutro, bo nikomu jakoś nie pasuje, to żeby byli wszyscy robię w innym dniu. Choć szczególnie nie chce dzisiaj mi się cokolwiek robić.
Nocka minęła spokojnie, pobudka o 7, więc idealnie. Gorzej jest w dzień bo ten mały rozrabiaka nie daje mi spokoju. Nie dość, że co rusz rozbija sobie głowę, palce gdzieś wsadzi, normalnie nie mogę go upilnować. Nawet jak raczkuje potrafi ze złości, że nikt go nie chce wziąć na ręce uderzyć całą swoją siłą głową o podłogę, a później ryk. Zresztą już ta jego główka jest taka poobijana, nie zdąży zniknąć jeden siniak, a jest już następny . A jak krzyknę na niego to się śmieje i ucieka. No urwis z niego niesamowity
nannare dajesz mleczko z butelki? i kaszkę?. Bo ja jak próbowałam z butelki to nie wyszło i tylko jadł z łyżeczki, troszkę gęstszą kaszę. I mleka samego w ogóle nie pije, po prostu bardzo go nie lubi, więc mu nie wmuszam.
Pamiętacie jak kiedyś wspomniałam o mojej diecie i ćwiczeniach, żeby schudnąć do wesela w czerwcu. To rezultatów zbytnio nie ma tylko 1 kilogram mniej. Ale to przez moje lenistwo za mało ćwiczeń
karinka kochana, gdzie się podziewasz?

[magdalena00]

Równiez przyłaczam sie do mamus domowych mam dwoje dzieci córke magdalene 9lat i syna jakuba 5lat jestem w ciazy pozdrawiam

[magdalena00]

magdalena00

równiez przyłaczam sie do mamus domowych mam dwoje dzieci córke magdalene 9lat i syna jakuba 5lat jestem w ciazy pozdrawiam

[aguska1986]

wróciliśmy ze spacerku młody jeszcze śpi więc mam chwilkę.dziś dał się przekonać do okularków słonecznych na całe 15 minut.)
miśka no to mam nadzieję,że uda ci się znależć chęci do organizacji imprezki.)
no i życzę powodzenia i motywacji w dalszych ćwiczeniach i pozbywaniu się kilogramów.)
magdalena 00 witaj.)gratulacje kolejnej ciąży.)

[ninnare]

Witam nowe mamy! Rozgosccie sie u nas :)

Wiecie co z tym jedzeniem to probowalam kaszke i na swoim mleku - to glownie, ze dwa razy sprobowalam na sztucznym - i przed zebami jadla- nie olbrzymie ilosci ale z 50ml bylo, potem jak wyszly te zeby to przestala otwierac buzie na widok lyzeczki, nie pomagaja stare metody zabawiania czy jedzenia z nami przy stole, jest ciekawa co robimy ale jak jej daje to nie odwraca glowe macha lapkami i nic, probowalam i lyzeczka i butelka i kubkiem, i rozne lyzeczki ale jakos marnie to idzie.
I sie zlosci - najczesciej popoludniami,choc dzis od rana dokazywala- jak ja poloze zeby przebrac/przewinac to zlosci sie niesamowicie - to nie zwykly placz tylko nerw!! Mam nadzieje ze to przejsciowe, bo jak sie wdala w dziadka to ja dziekuje....

Miska - a to ci rozrabiaka! spryciarz maly! Wszystkiego najlepszego z okazji imienin - wyrozumialego M. i grzeczniejszego Tomcia, zdrowka i radosci!

Aguska - a te okularki sa na jakiejs gumce czy zwykle? bo moja sciaga.
Jak juz mam dosyc to mysle co by bylo jakby mi pokarm sie skonczyl- ciekawe co Majak by wtedy zrobila..

My po spacerku, sprobuje dzis zrobic pierogi z czerwona soczewicza kiedys moja mama robila i byly pyycha.
Moze Majcik da sie przekonac i pomoze hihi Buziaki!

[aguska1986]

ninnare okularki zwykłe.michałek też ściąga więc ubrałam mu na podwórku twarzą do słońca jak zaczęło razić w oczy a zauszniki poprostu przytrzymywała czapka.ale i tak po 15 min wywalił.ale na początek dobre i to.ja poprostu przez chwilę 3małam mu rączki jak chciął zdjąć i go zabawiałam.i tyle.może w końcu ponosi dłużej.

[sylwia21]

witam dziewczyny.
Jakoś nie mam czasu usiąść ,do kompa.we wtorek pojechałam do mamy bo się przeprowadzała ,roboty full było i wczoraj wieczorem przyjechałam po całym dniu nie chciało mi się nawet usiąść za kierownice i wrócić do domu z dziecmi ale jakoś dojechałam a dzisiaj od samego rana pranie sprzątanie ,gotowanie no i prasowanie ,także wszystko dzisiaj porobiłam a jeszcze pranie w ręcach miałam ,a teraz wróciłam od lekarza ,całe szczęście jest lepiej z dziećmi ,tym razem nie potrzebowały antybiotyku .a Klaudia znowu tydzień w domu była ,no ale trudno zdrowie wazniejsze ,nadrabiamy nauke w domu .dobrze że to zerówka ,Zajrzę do was jutro ,
Witam nowe mamusie

[Edzia]

Witam
Ale cisza nastała...........................................

Pozdrawiam i ściskam

[sylwia21]

Dzień doberek
A co tu taka cisza? gdzie się podziewacie .ładna pogoda to pewnie na dworze jesteście .moje łobuzy też latają troche spokoju w domu ,
Dzisiaj znowu dzień na pełnych obrotach .teraz troche odpoczywam .my już po obiadku .pojechałam dzisiaj na rynek bo w maju idę na przyjęcie .ale jak zwykle nic nie kupiłam .bo mi się nic nie podobało.a tak w ogóle jak sobie pomyśle ile kasy musze stracić to najchętniej bym nie poszła ale mój m jest chrzestnym ,dziewczyny jak 500złdamy na prezent to chyba wystarczy co?
zajrzę póżniej .idę troche na świeże powietrze się dotlenić.

[aguska1986]

hej hej.wpadłam tylko na chwilkę,żeby życzyć wam miłego wieczorku.Michaś na spacerku z chrzestnym więc w końcu mogę odetchnąć.dziś miał chyba znów skok rozwojowy bo nieznośny był strasznie.ciągle robił na diabła i nie chciał zchodzić z rąk.marudzenie i wrzask-ot jak mi minął dzień./
sylwia21 ja myślę,że spokojnie wystarczy.my zazwyczaj dajemy 300.)
a co chciałabyś ubrać?może poszukaj na allegro albo wypożycz coś.bo tak na dobrą sprawę to po co wydać kupę kasy na coś co włożysz raz czy dwa?.)
edzia co u ciebie?
pędzę szybko na inne wątki skrobnąć kilka zdań i idę zjeść spokojnie kolacje-synek będzie spowrotem koło 20.)
buziaczki.)

[Edzia]

Witam
Aguska fajnie, że masz chwilkę oddechu

Dziękuję za pamięć
U mnie wszystko dobrze, dopadł mnie brak czasu. Pogoda piękna więc rano szybko porządki, obiad dla dzieci czyli zupa i na dwór. Następnie powrót do domu z dziećmi, obiad, przygotowanie drugiego dania. Posprzątanie, czekanie na m. obiad i działka. Powrót do domu około 19:00 kąpiel, dzieci kolacja dla dzieci. Później moja kąpiel i kolacja. Dzieci wieczorem zmęczone, ponieważ cały dzień na dworze więc wieczorem wszystko szybko pędem co by je szybko położyć spać
Teraz chwilka oddechu zaraz się kładę i zobaczę co w TV.
Jutro od rana na działce

Pozdrawiam bardzo ciepło i życzę spokojnej nocki
Miłego weekendu

[Edzia]

Sylwia 500 zł. to dużo i myślę, że wystarczy(ja również jak Agusia dawałam 300zł. + pamiątka wyszyta przeze mnie haftem krzyżykowym)