Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Dołączę się do tematu :)
P pierwsze jestem w połowie wakacji, więc mogę się zaliczyć do mama które nie pracują i zajmują się dziećmi i domem ;)
Po drugie u nas remont również od początku miesiąca- malowanie całości - 3 pokoje, kuchnia i korytarz, wybudowanie ściany pomiędzy aneksem kuchennym a salonem. Położenie nowych płytek i zakup kilku nowych mebli.
Większość prac zakończonych, dzieciaki mają pomalowane i umeblowanie pokoje. Chłopcy przeniesieni do większego pokoju, Natalia otrzymała samodzielny pokoik. Nasz pokój tez już gotowy, brakuje tylko dywanu. Największy problem z kuchnia - jest lodówka, kuchenka i stół jako lada do pracy i szafla jednocześnie. Na meble do kuchni musimy jeszcze czekać - 3 tygodnie. Ciężko biegać do łazienki z brudnymi naczyniami, tam tez mamy suszarkę na naczynia :(
Dlatego trochę wyjeżdżamy do rodziny i po Polsce :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgha00pg75am1j.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hp8osklq3k.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7w947kii.png

Odnośnik do komentarza

No nareszcie mam neta huraaaa!!!!
Co prawda musiałam wzywać specjalistę bo nie chciało mi działać ale na szczęście wszystko już jest ok.

Muszę się pochwalić że Pati przez ten czas zna już nowe wyrazy t.j. "ciemno" czy też "dzięki".Co prawda nie mówi tego tak wyraźnie ale po swojemu i to tak śmiesznie brzmi w jej ustach...No i też wydaje mi się że zaczyna przeklinać typu kurde (k...) mówiąc kuje ale to jest tak niewyraźne że nie wiem o czy to o co chodzi.Wy też musicie zważać uwagę co mówicie przy dzieciach?

A tak na marginesie mi też się szykuje niedługo wesele koleżanki (i chrzciny u szwagierki) i z tej okazji kupiłam wczoraj sobie farbę do włosów kolor czarny ale tak się zastanawiam czy nie przesadziłam (mąż mnie namówił żebym zmieniła kolor) bo kiedyś jak farbowałam na czarno to mi włosy zaczęły wypadać...

A to oto zdjęcie Pati:

monthly_2014_08/mamy-ktore-nie-pracuja-zajmuja-sie-dziecmi-i-domem-zapraszam_14164.jpg

monthly_2014_08/mamy-ktore-nie-pracuja-zajmuja-sie-dziecmi-i-domem-zapraszam_14165.jpg

Odnośnik do komentarza

Tak, przy dzieciach bardzo trzeba uważać co się mówi, nawet jak się nam wydaje że dziecko nie rozumie. Może nas zaskoczyć w mniej odpowiednim momencie. Mojej koleżanki syn ostatnio na środku kościoła wołał - "kuźwa" , jego pierwsze takie słowo ;)

katarzyna1234 a ile ma Twoja Patusia?

A my nadal czekamy na kuchnie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgha00pg75am1j.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hp8osklq3k.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7w947kii.png

Odnośnik do komentarza

[quote="Ela30"]Tak, przy dzieciach bardzo trzeba uważać co się mówi, nawet jak się nam wydaje że dziecko nie rozumie. Może nas zaskoczyć w mniej odpowiednim momencie. Mojej koleżanki syn ostatnio na środku kościoła wołał - "kuźwa" , jego pierwsze takie słowo ;)
To nieźle i to jeszcze w kościele
Och tak Nie znasz dnia ani godziny...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

aagnieszka - głos oddany
Ulla - Kuba ostatnio nożyczki trzymał w rękach bo wycinał i porobił gniazdeczka Wieczorem mu ścięłam
Kuba nawet po kościele jakiś urywek pieśni zaśpiewa :)
a ostatnio jeszcze słuchałam sobie płytę z j.francuskim I Kuba po paru dniach powtarzał różne słowa ! A Laura powtarza za nim ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Ulla u nas jest to samo.Pati zrobiła się straszną szantarzystką która wszystko wymusza płaczem a najgorsze jest to że moi rodzice ulegają jej za każdym razem a potem jak ja czegoś jej nie chcę dać to jest wielki płacz i bunt.A nie daj boże jak dziadek usłyszy taki jej płacz to odrazu ją woła: "chodź do dziadziusia dam ci ciuciu" i wtedy ja jestem najgorsza albo słyszę: "K.... te baby zamordują to dziecko"...Ostatnio nawet była sytuacja jak Pati była u dziadków i dziadek jej zniknął z pola widzenia i się rozpłakała więc babcia chciała ją zabawić a ona wpadła w furię i zaczęła walić w szybę od drzwi więc jej zwróciłam uwagę a co Pati na to wybuchła płaczem a dziadek na to szybko przyleciał i zaczął ją tulić mówiąc żeby nie płakała... Szkoda że nie wybiła tej szyby może wtedy by się nauczył albo by powiedział żebym to ja wstawiała nową szybę bo to moje dziecko...

Dzieci mając rodzeństwo mogą wszystko papugować po rodzeństwie ale zauważyłam też że moja Pati będąc na placu zabaw papuguje po dzieciach...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...