Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

goherek
Mimina nasze maluchy w podobnym wieku -jak twoja małej idzie trzymanie główki?nam się chwieje na boki no i przyznane ze krótko leży na brzuchu bo to tez go denerwuje

U nas Oliwka jest w stanie już sama chwilkę głowę utrzymać w pionie jak ją trzymam tak do odbicia, jak jest na brzuchu to sprawnie przekłada głowę z boku na bok i tak podpiera się na przedramionach i też trzyma, ale trochę jej się ta głowa jeszcze zachowuje. Z tym, że ona dużo na brzuchu leży, bo lubi :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

No i ja też mam pytanie do doświadczonych mam, jak młoda idzie spać, albo leży to głowę ma zawsze na boku, nie leży wgl twarzą skierowaną do góry tylko zawsze jakiś bok (staramy się żeby to chociaż naprzemiennie było) i tak jakby tą głowę często ma skierowaną lekko do góry (nie ma tam nic co by ją do tego zachęcało), to jest, że tak powiem, normalne czy jakoś to korygować i czy zawsze ta głowa może być na boku, czy też trzeba ją jakoś do góry stabilizować?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Moja Majusia już się coraz fajniejsza robi. To niesamowite jak z dnia na dzień coraz więcej się uśmiecha i poszerza repertuar min, turla się po całym łóżeczku i interesuje zabawkami :) jest też zdecydowanie grzeczniejsza wieczorami. Nadal nie lubi zasypiać i płacze jak pada wieczorem ale nie trwa to już godzinami, jak już bardzo marudzi to wkładam ją do bujaka i po jakimś czasie już śpi. Skończyło się noszenie cały wieczór ale też zaczęłam ja tego oduczyć ze 3 tyg temu i są rezultaty.
W dzień ma drzemki rano do ok 13 i jeszcze później jedną i w ciągu dnia ze spaniem zero problemu. Wieczorem 21-22 śpi. Oby się tak utrzymało, już ponad tydzień ma taki rytm. Jupi!
A głowę tez trzyma na boku jednym albo drugim i czasem wygina jakby tak do tyłu i to jest normalne u dzieci, w szpitalu ktoś o to pytał. Ale to jak śpi. Jeśli nie śpi to trzyma tez czasem prosto. Na brzuszku rano dosypia czasem i 3 h a w ciągu dnia jak nie śpi tez trzymam ja na sobie albo na kolanach na brzuszku, też mogę wtedy poczytać hihi albo ja masuje. A jak ja odwracam to śpiewamy a jakie miny robi jak udaję odgłosy zwierząt hihi. Kocham jà Taaaak!
A główkę na kilka chwil potrafiła utrzymać już w szpitalu, teraz trzyma bardzo ładnie i długo. To samo w leżenia na brzuszku głowę potrafi mieć wysoko podniesioną, odwraca ja też na boki już tak bardzo nie szorujàc :) kładzie dzieci na brzuchu bo to bardzo ważne dla ich rozwoju, nawet jak nie lubią to powoli przyzwyczajać.

Odnośnik do komentarza

To super Marzi, że już tak wszystko lepiej się układa, bo pamiętam jaki miałaś problem z usypianiem Maji czy ogólnie z nią w ciągu dnia. Ja właśnie już nie mogę się doczekać aż moja mała będzie taka bardziej zainteresowana czymś, aż zacznie tak fajniej reagować na mnie i P., ale to też przyjdzie z czasem.

Na razie zastanawiam się czy nie iść z nią do neurologa. Dzisiaj skoczyła 5 tygodni i dosyć często tak chaotycznie wierzga nogami i rękami i zaciska dłonie, zazwyczaj jak idzie spać, nawet smoka potrafi tak wytrącić, że gdyby nie ochraniacze to szukałabym go po pokoju. Zastanawiam się czy to normalne, czy już zalicza się do tego wzmożonego napięcia mięśniowego. Co prawda jak ma te dłonie zaciśnięte to kciuki przeważnie są na zewnątrz, ale jak to każda mama zaczynam się chyba doszukiwać. Jak to jest lub było z Waszymi maluchami, też na początku były często tak niespokojne?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Marzi, fajne już takie kontaktujące dziecko ;)) Mimina też się doczekasz.
U nas ciągle na topie jest karuzela nad kołyska i piszczaca zabawka.

Doznałam dziś olśnienia że ja to się powinnam zapisać na forum majówek ( po 2,5 miesiąca od porodu - ale blondynka ze mnie), ale jakoś się tu z wami zzylam a tam nikogo nie znam

Odnośnik do komentarza

Jola ja też jestem Majowóweczką i co mi tam. Oj tak, uwielbiam to...ten uśmiech każdego ranka na mój widok i jak robie miny to podnosi tak śmiesznie brwi hihi
Moja Maja tez jak się ekscytujące macha rękami, nogami. Nie sądzę żeby było coś z nią nie tak. Nie robi tak ciągle, mam wrażenie ze wtedy jak się denerwuje albo właśnie ekscytuje. Ostatnio już rzadziej tak, teraz tylko z rana skopuje zawsze kocyk z siebie:)

Odnośnik do komentarza

Mój synek od jakichś dwóch tygodni jest już bardziej komunikatywny! Zaczął się uśmiechać, gaworzyć po swojemu i obserwować twarze. To niesamowite jak reaguje uśmiechem na uśmiech a jeszcze bardziej niesamowite jest to, że jednego dnia tego jeszcze nie potrafił a potem taki skok. Interesują go też już zwierzątka na macie edukacyjnej i potrafi wodzić wzrokiem za zabawką.

Minima-mój też macha czasami nogami i rączkami jak opętany. Głównie w nocy, ale też czasami przy jedzeniu. Wyczaiłam, że u niego to wynika raczej z ruchów w brzuszku/jelitach. Zazwyczaj wierzganie się kończy jak się wypróżniu-czasami zajmuje to niestety kilka godzin. Potrafi nawet spać w nocy i tak wierzgać. Dlatego zawijamy go w naleśnik do spania, żeby się nie wybudzał.

Jola-czy to Ty pisałaś koedyś, że spędzacie z synkiem całe godziny na dworzu? Jeśli tak, co synek wtedy robi? Umie po prostu leżeć spokojnie nie śpiąc? My wychodzimy na spacery na 2, max 3, godziny, ale jak tylko się obudzi to do domu trzeba pędzić, bo nie chce po prostu leżeć w gondoli.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

JustynaD, to byłoby zbyt piękne gdyby tak leżał ;))
Trochę leży i rozgląda się, albo zamawiam go grzechotkami i "rozmawiamy", trochę śpi, a w międzyczasie karmienie, przewijanie, noszenie i usypianie na rękach. Czyli w sumie tak samo jak w domu.

W parku przynajmniej można spotkać znajome z wózkami wiec jest z kim pogadać, nie tylko przez telefon.

Odnośnik do komentarza

JustynaD nie chwal się, bo jak ja Oliwkę pochwalę to następny dzień daje czadu :-D

dzisiaj jak wstała koło 6 to już wgl nie spała i cały czas chciała mieć mnie przy sobie, fakt że wystarczyło żebyśmy leżały na jednym łóżku a nie tylko łapy, ale jak wyszłam z pokoju to ryk, ledwo obiad dzisiaj zrobiłam, po kąpieli też mało zjadła - mam nadzieję że po prostu najadła się w ciągu dnia i noc będzie nawet spokojna

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Będzie dobrze, nasze dzieci są kochane i mądre po mamusiach :-D

U nas na ogół nie ma problemu z zasypianiem i w ogóle ze spaniem w nocy. Ma skończone 5tygodni a tylko raz było tak, że obudziła się o 2 i płacz i tak co godzinę, ale to ją brzuszek bolał, bo rano jak walnęł w pieluchę to był spokój. Ta noc też spokój, kąpiel, zasnęła koło 21 i pobudka o 3 a później 6 więc jak na takie małe dziecko to daje pospać mamie (takie też). Czasami to uciążliwe, że dziecko "woła" cały czas, ale z drugiej strony ja się tam cieszę, że czuję się z rodzicami bezpiecznie i chce nas mieć blisko, jest jeszcze malutka, a dzieci szybko rosną i szkoda mi tracić takie momenty. Nie przeszkadza mi zimna kawa wtedy kiedy patrzę jak ona się we mnie wtula i tak błogo zasypia i jednym okiem sprawdza czy dalej jestem. A dodam, że nie jest jakimś tam wymuszaczem, czasami ma po prostu przytulasty dzień i tyle :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Przytulania nigdy dość ;))

My byliśmy dziś u laryngologa na badaniu słuchu, tak jak myślałam wszystko w porządku, no ale kazali nam sprawdzić to sprawdziliśmy ;))
Teraz wybieramy się do pediatry i zważymy tego naszego klocka kochanego. Ile ta mama teraz dźwiga - obstawiam że około 5,5kg
W tym miesiącu czeka nas jeszcze powtórne usg bioderek i szczepienie

Odnośnik do komentarza

Moja malutka dopiero wchodzi dobrze w 56, a niby przy porodzie miala 55cm.
Co do spania to mala ma swoj rytm juz od jakiegoś czasu. Zasypia miedzy 22-24, pobudka 4.30 i wtedy kolo 7-8 i wstajemy. Kolo 9 zasypia na 2h, 11 butla i wychodzimy na spacer czyli znowu śpi, po 3h jedzenie i potem jeszcze drzema do ok. 16-17 i potem do wieczora juz nie śpi.
Mam pytanie - czy nowe dziewczyny z forum wysyłaly prośby o dołączenie do forum Facebookowego? Doszło 5 zaproszen i nie wiem czy akceptować.
=)

http://www.suwaczki.com/tickers/010ivfxmbvwwh243.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Super jak wasze maluszki rosną. Czytam i aż sie miło robi. Nasza Pyza rośnie ale dokladnie nie wiem ile waży bo szczepienie mamy dopiero 16. Od niedzieli wieczór mala odstawia cyrki przed spaniem. Widac że zmeczona i śpiąca ale placze wygina się i nerwowa. Nie mam pojecia dlaczego. Któraś z was tak ma?
Co do forum to nawę nie wiedziałam że na facebooku jest. Dajcie jakies namiary prosze. Pozdrawiam :*

Odnośnik do komentarza

Ja zważyłam siebie samą, a później weszłam razem z nią na wagę więc to jej 4900 to takie pewnie nie do końca dokładne, ale realne, bo jak miała 2tygodnie to ważyła 4150 :-)

Madzia u mnie tak mała robi jak zbierają jej się gazy lub próbuje zrobić kupę, czasami też tak się rzuca przed spaniem, ale to chyba niedojrzałość układu nerwowego i tak reaguje, ale tak z 30 min chodzę i daje jej uspokajacz (smoczek) i zasypia

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

To u nas te sprawy brzuszkowe nie trwają długo, bo jeśli chodzi o kupy to u nas jest po każdym karmieniu praktycznie. Ja karmię piersią, a Ty chyba mm skoro dajesz herbatki (?), a właśnie czytałam, że cyckowe jest takie bardziej strawne od mm więc może dlatego dzieciaczek ma problem. A co do mm to bardzo polecam bebiko pro +, bo czasami daje małej, śmieje, że u nas to działa jak środek przeczyszczający, ale może to też od dziecka zależy. Daj znać czy odstawienie pomogło :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

O rany ale mieliśmy ciężki poranek - pobudka o 4.50 i na zmianę karmienie, noszenie,usypianie, uspokajanie, kołyska, huśtawka i zabawianie. A zapowiadało się tak pięknie - sen nocny od 22 do 3, normalnie rekord ;))
Usnal teraz o 10 wiec jest chwila spokoju, szkoda tylko że ja nie potrafię zasnąć w dzień bo przydało by mi się trochę snu.
Muszę jeszcze odciągnąć pokarm na popołudnie, bo idę do kosmetyczki a mój maluch nie chce mm.

Ps. Wynik wczorajszego ważenia w przychodni to 5470g

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...