Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Uuu to musialo bolec.
Ja uszykowalam 2 dosc male torby,jeszcze nic w nie nie wsadzilam,mam nadzieje ze sie zmieszcze.
Reczniki mamy takie ''turystyczne''z decathlonu.sa wielkosciowo jak kapielowe,fajnie wycieraja,szybko schna no i zajmuja tyle miejsca co nic.planuje wziac 2 duze i 2 male.po 1 na czas porodu i po 1 na ok

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Kamila wyobraź sobie że jakiś miesiąc temu z Majką mieliśmy dokładnie taką samą sytuację. Z tym że to jeszcze jak na złość jak w górach byliśmy. Krew się lała Majka wrzeszczała w niebogłosy i jeszcze teściowie stojący nam nad głową i ich durne stwierdzenia nie płacz bądź dzielna. Myślałam ze wyjdę z siebie albo zaraz urodzę. Zamiast dać dziecku spokój siedzieć cicho i nic się nie odzywać to ich mądre rady. A z każdym ich słowem Majka bardziej krzyczała. Masakra. Za karę chyba teść na drugi dzień przeciął sobie palca dość porządnie podkoszarką do trawy.
A brzuszek może Cię z nerwów boli. Zrób sobie melisę i spróbuj się uspokoić bo pewnie nieźle się zestresowałaś.

Odnośnik do komentarza

Kamila tak u Majki tez stłuczenie i przecięcie w miejscu zgięcia. Potem tam gdzie jej krew leciała zrobił się taki gruby strup jakby narośl. Baliśmy się że to zostanie albo że cis się tam zbiera pod spodem jakaś ropa ale wyschło i po 2tyg odpadło. Dobrze że nie złamanie i nie paznokieć.
Ja też piję teraz głównie Żywiec zdrój i do szpitala mam taką samą.
Zapakowałam 2 torby mniejsze. Jedna dla Filipa. 3pajace i jedne śpiochy kaftan, body, rożek, czapeczka, niedrapki i skarpetki. Paczka pampersów, 2podklady na przewijak, 3 tetrowe u jedna flanelowa - przydadzą mi się potem żeby"uszczelnić"małego w foteliku bo Majka mimo wkładki dla niemowlaków i mimo ze byla duża miała luz. Kocyk i ubranko na wyjście zostanie w domu i mąż dowiezie. Krem biorę tylko taki mały próbkę nivea. Ręcznika dla dziecka nie chcą.
Dla siebie mam 3koszule w tym jedna do porodu. Jeden większy kąpielowy ręcznik i dwa mniejsze. Dodatkowo biorę rolkę papierowych. Kosmetyki wiadomo. Do higieny intymnej lactacyd. Jeszcze szlafrok 2pary skarpetek bo coś chlodno się zrobiło, klapki, kapcie. Smoczek tez na wszelki wypadek biorę. Laktator będzie jeździć przygotowany w samochodzie. Wielkie podpaski bella mama jedna paczka i 3szt. podkladow dużych na łóżko, jasiek. Woda z dzióbkiem. Wafle ryżowe i batonik dla mnie i dla męża. Herbatka laktacyjna granulowana i chyba tyle najważniejszego. A jeszcze stanik do karmienia.

Odnośnik do komentarza

Z takich mniej oczywistych rzeczy nie z listy wyprawkowej to dla mnie sztućce, kubek i talerzyk i papier toaletowy, mydło do rąk i malutki płyn do mycia naczyń (bo osad po herbatce ciężko domyć sama woda) Czasem pod wieczór brakowało juz papieru w łazienkach.

Odnośnik do komentarza

My juz po wizycie znajomych. Generalnie chyba nam się powielają spakowane rzeczy. Ja tylko nie brałam kosmetyków dla dziecka ani ręcznika bo nie wymagają tylko śpioszki 3x czapki skarpetki 2x małe pieluchy, 5 tetrowych i flanelowe 2 w razie co i chusteczki mokre. Dla siebie duży ręcznik kąpielowy, 5 jednorazowych, rolkę papierowego ręcznika i rolkę papieru w razie co. Kubek, sztućce i mały talerzyk tez mam. Chusteczki chigieniczne jeszcze wzięłam. 3 piżamki w tym 1 do porodu. 2 pary klapek i kapcie bo tak pomyślałam że jakbym podczas porodu miała poplamić te moje jasne baleriny czy coś. ..no nie wiem, wiec wzięłam japonki jeszcze jedne i 2 pary skarpetek tez mam. Paczka wkładek z canapolu wyglądają na cieńsze od belli a tez duże i profilowane,2 podkłady, paczkę wkładek laktacyjnych, kosmetyki, octanisept.Smoczek mam w razie W.Chyba tyle. A resztę to już mąż dowiezie jeśli będzie potrzeba. Do jedzenia mam wafle ryżowe tylko a dorzucę te lizaki i oczywiście wodę.

Odnośnik do komentarza

Sudectiive. ..chyba bym cokolwiek poczuła więc się nawet nie nastawiam. :) Mała coś dziś spokojniejsza, ja to jestem narzekam, jak daje czadu, martwię się jak jest delikatniejsza...ehhh
W sumie dopóki nic nie boli może siedzieć jeszcze do terminu tyle ze juz bardzo chciałabym wiedzieć, że z nią wszystko ok, że jest zdrowa ...wszystko gotowe to łapią mnie lęki o nią.

Odnośnik do komentarza

A ja się ostatnio zastanawiałam jaką koszulę przygotować do porodu. W szkole rodzenia mówili,że najlepiej jakąś krótką. Wiem,ze to może filozofowanie, ale jak już się dzidziuś urodzi i dają go na brzuch to co...z tą koszulą, tak po prostu do góry? I kupiłam taką całą rozpinaną. Macie jakieś pomysły/ doświadczenia...jak to wygląda, jak najwygodniej?

Odnośnik do komentarza

Niewiem jak to u was ale ja dostałam "firmowa"bluzeczkę z tyłu wiazana i z przodu tez troczki byly. Wiec po porodzie młoda leżała chwilkę u mnie na brzuchu i potem mi ja wzięli dobrze ze mój byl przy niej caly czas.on również dostał fartuch ordynatora bo w nic sie nie zmieścił bo jest go kawalek. A trzeba bylo szybko. Ciekawe jak sie czul w takim fartuszku? :)

Odnośnik do komentarza

Ja mam do porodu zwykła, do kolan, rozpinana jest dosyć sporo , myślę że dzidziuś w sam raz się zmieści ;) na salę nam też jedna z guziczki pośrodku a jedną jest na ramiączkach, zobaczę w której mi będzie wygodniej.
Pytanie mam za milion. Mąż Mój Ukochany wyparzał dziś butelki w garnku bo jeszcze nie kupiliśmy wyparzacza...a już wiem że jutro go zamowię;) no w każdym razie te butelki jakieś się mętne zrobiły, jakby taki osad miały. ..coś zepsuliśmy ?

Odnośnik do komentarza

Marzi - ja wygotowywałam butelki z Aventu i zrobiły się lekko matowe. Nie wiem, czy o to Ci chodzi, ale to ponoć normalne.

Cerise - u mnie w szpitalu nie dają koszuli do porodu. Mam swoją rozponaną od góry do dołu, więc po porodzie rozepnę od góry i dzidziuś na brzuch :) Wiem, że dla wielu osób wybór koszuli nie jest jakiś mega istotny, ale dla mnie było mega ważne, żeby nie była inflantylna, zakrywała mi tyłek i była rozpinana. Na mój rozmiar znalazłam taką jedynie w Italian Fashion.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

Goherek u nas w szpitalu wyraźnie jest napisane, ze koszule rozpinane od góry. No bo jak tego bobasa potem położą? Ja niestety do porodu kupiłam taka trochę infantylnà bo w motylki ale w sumie to mam to gdzieś i tak nie koszula będzie mi w głowie a tej nie żal będzie wyrzucić. :) na salę już mam ładne dwie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...