Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Uff...Babyjago odetchnèlam troszkę, cały dzień wypatrywałam wieści... jestem z Wami myślami.
Ja dziś dostałam wózek, polski city drive 2w1 i osobno spacerówka Mclaren techno xlr. Po 1 dziecku, tym moim chłopczyku, ten pierwszy 5 miesięcy był w użytku drugi nawet nie rok bo nie lubił jeździć. Bardzo mi się zrobiło miło... to jak dojdą przesyłki to zakupowo ogólnie jestem juz przygotowana.
Jola AN widzisz a ja bardzo dużo skoczyłam na wadze 2kg od ostatniej wizyty i do tego spuchly mi dziś nogi znacznie ale jakoś mój lekarz się nie przejął. A ja się trochę martwię bo piszecie o tym zatruciu ciążowy itd:( a na bank w 2 tyg nie przytyłam tyle od jedzenia bo jem mało, tylko ta woda się zbiera. No nic wizyty już mam co tydzien będę się obserwowała...

Odnośnik do komentarza

Wypisuja mnie i przenosze sie do hotelu matek. Na terenie szpitala sa dwa takie dla mtek karmiacych, ktorych dzieci sa w szpitalu. Jest tani i 50metrow od inkubatora.
Co do szczepien to przeszlo mi przez glowe, ze moze po tym gownie Mila miala kryzys. W pierwszej dobie oddychala sama i dostala 9pktow... ale nie chce sie nakrecac.bo zwariuje.
Teraz zaczyna mnie telepac na mysl o tej tomografii...

A jak reszta naszych dzieciaczkow? Antos i blizniaki?

Odnośnik do komentarza

Babyjaga dobrze, że się odezwałaś bo cały czas się martwiłam co u Was.
Ja dziś przespałam noc, sukces! Ale musiałam wziąć wczoraj paracetamol. Zwykle na mnie nie działał, tylko ibuprofen, ale może dlatego że od ponad roku nie brałam żadnych środków przeciwbólowych to tym razem zadziałał :-) pewnie pomogło tez spilowanie zęba, może obędzie się bez rozwiercania.
Dziś na szkole rodzenia będzie ratownictwo noworodka. Dobrze bo mam obawy, że mała mi się np. zakrztusi a ja nie będę wiedzieć co mam zrobić... miłego dnia dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

Morawcia coś w tym jest detoksie od leków. Ja przed pierwszą ciążą na bóle miesiączkowe tylko ketonal. W trakcie ciąży jak mi te zęby rosły to brałam apap i od tamtej pory a to już prawie 5 lat jak mnie coś boli to mi ten apap pomaga.
Dobrze, że lepiej z zębem. Ja też dobrze spałam tej nocy, żołądek nie boli, puls ok.98 więc mniejszy. Pogoda dopisuje, siły wróciły, to będzie dobry dzień :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

agnieszka.94
Hej. Właśnie wstalam z lozka i cos mi pocieklo troche przez nogawki od piżamy. No mocz to nie byl na pewno... Kurde dziewczyny noje sie, czy to mogą byc juz wody? Jak to sprawdzić? Gin? Boje się :( nic mnie nie boli. A termin mam na 3czerwca :( pomocy!!

http://medicline.pl/test-na-obecnosc-wod-plodowych-4-szt-p-3530.html

Może zrobienie takiego testu jak wyżej Cię uspokoi. Drogie ale czego się nie robi jak nękają wątpliwości. ;-)

Odnośnik do komentarza

Agnieszka, ja też tak miałam i dowiedziałam się, ze czasami te wody są popuszczane. Kiedy masz wizytę u gina? Jeżeli cię to niepokoi to pojedź na izbe przyjęć, a oni sprawdza wszystko. Jesteśmy na takim etapie, ze poród juz nie zagraża maleństwu, wiec nie płacz tylko działaj ;*

Odnośnik do komentarza

Liwka. Jutro mam wizytę ale na dobra sprawę mogłabym i dzisiaj pójść, pewnie by mnie przyjela. Tylko ona tam sprawdzi tylko szyjkę no i ktg, a tak to usg nie ma, nie wiem co jeszcze sie sprawdza w takim przypadku... Narazie poczekam, poobserwuje. Tak bardzo sie boje ze jak nie zareaguje to jakby cos sie stalo malenstwu to bym sobie nie wybaczyła, a z drugiej strony jechac znowu na ip może nie potrzebnie... I znowu te spojrzenia pobożnych tam.... Ech, nie wiem.

Odnośnik do komentarza

Agnieszka moja położna mówiła ze jak wody naprawdę puszcza to będę wiedziała bo przemoczę 3 takie wkłady porodowe, a że tych papierków nie ma co używać bo czasem się cos tam sączy i to nic takiego. Ale też nie twierdzę że to jakaś alfa omega, jak się martwisz to podleć do lekarza albo na izbę.
Ja mam termin na 29 maj i lekarz mi wczoraj mówił ze możemy rodzic także nic się nie martw ;)
Spałam jak zabita bez pobudek bo bardzo jestem przemęczona, za oknem szaro ale dziś mi to pasuje. Mam nadzieje ze juz powoli przesyłki zaczną mi przychodzić. Musze się jyz poorganizowac z tym co mam w domu i będę już całkiem gotowa psychicznie. Nastrój mi siadł bo opuchlizna wokół kostek mało co zeszła po nocy:( jakoś mnie to dołuje...:(

Odnośnik do komentarza

agnieszka.94
Liwka. Jutro mam wizytę ale na dobra sprawę mogłabym i dzisiaj pójść, pewnie by mnie przyjela. Tylko ona tam sprawdzi tylko szyjkę no i ktg, a tak to usg nie ma, nie wiem co jeszcze sie sprawdza w takim przypadku... Narazie poczekam, poobserwuje. Tak bardzo sie boje ze jak nie zareaguje to jakby cos sie stalo malenstwu to bym sobie nie wybaczyła, a z drugiej strony jechac znowu na ip może nie potrzebnie... I znowu te spojrzenia pobożnych tam.... Ech, nie wiem.

lezalam z dziewczyną na patologi której tez sie cos sączyło wtedy nie wiedzieli co.a wód płodowych okazało sie miało 2.5, cesarka na cito w 30tc.takze róznie bywa.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza

Witam. U mnie piękne słoneczko i lekki wiaterek we nie taki zimny jak wczoraj więc jest przyjemnie.
Ja tez mam nogi popuchnięte i ręce też trochę. Cale szczęście ze jeszcze mocnych upałów nie ma. Córcię rodziłam 30 czerwca i ostatni miesiąc byly mega upały. Także teraz może zdążę przed najgorszym.
BABYJAGO dobrze że Milusia się dzielnie broni. Cały czas żyjemy tym co u niej.
Byłam dzisiaj na ostatnim badaniu krwi. W piątek mi tylko jeszcze lekarz w szpitalu GBA pobierze i możemy się rozpakowywać. Najbardziej pasowałoby mi wyrobić się między 20 a 25 tak żeby na Boże Ciało w domku być. Ale wiadomo to nie ode mnie zależy tylko od mojego małego mężczyzny może jak go ładnie poproszę to zechce wyjść. W końcu kobiecie w ciąży się nie odmawia. Hehe. Może jeszcze mąż jakoś pomoże ale to dopiero ewentualnie po wizycie piątkowej i po sobotnich urodzinach chrześniaka.
Dom jako tako ogarnięty. Do zamrażalnika powędrowała kolejna partia pierogów. Nawet 2 okna wczoraj umyłam. Po troszku sobie robię wtedy jakoś daję radę i czas szybko leci.
Agnieszka94 ja bym się poobserwowała jak się nic nie dzieje dalej leż dzisiaj skoro jutro wizyta. A jakby cos leciało jeszcze to ip. Ale pewnie wtedy Cię zostawią na obserwacji. Tak jak piszą dziewczyny poród juz teraz nie jest groźny dla dzidzi. I nawet w zwykłym szpitalu nic dziecku nie grozi.
Pozdrawiam popijając zbożówkę na tarasie.

Odnośnik do komentarza

Ostatnio tak się wciągnęłam w nasze forum, że aż mi się dzisiaj śniło :D Strasznie to dziwne było.

Ja właśnie siedzę u fryzjera na ostatnim farbowaniu. Jest strasznie gorąco, ale lepsze to niż deszcz.

Babyjago-cieszę się, że się odezwałaś, bo przyzwyczaiłam się do regularnych update'ów, jak chyba wszystkie dziewczyny, i napędziłaś nam stracha! Ale w pełni Cię rozumiem. Też spędzałabym każdą chwilę przy maleństwie. Zdrówka!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

Aga ja też bym jechała sprawdzić, może to nic, a może jednak. Tym bardziej jak mówisz, że lekarka by Cię przyjęła bez problemu.
Marzi to spróbuj może wymoczyć stopy? Może coś pomoże...
Dziewczyny, czy któraś z Was kupowała pampersy z happy te z wycięciem na pępek? Bo właśnie muszę dokupić i myślę nad nimi. Jaki rozmiar kupujecie? Ja chyba wezmę z dwie paczki (na początek oczywiście) takie od 3 do 6 kg, to chyba już 2 są.
Tak jak któraś pisała, też chciałam wdrożyć się w majówki, ale nie umiem tak od środka :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...