Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

gosiakzk
Babyjaga
Elegancko waga/tydzien - mnie sie podoba.

Pisalysmy o fosforanach, ze nic nie robia, tylko swiadcza o tym, ze jesz duzo.warzyw.

Wlasnie dostalam kolejna przesylke z bebiprogram.pl, tym razem okladka na ksiazeczke zdrowia. Licze na kocyk jeszcze :-)

Ale masz fajnie:) ja juz dawno się zgłosiłam do programu ale oczywiście nic nie dostałam i wątpię żeby cokolwiek przyszło :(

Tez dostałam okładkę na książeczkę zdrowia dla Frania. Moj Franio jak byłam ostatnio na USG w 30 tc to ważył ok. 1300g. Lekarz powiedział ze duzy napewno nie będzie bo mama tez nie duzs ale miesci się w normach. Dzisiaj w tv podawali że kobieta naturalnie urodzila prawie 6kg dziecko. Wooow

Odnośnik do komentarza

Też dostałam okładkę z bejbi programu. Sylwia ja się przeraziłam, gdy to obejrzałam... Mój w 31wazył 2kg, więc też mogę się spodziewać dzieciątka o masie 4kg , ale mam cichą nadzieję,że będzie miał 3,5 kg nie więcej... Już mi plecy wysiadają,a co później...

Odnośnik do komentarza

zewa
aga8207
Właśnie wracam od lekarza. Mały nie jest juz taki mały waży ok 2600!!!! Także mały nie będzie jak nie urodzę wcześniej. Generalnie płuca rozwinięte, serduszko też więc jakby się pośpieszył to nic nam nie grozi. Ale lepiej niech jeszcze poczeka. Mimo że nie mam cukrzycy mam się starać nie jeść słodyczy żeby malutki nie napuchnął za bardzo. Poza tym żadnych ograniczeń. Pozdrawiam w słoneczne ale wietrzne popołudnie.

Aga a który to tydzień? Mój waży w 33/34 Tc 2250 i lekarz straszy mnie że będzie duża masa urodzeniowa. Chociaż i tak przewiduje przy okazji wcześniejszy poród, więc już sama nie wiem co myśleć...


U mnie to z om 34tc z usg 35. Córcię miałam 3740 ale była długa 60cm więc lepiej. U chłopców proporcje są inne są krótsi a bardziej pulchni - tak mi powiedział lekarz. Tak więc wyprzeć będzie trudniej ale że to drugi raz to może jakoś pójdzie. Też mam nadzieję na trochę wcześniejszy poród gdzieś po 22.05 bo z om wychodzi 30.06
Odnośnik do komentarza

Noo widzę że dorodne dzieciaczki będą :) Mam wizytę 29.04 zapytam o wagę maluszka aż jestem ciekawa po tym jak przeczytałam ile wasze ważą :)
Gdzieś ostatnio urodził się chłopczyk ponad 5 kg. Jestem przerażona.
Ciasto mmm... Dzięki kobitki za zrobienie ochoty :D
Dzisiaj ciąg dalszy prania ,prasowania i ogarnięcie mieszkania :) Po całym dniu plecy wysiadają.
Ale najbardziej cieszy mnie to że dzisiaj był tylko jeden skurcz który mnie zabolał i nie biorę tej nospy bo mnie nastraszyłyście.
Teraz mam tylko skurcze Braxtona co jakiś czas.
Więc powoli wszystko się normuje.

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

W faktach będzie o tym chłopczyku co się urodził z wagą 5700 !
A ja zrobiłam 3 prania, ciasto i posprzstalam jednak całe mieszkanie, chociaż nie gruntownie i się popłakałam. Jest mi niedobrze i jestem taka zmęczona jakbym zrobiła zmianę w kopalni:( Boje się ze coś jest nie tak bo jeszcze w święta miałam siłę na wszystko a teraz cokolwiek zrobię to jestem ledwo żywa:( ciekawe jak te wyniki w pon wyjdą...

Odnośnik do komentarza

Marzi, nie dołuj się. Masz prawo być zmęczoną, jesteś blisko końca ciąży już. Wykonujesz swoje obowiązki, dbasz o dom, rodzinę, córeczkę. Jeszcze chodzisz do pracy, masz siłę na rozpieszczanie męża. To wcale nie jest mało. To jest bardzo dużo i powinnaś być z siebie dumna, że tak sobie dzielnie radzisz :)
Mój piekarnik zwariował, nagrzał się do 200 stopni, wsadziłam bułki, temperatura spadła do 50, potem podniosła się i spaliła bułki. Jednak chyba pieczywo nie jest mi dane ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam dziewczyny...ehh...Nie lubie nie panować nad własnymi siłami. P. przyszedł a ja w ryk, on co się stało a ja... bo ja się zmęczyłam...:) nieźle to musiało wyglądać. . Powiedział ze mam się położyć i czy mi kupić jakąś książkę bo jedzie na siłownię to sobie poczytam...:) Mój Kochany...wszamaliśmy ciasto, całkiem ciekawe nawet i idę powiesić jeszcze jedno pranie. Ale to już ostatnie co dziś robię.
Widzialyscie to dziecko? 5750 g...wyglądał jak mini zawodnik sumo. Jeny...I matka zdrowa, bez cukrzycy...skąd taka waga sie bierze?

Odnośnik do komentarza

Dopisałabym się do tabelki z wagą, ale któraś musiała się pomylić i wpisała w moje okienko :) a nie chcę usuwać, więc sprawdźcie, czy dobrze się wpisałyście :)
Moje ciasto wyszło pyszotka. Nawet wzięłam kawał i zawiozłam mamie mej, bo ochotę miała. Ale boję się wziąć teraz glukometr do ręki :P
Co do sił (a właściwie ich braku), to czasem mam dzień na pracę, jak dziś. Ale kilka dni temu poszłam sprawić sobie nowe okulary na słońce i zasapałam się przymierzając trzecią parę :D aż mnie pani w sklepie chciała posadzić na krzesełko, chyba się bała że całkiem odpłynę :P

Odnośnik do komentarza

Też się dopisałam do tabelki :-)

Mam gości dzisiaj, przyjechali z dzieciakami, bliźniakami i tak mi w domu wali brudnymi pampersami, że masakra! Marzi chyba pisała, że kupiła specjalny kosz na pieluchy, możesz coś więcej o nim powiedzieć, jaki masz itp? Chyba, że któraś doświadczona mama ma na to radę? Dodam, że mam mieszkanie i po prostu nie mam ich gdzie wynosić poza "pole rażenia" a z jednym nie będę latała do wiaty smietnikowej

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Mimina kupiliśmy tommee tippee sangenic. Trzeba inwestować we wkłady ale nie wyobrażam sobie tych zapachów tutaj zwłaszcza ze to jednak poddasze, okna nie duże... a ten akurat bo pakuje każdą pieluszkę osobno i robi z nich taka kielbaske jakby:) to nie ma szans żeby smierdziało. Znajomi mieli kosz co prawda na pieluchy ale na zwykłe worki i siłą rzeczy nie wyeliminował zapachu bo wszystkie pieluchy luzem w 1 worku były.
Na wyjścia kupiłam worki zapachowe jakby np u rodziny trzeba było przebrać to szybko do takiego worka związać i nie powinno nikomu zasmradzać mieszkania:)

Odnośnik do komentarza

Cześć Brzuszki! :)
Też się zastanawiałam nad tym koszem, ale w sumie mieszkamy w domu więc mogę od razu wynieść do kosza na dwór, czy do garażu. Chyba, że rzeczywiście to też będzie zostawiać zapach to wtedy zainwestujemy. Nawet nie wiem ile to kosztuje ;) A takie woreczki fajna opcja, zaraz poszukam.
Pogoda ma być dziś ładna ostatni dzień, od jutra podobno deszcze :( Moja mała leniwa taka od wczoraj, ale może dlatego że praktycznie całe dnie latam jak wariatka coś ogarniam, sprzątam i myślę, że śpi :) Kilka godzinek i usg, już się nie mogę doczekać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...