Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Marzi, jeśli Cię to pocieszy to mieliśmy tak samo przez bite dwa tygodnie, ryk, ulewania, a nawet wymioty, kupa i karmienie od nowa. I tak przez całe noce. Robiliśmy dosłownie wszystko, termofor, masaż, zmieniłam dietę, podajemy Delicol, wcześniej Espumisan i bardzo długie trzymanie do odbicia po jedzeniu.
Od kilku dni noce są już o wiele lepsze i u was też wróci do normy. Widocznie taki etap każdy musi przejść.
Wg mojej położnej to kwestia niedojrzalosci układu pokarmowego dziecka plus zmieniający się skład mleka matki. Trzeba przeczekać, ale jak już kiedyś pisałam najgorsza ta bezsilność.

Nie chce zapeszac ale chyba Jasiek zaczyna łapać rytm - kąpiel ok 20:30 potem karmienie i sen 4-5 godzin, nocne karmienie około 2 i potem jeszcze 3h snu.
Jeszcze dni mamy nieuregulowane ale zaczynam dostrzegać światełko w tunelu.

Odnośnik do komentarza

Zewa gratulacje.
Marzi no i u Ciebie i u nas to wygląda na klasyczną kolkę i prawda jest taka że niewiele z tym zrobimy.
Co do kropli viburcol to nie stosowałam przy córci miałam czopki. Niby czopki i krople są po 3miesiącu ale przy córci zdarzyło mi się używać wcześniej oczywiście od czasu do czasu jak już było ekstremalnie.
A tak jak pisze Jola to najczęściej nie jest wina naszej diety tylko niedojrzałość układu pokarmowego dziecka i zmieniający się skład naszego mleka. Po prostu trzeba to przeżyć.
Od wczoraj mamy leżaczek więc będzie kolejny gadżet do uspokajania. Choć wczoraj nic na Filipka nie działało. Przed 12 w nocy skręcałam leżaczek w akcie desperacji ale już na szczęście potem było lepiej i nie próbowałam go . Dzisiaj trochę poleżał i pobujał się.
Kamila mi Majka strasznie ulewała od samego początku. Filip na poczatku nie ulewał ale teraz juz też mu się zdąża raz mniej raz więcej. Głównie jak szybko i łapczywie pije.

Odnośnik do komentarza

Ehh Dziewczyny myślałam, że skoro dobrnęłyśmy do miesiąca to już nas to ominie...czyli generalnie samo musi przejść. Dziś głodówka i sprawdzę wieczorem, nie zaszkodzi się upewnić chociaż jak mówicie to pewnie nie to. Bujaczek nic jej nie uspokoił tzn dopóki ciumkała smoczek to wszędzie był względny spokój nawet raz ją odłożyłam do łóżeczka bo zasnęła ale smok wypadł i ryk od nowa. Jola trochę mnie pocieszasz, że przeszło. ..2 tyg to jeszcze jakoś wytrwamy a czytałam że to może trwać miesiącami. A ile ma Jasiek teraz? Mam w ogóle nadzieje ze te krople sab w końcu pomogą a zaopatrzenie się jeszcze w delicol.

Odnośnik do komentarza

Agnieszka. Ja dostalam Bromergan, rano i wieczorem po gabletce przez 14 dni. Lekarka kazala bandazowac ciasno biust, ale bron Boze tego robic. Mozna sobie zrobic krzywde tylko. Zrobilam jak kazala polozna. Ograniczylam picie, przy karmie iu pilam ponad 3l wody, a przy hamiwaniu laktacji okolo litra tylko na dobe. No i odciagalam po troszku, tak tylko do momentu az przestawalo bolec. Czyli jak normalnie szlo 90-120ml, to wtedy sciaglalam 40ml, potem mniej i mniej. Bardzo delikatnie rozmasowywalam w kierunku od ciala na zewnatrz, ale tylko tam gdzie gule byly twarde i bolesne.
Po kilku dniach juz nie odciagalam. Potem jeszcze bolalo czasami troszke ale juz byly miekkie.
Trzymam kciuki kochana. Ja bym poszla do innego lekarza i to szybko

Odnośnik do komentarza

Cersie moje gratulacje! :)
Aga, dzięki za informację. Od wczoraj normalnie się jej odbija (na szczęście). Martwi mnie jednak ta skóra.... jakby się złuszczała. W poniedziałek ma przyjść położna, zobaczymy co powie. Ile razy Was odwiedzała w ogóle? U mnie to już będzie 3 raz..
Zosia bierze smoczka, mam nadzieję że ominą nas kolki jak przy Zuzi.
W ogóle Zuzia zawsze dla mnie była taką małą córeczką, a teraz jak patrzę na nią przy Zosi to mi się wydaje taka duża, rozsądna dziewczynka Kiedy zleciało te 5,5 roku... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Spokojnie Ewa, jeszcze ja zostałam, a mam termin dzień po Tobie :-) jak byłam ostatnio u rodziców w 34tc (lub 35tc) to mama i teściowa stwierdziły, że już mi brzuch opadł więc bałam się, że za wcześnie urodze, a teraz to mam wrażenie, że spokojnie dobije do 42 :-P no, ale malutka mogłaby się zmobilizować i wyjść na dniach, bo 8 lipca mam obronę mgr i w sumie nie chciałabym tego przekładać na wrzesień

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak radzicie sobie bądź radzilyscie z nawałem pokarmu ? Próbowałam odciągać laktatorem , ale wydaje mi sie ze jest jeszcze gorzej bo zbiera sie go coraz więcej :/:/ okłady z liści kapusty i zimny prysznic nie przynoszą zbytnio ulgi . Piersi sa przepełnione kują i sa jak kamienie !!!:/:/:/:/

a href="http://

Odnośnik do komentarza

Jola Jasiek tylko 5 dni starszy od Majeczki ;) Dziś skończyła miesiąc i to jest nie do wiary, kiedy to zleciało?
Ty przymierzasz się do końca diety a ja chyba zacznę, dziś już prawie nic nie tykam . ;)
Póki co jest spokój. U Was zaczynało się zawsze o tej samej porze?wczoraj już był krzyk o tej godzinie...ale przedwczoraj dopiero o 1.
Boje się żyć nadzieją, że to się nie powtórzy...
Cerise gratuluję.
Kamila ja wrzuciłem już Mała do bujaczka ale to dosłownie na chwilè. Moim zdaniem jest za Mała żeby zbyt długo tam siedzieć wiec u nas góra 10 min...druga sprawa ze po tym czasie i tak zazwyczaj już krzyk ;)
A z ta skóra się nie martw bi z tego co wiem to jest normalne po urodzeniu Majeczce tez się łuszczyca na stopkach i troszkę na brzuszku chyba z tego co pamiętam. Smarowanie i szybko pomogło.
Czitabu nie miałam nawału ale myślę, że najlepiej dziecko jak najczęściej dostawiać a odciągnąć tylko minimum żeby nie było jeszcze gorzej i powinno się unormować w końcu.

Odnośnik do komentarza

cerise
Zaczela sie druga doba po porodzie a ja wciaz nie mam pokarmu...

No co Ty to jeszcze za wcześnie. Ja dopiero po 3 dobie już nie musiałam dokarmiać jej strzykawką...takze spokojnie, bez nerwów, dostawiaj tylko bardzo często i się wszystko pięknie pojawi :*
Odnośnik do komentarza

Kamila u nas Filip też ma mega suchą skórę od urodzenia. Na poczatku schodziła mu płatami. Zresztą z Majką to samo miałam. Smaruję na zmianę oliwką po kąpieli na mokrą skórę i balsamem z hippa. W ciagu dnia na zmianę linomag i krem alantan. Jest lepiej ale pewnie oboje mają suchą skórę po mnie też tak miałam i mam do dzisiaj.
Jeśli chodzi o bujaczek to jeden mam gdzie totalnie leży wypróbowałam dzisiaj. Na chwilę ok ale wiadomo nie na długo. A drugi taki od huśtawki to na później będziesz. Jest bardziej siedzący.
Marzi u nas z krzykiem mniej więcej podobna pora zaczyna marudzić koło 19-20 i trwa to do ok 21-21.30
Czitabu ja jak miałam nawał to laktatorem ściągałam tylko tyle co musiałam żeby mniej bolało. Na poczatku częściej potem już dosłownie kilka naciśnięć laktatora.
Piersi na poczatku jak balony bolały i gorące były. Bolaly aż pod pachami i pleć mnie bolały od piersi. Teraz jest już dobrze.
Cerise ja też w 2dobiee prawie nic nie miałam w 3dobie już pokarmu całkiem sporo a wieczorem w 3dobie już była masakra z nawałem pokarmu. Piersi balony.
U mnie unormowanie trwało tydzień.

Odnośnik do komentarza

Na naszej huśtawce jest napisane że od trzech kg, Jasiek siedzi w niej po kilka minut ale nie jest zbytnio zainteresowany, chyba jeszcze za wcześnie.

Marzi, u nas nie było jakiejś stałej pory w dzień na kolki, istna loteria, a w nocy to zaczynało się po północy czasami o 1,2- różnie

Wczoraj na spacerze Jasiek odmówił leżenia w wózku i większość czasu spędził na rękach, mam nadzieje że mu tak nie zostanie na zawsze.dziś będziemy testować nosidelko.

Odnośnik do komentarza

Mimina
Spokojnie Ewa, jeszcze ja zostałam, a mam termin dzień po Tobie :-) jak byłam ostatnio u rodziców w 34tc (lub 35tc) to mama i teściowa stwierdziły, że już mi brzuch opadł więc bałam się, że za wcześnie urodze, a teraz to mam wrażenie, że spokojnie dobije do 42 :-P no, ale malutka mogłaby się zmobilizować i wyjść na dniach, bo 8 lipca mam obronę mgr i w sumie nie chciałabym tego przekładać na wrzesień

Ja też po terminie jestem i w brzuchu Szymon dalej siedzi :)
W czwartek mam się zgłosić do szpitala i zobaczymy co będzie. Już męczy mnie to czekanie i jeszcze wszystko ciężko robić bo ten brzusio wystaje :)
Już chcę mieć go przy sobie !

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...