Kwietnióweczki 2016

[kasiaaa1]

Dziewczyny czy ja mam na prawde cos z oczami czy z glowa....... w piatek bylismy z Michasiem w tej ''przychodni od kaskow'' tak po drodze do sklepu. Oczywiscie babka powiedziala ze termin wizyty oni wyznacza i mam czekac na telefon w poniedzialk. No ale mniejsze z tym. Bedac w rejestracji nie wiem chyba to jakas lekarka byla spojrzala na glowke Michasia i powiedziala ze kask koniecznie musi byc nalozony bo glowka plaska.....
Wklejam zdjecie..... na prawde jest az tak zle?????????????

[Wrażliwa84]

KASIAAA ja nie widzę żeby główka była płaska. Przyjrzłam się mojemu Sebkowi i on ma płaską troszkę tam gdzie Michaś idealnie okrągłą z tyłu u góry i nikt nie zwrócił mi nigdy żadnej uwagi na to. Z jednej strony Sebek miał wyleżaną główkę bo tylko na lewo trzymał główkę więc mam go młaść na prawy boczek częściej.

[Gość Jula84]

Kasia, ja też nic nie widzę, nie wiem zupełnie o co z tym chodzi, jak dla mnie wygląda normalnie.
Dziewczyny współczuję przeziębienia, my wcześniej podawalismy małej cebion, fenistil w kropelkach(zmniejsza wydzielinę), maść majrankowa i fluczki najpierw traktowalam sprayem marimer ( trzeba pamiętać żeby pryskac nim w pozycji pionowej, tak żeby nosek był lekko pochylony do przodu bo spray ten jest pod dużym ciśnieniem ale dzięki temu ładnie wypłukuje wydzielinę, sama super wypływa) potem jeszcze katarek a na koniec po czyszczeniu po kilka kropelek soli fizjologicznej do noska bo katarek wysusza śluzówki.
My też mamy zamiar kupić inhalator i wyczytałam ze bardzo dobre parametry ma medel family plus, trochę drogi ale wytwarza małe cząsteczki i dzięki temu można podawać lek który dotrze nawet do płuc.
Nad fotelikiem tez myślimy, chyba zdecydujemy się na maxi cosi, ma dobre oceny w crash testach a cena do zaakceptowania. Aha dziewczyny ważna informacja, nie wolno dzieci przewozić w foteliku w kurtkach zimowych, zawsze trzeba zdjąć, można dziecko przykryć kurtka potem. W razie wypadku dziecko wyslizguje się z takiego fotelika. Byłam w szoku, dobrze że wyczytałam.

[pAleksandra]

Kasia główka Michałka jak dla mnie jest ok,nie jest dla mnie płaska,Mojego siostry synek starszy od Stasia o 5tyg ma o wiele wiele płaską głowe od Michałka,naprawde!!! nie da sie odmówić tego?Przecież to Wasze dziecko :)
Jula to prawda,nie można dzieci przewozić w kurtkach,nie wszsyscy tego NIESTETY nie wiedzą,właśnie dla przykładu podam tutaj jak z miesiąc temu pisałam Wam o tej znajomej co miała wypadek i jej MIESIĘCZNY synek wyleciał z samochodu i znaleźli go na polu bo właśnie był w kurtce foteliku i jeszcze owinięty jakimś kocem,a to prawda,że dziecko w bardzo łatwy sposób może się wyślizgnąć.

U nas fotelik jeszcze pasuje,myśle,że może do jakiegoś roku czasu pojeździ w nim...

[Vera]

Cześć dziewczyny
U nas zaczęły się nocne imprezy, młoda budzi się co chwile albo płacze przez sen i nie wiem o co chodzi bo zawsze noce przesypiala :/
KASIAAA ja tam nic nie widzę u Michasia. Wiadomo że nikt idealnej okrągłej główki nie ma. Jak Lena się obudzi to zrobię foto i porównasz.
FOTELIK mój mąż narazie studiuje testy i wychodzi na to że przyjdzie nam słono zapłacić. Fakt nie wolno przewozić dzieci w kurtkach zimowych bo one poprostu wylatuja z fotelika w trakcie zderzenia. Pasy powinny być zapiete tak ze palca nie można wcisnąć. Mąż kiedyś ujął to tak że niektórzy rodzice fotelik samochodowy traktują jako wystrój wnętrza samochodu bo musi być i tyle.
ALEKSANDRA mój mąż zbiera wlasnie dzieciaczki po wypadkach właśnie z pól i krzaków. Jak przychodzi lato to już ma nerwice bo wie co się będzie działo jak cała Polska rusza nad morze. Jadą na wakacje a rozum w domu zostawiają.
Przykład z tego roku, zderzenie czołowe w jednym samochodzie rodzice i chłopczyk 7 letni, w drugim rodzice i troje dzieci same maluszki i rodzice z obu samochodów żyją a żadne z dzieciaczkow nie przeżyło, najdłużej walczył 7 latek ale po tygodniu odszedł. Dramat. A wystarczyło kupić lepszy fotelik nie styropianowy.
Sorki ze taki temat z samego rana.

[Wrażliwa84]

JULA ja też myślałam nad MAXI COSI ale po zamontowaniu tego fotelika był bardzo niestabilny. Najlepiej żeby przed zakupem sprzedawca go zamontował bo nie każdy fotelik pasuje do danego typu siedzeń.
Wybierając fotelik dobrze żeby miał test ADAC lub PIMOT.
Ja rozpinam małemu kurtkę zapinam pasy i zapinam kurtkę. Pasy maksymalnie naciągam. Mój mąż mówi że przesadzam bo nie wygodnie a ja mu mówię że przede wszystkim ma być bezpieczny. Jeśli marudzi to tylko chwilkę a potem jak tylko ruszamy jest spokój. Są specjalne śpiworki do przewożenia w fotelikach muszę tylko sprawdzić czy pasy 5 punktowe da się zapiąć i to byłoby idealne rozwiązanie.

VERA może to kolejne ząbki?

[madzialenaa82]

Kasiaa dla mnie tez główka jest ok. Wiadomo, na tym etapie główka nie będzie jeszcze idealna... Nie wiem jak na zywo, ale na zdjęciu wydaje sie w porządku. Jak odpalę komputer to poszukam zdjęcie mojego syna, u niego to dopiero byla płaska główka. Jak na mój gust to przesada z tym kaskiem

[Olenka27]

Mamusia2016 też mam ten termometr;)
Kasia ja też nie widzę, żeby główka była płaska, kurcze szkoda Michałka żeby musiał chodzić w tym kasku:(
Wiem o tym, że w kartkach nie można jeździć i na dalsze podróże ani ja ani Mikołaj kurtek nie mamy. Niestety jak jadę z nim parę km przez miasto jedzie w kurtce:/ Bo samochód nawet się nie rozgrzeje a my już wysiadamy. Chyba faktycznie poszukam jakiegoś spiworka do fotelika.

[mamusia 2016]

Dziewczyny, a czy można przewozić dzieciątko np. w takim pluszowym śpiworku? My tak jeździmy do lekarza teraz. Pasy są zawsze dobrze zapięte.

Kasiu, wydaje mi się, ze mój synek ma bardziej płaską główkę od Twojego i pani dr mówiła nam ostatnio, że zaczyna się zaokrąglać. Ile kosztuje taki kask?

[MaMuska1]

Hej! Znowu dawno nie pisałam ale czytam Was nieustannie!

Co do apetytu mamy od prawie 2 tygodni strajk. Cyc- nie obiadki-nie owoce nie. Caly czas muszę kombinować żeby coś zjadła..
W sobotę wystukałam łyżeczka pierwszy ząbek- lewa dolna jedynkę ale apetyt nie wrócił. Podejrzewam, że idzie druga..

Druga sprawa- usypianie.. nie ma innego sposobu zasypiania niż na rekach.. powiem Wam że kręgosłup mi wysiada po codziennym noszeniu tych słodkich 8kg.. próbowałam już różnych sposobów ale ona nie potrafi inaczej. Każda próba zmiany usypiania to krzyk i wrzask. Ratunkuuu

[MaMuska1]

Hej! Znowu dawno nie pisałam ale czytam Was nieustannie!

Co do apetytu mamy od prawie 2 tygodni strajk. Cyc- nie obiadki-nie owoce nie. Caly czas muszę kombinować żeby coś zjadła..
W sobotę wystukałam łyżeczka pierwszy ząbek- lewa dolna jedynkę ale apetyt nie wrócił. Podejrzewam, że idzie druga..

Druga sprawa- usypianie.. nie ma innego sposobu zasypiania niż na rekach.. powiem Wam że kręgosłup mi wysiada po codziennym noszeniu tych słodkich 8kg.. próbowałam już różnych sposobów ale ona nie potrafi inaczej. Każda próba zmiany usypiania to krzyk i wrzask. Ratunkuuu

[MaMuska1]

Hej! Znowu dawno nie pisałam ale czytam Was nieustannie!

Co do apetytu mamy od prawie 2 tygodni strajk. Cyc- nie obiadki-nie owoce nie. Caly czas muszę kombinować żeby coś zjadła..
W sobotę wystukałam łyżeczka pierwszy ząbek- lewa dolna jedynkę ale apetyt nie wrócił. Podejrzewam, że idzie druga..

Druga sprawa- usypianie.. nie ma innego sposobu zasypiania niż na rekach.. powiem Wam że kręgosłup mi wysiada po codziennym noszeniu tych słodkich 8kg.. próbowałam już różnych sposobów ale ona nie potrafi inaczej. Każda próba zmiany usypiania to krzyk i wrzask. Ratunkuuu

[pAleksandra]

Vera rozumiem tą złość męża,masakra co się dzieje,Ty też musisz nie raz się nasłuchać tych smutnych opowieści :(
Co do niespania w nocy,mój mały jakoś ostatnio strasznie sie wierci w nocy,nie może pozycji sobie w ogóle znależć i odchodze od zmysłów o co może mu chodzić bo wcześniej aż tak nie było,ale wątpie żeby to było spowodowane ząbkami,a w ogóle ich jeszcze u nas nie widac,ale zazdroszczę,że mała przesypiała całe noce,a człowiek szybko się przyzwyczaja do dobrego no nie? :P mam nadzieje,że te nocki sie u Was poprawią bo każda z nas przecież chciałaby żeby w nocy była cisza i spokój :P
MaMuska1 oo tutaj tez ostatnio którejś z mam dzieciątko robiło 'strajk' i tego i tego nie chciało jeść,to była Kasia? nie pamiętam... :) co do usypiania to nie wiem jak moge Ci pomóc bo każdy musi znaleźć swój sposób,na jednego może zadziałać a na drugiego nie.Trzeba próbować i próbować i mieć duuuużo cierpliwości,myśle,że takiego maluszka da się od tego odzwyczaić ale trzeba próbować.Ja nie pomogę bo nie mam takiego problemu,ale może któraś mama z większym doświadczeniem???? :)

[pAleksandra]

Mój Stasieniek ;)

[kasiaaa1]

Dzieki dziewczyny myslalam ze to tylko nas z mezem dopadla slepota... bo na prawde trzeba dobrze sie przyjzec zeby zobaczyc ze na czubku glowy jest troszke splaszczona i to wloski zaczynaja rosnac i zakrywaja. Na zdjeciach troszke nie widac bo wieczorem robilam no i wloski zaslaniaja. Nie wiem co robic. Zmienilismy pediatre bo tamta sie uparla na tem kask a na nowa pediatra jeszcze bardziej nakrecona na tym punkcie. Nie ma prawie innego tematu podczas wizyt tylko kask!!! Moj mąż twierdzi ze to jest jakos polaczone i oni pewnie maja z tego kase jak daja jak najwiecej pacjentow. Sama nie wiem ale z drugiej strony dlaczego dala nam tylko 2 adresy gdzie mamy jechac i nigdzie indziej !!! Fakt troche podejrzane.... Przyczepili sie jak rzep do psiego ogona i ani sie uwolnic....
Cena nie wiem zapomnialam zapytac ale to prawdopodobnie na ubezpieczenie idzie, ale w razie jak nie zechca tego pokryc to niech mnie cmokną.... zrezygnujemy po prostu i mam nadzieje ze jakos to przezyja....

MAMUSKA 1 widze ze nam towarzyszycie w strajku glodowym. U nas troche zelzal ale dalej jest!!!!

VERA to nie fajnie ze Lenka sie budzi tak czesto w nocy. Cos wiem na ten temat..... maly spi z nami ale od dwoch nocy tez zaczyna plakac majac zamkniete oczka. Dopiero jak go przytule to sie ucisza i zasypia bidulek. Nie wiem co to takie.... a moze tak jak dziewczyny pisza nowe ząbki ida......
Wspolczuje Twoejmu mezowi ze musi takie rzeczy ogladac.... az gesia skorka mi wyrosla jak to przeczytalam.

Co do przewozenia dzieciakow w kombinezonach to prawda ze nie mozna. Nas po urodzeniu Michasia pielegniarka nie chciala wypuscic ze szpitala bo maly mial na sobie taki z MISIA kombinezonik i to nie pozwolila. Nie wiedzialam wtedy jeszcze dlaczego nie mozna. Tez musze rozejrzec sie za jakims spiworkiem.
Teraz wlasnie zaczynam poszukiwania jakis fajnych ciuszkow na swieta z seri np MY FIRST CHRISTMAS. Kiedys bedzie fajnie przegladac album a tu takim maly mikolajek swietujacy pierwszy raz
Eh no i znowu naskrobalam cala strone...

[kasiaaa1]

ALEKSANDRA jaki slodki ten Twoj STAS!!!!!!!!! Nic tylko calowac a jakie wloski fajne cudowne te nasze maluchy :)
Moj cudak moze lezec tylko na szmacianej macie... mam tez taka piankowa ale tak drapie ze ostatnio polamal sobie paznokietki. Jak sie dorwie to nie mozna go od tego oderwac chyba napatrzyl sie na moje kotki bo one na poczatku tez ja troche drapaly bo myslaly ze to taki kolorowy drapak dla nich

[Vera]

Kasiaaa wczoraj nie mogłam się zalogować cały czas jakiś błąd wyskakiwal.

[Olenka27]

No pięknoty z maluchów :-) Staś jaki śmieszek, a Lenka jaka samodzielna panna
My dopiero kończymy tą walkę z katarem, dobrze, że babcia przyjechała to można pracować :-)

[pAleksandra]

Ach te nasze pięknoty :) <3<br />
Kasia ja też myśle o zakupie takiego wdzianka dla małego i zrobienia fotek :)

[kasiaaa1]

VERA dziekuje za zdjecie :) tak jak patrze to glowka Michalka za bardzo nie rozni sie od glowki Lenki. No moze troszke jest plaska na gorze z tylu ale bez przesady...
Moj mąż wczoraj stwierdzil ze nigdzie nie pojdziemy wiec juz sama nie wiem. Tak sie wczoraj na nich ''modlil'' ze szok. A jak juz on takiego ma nerwa to nie przelewki toz to chodzaca spokojnota
Ale co do Lenki to widze ze ktos tu juz niedlugo zacznie dreptac po chalupie a mama za nią . Spryciula mala

OLENKA fajnie ze babcia pomaga wrazie awaryjnych sytuacji no i ze ten katrzysko sie konczy... pewnie umordowal malego niezle....

ALEKSANDRA ja juz wlasnie wczoraj zamowilam ubranko :) tylko kurcze chyba palnelam gafe z rozmiarem...
Fakt maly nosi na tutejsze 12 miesiecy a ja zamowilam na 12/18 mc i boje sie ze sie w tym utopi...
Nie znam tej firmy a jak wiadomo co firma to inna rozmiarowka. Ale moze jakos damy rade. Przebieramy sie za elfa :)

U nas STRAJK GLODOWY zaostrzyl sie znowu !!!!!! Mleczko tylko na spiocha no i robimy kilkudniowa przerwe z papkami... od niedzieli wszystko laduje w smietniku. Jak tak dalej nie bedzie jadl to w koncu zamowie wizyte u pediatry bo juz zaczynam sie martwic. Zeby chociaz mleko normalnie jadl to bym byla spokojna....

[mamusia 2016]

pAleksandra, Vera - ale nasze szkraby rosną ;)

Mój synek też ostatnio strajkuje przy zasypianiu. Był nauczony , ze ładnie zasypia jak włączę pozytywkę z lampką i byłam z siebie dumna, ze go tak nauczyłam, a teraz z dnia na dzień tak zaczął protestować! Trzeba go lulać na rękach...

[mummy3]

Mamusia2016,u nas podobnie od jakiegoś czasu.Do tej pory mala zasypiała sama w ciągu dnia odłożona do łóżeczka teraz na rękach.Może za jakiś czas znowu się to zmieni

[mamusia 2016]

Mummy3 - też mam taką nadzieję, ze to się zmieni :)

Dziewczyny, a czy dodajecie do prania ciuszków dzieciaczków jakiś płyn do zmiękczania? :)

[Vera]

I kolejna noc imprezowa:/
ALEKSANDRA ze Stasia to kawaler jak się patrzy
KASIAAA ja już za nią biegam :) na czworaka goni z prędkością światła Ostatnio sobie wymyśliła że na kleczonco będzie się prostowac i próbuje utrzymać równowagę. Czasami jej wyjdzie a czasami zaliczy glebę :) Jak uda mi się fotkę zrobić to wkleje:) Michałkowi to ząbki chyba idą że jeść nie chce, także Kasia zaglądaj, zaglądaj
Wcale nie dziwię się twojemu mężowi ale fakt wygląda to na zdzieranie kasy. Przecież główka cały czas rośnie i będzie się wyrównywac. Co innego gdyby faktycznie była zdeformowana. W Niemczech musi być deformacja w obwodzie 1 cm, poprzedzona tomografem, żeby kask założyć i to rozumiem.
MAMUSIA ja od początku dodaje płyn do płukania dla dzieciaczkow

Wychodzi z tego że nasze dzieci się zbuntowaly i hurtem spać nie chcą
Tylko czy to zeby czy skok.
Ja na święta nie mogę sukienki ładnej dla Leny upolować bo wszystko za szerokie a jak wezmę mniejszy rozmiar to krótkie :/ eh z tą moją chudzinka.

[Wrażliwa84]

VERA niezła akrobatka z Twojej Lenki . Twoja córcia chyba ma plan żeby zacząć chodzić na Święta: -)).
PALEKSANDRA piękne oczyska ma Twój Staś!!!
MAMUSIA2016 ja nje daję płynu do zmiękczania bo piorę w płynie Bobinii z mydłem marsylskim i ubranka są delikatne.

MAMUSIA2016,MUMMY mój Sebek też zasypia sam ale jak bardzo jest zmęczony to ciężko mu. Jak tylko widzę oznaki senności to od razu do łóżeczka go kładę. Najgorsze że jak ma ciężki dzień np. po rehabilitacji to niespokojny jest i bidny usnąć nie może. Moje próby usypiania ma rękach kończą się klęską. Babcie go tak kilka razy uśpiły ale mi się nigdy nie udało. Koniec końców kładę się z nim do łóżka i pada ze zmęczenia.