Kwietnióweczki 2016

[Vera]

Jak nie urok to sraczka Lena ma katar i gorączkę :/
My jeszcze smigamy w gondoli ale to ostatnie podrygi

LUCY to Ada ciut więcej waży a na zdjęciu taka duża Ja to niestety z tych panikar :/

MAMANIA u nas też płacze przed wieczornym spaniem ale wydaje mi się że to ze zmęczenia bo mało spi w dzień ze 2 razy po 15 minut

[Mamania_123]

no właśnie u nas może być brak zmęczenia czy chęci spania bo młody ma dwie drzemki ostatnio i ta druga mu wypada gdzieś koło 16 bo wcześniej nie chce usnąć co prawda śpi jakieś 40 minut ale może nie zdąży nabrać chęci do snu... jeszcze nie wiem jak by go tu do wcześniejszego spania zachęcić... coś będziemy kombinować ;)
A co do spacerów to my jeszcze w gondoli wychodzimy.. teraz taka chłodna pogoda się u nas zrobiła że idealnie się śpi na dworze więc gondola jak najbardziej nam się sprawdza ;)

[Vera]

Ej kochane co tu taka cisza, strajkujecie czy co
KASIAAA 3 dni ciszy na forum to do ciebie nie podobne

[kasiaaa1]

No tak dziwna sprawa kasia milczy hehe... a no mam troche do myslenia, maly nie spi po nocach, marudzi i ogolnie jakis dol mnie dopadl...
Dostalam propozycje super pracy 1km od domu... czekalam 5 lat na to zeby zwolnilo sie miejsce i akurat teraz musialo sie zwolnic jak nie mam z kim malego zostawic. Do zlobka malego nie oddam chocby nie wiem co.... kurde troche sie pokomplikowalo wszytsko... planowalam malego podchowac troche , moze miedzy czasie drugie malenstwo a tu taka propozycja.... wiem ze co bym nie zrobila bede zalowac... chyba osiwieje...

[Vera]

Kasiaaa tak to już jest taka życiowa złośliwość. Fakt, masz teraz ciężki orzech do zgryzienia nie zazdroszczę takiej sytuacji. Może jakaś opiekunka zaufana najlepiej z polecenia

[Olenka27]

Kasia łączę się w bólu co do podjęcia decyzji w sprawie pracy

[Olenka27]

No i ucięło:-(
Ja zamierzałam wracać do swojej starej pracy od listopada. A tu nagle pojawiła się propozycja mniej szalonej, a co najważniejsze 8-godzinnej pracy. I mimo, że mniej bym ją lubiła, to byłby plus dla dziecka. I też nie wiem co robić, siedzę i myślę. A u nas chyba tylko żłobek, bo opiekunki mają jakieś kosmiczne stawki, szczerze mówiąc nie wiem za co.

[kasiaaa1]

A no mamy problem i to nie maly to prawda...
OLENKA mamy nad czym rozmyslac... pol nocy nie spalam tylko myslalam co zrobic...
Po dlugiej rozmowie z mezem chyba nie wezme tej pracy. Szkoda mi strasznie bo wiem ze taka praca juz tak blisko domu moze sie szybko nie trafic. Mąż nie chce zebym juz teraz szla do pracy. Inaczej sytuacja by wygladala jakby mąż byl codziennie w domu... a przyjezdza niestety tylko na weekendy wiec nie zostawie malego juz teraz... sasiadka zaoferowala sie z pomoca ale to inna narodowosc i szczerze boje sie troche powierzyc jej dziecko...
troszke szkoda ale co zrobic...

[pixi00]

Hej dziewczyny;)
rudamadzia my mamy karuzelę z projektorem smoby cotoons, zwykły prosty projektor, 4 czy 5 melodyjek. Bajerów jakiś nie ma.
jak tam "Wasze" zęby? u nas chyba jednak fałszywy alarm;)
co do spacerówek to my jeszcze w gondoli jeździmy. Chociaż teraz jak jest tak zimno i zapakuje duży gruby koc to nie mamy już prawie miejsca..
my byliśmy na basenie w niedzielę. Było super, Adasiowi się bardzo podobało. Chlapał, śmiał się, skakał, łapał piłeczki;) Oprócz tego, że byliśmy jedyni którzy przyszli bez tatusia i było mi ciężko samej się ogarnąć, ale pomagali mi inni rodzice. Mąż miał wyjazd integracyjny, ale w najbliższą niedzielę to on będzie z Adasiem pływał:) Naprawdę polecam takie zajęcia;)
Adasiowi wyskoczyły jakiś czas temu jakieś krostki na pysiu. Nie mam zielonego pojęcia od czego:(
a powiedzcie czy jak my dalej na kp tylko to czy możliwe, żeby już kupki były lekko śmierdzące?
kasia co nie wybierzesz będziesz mogła kiedyś powiedzieć, że żałujesz. Pytanie czy lepiej żałować niespełnionej kariery zawodowej czy czasu (nie) spędzonego z maluszkiem?? Każda z nas jest inna, nikt Ci "dobrze" nie powie co powinnaś, co jest lepsze. Zastanów się co Ty czujesz;)

[pixi00]

ruda madzia pytałaś jeszcze wcześniej gdzie chodzimy na basen;) my nie jesteśmy z Warszawy;)

[Gość Ritkaaa]

Pixi jak byliśmy na samym kp to kupy zaczely już smierdziuszkowac, bąki też z aromatem były. Dietę rozszerzamy bo M.za mało przybierał.

[mamusia 2016]

Kasiaaa1- wiesz, podejdź do sprawy nieco inaczej- pomysl, że decyzja, która podejmiesz będzie na pewno dobra, nie ma co żałować. Jeszcze na pewno wiele ciekawych propozycji w życiu Cie czeka!
A Kasiu jak że spaniem Twojego synka w dzień? Odsypia nockę?

[kasiaaa1]

No to juz po sprawie... decyzja zapadla. Zostaje z malym w domu. Juz dzwonilam i podziekowalam.... nie moge malego zostawic. Chyba obydwoje nie jestesmy jeszcze na to gotowi. Cos sie kiedys jeszcze trafi :)
MAMUSIA 2016 moj maly chyba ma to po mnie ze nie lubi spac... teraz to ja uwielbiam spac ale z tego co mi mama opowiada jak bylam mala to dalam jej popalic niezle... jak mialam pol roku NIE SPALAM juz wogole w dzien!!!!
A maly moj jak zasnie tak okolo 21 to juz od 1 budzi sie co pol godziny.... niby oczy zamkniete ale mnie wybudza. A w dzien to zalezy od dnia... wczoraj np. spal 2 razy po 35 minut.... czasami spi nawet 3 godziny ale to rzadkosc niestety....
No i ta kupa.... ja nie wiem czy on ma zegarek w dupci czy co... punkt 5 - 5:15 jest kupsko i po spaniu na calego.

[mamusia 2016]

Kasiaaa1 - jeżeli budzi Cię co pół godziny, a potem wcześnie wstajecie, to jesteś na pewno baaardzo zmęczona... Wygląda na to, ze będzie trzeba to przecierpieć :( Za takie poświęcenie, w przyszłości trafi Ci sie jeszcze lepsza propozycja pracy!

Wczoraj zamówiłam synkowi dwie nowe zabawki - wibrującego robaczka i gryzaczek, bo wszystkim się już znudził! Mój synek non stop domaga się nowych wrażeń :)

[Vera]

KASIAAA jaka mamusia taki synek
Ale faktycznie masakra jakaś z tym spaniem, Lena przez 3 noce miała gorączkę i budziła się co chwile byłam wykończona a ty tak masz co noc. Współczuję Ci. A co do pracy to później znajdziesz inna jeszcze lepszą to tylko praca. Michas wszystko Ci wynagrodzi po stokroć
OLENKA a jaka decyzję ty podielas
PIXI z zębami to u nas masakra widać pod dziaslami białe kreseczki a przebić się nie mogą :/
A na basenie to jakieś zorganizowane zajęcia dla maluchów tak?
Idę szykować obiadek dla królewny, zaraz pewnie się obudzi i coś na ruszt będzie chciała wrzucić

[Olenka27]

A ja zdecydowałam się na tą sokojniejszą, mniej wymagającaą pracę, żeby jakoś to ogarnąć i mieć czas dla dziecka. Co prawda będzie to kosztem podnoszenia sobie kwalifikacji czy zarobków ale coś za coś:-)

[rudaMadzia]

Pixi, to mi się pomylilo nie wiem z kim, że mieszkasz w Warszawie. Szukam projektora bez karuzeli ale dzięki za cynk :)

Badylek i inne mamy z Bielan i okolic, w klubie Mamy i Taty beda od pazdziernika zajęcia z zabaw sensorycznych dla dzieci od 0 do 15 miesięcy. My sie wybieramy :)

Pytanie do mam kp, czy Wasze dzieci też ostatnio przerywają co minutę karmienie, żeby sobie wpakować ręce do buzi? Nie wiem, czy to ząbkowanie? Mam wrażenie, jakby traktował piers jak niechciana zabawkę ;) no chyba, że zasypia! Wtedy cieżko go odłączyć :)

[pixi00]

ruda madzia ja nie zauważyłam żeby Adaś tak robił. Może po prostu nie jest aż tak bardzo głodny w tym momencie?
veratak, zajęcia zorganizowane- pływanie niemowląt od podstaw. 10 spotkań po 30 min, basen w Szpitalu Dziecięcym, instruktorka pływania niemowląt, ratownik. Naprawdę bardzo przyjemnie. Myślę, że będzie to takie fajne doświadczenie i dobrze spędzony wspólnie czas. No i oswajanie się z innymi dzieciaczkami.
Współczuję Wam dziewczyny tych ciężkich nocek.

[Gość Ritkaaa]

RudaMadzia dzięki za wiadomość o zajęciach. Zapisałam się od 11.10., bo 4.10. nie możemy pójść.
Z kp to M.czesto ma z kolei tak, że je je i nagle bach już jest obrócony na drugi bok i kontempluje rzeczywistość po drugiej stronie jakby nie jadł przed sekundą:)
A i jeszcze spytam Mamy z Bielan - znacie jakieś fajne sklepy z uzywanymi ubrankami dla dzieci w naszej okolicy? Ja mam jeden fajny, ale na kabatach i nie mam juz jak się wybrac, bo za daleko.

[badylek]

RudaMadzia, Ritkaa - to się spotkamy ;)
A co do jedzenia - synek ostatnio je co godzinę, dwie.. Nie wiem, czy to nie oznacza, że należy mu szybciej rozszerzać dietę, bo się nie najada?
No i podczas jedzenia milion spraw potrafi być ciekawsza, a dodatkowo czuje się jak z jakimś szalonym masażystą, bo ostatnio ma fazę na badanie jak bardzo rozciąga się moja skóra. I coraz bardziej na pozycji lidera na liście marzeń umacnia się przespanie całej nocy. Dziś pobudki co 2h..

[madzialenaa82]

Badylek u nas jest to samo:( w nocy pobudki co 2h, w dzień nie chce spać, non stop na cycu... Zwariować można! Czytałam kiedys o kryzysie 5/6 miesiąca, może to to...

[kasiaaa1]

Widze dziewczynki ze nie tylko ja nie spie po nocach i dzielnie dotrzymujecie mi towarzystwa
Ja juz powoli przestaje marzyc o przespanej chociaz jednej nocy.... bo i tak wiem ze to jak narazie nierealne...
Tak sie zastanawiam skad to moje cudo bierze tyle sily i energii...

[madzialenaa82]

Tez sie nad tym zastanawiam
Kasiaa wyśpimy sie jak pójdą z domu

[badylek]

To chyba szybko go usamodzielnię.. spaaać

[kasiaaa1]

No tak to troche jeszcze lat uplynie zanim pospimy

Czym przykrywacie maluchy w nocy jak jest tak ok.22-23 stopnie w pokoju. Ja spie pod koldra a maly rozkopuje sie nawet spod kocyka. Nie nadazam go przykrywac... i nie wiem czy mu za goraco czy ma po prostu taki odruch... jak go dotykam to nie jest za cieply a wrecz nawet chlodny.
Spi w pajacyku.
Po transporcie do naszego lozka nie przeszkadza juz mu nawet koldra spi zadowolony.... o co temu mojemu cudakowi chodzi ??????