Skocz do zawartości
Forum

Mamania_123

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mamania_123

  1. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    no właśnie u nas może być brak zmęczenia czy chęci spania bo młody ma dwie drzemki ostatnio i ta druga mu wypada gdzieś koło 16 bo wcześniej nie chce usnąć co prawda śpi jakieś 40 minut ale może nie zdąży nabrać chęci do snu... jeszcze nie wiem jak by go tu do wcześniejszego spania zachęcić... coś będziemy kombinować ;) A co do spacerów to my jeszcze w gondoli wychodzimy.. teraz taka chłodna pogoda się u nas zrobiła że idealnie się śpi na dworze więc gondola jak najbardziej nam się sprawdza ;)
  2. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Mummy3 Wojtek to moje pierwsze dziecko i ja jeszcze jestem na etapie panikowania ;) ciągle mi się zdaje ze on za mało waży... nawet Pani pediatra ostatnio mnie pytała po co właściwie chcę żeby był grubszy skoro nic mu nie brakuje... nie wiedziałam co jej odpowiedzieć ;) Mam pytanie do mam których dzieciaczki zabkują: Wojtek ostatnio w dzień pcha wszystko do buzi i ślini się strasznie i to wiem ze to zęby do tego wieczorem od prawie tygodnia płacze przed zaśnięciem prawie przez godzinę... strasznie jakos sie meczy i nic nie pomaga nawet noszenie... też tak miałyście? Sama nie wiem czy to zęby bo w ciągu dnia się tak nie zachowuje...
  3. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Co do leżenia na brzuchu to też nie mam żadnego sposobu... mój mały w końcu polubił i od paru dni leży dosyć często ale tylko dlatego ze się sam przewracać nauczył... przedtem było tylko marudzenie i stękanie...
  4. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Vera dobrze ze juz się tym lekarzem nie przyjmujesz... ja wychodzę z założenia ze nieomylny to oni nie są i jak mam jakieś wątpliwości to staram się dodatkowo konsultować... Pixi też mam czasem dosyć szczególnie jak są takie upały jak teraz i mały nie chcę spać w dzień i non-stop marudzi... na koniec dnia już nie wiem jak się nazywam... mąż pomaga jak jest ale na razie ma 2 prace i w domu jest tak góra 3 godziny przed kąpielą malego a czasem zdarza się ze po więc odpoczynku też mam nie za wiele... tłumacze sobie ze mały już nigdy taki malutki i slodziudki nie będzie i ze juz nigdy tyle razem czasu nie spędzimy bo potem szkoła praca itp i ze musze to docenic i sie z tego cieszyc.... czasem pomaga ;) Madzialena u nas karmienie ostatnio częściej(1,5h) ale to pewnie te upały... W nocy dalej jedna pobudka także luz ;) co do przetworów to mój mały czasem się przekreci ale mam wrażenie ze tak raczej przez przypadek ciągle to robi i nie do konca się orientuję o co w tych przewrotkach chodzi i czemu najpierw ma nogi u góry a za chwilę leży na brzuchu ;))
  5. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Vera Mój Wojtek ma plaskiego naczyniaka na szyjce z tyłu... pediatra mówiła że pewnie samo zniknie ale ja i w ogóle moja część rodziny ze strony ojca wszyscy mamy na szyi takie stemple i nam nie poznikaly to przypuszczam ze małemu też zostanie... taki nasz znak szczególny... chociaż mam dowód ze jest mój ;))
  6. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Ja się próbowałam zapisać na ćwiczenia dla mam z dziećmi ale jak na złość wszystko co znalazłam w okolicy z uwagi na wakacje zawieszone do niewiadomo kiedy... także nie wyszło... sama zaczęłam cwiczyć ale sam brzuch bo też mi oponka jeszcze została... na razie przez 4 dni robiłam ćwiczenia wyszukane na necie ale samej to przypuszczam ze za długo nie uda mi się wytrzymać... dlatego dalej czekam aż któreś z tych upatrzonych zajęć rusza... A do wagi sprzed ciąży właśnie wróciłam i przyznaje ze to była dla mnie duuuża radość ;)
  7. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Mamusia2016 U nas oznak wychodzących zębów jak na razie brak... jedynie mały co raz intensywniej pcha wszystko do buzi... czasem próbuje włożyć sobie parę rzeczy na raz gluptas jeden ;) zmian w apetycie nie zauważyłam... Ale u nas to myślę ze jeszcze długa droga zanim coś wyjdzie...
  8. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Co do krzesełek to ja się nad drewnianym zastanawiałam ale mi koleżanka odradzila ze niby niewygodne... druga z kolei ma takie: krzesełko chicco I mały jej ma już 4 lata i dalej używają i tak się mu poprzygladalam i raczej się na to zdecydujemy... jeszcze jest wersja 3w1 z siedziskiem i pałąkiem z zabawkami dla jeszcze mniejszych dzieci ... Ale że mamy już bujaczek to raczej na taki wariant się nie zdecydujemy..
  9. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Ooo tak czytam czytam to rzeczywiście już ostro idziecie z tym rozszerzaniem... myslalam ze do 6. miesiaca tylko mleko... czyli jednak zaczynacie szybciej czy według tych zaleceń o których wcześniej była mowa to w 6. miesiącu już mają być pełne posiłki czy dopiero próby podawania jedzenia? Wiem ze to zależy dużo od dziecka ale już też chętnie bym zaczęła małemu coś dawać więcej do jedzenia ale to bardziej moje takie chęci bo małemu chyba dobrze na mleku jest... ostatnio nas zaskoczył bo ciurkiem przespal 9 godzin w nocy ;)) i w ogóle jest nam co raz lepiej i się co raz lepiej dogadujemy ;) Vera a jaką kaszke próbowałaś dawać? Taka dla dzieci czy zwykła jakaś? Pixi fajnie że już po chrzcinach my jeszcze ciągle na etapie planowania jesteśmy ;)
  10. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Kasiaaa no nie to mój nieco mniejszy ;) wazylam go ostatnio na domowej wadze tak ze razem chodziliśmy to 7 kilo mi wyszło ze teraz ma... ale dziś coś się ruszyło w temacie ;) zostawiłam Wojtka w łóżeczku normalnie jak zawsze na plecach i poszlam zaladowac zmywarke... wracam a ten maly skubaniec na brzuchu lezy ;) obracalam go potem i prosiłam żeby pokazał mamie jak to zrobił ale już nie chciał powtórzyć... ehhh to mamy pierwszą przewrotne zaliczona ;) Co do tych produktów to ciągle nie wiem... może też jednak od tych słoiczków zacznę tak na początek... strasznie nie chciałabym małemu jakoś zaszkodzić bo juz alergie pokarmowa na kp przechodzilismy to teraz juz bym chciala zeby bylo bez przebojow... RudaMadzia dobrze słyszeć ze już lepiej!
  11. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Mam do Was pytanie odnośnie rozszerzania diety... będziecie same maluchom gotować czy raczej nastawiacie się na słoiczki? ja chciałabym sama ale nie mam żadnych sprawdzonych źródeł skąd mogłabym brać warzywa - myślicie ze to duży problem? Warzywa ze zwykłego osiedlowego warzywniaka są aż takie kiepskie? Wiadomo ze przyworzone z jakiegoś skupu ale w końcu producenci słoiczków też kupują swoje warzywa od jakiś ogromniastych plantatorow i tam też nikt nie chodzi i nie podlewa każdej marchewki konewką... taki mam dylemat ostatnio może ktoś coś mądrego podpowie ;)
  12. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Ewelajna współczuję przejść poszczeepiennych... my jeszcze czekamy na trzecią dawkę mam nadzieję ze obejdzie się bez przebojów... bardzo ciekawe co piszesz o tych przewrotach może rzeczywiście mojemu się nie spieszy bo jest małą grubą kluseczką ;)) Kasiaaa gratuluję udanego spaceru oby tak dalej!! U mnie z włosami też tragedia... biorę suplement diety dla karmiących ale nie zauważyłam żeby mi to jakoś pomogło... zastanawiam się czy do lekarza nie iść z tym wypadaniem bo ilości włosów jakie gubię są naprawdę przerażające... zastanawiam się czy to jeszcze wypadają te pociążowe czy może jakiś składników mi przez kp brakuje...
  13. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Część dziewczyny... meldujemu się po urlopie.. miał być tydzień u babci ale mały tak ładnie spał ze nie mogłam się zmusić do powrotu ;)) no bo jak świadomie zrezygnować z tego ze dziecko przysypia w sumie 7 (!!!!) godzin dziennie i nie przeszkadza mu to normalnie spać w nocy z jedną tylko pobudka... no ale wszystko kiedyś się kończy i jesteśmy od tygodnia w domu... na 100% jestem pewna ze u nas to kwestia temperatury i tego ze dosyć duszno w mieszkaniu mamy także niespanie wróciło ehhh człowiek to sie szybko do dobrego przyzwyczaja... nie ma co ;)) Forum widzę prężnie działa aż trudno było Was nadrobić... miło słyszeć ze dzieciaczki ładnie rosną i dobrze się rozwijają... Fajnie ze macie nowe umiejętności u nas z tym ostatnio gorzej... mały jeszcze się nie obraca z brzucha na plecy ani z pleców na brzuch... wszystkie wasze maluchy już to potrafią?
  14. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Współczuję tych problemów ze skokami i marudzeniem... wiem co to znaczy jak dziecko spać nie chce tylko całymi dniami marudzi... u nas z kolei zmiana w druga strone: wyjechaliśmy do babci na wieś i trzeci dzień z rzędu Wojtek śpi i śpi... wczoraj przesłał w dzień siedem godzin gdzie normalnie ciężko mu przespać godzinę w dzień i teraz widzę ze to jego marudzenie to musi być ze zmeczenia tylko nie wiem co mu tak w domu spać nie daje... jeszcze mam parę dni żeby to odkryć koniecznie muszę coś zmienić bo dziecko jest nie do poznania...
  15. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny dzięki za odpowiedzi w sprawie strojów na chrzest... Kasiaaa współczuję problemów z maluszkiem najgorzej jak coś się dzieje i nie wiadomo co... My mamy od jakiegoś czasu mocno wodniste kupki i ciągle nie wiem czy to źle czy nie... pytałam dwóch lekarzy z tego jeden calkiem zignorował sprawę mówiąc ze u dzieci po prostu jest różnie a druga Pani pediatra wymyśliła nam trzy różne kuracje od zmiany w mojej diecie przez podawanie wapna i itp itd... I bądź tu mądry niby coś się dzieje ale może w sumie się nie dzieje...
  16. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Hej mamuśki ale dzis cisza czytam sobie co tam u Was... ostatnio utknelam na poście w którym jedna z mam pisała o śnie i drzemkach i zaczęłam czytać o śnie itp i próbowałam costam powprowadzac do naszego planu dnia(marzy mi się jakiś regularny plan dnia ale już zaczynam tracić nadzieję ze w najbliższym czasie będziemy mieli coś takiego ;)) jak na razie udalo mi się dwa razy zrobić drzemkę przed południem wiec już jakiś sukces jest bo sam bez wózka to nie chciał za bardzo w dzień zasypiać... Też ostatnio zauważyłam ze mam mniej mleka i pomogło mi lepsze spanie w nocy - teraz część nocy mąż śpi z małym a ja sama w drugim pokoju i wysypiam się o niebo lepiej a przez to zaraz mleka mam więcej ;) Z ubrankami nie szalejemy za bardzo bo dużo dostaliśmy po kuzynach a jak chodzę po dziecięcych sklepach to rzadko się zdarza ze trafię na coś tak super ze zaraz to muszę mieć... może jak maly podrośnie to będzie lepszy wybór... teraz czeka nas kompletowanie stroju na chrzest... W co ubieralyscie/będziecie ubierać swoje maluchy na tą okazję?
  17. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Anna38 a rozkladasz spacerówke całkiem na płasko czy do jakiejś pozycji połleżącej czy siedzącej? Ja próbowałam ostatnio ze spacerowka ale za duzo nam z tego nie wyszło wzięłam małego tak prawie całkiem na lezaco i chyba dalej za dużo nie widział bo spacer skończył się jak zwykle po 20 minutach... ta moja spacerowka ma tylko parę opcji właśnie całkiem na płasko, trochę podniesiona i całkiem na siedząco i nie wiem właśnie czy ta siedząca pozycja jest już ok dla takiego malucha...
  18. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Kasiaaa współczuję takich problemów... powierzasz lekarzowi swoje maleństwo a tu takie niedopilnowanie ;/ jak się okarze ze to przez nią to koniecznie obsmaruj france na Internecie tobie ulzy a może ktoś przeczyta i uniknie takich problemów.. nie wiem jak to jest bo się z czymś takim nigdy nie spotkałam ale skoro inne mamy piszą ze będzie OK to na pewno się ułoży... ale dobrze ze lekarza zmieniasz oby na lepszego! MaMuska ja się na razie z mata wstrzymalam... mały się nie przemieszcza a mamy taką małą bawełnianą matę z dopinanymi zabawkami i na razie nam starcza... Jakiś czas temu narzekalam na te silikonowe kapturki do karmienia i w koncu mogę się pochwalić ze mały nauczył się jeść bez nich ;) nie wiem czy przez to ze próbowaliśmy co jakis czas czy przez to że teraz próbuje ssać wszystko co uda się włożyć do buzi ale w koncu umie jeść bez... przydają się jeszcze w nocy jak mam dużo pokarmu bo wtedy się ni jak nie daje cycka złapać... A wy jak sobie radzicie w takich sytuacjach? Trzeba wtedy odciągnąć pokarm czy jest jakiś inny sposób... bo w nocy jeszcze z laktatorem biegać to mi się średnio chce...
  19. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Dziękujemy mamie która pisała o szmatce przytulance z Ikei... bardzo nam się spodobała ;))
  20. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    MaMuska1 witamy! ;) co do niespania w dzień to mojemu ostatnio coś się zaczyna dopiero zmieniać w tym temacie... przedtem w ogóle nie chciał spać w dzień albo właśnie zasypiam na krótko skutek był taki ze często był zmęczony i marudny... ale tak od tygodnia jest lepiej i udaje mi się go uśpić i co raz częściej drzemki trwaja czasem godzine czasem wiecej... jeszcze zdarzaja sie dni ze nie spi w ogole ale jest ich co raz mniej... takze myślę ze może i u Was przyjdzie to z czasem... I tego oczywiście życzę!! ;) Mummy3 ja też mam fajną więź z moją mamą i trochę miałam nadzieję na córkę żeby z nią to powtórzyć ;) no ale wyszedł nam syn a z chłopakami wydaje mi się ze można też mieć dobre relacje ale jednak to nie to samo...
  21. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    pAleksandra co do obniżania łóżeczka to ja będę czekać jak najdłużej się da... może jak będzie Wojtek siadał... zobaczymy... na razie bym nie chciała bo plecy już mnie i tak co raz bardziej bolą od noszenia i schylania... więcej sportu jakiegoś by się przydało ale samej ciężko się zmobilizować a na zajęcia nie ma kiedy iść..
  22. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    To ja w temacie prasowania się nie popisze bo prasowalam wszystko raz jak byłam w ciąży i od tego czasu nic.. skąd wy czas bierzecie na prasowanie?! Ja ledwo z obiadem nadążam ;)
  23. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Słodkie te Wasze dzieciaczki!!! badylek ale Twoj maly ma wlosow! wow! Ja sie z mojego smieje ze juz ma zakola po ojcu ;) a wlosy mu sie co waz bardziej wycieraja i zamiast wiecej to ma co raz mniej... A ja dziś do pracy robiłam coś na kompie i mały mi się obudził to wzięłam go na ręce żeby jeszcze szybko dokończyć pracę i zasnął ;) teraz się boję ruszyć bo nie chcę go obudzić bo tak fajnie śpi... A nie zdarzyło mu sie na mnie zasnąć już od bardzo bardzo bardzo dawna a to takie przyjemne ;)
  24. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Madzialena82 hehe widze ze Twoj maly ma 3 lata to temat nocnych kup nas jeszcze długo nie opuści ;)
  25. Mamania_123

    Kwietnióweczki 2016

    Kasiaaa no przezycia miałaś jak nic ;) u nas obyło się bez takich przebojów... o zajście w ciążę staraliśmy się od roku i już zaczynałam nam szukać jakiegoś lekarza żeby sprawdzić czy wszystko ok... no ale zanim znalazłam okazało się ze się udało ;) pamiętam ze jak próbowaliśmy to każde kolejne robienie testu to był co raz większy stres jak się te dwie kreski nie chciały pokazywać... ten ostatni raz kupowałam test to już nawet nie chciałam mówić mężowi ze coś podejrzewam żeby mu i sobie nie robić nadziei.. I jak mi te dwie kreski wyszły to pierwsze co to byłam strasznie zdziwiona i poleciałam po następny test ;) wizytę miałam mieć dopiero za miesiąc i nie wytrzymałam poszłam prywatnie potwierdzić... ehh fajnie się to wspomina teraz ;))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...