O! widzę że więcej mam nakładek używa.. myślałam że jestem sama ;)
Ja chcę rezygnować bo jakoś od początku nastawilam się ze to tylko tymczasowe i chciałam żeby mały łapał moja pierś zamiast tego plastiku... i zastanawiam sie czy one sie za male kiedyś nie zrobią... już mi się wydaje że tam pod nie się potrafi czasem powietrze dostawać w czasie jedzenia...
tak całkiem nie jestem z nich niezadowolona bo generalnie ciesze sie ze karmie piersia i pewnie mniej to problematyczne niż ściąganie...
~Bbbbb dzięki za rade sprobuje z tym laktatorem, może to coś da... jak nie to może ten wyciągacz, nie wiedziałam nawet że coś takiego jest.. może to powinni polecać zamiast tych kapturków.. ogólnie byłam u jednej 'Pani doradczymi laktacyjnej', ale wyszło na to ze wydałam kasę a dalej nie wiem co i jak jedynie kobieta mnie uspokoiła ze fajnie ze w ogóle karmię i żebym się nie przyjmowała uda się to się uda nie uda to nie uda i żeby się nie stresować niepotrzebnie... I w sumie racja, ale to było prawie 3 tygodnie temu i dalej się nie udaje ;) Już chyba drugi raz bym się na doradzanie takie nie zdecydowała..