Kwietnióweczki 2016

[kumi]

Miszka ja bym już dawno była na ip.

[Melly]

Dziękuję, pokój jest ładniejszy na żywo wiadomo. Tak białego trzeba było użyć do rozdzielenia, biały skos i sufit wiec fajnie trzy kolory.
Co do dodatków nie wiem narazie dodatkiem są maskotki konik na biegunach dmuchany smok-skoczek.
Hmm córka bedzie spała bo w nocy ciemno a poprzedni róz to jagodowe lato, wiec bardziej intensywny.

Co do córki, obudziła sie w nocy ale zrobiłam jak chyba Flawia co prawda wziełam nad ranem do nas, ale udawałam, ze spi, mezowi przysłoniłam usta i corka odleciala za chwile.:):):) wyspalam się nawet.

Co do spania z dziecmi, nasza spała z nami juz pomijajac ze wygodniej karmic, ze spałam cała noc z gola piersia bo nie mialam sily ubrac, ale mama nagadala mi o smierci łózeczkowej, a ze maz glosno oddycha to nie slyszalam oddechu corki. Pozniej puknelam sie w czoło, spalismy osobno. Teraz co ktoras noc spimy sami, a tak to nad ranem corka chce do nas. Nie róbcie tego błedu!!! Łózeczko dla dzieci a łozko dla rodziców, poza tym rodzice tez potrzebuja bliskosci.

Heltinne no to wina Twojej tesciowej a maz po co miałby sie zmieniac skoro mu wygodniej.
Ja zrobiłam jak Flawia tylko przed ślubem. zamieszkalismy razem po niecalym roku znajomosci, wszystko mial podawane a ja kiedys obiad i mowie "obierz pieczarki" on ze nie umie czaicie? no ja rozumiem na wsi duzo roboty dla chłopa plus studiowal, wiec nie czepiałam sie ale pokazalam zrobil.
W ogole duzo robi pomijajac ta chłopska robote i prace zawodowa.
Heltinne bo Ty te ciaze chyba za dobrze przechodzisz, przynajmniej ta tu duzo robisz polezysz i dalej i on to widzi i odpuszcza. Moj to sie sprawdzil jak wyladowalam w szpitalu, co drugi dzien przynosil mi czyste wyprane majtki, zakupy itd, Sprawdził sie. Duzo dziewczyn mi zazdroscilo, bo np, jednej maz jak dowiedzial sie ze wychodzi to tylko rzucil, ze znowu bedzie tylkiem na kanapie lezec.

Pomyslalabym ze prala tesciowa ale nie bo ona robi swoje osobno, a poza tym miala umierajaca matke u ktorej duzo robila. Maz wczesnioej byltaki, ale ten szpital to byl sprawdzialn ktory zdal 9niestety schudl duzo przy tym).

Miila śliczne zdjęcie:):) pamiatka super.

[Melly]

miszka lec do szpitala, moze to łozysko itd. jedz po co sobie pozniej pluc w brode.

[miszka83]

Melly, kumi ja nie mieszkam w Polsce, tu się tak nie da po prostu jechać do szpitala:( Wzywa się położną i ona decyduje.

[Motylka90]

miszka jeśli to świeża krew, to rzeczywiście chyba lepiej sprawdzić to w szpitalu..bo tak, będziesz się denerwować aż do następnej wizyty..
divana witaj :)

[kumi]

Kurde miszka to masakra jakaś, skąd ona może wiedzieć czy np z łożyskiem jak pisze Melly wszystko ok? A dalej krwawisz?

[Nat34]

Miszka, cholera nie wiadomo co zrobić w takiej sytuacji.Położna nie widziała żadnego problemu ? kurczę, może faktycznie nic się nie dzieje choć z drugiej strony, można coś przeoczyć.Na tym etapie duże to ryzyko.Ja chyba pojechałabym do najbliższego szpitala, nie mowila nic o tejpoloznej, tak z ulicy wejsc i powiedziec, ze nagle krwawisz, pewnie Usg zrobia od reki.

[miszka83]

Kazała sprawdzać co 15 minut, więc sprawdzam i za każdym razem wylatuje tyle samo, mniej więcej naparstek. Na szczęście jakby ciemnieje. O łożysku nic nie mówiła, sprawdziła tylko w papierach czy nie jest przodujące. No nic, staram się nie nakręcać, dobrze, że nic mnie nie boli.

[Ansta]

Miszka83 uważaj na siebie! Jak coś to jedź do szpitala. Chyba nie odoślę Cię do domu?!
Bądź dobrej myśli.

[Nat34]

Miszka, niby naparstek to niewiele ale jednak co 15 min...Słuchaj jak daleko masz do tego szpitala? Jedź najwyżej coś ci powiedzą a Ty nie będziesz się zamartwiać w nieskończoność.
Jakie to dziwne, moja psiapsiółka jak spadła z roweru a mieszkała w Amsterdamie trafiła na ip to zrobili jej takie badania, ze szok łacznie z kolanoskopią... A tu takie jaja przy ciazy :(

[miszka83]

Jadę w takim razie. Dzięki kochane za poradę, czasem ciężko samemu obiektywnie ocenić sytuację. Dam znać co i jak.

[magda2600]

Miszka jeśli nie masz zwanych boli brzuch się nie napina maluch się rusza a tetno jest ok to nie jest to raczej łożysko ( nic za tym nie przemawia ale 100% pewnosci da tylko usg). Gdyby łożysko się odklejalo to miała byś przynajmniej twardnienia brzucha w najlepszym wypadku ( a częściej wiąże się to z wzrostem tętna twojego i dość sporym bólem ). Maluch może się mniej ruszać bo ty się stresuje a dzieci to wyczuwają i nie są chętne do wiercenia się wtedy. Prawda jest taka ze tak może podkrwawiac szyjka. Jak ciemniejsze to znaczy ze nie jest to intensywne krwawienie tylko właśnie prędzej jakieś spore naczynka pękło. Obserwuj i słuchaj położnej. Ale dziczyzny mają rację ze to sterujące. Jednak podejście naszej slozby zdrowia jest bardziej uspokajające dla kobiet chociaż procentowo wcale nie wpadamy lepiej niż reszta Europy gdzie nadzór nad ciężarna jest dużo mniejszy.

[majtynka88]

zanim nadrobię wpisy to się pochwalę:) jestem bardzo zadowolona po wizycie... mały oczywiście nisko ale to już wiedziałam , za to szyjka trzyma 29mm (luteina działa), zamknięta, synuś 2225g:) wizyta kolejna za 3 tyg, a potem następna u innego lekarza przed porodem :)
:))))))))))))))))))))))))))))

[magda2600]

Co do wyżyć Ania ubrań ze szpitala to już lekka przesada chyba... pewnie ze szpital to siedlisko zarazków ale na położnictwo specjalnie nie wpuszcza się dzieci żeby uchronić ten oddział przed tym co mogly by przynieść. A idąc tym tokiem rozumowania to rzeczy taty tez trzeba by wyzuvic skoro spędza niemal cały dzień odwiedzając nas w szpitalu... moim zdaniem pranie wystarczy w zupełności.

[Nat34]

Myślę Miszka, że dobrze że pojechałaś.Tak będziesz się zamartwiać cały czas, to może być szyjka jak pisze Magda ale USG powinni ci zrobić bez gadania.

[Gość Miila]

Miszka dobra decyzja z tym szpitalem, czekamy na wiadomość!

Magda dzięki, ja wypiorę więc i nie będę wywalać kasy w kubeł, bez przesady.

Majtynka cudnie! duży chłopczyk <3

[Gość Bbbbbb]

Dziewczyny gdzie kupowayslcie posciel (poszewki)? Jesli macie jakieś sprawdzone miejsce to się uśmiecham o linka. Miałam na razie nie kupowac, bo nie planuje na razie przykrywać kolderka ale chyba jeden dyżurny komplet jednak kupie

[magda2600]

Atta jak wpiszesz sobie HypnoBirthing Seminar to powinno ci wyskoczyć na youtube i taki jest obrazek jak ten który się pojawił jak dodałam link. Fajnie babeczki mówi. Ja staram się codziennie słuchać muzyki relaksacyjnej i ćwiczyć oddech. Zobaczymy czy coś to da :) nie no żartuje ale na pewno ćwiczenie pomoże sobie radzić z stresem jaki nas niewątpliwie dopadnie jak juz się zacznie :)
Mam nadzieje ze Miszka szybciutko da nam znać ze wszystko u nich w porządku. W sumie tak się chwali ten zachód ( i ogulnie za granicą, niby lepiej) ale parę razy już się spotkam z tym ze obcokrajowcy doceniają nasza opiekę medyczną, a polscy specjaliści są na prawdę doceniani za granicą. Może lekarze nie są najmilsi a kolejki duże ale trzeba im przyznać ze wiedzę mają ( chociażby taki ginekolog który oprócz swojej specjalizacji prowadząc ciążę musi znać się chociaż trochę na diabetologii czy endokrynolog, a za granicą każdy jest od czegoś innego i jak mówiły dziewczyny czeka się na konsultacje ).
Namawiam malutka żeby się przekręcila a ona ciągle mnie kopie po pęcherzu i nie chce mnie słuchać. .. cały tata. ..

[Ataa]

Miszka wierze ze to nic powaznego, dzis pilozna mowila wlasnie o takich krwawieniach nazywajac je plamieniami, mowila ze moze sie zdarzyc i zeby sie nie przerazac, o krwawieniu podobno mowimy dopiero wtedy gdy saczy sie caly czas krew i nie ciemnieje, i zgodnie z tym co mowila ta polozna to Twoj opis to nic groznego, plamienie..
Majtynka gratulacje pozytywnych info :)

Tak z innej beczki, dostalam buty, granatowe sa super a brazowe sa tak ciemne ze az czarne na puerwszy rzut oka, do tego sa ciasne, wiec czeka mnie zabawa w zwrot.

Bbbb z posciela nie pomoge, mi mama szyje...

[Ataa]

Magda dzuekuje za wskazowki :)

Przyszedl mąż i jakos tak utulil moje skolatane nerwy.. dziala na mnie jak balsam.. teraz leżę i sie relaksuje..

[Gość Miila]

Ataa w takim razie super, że zamówiłaś dwie pary, masz porównanie :)

Bbbb ja nie mam pościeli, nie znalazłam nic mniejszego niż 135x100 a łóżeczko mam 120, więc uznałam, że taki mały się w niej utopi, choć nie ukrywam, że marzy mi się mniejsza i lniana.

[Ataa]

Jeszcze chcialam powiedziec ze nie wiem jak ja poloznej sluchalam ostatnio, ale dzis kilka razy mowila o donoszonej ciąży i jest to koniec 37tc czyli poczatek 38. I tez odkrylam ze jak dzis liczylam kiedy to u mnie wypada to sie pomylilam, i nie 28.03 tylko tydzien pozniej czyli 4.04. :)

[Motylka90]

No i nadszedł ten dzień - nie dopinam się w kurtce.. mam nadzieję że zima już nie wróci ;P
Majtynka super wieści :) który to tydzień? Mój synek w skonczonym 32 miał 2300g i kurcze wydaje mi się że to jakoś dużo..mam nadzieję że rzeczywiście jest dość duży margines błędu w tych pomiarach bo boje się rodzić takiego dużego klocka ;)

[Ataa]

Motylka margines bledu to 10% tak wiec luzik :) poza tym nie jest powiedziane ze do konca tak duzo bedzie przybieral :) gdzies czytalam tez ze natura nie daje nam za duzych dzieci tylko takie w sam raz na miare naszych możliwości i tego sie trzymajmy :)

[magda2600]

Atta święta racja :) Motylka nic się nie przejmuj na pewno za duży dzidziuś nie będzie :) a tak nawiasem to paradoksalnie łatwiej będzie nam urodzić większe dziecko niż malutkie ( główka lepiej się wstawia i szybciej idzie )