Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Vena- Dobrze ze u Ciebie juz lepiej. Odpoczywaj teraz duzo...

Ja sie oszczedzam (nawet nie mam sily na mycie okien czy stanie przy garach) a mimo to ciagle cos mi sie przytrafia. (Dla mnie troche krepujacy temat) Wczoraj wypadlo mi kawalek czopa sluzowego, zanim dostalam sie do lekarza, naczytalam sie (najglupsza rzecz jaka moglam zrobic) w internecie ze jego wpadniecie spowodowane jest rozwarciem szyjki i zapowiada porod. Zalamana nakrecilam sie ze urodze w 25tc. Moj lekarz mnie przebadal, powiedzial ze szyjak dluga i twarda. Uspokoil mnie tez mowiac ze czop sie jeszcze odbuduje.

Zdecydowalismy sie ostatnio na wozek. Zamierzamy kupic x-landera x-move.

Jagoda, 56cm 3820g, 11.04 godz 23:18

Odnośnik do komentarza

A propos ruchów dziecka, to miałam okazję sporo o tym rozmawiać wczoraj. Generalnie więcej ruchów, bardziej dynamiczne niż zwykle ok, osłabienie ruchów, mniej źle. Po 22tc należy weryfikować każde zmniejszenie się liczby ruchów i ich osłabienie. Wiadomo, że wciąż bywają nieregularne, ale do tej pory już mamy jakieś pojęcie jak zwykle dzieci nam się ruszają … jeśli nie rusza się przez jakiś czas to można zjeść coś słodkiego i po 20-30 min maluch powinien poruszyć się. Minimum ruchów to 4 na godzinę.
Trochę się wyspałam i stres zaczyna powoli odpuszczać, choć i tak najwięcej stresu to miał mój mąż w domu, bo nie wiedział co się dzieje…

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Wiem, ale jak czekałam na męża, który wracał na szybko z pracy to odchodziłam od zmysłów …akurat nie było sąsiadów w domu, żeby zająć się chłopcami … mam nadzieję, że razem z Secondtry wyczerpałam liczbę dramatycznych sytuacji na forum. Od teraz same wieści, że jedziemy do terminowego porodu proszę! :)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

vena secondtry limit wyczerpały i teraz poproszę o same pozytywne wiadomości!

cathleen mi wypadł cały czop w 16tc i tez się przestraszyłam.zadzwoniłam do lekarza i usłyszałam ze się odbuduje i nie ma się czym martwić. Na wizycie juz był piekny nowy;)

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mialam wczesniejszy porod i wywolywany i wiecie ze ja nie\wiem o czym Wy piszecie? Tzn wiem ze jest czop jakis i wypada i iles tam dni\pozniej\sie\rodzi? Ale to\sie\wie ze to\czop? Itd?

Co do ruchow to kazda pacjentka miala obowiazek zapisywac kiedy poczula od rana Pierwsze ruchy a od 19-22 ile tych ruchow poczula, to drugie bylo trudne bo w czasie odwiedzin ciezko bylo liczyc. Kilka kolezanek lezalo po\3 dni\w szpitalu bo nie czuly ruchow albo\slabo. Przynajmniej byly pod opieka. Moj syn kopie\jak maz z corka tancza i leci muzyka i sie\dra hehe chyba tez by juz chcial. Albo jak corka swoimi slowami krzyczy do mnoe bo nie umie mowic i tak sie produkuje to az kopie syn, szkoda ze corka taka mala i nie wie jak\dziala na brata, zabiera odrazu reke z brzucha

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Vena cieszę się, że wszystko w porządku!

Ja dziś po połówkowych, zdrowa dziewczynka 418 g!

Dziewczyny, ja Was błagam wszystkie, dajcie se siana z porządkami, świętami, gotowaniem i innymi mało ważnymi rzeczami!
Moją ciążę lekarz określa jako idealną/książkową, a mimo to dmucha na zimne i cyt." kobieta w ciąży ma siedziec w domu i odpoczywac". Ciąża to taki nieprzewidywalny stan, że raz się czujemy dobrze, a za chwilę może się to zmienic, szyka też zawsze może się zacząc skracac, i po co kusic los? Wspomniał dziś o kobietach latających jak wściekłe bo święta, a potem lądują u niego w wigilię na IP z bolącymi brzuchami i święta zamiast w domu, to w szpitalu. Z brudnymi oknami wigilia też się odbędzie (Miila to był naprawdę bardzo bardzo głupi pomysł z Twojej strony z tym ich myciem, wstydź się). Potrawy wszystkie teraz też można zamówic, a w cukierni robią dobre ciasta. Zastanówcie się, co jest dla Was ważniejsze - ciasto, pierogi, czy ciąża ?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

A ja jestem zalamana:(
Wrocilam z wizyty i wylam jak bobr chyba z godzine...
Szyjka sie skrocila do 1,8 cm, mimo lezenia plackiem. W posiewie wyszla jakas bakteria, mam antybiotyk na 12 dni... zamiast byc lepiej, jest gorzej.

W takim tempie skracania zostalo nam jakies 2,3 tygodnie. Gdybym poczula bol brzucha, albo miala plamienia, szpital. Podadza mi steryd na rozwoj plucek Zuzi.
Pesara nie moge miec, bo to cholerne naczynie brzeżne wchodzi w szyjke.

Pozostaje mi juz tylko wiara i modlitwa.

To takie niesprawiedliwe, ze jak tylko uda mi sie juz troche wzmocnić to dostaje jaką ciezką informacje na barki i od nowa, stres, strach i tylko obawy. Czy nie mogloby byc normalnie, dobrze, spokojnie...

Jestem zalamana:( taki prezent na swieta zamiast radosci:(

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Secondtry bardzo mi przykro Kochana.. ale nie jest powiedziane, że taka szyjka nie wytrzyma dłużej, przede wszystkim tak jak mówisz, leż plackiem. Dacie radę dziewczyny! musi być dobrze, gdybym tylko mogła, oddałabym Ci z centymetr swojej :) głowa do góry (wiem, że łatwo mówić), ale nastaw się pozytywnie i myśl optymistycznie tak bardzo jak tylko się da. Małej potrzebne teraz te dobre emocje, ona też czuje Twój lęk i niepokój. Antybiotyk chwała Bogu - moja koleżanka miała coli w szyjce nie diagnozowane W SZPITALU przez tydzień i urodziła małego przez to za szybko, także może po zwalczeniu tego ustrojstwa szyjka się jeszcze ustabilizuje?
Trzymam za Was kciuki, bądźcie dzielne dziewczyny :*

Odnośnik do komentarza

Secondtry wiem, od początku masz ciężko :( ale pomyśl sobie, że wytrwacie i będziesz tulić swoją córeczkę, życie nie jest sprawiedliwe, ale trzeba się zmierzyć z tym co nam daje, przeleżysz tą resztę ciąży, ale potem będziesz z siebie dumna, że dałaś radę, że malutka jest zdrowa, że wszystko dobrze się skończyło. Mam nadzieję, że mąż Cię wspiera i też się jakoś odnajduje w tym wszystkim, musicie być silni, ja wierzę, że antybiotyk pomoże i cała sytuacja się unormuje.

Odnośnik do komentarza

Mi po luteinie lepiej. Jak dlugo mozna ja brac?wiecie?
Macie juz dodatki ciazowe w postaci roztepow i czarnej linii pod pepkiem. ?odpukac ja jeszcze nie, choc roztepow pewnie nie unikne. Smaruje sie codzien az ta regularnosc zaskakuje mnie sama.
Wczoraj zapisalam sie do poloznej. Od nowego roku ma dzwonic do mnie co dwa tyg

Odnośnik do komentarza

Secondtry nawet nie wiesz jak mi przykro! Wytrzymacie Dziewczyny, nie jest wcale powiedziane, że szyjka będzie skracać w takim tempie. Musisz wierzyć tak, jak piszesz, że te 10 tygodni jest w Waszym zasięgu. Znajdziesz tę siłę dla Zuzi. Wiem, co czujesz Twoja szyjka i moje serce odbiera nam radość, ale doczekamy obie bezpiecznego czasu i będziemy się cieszyć z naszych Dziewczynek. Nie ma innej opcji! Będzie dobrze!

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

secondtry nie wiem co mam Tobie napisać na pocieszenie....wyżalaj sie nam ile chcesz ale pamietaj tez o malutkiej.....ona czuje ze sie martwisz i tez jest smutna........pakazali Ci specjalna pozycje jak lezec przy skracajacej sie szyjce?a ile się Tobie skrócił ta szyjka od poprzedniej wizyty? Czy Ty chodzisz do tego gabinetu do Pruszkowa?

Rozstępy to predyspozycja skóry. Można się smarować i 5 razy dziennie i jak mają się pojawić to będą. Najgorsze ze to jest kwestia godzin. Kładziemy się bez a wstajesz poorana. Ale trzeba być dobrej myśli. Ja po pierwszej ciąży mam zerowe konto ale zobaczymy jak teraz będzie.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...