Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

U nas też spanie ostatnio gorzej.. i w nocy i w dzień. I Adaś jakiś dziwny.. raz wesoły zaraz marudzi, wyspać się w dzień nie może.. ja obstawiam skok. U nas od początku te skoki takie mocno widoczne. I chyba jednak coś troszkę ząbki, przynajmniej tak mi się zdaje. Dziś wpadłam na pomysł,że herbatkę z rumianku podam na te dziąsełka i meliskę na spokojność. Pogardził..
Aleksandra ja się już pogodziłam z tym, że w nocy się będzie budził na jedzenie i już mi to nawet nie przeszkadza;)
kupiliśmy w sobotę krzesełko do karmienia za 300 zł
anna bardzo współczuję zapalenia pęcherza, kuruj się szybko!
siadanie dzieciaczków - gdzieś czytałam, że większość dzieci siada samodzielnie ok 8-10 mca, ale przecież i krzesełka i spacerówki są 6+. Tam było coś napisane o gotowości dziecka do siadania (że jak się podnosi itp),że już wtedy można je sadzać. Nie bardzo to zrozumiałam, czy może któraś z Was posiada jakąś wiedzę jak i kiedy można bezpiecznie sadzać tak dziecko np w spacerówce?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

badylekjuż dawno temu miałam pytać jak włoski u Twojego synka? Pamietam ze zdjęcia, że miał dużo, a jak teraz? Mój Adaś też miał sporo(nie tak oczywiście jak Twój;)) i długo, ale w końcu mu wypadły, został tylko irokez i teraz zaczynają nowe rosnąć. Ciekawa jestem czy u Was od początku włoski właściwe były czy też coś powypadało?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

ALEKSANDRA dostalismy skierowanie na zrobienie kasku... jakos za bardzo nam sie nie spieszy i troche odwlekamy ta wizyte ale w koncu trzeba bedzie sie wybrac....
Watpie czy Michas bedzie w tym chodzil ale zeby sie nas nie czepiali to go zrobimy...
Juz 2 tyg probuje dawac mu cos innego jak mleczko ale mam chyba malego MLEKOHOLIKA :D:D:D

Co do wloskow.... to moj maly jak sie urodzil nawet jakas czuprynke mial :D potem sie prawie wszytsko wytarlo a teraz wyrasta na nowo :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Pixi link do krzesełka troche nie działa ale jak wyrzuciłam z niego początek to weszło :) kolorystycznie to krzesełko mi bardzo pasuje ale zastanawiam sie, czy nie jest za tanie... jak oceniasz jakos wykonania? No i ten materiał? Dopiera sie z niego marchewka? :)
Jesli chodzi o sadzanie to nam ortopeda mówił, zeby nie obciążać kręgosłupa. Im pozniej usiądzie, tym lepiej. Mozna odchylić krzesło ale wtedy dziecko moze sie zadławić jedzeniem, no chyba ze podajemy łyżeczka głęboko do gardła.

Odnośnik do komentarza

Unatu - wprost nie mogę uwierzyć, ze Twoje dzieciątko już raczkuje! Niesamowite!

Badylek, Pixi - cudne dzieciaki!

Krzesełko - mi polecała koleżanka te z Ikei i chyba na te się zdecydujemy, ale dopiero jak mały zacznie siadać.

Kurcze, dalej tak mi wypadają włosy, polecałyście Biotynę. Czy polecacie jakąś z konkretnej firmy? Są dostępne tabletki po 5 mg lub 10 mg... Które wybrać ?

Odnośnik do komentarza

Hej :) jak tam u Was temat siadania?
U nas maleństwo chce już siadać wręcz domaga sie żeby posadzić go (na kolanach go zazwyczaj trzymam) a jeśli nie chce tego zrobić to jest płacz ryk itp. A sam usiąść jeszcze nie potrafi.
Próbuje ale jeszcze mu nie wychodzi.
I teraz pytanie czy mogę go tak sadzac sobie na kolanach jeśli sam jeszcze nie siada?

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqflw16cqdn8bl.png

Odnośnik do komentarza

Badylek i tak dalej niezły futrzak:)
ruda madzia krzesełko baby dreams pepe, kolor mamy właśnie taki jak był w linku szaro zielony. krzesełko poleciła mi koleżanka. Ciężko mi powiedzieć Ci coś więcej o jego jakości bo mamy je dopiero kilka dni. Nie wiem czym różnią się i w czym są lepsze te dużo droższe krzesełka. Jak dla mnie niektóre ceny to przegięcie i wydaje mi się, że nie ma co za bardzo szaleć bo to tak naprawdę tylko krzesło.. gdyby nie to, że Adaś jeszcze nie siedzi sam i pewnie jeszcze troszkę czasu minie póki będzie sam tak super siedział to możliwe, że kupiłabym takie zwykłe normalne, tak chciałam trochę rozkładane. Jeśli chodzi o materiał to tu jest ceratka więc można ją zmywać, jest jeszcze wkładka taka dla młodszych lub po prostu drobniejszych dzieci i ona już jest z materiału który mi się troszkę pozaciągał od rzep. Tą wkładkę można uprać choć jest ona pod dzieciaczkiem więc mniej powinna się brudzić niż to po bokach;)
mamusia mi też włosy wypadają, że szok..
gumisiowa super siedzi;) u nas póki co jeszcze nie. ale za to fika mi ciągle, na brzuszek i pełza albo na plecy, na brzuszek, na plecy i tak w kółko;P też używamy smoków lovi;)
dziewczyny no pokażcie swoje dzieciaczki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

VERA mowisz ze Lenke glod dopadl to chyba dobrze hehe. Nie wiem ale moj Michas tez zamiast w nocy spac to on tylko by jadl..... co chwile sie budzi glodny... moze nasze dzieciaki czuja ze zima idzie :D zamiast budzic sie coraz rzadziej jak na starszaka przystalo to ten ciagle robi mi pobudki.... ja juz chyba umre z tego niewyspania....
Jakas deprecha jesienna chyba mnie dopada...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

I znowu cisza na forum:-(
Witajcie w sobotni poranek;-)
Dziewczyny naprawdę współczuję Wam tego nocnego wstawania do małych głodomorków. Wiem, że nie powinnam, ale ja to teraz narzekam po jednej średnio przespanej nocy jak mój Mikołaj całą noc się wiercił i budził. Szybko się zapomina to nocne wstawanie:-\
Kasia też mam ponury nastrój jesienią, chociaż tu u nas ostatnio jest trochę słońca;-) Oby przeżyć listopad:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv2n0aa8rl7fnu.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Nas jakieś fatum prześladuje :/ ledwo co z przeziębienia wyszliśmy a teraz dopadła nas jelitowka. Mąż to oczywiście umierał :D Lene też dopadła jelitowka i tak się z nimi bujam :/no ktoś w domu musi być zdrowy żeby ich obsłużyc:D
Młodej podaje tylko płyn nawadniający żeby się nie odwodnila i karmię ja normalnie,a apetyt to ma:)
KASIAAA mi kiedyś babcia powiedziała że będąc mama to się wyspisz dopiero w trumnie :D
najpierw spać nie możesz bo co chwilę trzeba karmić, później przez kłopoty szkolne dzieci, potem przez wyjścia i późne powroty do domu,a potem czy w związku jest szczęśliwy, a jak jesteś już stara to mało snu potrzeba:D
Jesienna deprecha też mnie dopadła ale lecze ja czekoladą :D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

VERA jak to sie mowi jak nie urok to sraczka :/
Wyobrazam sobie co masz w domu.... moj mąż jak ma katarek to jezusicku lepiej sie wyprowadzic na ten czas...
Marudzi tak ze glowa peka....
A z tym spaniem to chyba juz rzeczywiscie nigdy nie pospie...
Łobuz moj maly zamiast w nocy spac to odsypia rano. Jak usnie o 9 to sie budzi w poludnie....

Teraz tak cos na poprawe humoru hehe
Rozmawialam z moja sasiadka jakis tydzien temu. Wiek 49 lat.
Mowila ze cos ja dziwnie boli w brzuchu i troche sie jej brzuch tak dziwnie powieksza.... i ogolnie zle samopoczucie. Stwierdzila ze to pewnie rak ja zzera od srodka... szczerze troche sama sie nia przejelam i wreszcie jej nagadalam zeby poszla do lekarza... aha powiedziala mi ze przekwitla kilka miesiecy temu.....
No i wczoraj telefon..... myslalam ze padne.... to przekwitniecie a raczej rozkwitniecie nastapi na poczatku przyszlego roku.... 4 MIESIAC ciazy hahahahaha na szczescie maluszek dobrze sie rozwija tylko ma tyle badan to zrobienia ze szok.
Troche ma cykora ale ciesza sie z mezem hehe no i mi ulzylo :D

Co do zdjec to troszke boje sie je tutaj zamieszczac.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Witam, kwietniowe mamusie :) jesteśmy mamą Szymonka ur. 23.04. . Forum czytam od bardzo dawną ale zawsze brak czasu żeby się zalogować i pisać. Ale nie powiem dużo wynioslam z tego forum . Szymon jest moim pierwszym dzieckiem więc cały czas się siebie wzajemnie uczymy ☺

Moje dziecko jeszcze nie siada ale przewraca się na brzuszek i z powrotem chociaż dużo mnie to kosztowało cierpliwosci bo ogólnie to nie cierpial leżeć na brzuszku. Teraz powiedzmy ze to toleruje. Ostatnio nawet podjął próbę raczkowania a teraz już dwóch tygodni cisza mam nadzieję że jeszcze do tego wróci :D bo chciałabym żeby już raczkowal.

Możemy się pochwalić dwoma ząbkami na dole które wyszły bezobjawowo na szczęście ;)

Nas też dopadła jesienny katarek :( mąż niestety zarazil małego i tak już się meczymy z tydzien

Matko duzo by pisać a tu już pora kąpieli i karmienia czas czasami za szybko ucieka. Życzę duzo zdrówka Wam mamusie i Waszym maluszkom na tą jesienną aurę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...