Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

i ja dołączam dziś do narzekających..
dziś rano miałam tak jakby krwawienie, nie wiem jak to opisać. Bo to nie była taka gęsta krew, tylko jakby rozwodniona, było tylko rano i trochę więc chyba nie ma czym się martwić..?
Ataa - podobnie mam, to takie uczucie ciągłego naciągnięcia skóry do granic możliwości, co nie?
mogę się pochwalić, że wczoraj po raz pierwszy udało mi się "wykorzystać" mój jakże błogosławiony stan i nie musiałam wieki stać w kolejce w ikei ;P

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza

Unatu dokladnie tak.. niefajne uczucie, a co do kolejek itd. To ja sie dzis nastalam w tramwaju i autobusie inie tylko... mimo ze widac po mnie ze jestem w ciąży.. ludzie maja znieczulice, a faceta ktory palił na przystanku autobusowym pod wiata to myslalam ze zmiote z powierzchni ziemi.. ostatnio kolezanka mi opowiadala jak facet ok 70 lat w autobusie robil jej awanture ze nie chce ustapic mu miejsca, ona byla w 9 miesiacu ciąży...

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedź, nie wiem czy pytanie padło a szczerze mówiąc przegladać ponad 600 to troche duzo :) co sadzicie o pasach podtrzymujacych brzuch w ciazy? Fakt jestem w 24 tygodniu i jak na razie za bardzo nie ma co podtrzymywac ale myslalam zeby kupic po niwym roku..

Odnośnik do komentarza

Secondtry wierze, ze Ci ciężko ale wytrzymasz kochana! Po świętach luźniejszy czas dla wszystkich wiec może ktoś Cię poodwiedza i dzień za dniem jakoś szybciej zleci :)

Vena czytałam o tym pasie po cc, kupowałaś? Jeśli tak to daj cynka gdzie co i jak.

Ja oprócz tych drętwiejących dłoni w nocy nie zwróciłam szczególnej uwagi na nic obcego, czasem mnie coś pociągnie/zaboli ale to ciaza wiec się nie spodziewałam, że nie zmieni się nic :)

Chodzę ostatnio zmęczona ale to za sprawą powrotu mojej energii, codziennie gdzieś wychodzę, coś robię i czuje się dzięki temu szczęśliwsza :)

A z innej beczki - bo przeglądałam właśnie wyprawkę Jeremiego po ostatnich zakupach i pytanie do Was - starczy mi 8-10 par body 56/62?

Odnośnik do komentarza

Rzadziej teraz zaglądam bo i forum chyba nieco przygasło,ale wywołana do tablicy, to się podzielę :) Ja miałam cc i sn,właśnie w tej kolejności. Pierwszy poród zaczął się jako sn,ale gdzieś w połowie (w sumie to nie wiem ile jeszcze trwałoby,ale rozwarcie już było spore) małemu zaczęło słabnąć tętno,bo sobie zaciskał nogą pępowinę na szyjce i na cito mnie cięli (znieczulenie w kręgosłup). Już tu kiedyś pisałam,że bardzo źle wspominam dochodzenie do siebie. Wygonili pod prysznic 12 h po cc, chciałam zobaczyć dziecko to już samodzielnie kazali się zajmować, a ja z tego wysokiego łóżka nie mogłam się podnieść,bo uchwytów nie było. Wydarli się,że dzwonię po przeciwbólowe,nikt nie przyszedł uczyć karmić (może dlatego,że nie pytałam). Mocno brzuch mnie bolał,może dlatego że wymęczony najpierw sn a potem pocięty,załatwianie się porażka.
Postanowiłam,że jak się uda, to będzie sn. Musiałam podpisać zgodę na to przy przyjęciu i potem co wizytację kilka razy dziwił się personel i pytali czy na pewno,ale nikt nie wyjaśnił dlaczego się tak dopytują. Doczytałam po powrocie ze szpitala (inaczej na pewno chciałabym 2 cc),że jest ryzyko pęknięcia macicy i krwotoku oraz uduszenia dziecka... niby 1:30 tys. ale jest
Na szczęście bez powikłań,dość szybko poszło i byłoby całkiem super,gdybym nie pękła do odbytu. Znów załatwianie przez jakiś czas ciężko,zwłaszcza z hemoroidami,straszne zdejmowanie szwów przy odbycie :/
Teraz podobno już bez zagrożenia mogę mieć sn. Wiem,nie ułatwiam niezdecydowanym,ale cały czas myślę czy wolę to. Dochodzenie do siebie szybsze (może kwestia nastawienia,że tak ma być),ale dochodzi ból porodowy (szybko zapomina się skalę) i niepokój o maluszka,bo czas faktycznego czekania na niego przy cc skraca się do ok 15 min :) a nie trwa kilku godzin.

http://www.suwaczek.pl/cache/c0496431c5.png

Odnośnik do komentarza

Gosiaa miałam pas w pierwszej ciąży z uwagi na duże problemy z kręgosłupem … pomagał, ale zniechęcił model z rzepami, który niszczył ubranie i był widoczny pod ubraniem, w zasadzie trzeba było nosić go na ubraniu co mi osobiście nie odpowiada. Teraz wybrałabym albo dobre majtki połączone z pasem podtrzymującym brzuch, albo koszulkę którą włada się przez nogi i też ma za zadanie podtrzymywać brzuch. Takie że spandexu czy lycry w pewnym stopniu też chronią przed rozstępami.

Miila pasy po cc to moi przyjaciele na pierwsze 3 miesięce po porodzie. W zasadzie przez pierwszy miesiąc zdejmuje tylko na kilka 3-4h dziennie przed kąpielą i chwilę po. Pomaga niwelować ból mięśni brzucha po 9 miesiącach uśpienia. Trzyma wszystko do "kupy" i dzięki temu wszystko mogę robić szybko i sprawnie: poruszanie,uchylanie… taki wiszący worek zamiast brzucha na początku daje w kość bardziej niż blizna. Później, kiedy czuję, że zaczynam kontrolować sama mięśnie i łatwo mi wstać w nocy z łóżka, noszę tylko w ciągu dnia i śpię bez.
Pomaga też moim zdaniem szybciej obkurczać się powłokom brzucha i dzięki temu mój szybko po drugim porodzie stał się płaski. Miałam kilka, ale najlepszy jest taki, który ma dobrą konstrukcję opartą na elastycznych fiszbinach, jest wysoki (sięga do stanika), jest rodzaju body zapisanego w kroku, zapięcie na zamek i/lub haftki, oddychający materiał, bo szybko będzie ciepło po naszych porodach. Z 4 różnych rodzajów, które miałam dla mnie idealny jest z tej firmy http://m.bellefit.com/childbirth-recovery/ ja wybrałabym z dwoma rodzajami zapięcia, co na początku jest bardzo pomocne. I pierwszy raz go włożyłam na następny dzień po porodzie w szpitalu, pielęgniarka mi pomogła ;) lekarz nie widział żadnych przeciwwskazań wręcz uznał to za doskonały pomysł.

I tak na marginesie, jeśli któraś się zastanawia nad masażem, to polecam taki na boku z delikatnym naciskiem, specjalnie dla kobiet w ciąży był cudownie odprężający :D

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Co do pasów to wypowiem się z punktu widzenia który prezentują położne i fizjoterapeuci bo sama w 1 ciąży jestem. Mówią ze może i wydaje się to matka wygodne i pomocne ale ma duży ( niestety negatywny) wpływ na mięśnie dna miednicy które podtrzymują wszystko przed opadniem stosowanie takich pasów podobno zwiększa ryzyko nietrzymania moczu i obniżenia nazadow rodnych ( dyskomfort przy współżyciu). Są fajne ćwiczenia które można wykonywać juz od pierwszego dnia po porodzie i pomagają wzmocnić mięśnie ale doskonale rozumiem ze wiszący brzuszek po porodzie na pewno przeszkadza... a po cc pas do czasu rozpuszczenia się szwów ( tak radzą fizjoterapeuci). Mam do was pytanie jak często twardnieje wam brzuch ciągu dnia ? Ja chyba się za bardzo przejmuje bo zdążą się ze nawet kolo 5 razy dziennie. Niby juz mogą być to skurcze przepowiadajace ale jakoś się tym trochę niepokoje. Poza tym tak jak wy ciągnie mnie brzuszek po bokach i mam wrażenie strasznie napięte skóry. Ale smarujemy się i staramy zapobiegać rzstempom. Jak narazie najbardziej denerwuje mnie to że nie radzę sobie juz powoli z depilacja... eh..

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Magda, u mnie takie napinanie brzucha jest po kilka razy dziennie. Nie liczylam nigdy tego,ale wydaje mi sie,ze czasem chyba nawet częściej niż 5 razy... Każdy taki "skurcz" trwa 20-30sec... Dziwne uczucie,zwłaszcza gdy stoję,bo wtedy ucisk na pęcherz mam.. :)
Jakoś specjalnie mnie to nie niepokoi. Dopóki nie boli i nie jest regularnie,to chyba nie ma sie o co martwić :)
Jutro ide na połówkowe,wiec podpytam jeszcze lekarza :)

http://www.suwaczek.pl/cache/2155b714fb.png
Trzy Aniołki 07-2014, 02-2015

Odnośnik do komentarza

I tak jak piszesz-irytujaca jest ta utrudniona depilacja ;)
Mój brzucho gigant utrudniał jej przeprowadzenie juz 3 tyg temu...
Az wstyd sie przyznać, ze taka dokładna przeprowadzana jest u mnie tylko raz na jakiś czas ;)
Niestety jutro znów przede mna to wyzwanie, przed wizyta ;) hihi
Wyczyn na miare Nobla ;D

http://www.suwaczek.pl/cache/2155b714fb.png
Trzy Aniołki 07-2014, 02-2015

Odnośnik do komentarza

Magda to teraz mi namieszałaś ;) po pierwszej ciąży miałam rozstęp mięśni brzucha i przepuklinę, udało mi się rozstęp zlikwidować ćwiczeniami. W drugiej od początku starając się temu przeciwdziałać ciągle gnębiłam o to ginekologa i to były jego sugestie, żeby poza ćwiczeniami dodać właśnie ten pas, został on zaprojektowany do tego. Kiedy założyć konsultowałam w szpitalu … muszę to jeszcze raz zbadać, ale efekty były takie, że chyba zrobię wszytko jeszcze raz tak samo.

Skurcze przepowiadające mam od początku drugiego trymestru, niestety były też takie wróżące przedwczesny poród. Lekarz twierdzi, że dopóki nie są częstsze niż 20 min lub trwają dłużej niż 4h należy zwolnić tępo, położyć się i odpocząć. Jak nie przechodzi dzwonić i konsultować. Samo spinanie brzucha choć może stresować jest raczej normalne.

Z depilacją to zwykle mam schody dopiero pod koniec ciąży, na razie wciąż nie muszę robić po omacku :D niestety mąż musi asystować w kąpieli bo najmniejsza ilość pary powoduje u mnie zwroty głowy …

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

magda2600 kazdej po porodzie obnizaja sie narzady rodne. Czytalam wypowiedz znanego lekarza, ze kazda po porodzie juz jest kaleką jesli chodzi o fizjologie. Ja trzymalam mocz choc jak kichnelam to polecialo, ale minęło. Terqz w ciazy tez trzymam.
Co do porodu to tak jak Vena pisala ze kazdy ma prog bolu. Kolezanki ktore rodzily przez cc byly zwalane z lozka szybko\i do dziecka, a po sn dostaje sie dziecko odrazu i radz sobie. Ja mialam 1,5 dnia dziecko w inkubatorze i szkoda bo skupilam sie na tym ze mnie ciagnie krocze i ze leci ze mnie itd jak dali dziecko to nie mysli sie o tym. W domu boli i leci ale przy dziecku nie ma czasu na rozczulanie sie nad soba.
Ja tez mam twardnienie brzucha, najbardziej sie ma po seksie. Ja ostatnio mam ochote na zbliżenia ale wczoraj tak mnie bolalo, ze sie zaczelam bac o szyjke. W czw mam polowkowe u innego wiec bez moerzenia szyjki takze wole nie ryzykowac.
Depilacja w domu nie jest tak trudna bo nie trzeba za czesto, oj najgorzej bylo w szpitalu moglo byc badanie nagle Cie wolaja i masz byc gotowa. A najlepsze bylo pytanie przed porodem: ogolila sie Pani? Nie wiem nie potrafilabym isc do ginekologa niewydepilowana.
Kto ma jakas fajna salatke na swieta? Nie taka oklepana jarzynowa. Ja robie czesto makaronowa ale juz m bokiem wychodza. Linki mile widziane.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Melly robię sałatkę z pieczonych buraków (średnie buraki piekę w folii do miękkości w piekarniku) kroję w plastry, do tego biała część pora pokrojoną bardzo cienkie piórka, gotowana fasola Jaś, natka pietruszki (też drobno siekana), dressimg: 4 łyżki oliwy z oliwek, 1 łyżka soku z cytryny lub czerwonego octu winnego, sól, pieprz, 1 łyżeczka miodu. Do lodówki minimum godzinę przed podaniem. Można do tego dość kozi ser lub fetę, świeży szpinak lub sałatę rukola, na co kto ma ochotę.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Melly hit u mnie w domu, ktory nam nigdy sie nie nudzi:
6jaj
Puszka czerwonej fasoli
Puszka kukurydzy
Sloik marynowanych pieczarek duży
Papryka marynowana (ta nie zawsze daję )
Seler marynowany (tzw robaki-przez mojego brata)
Majonez:smietana ok 2:1, doprawiam na ostro musztarda
A nazywa sie salatka z robakami :) ale pewnie tylko u mnie
Wielowarzywnej nie robimy nikt nie lubi i duzi krojenia..
Sos tatarski: ogórki kiszone obrane ze skorki , grzybki marynowane, 6 jaj, majonez :śmietana, ok 2:1- drobno trzeba pokroić ale do mięs genialny
Jesli woli ktos mniej kwasne smaki to:
6jaj, 30 dag zoltego sera kroimy w kostkę, puszka kukurydzy, puszka groszku, ogorek konserwowy, majo: smiet jak wyżej
Jeszcze cos co bardziej na slodko
Ananas, jaja, puszka kukurydzy, seler marynowany, ryz ugotowany, majonez

Odnośnik do komentarza

No i po takich sprzecznych opiniach od specjalistów człowiek sam nie wie kogo słuchać powinien... ja dowiedziałam się tych teorii o pasach na szkoleniu w fundacji rodzic po ludzku i w dość renomowanej szkole rodzenia w krakowie. A co do świątecznych sałatek to u mnie zawsze musi być sałatka z śledziem. Jaka śledź czerwona fasola ziemniaki i cebula ( najlepiej ta z opokowania z sledziami) zawsze znika jako pierwsza. A czy macie może przepis na kutie? U mojego męża zawsze jest na wigilii a ja nigdy nie robiłam...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Hej dziewczyny,

Ja dopiero dzis was czytam bo mialam dosc zajety weekend, dodatkowo wczoraj mialam wolne, przyjechala kumpelka i sie relaksowalysmy. Zrobilam troche zakupow, bylysmy na lunchu i ogladalysmy serial szwedzko-norweski kryminal - the bridge - most. Bardzo polecam jak ktos lubi takie ciemne kryminaly.
W sobote chyba sie troche czyms zatrulam i bolal mnie brzuch, ale wylezalam, ograniczylam zarelko i przeszlo.
Kupilam tez sobie fajna kiecke w Zarze (choc ja z tych niesukienkowych) ladnie sie opina na brzuchu i bardzo mi sie podoba jak wygladam, no i maz cholernie zadowolony bo ja zawsze w spodniach...
Jesli chodzi o te bole spojenia lonowego, to ja niestety tez je mam, czasem bardziej, czasem mniej, cwicze codziennie i rozciagam sie, zauwazylam, ze rowerek stacjonarny troszke pomaga. To jest taki bol jakbym zrobila szpagat i sie naderwala... Bola mnie do tego tez czasem kolana i sie zastanawiam czy to sie jakos laczy...
Milego tygodnia kobieciny, juz za chwile swieta, nie moge sie doczekac wolnego od pracy i w koncu beda sie mogla wylezec i wyspac porzadnie :)
Trzymajcie sie
Marta (22tc)

Odnośnik do komentarza

Magda w kwestii kutii zawsze służę pomocą to dla mnie danie bez którego nie ma wigilii ;) zdradzam przepis mojej prababki (autentycznie ;))
1 szklanka ziaren pszenicy/lub kaszy jęczmiennej, 1 szklanka maku, 1/2 szklanki cukru pudru (lub do smaku), aromat migdałowy, 4 łyżki miodu, 5 dag rodzynek, 5 dag migdałów (płatki), 1/2 szklanki słodkiej śmietanki.

Przygotowanie: Mak zalać wrzącym mlekiem (½litra), postawić na ogniu i doprowadzić do wrzenia. Odstawić na ok. 12 godzin, po czym wylać na sito i dwukrotnie przepuścić przez maszynkę. Pszenicę ugotować w dużej ilości wody aż będzie miękka (można wcześniej namoczyć – wówczas nie wymaga tak długiego gotowania). Po ugotowaniu wylać na sito i przelać zimną wodą. W czasie studzenia kilkakrotnie potrząsać sitem, aby ziarna się nie posklejały. W dużym garnku o grubym dnie podgrzej miód (uwaga podgrzej na niewielkim ogniu, żeby nie doprowadzić do gotowania tylko mocno podgrzać,a nie zagotować) dodaj mak oraz cukier pudrer i aromat migdałowy. Dodaj pszenicę i śmietanę, następnie posiekane bakalie. Wymieszać i wstawić na kilka godzin do lodówki.
To wersja podstawowa. Można jeszcze w zależności o upodobań dodać do 5 dag daktyli, moreli, suszonych śliwek, orzechów włoskich… ja dodaje 25ml rumu ;) to już wariacje na temat możesz o ulubione dodatki zapytać męża ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

Widzę, że tu świąteczny przepisowy szał! fajnie :)) ja dalej nie wiem czy zostajemy czy jedziemy do teściów, szczerze to najchętniej zaszyłabym się w domu z mężem i nie szła nigdzie - pierwszy raz tak mam, zawsze czekałam na święta i od dawna planowałam co upiekę i co ugotuję.

Dzisiaj jestem po glukozie - nie mieli ani cytrynowej ani nie pozwolili popijać, żuć gumy ani nic te 2 bite godziny, miałam aż łzy w oczach jak piłam bo pani ją rozpuściła w ciepłej wodzie i całość była aż gęsta, ale przeżyłam :D

Macie już wszystkie prezenty? może któraś z Was wie co można by było ofiarować 13sto letniej dziewczynce? interesuje się japońskimi komiksami i rysunkiem, trochę nie mam głowy do tego, a wiem, że na pewno da się znaleźć coś fajnego.

Odnośnik do komentarza

Hej,
Ale Wam zazdrosze tego swiatecznego nastroju...
Ja mam znowu mdlosci i odruch wymiotny, powodowane to braniem luteiny (czyli progesteronu, przez ktory tak sie meczylam przez pierwsze 4 mce)

Zalamka normalnie, jak ja to znowu przezyje, stres o Mlodą, lezenie w czterech scianach plackiem, nawet spaceru mi nie mozna i do tego te cholerne mdlosci. Za co to wszystko!?! Nie dam rady, poprostu nie dam rady, zwariuje. Zaden psycholog nie chce tez dojezdzac do pacjenta...
Jeszcze tyle czasu przede mną. Chce zeby wszystko bylo dobrze, wiec musze lezec i brac to swinstwo.

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

secondtry dasz rade! Juz blizej niz dalej! A jaka luteina bierzesz?

miila no i dzieci Twojemu info o znizce w poofi zamówiłam kocyk tkany arbuzowy. A co tam;) rozważałam tez miodowy albo mietowy ale ostatecznie padło na arbuzowy vel koralowy.

Padam.
Wróciliśmy z ostatnich zakupów. Tłumy juz konkretne w sklepach.
Kupiłam sobie prezent extra....nowy tablet:)
Na szczęście ja nie robie w tym roku nic....nawet karpi nie zabijam jak co roku robiłam;) mój mąż mówi ze mam mordercze zapędy jak tak walczę z tasakiem i karpiami ale w tym roku basta!

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Secondtry może jakiś serial i dobra książka … kiedy byłam unieruchomiona przez kręgosłup i w całe noce nie mogłam spać przez ból pleców to uratowało mi tyłek. Mogłam wtedy przez 4 miesiące tylko chodzić na rehabilitację i wariowałam w domu.

U mnie prezenty dojdą do 18 grudnia pocztą, więc tylko muszę je zapakować :)

Mellyb pytałaś o prezenty dla dzieci … w tym roku już rozumieją ideę świąt i Mikołaja, więc jest ich sporo … tym bardziej, że poza nami i dwójką naszych serdecznych przyjaciół, nikt im nie daje … dziadkowie zapomnieli, że wnuk ma w niedzielę 2 urodziny :/ trochę mi było przykro, trochę byłam zła, ale cóż już tacy są. Za to ja uwielbiam dawać prezenty … obmyślam je zawsze na 2-3 miesięce przed wydarzeniem.

Dziś wracam ze spa i mam już rozpisane przygotowania na kolejne dni :) och uwielbiam ten czas! W sobotę jedziemy po choinkę i będziemy robić ozdoby z dziećmi. Rany jaka jestem podekscytowana!

Nadal macie nudności? Mi się tak dzieje codziennie między 5-7 kiedy muszę utrzymać leki na tarczycę zanim coś zjem :/

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...