Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Olka na szczęście to nie był wyrostek. A jak cię boli? Zrób takie doświadczenie: połóż się na plecach i niech ktoś uniesie ci prawą nogę na 40-50 cm. Potem naciśnij miejsce bólu i opuść nogę już sama. Jeśli będzie ból nie do zniesienia to znaczy wyrostek. Drugie badanie to leżac podciągnij prawe kolano pod brodę.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Erazaban :) nie Erazban
Tu macie linka
http://www.poradnikmamy.pl/Dziecko/Apteczka/ERAZABAN-REWOLUCJA-W-LECZENIU-OPRYSZCZKI.html

Można,ja używam..cieniutką warstwę,tak 2-3 razy..tylko,że ja w porę zauważam jak się coś robi(swędzenie,zaczerwienienie)..Od kilku lat stosuję i tez w pierwszym trymestrze mi się pojawiło..domowe sposoby nie działały to poczytałam o mojej maści i jest bezpieczna :)
Wolę posmarować sobie dwa dni niż ma mi się narobić pełno pęcherzy bolących :)
Opryszczka jak występuje u mamy ,która od zawsze boryka się z tym problemem nie jest niebezpieczna..chyba,że przeniesiemy na rękach bakterie do miejsc intymnych,dlatego uważam ,że lepiej leczyć odrazu :)

Ufff tez przeszłam cały cmentarz z misiem,cały brzuch mi napuchł..po powrocie ledwo na 3 piętro wlazłam..musiałam poleżeć pół godziny,żeby stał się miękki:)
Ale nie ważne super było się tak przejść:)Za to pewnie jutro będę obolała hehe

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj byla sliczna pogoda. Zawsze tak powinno byc na wszystkich swietych :) ja odwiedzilam dzisiaj 4 cmentarze, obiad u dziadka potem do tesciowej i padam na twarz. I brzuch mnie ciągnie :/ wg dzisiaj nie mialam czasu w tym szaleństwie myslec o mojej Malej. Moj maz jeszcze tak mnie wyprowadzil z rownowagi,ze beczalam jak dziecko. On naprawdę nie potrafi się czasem ugryźć w jezyk i zawsze to on rozpoczyna kłótnie. Dziewczyny w szpitalu i te ktore musza leżeć. Współczuję Wam i bardzo podziwiam. Za niedlugo nadrobicie czas na spacerach z wozeczkiem. Jestescie bardzo silne :) zmykam spac dobranoc :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :)
My dziś byliśmy na dwóch cmentarzach. Ale oba w naszym mieście, więc w zasadzie było to jak spacer. Pogoda była piękna :) cieplutko, słoneczne :)

Potem pojechaliśmy do moich rodziców na obiad, tata robił urodziny :) synek się wyszalał z kuzynostwem i padł nam o 19.20 :) także mamy cały wieczór wolny. A jutro na połówkowe. W końcu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Cały ten tydzień ma być ponoć słoneczny i ciepły. U mnie w cieniu dzisiaj było 17 stopni :)
Z opryszczką nie pomogę bo nigdy nie miałam i mam nadzieję, że tak już zostanie :)
Mnie dziś trochę w pachwinach ciągnie/ķłuje. No i moja mała chyba się inaczej ułożyła bo coś słabo ją czuję. Mam nadzieję, że juto wyraźniej się odezwie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Ernesto
Olka na szczęście to nie był wyrostek. A jak cię boli? Zrób takie doświadczenie: połóż się na plecach i niech ktoś uniesie ci prawą nogę na 40-50 cm. Potem naciśnij miejsce bólu i opuść nogę już sama. Jeśli będzie ból nie do zniesienia to znaczy wyrostek. Drugie badanie to leżac podciągnij prawe kolano pod brodę.

Pod brodę nie dam rady, bo brzuch mi przeszkadza :D
A jak podnosze na 40-50 cm i nacisne to boli, ale nie jest to taki nie do zniesienia ból, może to coś innego, mam taką nadzieję, dzięki za pomoc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

My z mężem stwierdziliśmy, że pojedziemy za tydzień na cmentarze. W Warszawie niestety ruch jest spory i sporo ludzi, więc wolimy na spokojnie pojechać, zwłaszcza, że mamy 4 groby na 3 cmentarzach. A pogoda faktycznie była super dzisiaj. Może za tydzień się jeszcze zupełnie nie popsuje :)
A wczoraj byliśmy na strzelnicy, bo kupiłam mojemu voucher na poprzednie Święta i tracił ważność niedługo. Trochę się martwiłam, czy dzidzia się za bardzo nie przestraszy huku, ale chyba wody dobrze tłumią dźwięki, bo kilka minut po wyjściu trochę pokopała :) ale szybko minął weekend, znowu do pracy, ale na szczęście tylko 6h, da się wytrzymać. Miłej nocki marcóweczki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Hej :-) wczoraj za duzo sie objadlam salatka wrzywna i spac nie moglam bo tak mnie wzdymalo i bekalo mi sie cala noc i w dodatku maz do pieca sie przysunal i tak goraco bylo ze szok , topilam sie we wlasnym lozku . Kacperka zaczyna mi choroba pobierac juz od wczoraj . Jutro mamy bilans dwu latka wiec zbada go co sie dzieje , a juz od wczoraj daje mu syropek .

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87zbmhrylvm8oa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hpk9yj3gom.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo :) Ja dziś pierwszy dzień L4, także poranna pobudka mnie ominęła. Nawet mąż tak pocichutku się wyszykował do pracy, że nic nie słyszałam. Oj jest różnica wstać przed 6, a o godz. 8 ;)

Gronek ja biorę Aspargin. Ale brałam go też co jakiś czas przed ciążą.

Renatka mam nadzieję, że synek całkiem się nie rozłoży. W końcu syrop już działa.

Idę na śniadanie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Pierwszy raz się poddalam bo mam ponad 80 stron do nadrobienia. Nie czytam chociaż do tej pory czytałam każdy post :)
Byłam w pt na polowkowych. Wszystko ok :)) Trzeci raz usłyszałam, a drugi zobaczyłam ze synek :) Waży 400g a od głowy do pupy ma 17cm.
A ja jak zwykle dzisiaj pobudka o 5 do pracy i siedzę tu i zdycham. Gardło, głowa, ogólna słabość.
Idę wieczorem do internisty. Jak radzicie - wziąć juz L4 i kontynuować do końca?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)

U mnie dzisiaj poranek pochmurny, jakoś tak ciemno, o tyle dobrze, że w miarę ciepło jeszcze dzisiaj jest.

Ja też jakiś problem miałam żeby przespać całą noc. z wieczora zasnęłam jak zabita, momentalnie tylko do łóżka weszłam. Natomiast jak się przebudziłam około północy to nie mogłam zasnąć przez bitą godzinę :(. Rano tak mnie wszystko bolało, szczególnie biodra.

Oczywiście wczoraj na obiedzie u rodziców tak się objadłam jak bym pierwszy raz jedzenie na oczy widziała. Ale nie było mi głupio już jak zobaczyłam,że moja siostra, która też jest w ciąży dotrzymuje mi tępo i jadła tyle co ja :). Tylko mama się z nas śmiała czy może jeszcze coś innego chcemy :). Za to po powrocie do domu było mi strasznie ciężko na żołądku.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry w listopadzie :-)

Weekend minął naprawdę miło, sobota spędzona na kilku cmentarzach, potem imieniny mojej mamy (jejku, ale się objadłam!) a kończąc sobotę wpadliśmy do znajomych na szybkiego drinka (tzn mąż miał tą przyjemność...).
Wracając do domu strasznie ciągnął i bolał mnie brzuch, wzięłam nospę, dodatkowy magnez i do rana przeszło :-)
A w niedzielę pół dnia w kuchni, ugotowałam zupę fasolową na ten tydzień, zrobiłam przezaje..sty dżem jabłkowo-gruszkowy z wanilią i cynamonem - no miód malina w buzi :-) a wieczorem spacerek :-)

Sabi - ja bym poszła na zwolnienie, możesz potem je kontynuować u ginekologa :-)

Zuzia - daj znać po połówkowym :-) czy ja dobrze pamiętam, że od dzisiaj zaczynasz zwolnienie? Duuużo wypoczynku życzę :-)

Cudowna pogoda jest, więc życzę Wam słonecznego tygodnia :-) mamom pracującym aby szybko zleciał, mamom w szpitalach szybkiego wyjścia z nich i zdrówka :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...