Skocz do zawartości
Forum

daaaga20160307

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez daaaga20160307

  1. Ja nie miałam problemu z karmieniem. Było na żądanie i bez żadnego wybudzania. Jak był głodny to płakał i tyle. Ale jak już miał rok, to karmiłam go w nocy przez godzinę, półtorej i dalej beczał to chyba był głodny. Na początku karmienia wiedziałam, że mu moje mleko musi wustarczyć i koniec. Nie słichałam 'doświadczonych mamusiek' ktore dokarmiały mm i później były zdziwione, że dziecko nie chce cyca. I nikt mi nie powie, że karmienie mieszane jest dobre... Albo że trzeba dopajać dziecko karmione piersią(nawet jak ma żółtaczkę)
  2. Misiakowata ja na Twoim miejscu kupiłabym laktator (tam w zestawie jest jedna mala butelka ze smoczkiem) i tą duza. Super oferta cenowa. Jeżeli masz zamiar karmić piersią to butelki prawie wcale nie bedą Ci potrzebne. A laktator moze się przydać przy.nawałach pokarmowych. A poza tym jeśli masz obawy o karmienie (że może nie wyjść) to podpytaj jak to wyglądało u mamy, siostry. Takie cechy często są dziedziczne. Mama i siostra miała syty pokarm, więc jak karmiła 11 miesięcy to bylo super, ale na moim przykładzie już wiemy, że przuchychodzi moment że pokarm się wyjaławia i jest po karmieniu praktycznie w ciągu tugodnia. Zaś szwagierka miała po pierwszej ciąży jałowy pokarm, już w trzecim tugodniu musiała karmić mm, a po drugiej ciąży po tugidniu karmiła mm i w jej rodzinie właśnie siostry też miały krótkie przygody z kp. Także POLECAM zrobić wywiad. Uważam, że kp jest sztuką, ale jak jest troszkę cierpliwości i wytrzymałości i to nie jest to trudne. Miałam kryzys jak odstawiłam Ignasia od piersi, bo w nocy on chciał jeść, a ja zamiast dać cyca, musiałam dwie minuty zasypywać mleko - wrzask co nie miara ;-)
  3. Aniołek też tak miałam. Najlepiej jakbyś poszla do ordynatora i niech to wykreśli albo niech da te leki... To jest paranoja - ja np.dostalam tylko jeden zastrzyk na płucka, a żelaza ani jednego. Wypisali mnie bez recept (kazali gdzies tam po nia isc i nie wiadomo ile czekac) dobrze ze mialam fraxipirine w domu to nawet nie czekalam tylko uciekalam z tamtąd.
  4. Butelki różnią się kształtem butelki, kształtem smoczka i 1,5 roku temu dostępnością.
  5. aniia te.butelki co xx postów temu dodałaś to są klasyczne Może o takie Ci chodzi, ale my tu cały czas polecamy Avent Natural. Kiedyś meża ba hurtownie posłałam z kartką ze ma kupic avent natural 260 a przyniósl mi classic, w dodatku leje się z niej jak się nią przechyli... Jest jakaś wadliwa. A potem poszłam na ta hurtownie i mowie ze chce TA butelkę i tamta ktora została sprzedana to nie miała być ta. Dostałam gratisa za pomylke. Szkoda, że tą wadę zauważyłam później...
  6. Haneczka może dla świętego spokoju Twojego i dzidziusia najlepiej byłoby zmienić prowadzącego. Czasami "lekarze" nie są lekarzami. Z resztą tak jak piszesz - wiesz jak to wygląda od podszewki.
  7. No ja Wam mówię, że jakby zrobić ciąża tydzień po tygodniu-zachcianki to wszędzie byłoby podobnie. Ja też myślałam o grochówce na obiad, bo chodzi za mną od wczoraj ;-)
  8. Zuzia fajne to macie ;-) Ja się wczoraj upewniłam, że mały nie jest zaały na łóżeczko. Uwięziliśmy go wieczorem, mąż wyskakuje z łóżka i woła "chłopoe, oszalałeś?!" Ignaś szpagat i próbował się wydostać. Pierwszą noc spał bez szczebelków.
  9. Dodam, że mały wogóle do roku czasu nie chciał butelki. Musiałam wczesniej wracać ze szkoly we wrześniu jak miał 4 msc. a jak miał już rok ti były takie noce ze i on i ja o 2 w nocy byliśmy glodni (wyjałowił,mi się pokarm) ale butla ble, wiec szlismy do kuchni robić kaszke i kanapki. A później olśniło mnie, że teb smoczek z 2 dziurkami może być dla niego za mały.
  10. Ignaś spał pod kocykiem, a później pod kołdrą. U nas małe smoczki się nie sprawdziły. Mały wkurzał się, bo z piersi leciało mu szybciej i więcej. Dopiero smoczek z trzema dziurkami zdał egzamin. Szybko jednak zamienilośmy gona smoczek Y do kaszki ale to po roku czasu. Najpierw kupiłam 125 i 260 ml, a jak zaczął pić kaszkę to kupiłam 330 ml. Polecam Avent Natural. Teraz mogę polecić nawet te szklane, bo jak się Ignaś rodził to można było kupić u jednego użytkownika na allegro mała za 45 a dużą za 60 zl. Teraz każda hurtownia ma te.szklane butelki i w lepszych cenach. Zu2ia kupujecie synkowi łóżko?
  11. Wody płodowe potrafił odchodzi bardzo dlugo. Mnie np. odeszły w.duuuzej ilosci na patologii ciazy, a na porodówce co położna nacisnęła na brzuch.wylewało się jeszcze trochę. Akurat wiedziałam ze wylewaja sie wody bo byly zielone.
  12. Kamilla cakowicie Cię rozumiem. Każdy ma swżj bajzel to niech o niego dba, ale jak.sie mieszka razem, to niestety trzeba dojśc do porozumienia. Teraz mieszkam sama to.mam bałagan.jako chce, ile chce.i kiedy chce , ale jak mieszkałam w domu wielorodzinnym ze wspólnym jednym pokojem kuchnia i łazienka to teź mnie.to wkurwia*o i w miare mozliwosci wykreciłam sie z tego układu.
  13. Nie jest gorsza jakość prania po suszeniu. Ja mam osobno pralkę i suszarkę. Rewelacyjne rozwiązanie ;-) Zawsze jak to jest osobno to jak się zepsuje jedno to drugie i tak działa, ale w każdym bądź razie polecam pralke i suszarkę i 2w1 też ;-)
  14. Kamilla to już nie długo jej koniec ;-)
  15. kamilla Tez mam pralkę firmy polar:( nie strasz daga ze pozyje te 15lat bo mnie szlag trafi:) U nas jest 5 lat, do września służyła 3 rodzinom + ciuchy robocze więc można jej dać długą, albo bardzo długą żywotnośc. Na Twoim miejscu kupiłabym inną jak nazbierasz kasy, a tą sprzedała na olx :P
  16. Ja miałam pralkę Polar Eco.Green 1100 obr/minutr. Fajnie.prała, ale ... Do końca ciąży z niej prania nie wyciągałam ;-) nie schyliłam sie. Kosztuje ok 900 zl, programator w miare. Pierze ogromną ilość ciuchów roboczych i żadko kiedy świeci sie serwis. Jest u teściów już 5 lat, a opierała jakby nie było 3 rodziny czyli spokojnie 15 lat się użytkuje. ALE jakby nie patrząc budżet jest spory. Siostra kupiła Samsung Eco Buble i jest bardzo zadowolona. Nie może się jej nachwalić. Można kupić te eco buble już za 1100 zl I jakbym kupowała.to wybrałabym właśnie tą ;-).
  17. A ja o 22 wcinałam biały chleb z nutella, o 8.00 pobierali krew i 82. Misiakowata tylko pamiętaj, że hibiskus i liście malin wywołują skurcze i takie herbatki popijane codziennie wbrew pozorom szkodzą (czytać etykietki), a jak nie ma tam hibiskisa to na zdrowie ;-)
  18. Sab Simplexu powinno.sią dawać do 20 kropli na dobę, czyli jak dzecko je ok 6-8 razy dziennie to 3 krople do karmienia. Ja jednak zrezygnowałam szybko z takiego dawkowania i jak.widziałam, że małego zbiera (wnioskowałam po piwrwsze po mojej.dziennej diecie, po.zachowanoi maluszka) to podawałam mu 7 kropli, a jak nie przechodziło to podawałam kolejne 8. W każdym badź razie dziaźalam objawowo, bo na poczatku podawałam takie.dawki.jak Wy i maluszek najzwyczajniej sobie nie radził z żadym trawieniem. Powodzenia Wam życzę, dużo zdrowia i oby jak najmniej kolek ;)
  19. Ja do pakowania się do.szpitala podeszłam bardzo intuicyjnie. Nie czytałam żadnych poradników, list. Spakowałam się jak na wycieczkę dwu-trzy dniową, (+podkłady i podpaski) resztę mąż mi dowoził, bo w szpitalu spędziłam trzy tygodnie. Maluszka też spakowałam odpowiednio, ale też mżż dowoził, bo brakło. Nie nastawiałam sie ze po porodzie bede w szpitalu jeszcze tydzien, ale daliśmy radę. ;) I przyznam rację Zu2ia trzeba się powoli szykować. A przynajmniej ja chcę być gotiwa praktycznie już na początku 32.tc
  20. Majka ja w 18.tc musiałam brać antybiotyk przez 10 dni, bo mnie dopadło zapalenie jamy ustnej, które przeniosło się na migdały.
  21. Ciekawe czy zachcianki.ciazowe przychodzą wraz z danym tygodniem, bo mi się też chce od jakiś trzech.dni karpatki ;-)
  22. Zamiast furaginy można brać urosept, może nie będzie Cię mdliło Miskowata, szkoda, żeby te nerki bolaŁy. Chodź ten żurawit też jest pewnie ok. Czemu boicie sie brac leki ktore zapisal wam rodzinny. Przecież poinformowany zostal o ciazy i on bierze odpowiedzialnosc za leczenie. Chyba majka16 pisalaż ze nie chcesz szkodzic dIdzi. Na kazdym leku jest napisane ze w ciazy nie wolno. Trzeba konsultowac. Ale lekarz wie co jest dobre, a co zle Dla ciazy. Kazde zakażenie, stan zapany jest grozniejszy dla dziecka niz kilka ZIOLOWYCH tabletek!
  23. No i gratuluję spotkania ludzi którzy wiedzą że w ciazy nie jest lekko i ze kasjerka vyla swiadoma ze obsluguje kase z pierwszenstwem. ;)
  24. Moja siostra teraz zrobi.kurs na instruktora nauki.jazdy to zapytam.jej jak to bedzir. Wczoraj nie umiała mi powiedIeć, bo też się w to wszystko zamotała.
  25. Zu2ia Dobra, chyba dam sobie spokój z nadrabianiem was, bo mam 60 stron i mało czasu ;) czytam już na bieżąco ;) Przez jakiś tydzień zaległe czytanie.forum stało się walką z wiatrakami ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...