Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość mama77777

Bad women daj znać po wizycie i profesora co zalecił. My też jesteśmy po dwóch antybiotykach ale zalecony mamy tylko dicoflor. Mati dziś ma dwa tygodnie. Też mamy zakaz odwiedzin kogokolwiek. Czy twoje dziecię miało badane crp? Na co brała ten antybiotyk i jak długo? chyba mamy podobne historie...

Odnośnik do komentarza

~mama77777
Bad women daj znać po wizycie i profesora co zalecił. My też jesteśmy po dwóch antybiotykach ale zalecony mamy tylko dicoflor. Mati dziś ma dwa tygodnie. Też mamy zakaz odwiedzin kogokolwiek. Czy twoje dziecię miało badane crp? Na co brała ten antybiotyk i jak długo? chyba mamy podobne historie...

Crp w pierwszej dobie wyniosło 76, dwa antybiotyki do tego żółtaczka 18 i gorączka 38.9 - inkubator i dwie lampy, do tego rtg płuc i miliard innych badań włącznie z grupą krwi bo stwierdzili że może być konflikt jak ja mam 0rh+ a mąż Arh+ oraz wymaz krwi i moczu. Dodatkowo cały czas podpięta pod monitor tętna była i w ręce i nóżce welfron do podawania antybiotyku.
Druga doba crp 66, żółtaczka 13, bez gorączki.
Trzecia doba odstawili lampy bo żółtaczka zeszła, crp spadło do 18.
Czwarta i piąta doba bez inkubatora, crp do 10 spadło. Ostatni antybiotyk podali jej zanim ją odbieraliśmy ze szpitala.
Nie pamietam nazwy antybiotyków, mam to na jej wypisie a dodatkowo zleciłam zrobić kserokopię calej dokumentacji pobytu w szpitalu.

Co do probiotyku dostaje Diflos oraz witaminy. Chciałam kupić Vivomaxx ale bardzo ciężko go dostać i jest cholernie drogi - to najlepszy na rynku priobiotyk. Zobaczę co powie jutro profesor i co zaleci - dam na pewno znać!

A jak było u Ciebie???

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza
Gość mama77777

U nas bardzo podobnie. Dwie godziny po porodzie zaczął tracić temperaturę i kolor skóry, trafił od razu do inkubatora. Crp w pierwszej dobie 78, dostał od razu dwa antybiotyki o ile dobrze pamiętam ampicyline 2 x na dobe oraz gentamycyne 1 x dziennie. Crp w drugiej dobie 47, czwarta doba 18, szósta doba w normie, poniżej 6. W drugiej dobie również zoltaczka 11 i lampy, trzecia doba 10.8 też jeszcze lampy. Przez dwie doby go nie miałam dopiero w trzeciej dobie przynosili mi go na karmienie. Od czwartek doby mialam go przy sobie. Też miał posiewy krwi i moczu ale wyszły jałowe. (Mocz pobrali w trzeciej dobie dopiero już po podaniu antybiotyku więc myślę ze wyniki mogły być zafalszowane). Rtg płuc nie robili bo nie miał niewydolności oddechowej co niby nie wskazywało na zapalenie płuc. Jeszcze jakieś badania robili w tym przeciwdziała na opryszczke bo miałam w ciąży ale też wyszły ok. Więc nie wiadomo co miał za infekcje.
Powiedz mi czy zaszczepili ci małą z taką infekcja?

Odnośnik do komentarza

Izabel82
BadWoman welcome back :)
Mojej odpadł w niedzielę kikucik, w pt położna zdjęła klamerkę bo w szpitalu było jescze za wcześnie żeby zdjąć i po tym raz dwa odpadł, już też strupek poprzeczny. Młoda mi charczy przez sen... Ale już w tej fazie do wybudzenia, charczy skrzeczy... Też tak macie, tzn wasze dzieci?

Moja tak ma. Pislam na początku tutaj o tym, bo bałam sie ze cos jej jest..

Odnośnik do komentarza

~mama77777
Ja tez mam grupę krwi arh+ a mąż 0rh+ ale nie robili małemu grupy krwi.

Wyszło wam skąd ta infekcja?

Twierdzą, że to zakażenie wewnątrzmaciczne spowodowane 12 godz porodem z komplikacjami, ale ja w to nie wierzę! Jutro odbieram ksero calej dokumentacji i zobaczymy co tam będzie napisane.
Jak możesz, również poproś o kserokopię dokumentacji bo na wypisie połowy rzeczy nie ma...

Mnie niestety wypisali ze szpitala i z mężem codziennie przyjeżdżaluśmy do niej abym mogła ją karmić, choć przez nerwy nie miałam pokarmu 2 doby, wtedy kupiłam laktator elektryczny i jakoś poszło. W nocy odciągałam i przywoziłam jej pokarm. Wtedy też nabawiłam się zapalenia piersi - cholernie bolało!

Teraz zresztą też mam zapalenie lewej piersi, gorączkę i dreszcze - zdycham z bólu :-( zimne okłady nie pomagają, masuję te grudki a boli jak diabli! No i karmie "z pod pachy" oraz laktatorem odciągam
Co radzicie na zapalenie piersi z domowych sposobów?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwieccc

Bad.Woman, u mnie przy drugim zapaleniu skonczylo sie na antybiotyku. Mialam wysoka goraczke, dreszcze, kamien w zaczerwienionej i palacej piersi.
Dodatkowo stosowalam napary z rumianku (takie inhalacje dla piersi:)), rozbita i zimna kapuste, i bardzi dobrze robi masowanie tego miejsca "zapalonego" podstawa dloni (od nasady piersi po brodawke). Najlepiej pod prysznicem. Wspolczuje strasznie tego bo wiem jaki to bol i meka.
U mnie po leku szybko minelo...
Fajnie, ze do nas wrocilas:-)))
Szkoda, ze Wasze dzieciaki juz tyle przeszly. Ale teraz bedzie juz tylko lepiej !

Odnośnik do komentarza

Anorka
Sliczne są wasze maluszki, wszystkie. :-) slodziaki.
Magdalena to ta poduszeczka ortopedyczna? Jesteś zadowolona? A glowka lezy na plaskim, czy na tej poduszce wyzej? Tez zastanawiam się nad zakupem czegoś takiego, bo moja tez stale z głową na jeden bok i jeszcze tak wygnie że za siebie patrzy.

Tak, to ta poduszka ortopedyczna. Nawet całkiem fajna :) Ładnie w niej leży główka. Na główkę jest wgłębienie,a pod karkiem lekko wyżej.
Tu jest: http://allegro.pl/poduszka-ortopedyczna-dla-niemowlaka-motylek-i6026447430.html

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Boze dziewczyny ile przeszlyscie bidulki i dzieciaczki Wasze :***
Wspolczuje Wam bardzo :*
Moj Mati tez skrzeczy,normalne :)

Jeju..jestem zla matka :(
Wiem ze wstawalam co 2,5 godziny ale nie wiem chyba nie karmilam Matiego !! Snilam ze to robilam
Wzielam go do wyrka dla ulatwienia i co? Zasypialam..co ciekawe swita.mi ze budzilam sie z budzikiem co 2,5 godz.tego jestem pewna...ale nie plakalal..boze zaglodze go :(
Teraz siedzimy na cycu..niech je do konca...matko...jestem jakas noenormalna...dobrze ze kuzwa do rana tak nie bylo :( pieluszka czysta...boze chyba juz dam spokoj sobie ze spaniem razem..pierwszy raz mi sie zdaarzylo :(

Odnośnik do komentarza

Inga też nieraz płacze pomimo że jest najedzona i ma suchą pieluszkę. Właśnie od paru dni mamy takie wieczory, trwa to może z godzinę, ale mi się wydaje że to wieczność jak nie mogę jej uspokoić. Płacze aż się zanosi :(
I to jest ten sam schemat. Już przed kąpielą trochę jest marudna, ale na rękach się uspokaja. Kąpiel, ubieranie, czasem chwilę zabawy i karmienie jest ok. Karmie ją na leżąco, zaśnie przy piersi i jak wygląda jakby spała już porządnie zabieram jaj pierś i po chwili się budzi z przeraźliwym płaczem i nic jaj nie uspokoi. No to daje jaj znowu pierś i kolejny raz to samo :( Zasypia z reguły przy czwartym podejściu. A jak ją odkłada do wózka (śpi w wózku, bo w łóżeczku zaraz się budzi), to jeszcze z pół godziny ją bujam bo co chwilę oczy otwiera i się wierci.
Dziś już jej nie przekładałam, bo padłam razem z nią.
Myślałam że to może zmęczenie na nią tak działa, bo całe dnie prawie nie śpi, ale dziś że byliśmy pół dnia na spacerze to spała te pół dnia, a wieczorem to samo :(

monthly_2016_04/marcoweczki-2016_46117.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Nakarmilam i odlozylam do.lozeczka juz...cholera..nie dobrze tak :( jejku no..
Wczoraj powiedzialam poloznej zenpoprzedniej nocy za nic nie moglam obudzic synka..gilalam,zmienialam pieluche no nic..stwierdzilam ze hak nie placze to dalej spac
No to powiedziala ze jest za malutki zeby rzadko jesc w nocy...no i masz..dzis to samo...oho Mati oczy otworzyl chyba nie bedzie spal..dobrze..kara musi byc...nie placze..

Magdallena wspolczuje :* moze smoczka potrzebuje..albo sobie Ciebie "wychowala"corcia???
Moj Mati to sie nauczyl ze ja lece jak tylko uslysze placz..ale byl zdzwiony jak podeszlam za chwile..na jakies jego piate"Eee" hihi :D

Odnośnik do komentarza

Bad woman witamy z powrotem :) dobrze, ze juz jestescie! Duzo zdrowia zycze! Z tego co kojarze to przy zapaleniu trzeba przed karmieniem (odciaganiem) rozgrzac piers np prysznicem cieplym a po karmieniu oklad z zimnej ubitej kapusty. Mi pomoglo zmienianie pozycji przy karmieniu ale nie mialam goraczki. I niestety jak bedzie dalej goraczka to do lekarza po antybiotyk.
Misiakowata ze zmeczenia rozne rzeczy mozna zrobic. Jak Mati nie plakal to pewnie nie byl tak strasznie glodny :*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymqo35am0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ot0d95nz.png

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Dzieki Eff..:*..wlasnie znow go wzielam bo glodny jeszcze...wiem ze cos poplakiwal ale sie uspokoil...wiem ze mowilam do niego cos...ale nie karmilam..przeraza mbie to...teraz bede sie pilnowac...chce zeby byl zdrowy i przybieral na wadze

Odnośnik do komentarza

~-misiakowata30
Dzieki Eff..:*..wlasnie znow go wzielam bo glodny jeszcze...wiem ze cos poplakiwal ale sie uspokoil...wiem ze mowilam do niego cos...ale nie karmilam..przeraza mbie to...teraz bede sie pilnowac...chce zeby byl zdrowy i przybieral na wadze

Jak miałam niecały miesiąc to podobno zaczęłam przesypiać całe noce, wtedy nie było zaleceń, żeby budzić na jedzenie, więc moja mama choć zdziwiona karmiła mnie tak, jak się budziłam. I wszystko było i jest ze mną ok :) także nie przejmuj się aż tak bardzo :* a już na pewno od jednej czy dwóch nocy nic się takiego nie stanie,tak jak dziewczyny pisały - jakby był głodny, to by się upomniał :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, na którąś z Was monitor baby sensr? Ja właśnie przypadkowo odkryłam że mój nie działa jak należy. Mam poduszkę klin i normalnie jak robię codzienne testy to działa zaraz po wyjęciu dziecka. A teraz zapomniałam o nim zupełnie zdążyłam zmienić pieluche i już trochę karmić jak zauważyłam że on dalej sobie miga na niebiesko a przecież dziecka nie ma od kilku minut. Już mu nie ufam:(

Odnośnik do komentarza
Gość kamilllaa

Moja tez tak ma. Idzie sid wystraszyć, zwłaszcza jak mala się niecierpliwi. Od 4 z hskiem próbuje ja uspac a ona jak nie swiszczy to charczy, moj Kacper sie przebudza i mówi ze ona się dusi. Ale wszyscy mówią ze to normalne bo jak im cos zalega to nie potrafią odkaszlnąć. Tez mojej często sie ulewa i chlusta mlekiem wiec jak jej kropelka gdzies tam poleci to tak jest

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Dzieki dziewczyny..dzusiaj bede wiecej odpoczywac a w nocy sie pilnowac tych 2,5 regul przeciez to tez piersi maja byc oprozniane i mialy znak ze maja produkowac mleczko:)
Mati bidulek obudzil sie czas czkawka i placzem..zdrowy :)
Izabel tez mi sie zdarza kinnac jak karmie na le lezaco
Oj bola gnaty :)

Odnośnik do komentarza

Witam porannie, u nas znów słoneczko co mnie bardzo cieszy.
Wczoraj od 21 do 22 miałam istny horror. Pawełek tak strasznie płakał ze aż mu się oczka mokre zrobiły, prężył brzuszek i wogóle nie chciał cyca. Pod koniec to ja płakałam razem z nim. Dziewczyny chciały go wziąć ode mnie ale go nie oddałam bo wtedy z bezradności to bym ryczała na całego. Na szczęście noc przesłał dobrze. Obudził się o 2 o 4 i teraz o 6.45.
Misiakowata nie stresuj się. Mi też zdarza się usnąć w nocy i nie jestem do końca pewna karmiłam czy nie.
Jesteś najlepszą mamą na świecie (jak każda z nas marcóweczk).
Haniutek słoneczko ale się wycierpialas bidulko. Teraz bardzo uważaj na siebie. Olej kąty i to co mało istotne i wracaj do zdrowia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...