Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lilijka87

Chyba w tym roku będzie wzrost demograficzny :) właśnie się dowiedziałam, że kolega w sierpniu zostanie tatą. W lipcu za to koleżanka rodzi. Mam wrażenie, że nagle wszędzie widzę lub słyszę o ciążach. Ehh jeszcze władza pomyśli, że to dzięki nim :p

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Chyba w tym roku będzie wzrost demograficzny :) właśnie się dowiedziałam, że kolega w sierpniu zostanie tatą. W lipcu za to koleżanka rodzi. Mam wrażenie, że nagle wszędzie widzę lub słyszę o ciążach. Ehh jeszcze władza pomyśli, że to dzięki nim :p

a w telewizji jeszcze nie dawno mówili, ze polki rodzic nie chcą. :P i napewno wladza pomysli ze to dzieki nim. :P

Odnośnik do komentarza

kamillla
Lilijka87
Chyba w tym roku będzie wzrost demograficzny :) właśnie się dowiedziałam, że kolega w sierpniu zostanie tatą. W lipcu za to koleżanka rodzi. Mam wrażenie, że nagle wszędzie widzę lub słyszę o ciążach. Ehh jeszcze władza pomyśli, że to dzięki nim :p

a w telewizji jeszcze nie dawno mówili, ze polki rodzic nie chcą. :P i napewno wladza pomysli ze to dzieki nim. :P

Ale przecież gdy zachodzilysmy w ciążę to nie wiedzialysmy kto wygra wybory :D :D :D

Odnośnik do komentarza

Ernesto no właśnie zryczalam się po tym jak mi się głupio zrobiło,bo on zdrowiutki tam chasa a ja co?skumulowało mi się chyba..ech :)

Bad women i świat może byc miły ? Może gratuluję udanego poranka i smacznego(mniam)sniadanka :)
Ja zadowoliłam sie przenica w miodzie na mleku:)

Sylwia :* Nie powiem nie powie :)

Fabkowamama serdeczne gratulacje:)Powiem Ci,że bardzo wzruszyłam sie tym zdjątkiem..Jak Tobiaszek sie usmiecha jejku jejku..no ryczę no :D Cudowny :* Gratulacje jeszcze raz :*

Aga wpadamy do Ciebie na obiadek mmm :)U mnie dziś schab duszony z pieczarami,ziemniaki i jakas surówka,a może i ogórasek kiszony?:) Mniam mniam :)

Kalae to nieciekawie z tym ciśnieniem coś..rzeczywiście podwyższone..mam nadzieję,że leki coś pomogą..Może miał nosa Twój gin..Trzymaj się tam :)

Hehe no dali pińćset i raptem pełno dzieci hahahah

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Hej ,
Kamila współczuje juz tych bóli, mnie od 2dni brzuch mocniej boli,ale biorę no spa i jakos przechodzi,to co ty opisywałaś miałam z Adasiem, dzień przed CC,brzuch twardniał od góry, byłam pewna,że tak musi być, niestety na następny dzień pojawilam się na oddziale,robili rutynowo ktg i w biegu dosłownie podpisywałam papiery i mnie rozbierali do operacji, wody zielone,nóżka w pępowine owinięta,ale miał w pierwszych 5min 9pkt po 5min już 10pkt:) dzisiaj wspominam to spokojniej,wtedy to ryczałam dosłownie i mój wtedy nie mąż,masakra....
Idę doczytac was dalej...

Kasiu mnie te skurcze nie bolą. są nie przyjemne ale gdyby bolalo to juz bym byla dawno na ip. twój adaś był glowka w dol?? i ze wzgledu na ta nozke w pepowinie mialas cc?

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
kamillla
Lilijka87
Chyba w tym roku będzie wzrost demograficzny :) właśnie się dowiedziałam, że kolega w sierpniu zostanie tatą. W lipcu za to koleżanka rodzi. Mam wrażenie, że nagle wszędzie widzę lub słyszę o ciążach. Ehh jeszcze władza pomyśli, że to dzięki nim :p

a w telewizji jeszcze nie dawno mówili, ze polki rodzic nie chcą. :P i napewno wladza pomysli ze to dzieki nim. :P

Ale przecież gdy zachodzilysmy w ciążę to nie wiedzialysmy kto wygra wybory :D :D :D

no my nie, ale te co urodzą już pozniej wiedzialy :P

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

czarna.ana
kamillla
Lilijka87
Chyba w tym roku będzie wzrost demograficzny :) właśnie się dowiedziałam, że kolega w sierpniu zostanie tatą. W lipcu za to koleżanka rodzi. Mam wrażenie, że nagle wszędzie widzę lub słyszę o ciążach. Ehh jeszcze władza pomyśli, że to dzięki nim :p

a w telewizji jeszcze nie dawno mówili, ze polki rodzic nie chcą. :P i napewno wladza pomysli ze to dzieki nim. :P

Ale przecież gdy zachodzilysmy w ciążę to nie wiedzialysmy kto wygra wybory :D :D :D


Co i tak nie będzie im przeszkadzać by sobie przypisywać zasługi :)

Odnośnik do komentarza

kamillla
KasiaMamusia
Hej ,
Kamila współczuje juz tych bóli, mnie od 2dni brzuch mocniej boli,ale biorę no spa i jakos przechodzi,to co ty opisywałaś miałam z Adasiem, dzień przed CC,brzuch twardniał od góry, byłam pewna,że tak musi być, niestety na następny dzień pojawilam się na oddziale,robili rutynowo ktg i w biegu dosłownie podpisywałam papiery i mnie rozbierali do operacji, wody zielone,nóżka w pępowine owinięta,ale miał w pierwszych 5min 9pkt po 5min już 10pkt:) dzisiaj wspominam to spokojniej,wtedy to ryczałam dosłownie i mój wtedy nie mąż,masakra....
Idę doczytac was dalej...

Kasiu mnie te skurcze nie bolą. są nie przyjemne ale gdyby bolalo to juz bym byla dawno na ip. twój adaś był glowka w dol?? i ze wzgledu na ta nozke w pepowinie mialas cc?

Główka w dół, no chodziło mi bardziej o dyskomfort;) też bólu nie czulam,nawet dzień przed u znajomych byliśmy i nic mnie nie niepokoiło,dzisiaj jestem wdzięczna losowi ,że to był 41tc i miałam się zjawić w szpitalu... Mnie do dziś zastanawia jak moglam nic nie czuć? Tak mi się wspomniało po tych twoich bólach,wiadomo każda z nas ma/ będzie mieć inaczej:)
A dzisiaj już lepiej?

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

FabkowaMama
Witam Ciężarówki :)
byłam mało aktywną uczestniczką forum ale czytałam Was sobie regularnie a teraz się pochwalę swoim szczęściem: 3 lutego o 9.13 urodził się przez cięcie cesarskie nasz Tobiaszek :) ważył 2900 g, mierzył 50 cm długości i zdobył 10 pkt apgar :) już jesteśmy w domku, zdrow i szczęśliwi :)

Gratulacje:) Uśmiech pierwsza klasa:D

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
kamillla
KasiaMamusia
Hej ,
Kamila współczuje juz tych bóli, mnie od 2dni brzuch mocniej boli,ale biorę no spa i jakos przechodzi,to co ty opisywałaś miałam z Adasiem, dzień przed CC,brzuch twardniał od góry, byłam pewna,że tak musi być, niestety na następny dzień pojawilam się na oddziale,robili rutynowo ktg i w biegu dosłownie podpisywałam papiery i mnie rozbierali do operacji, wody zielone,nóżka w pępowine owinięta,ale miał w pierwszych 5min 9pkt po 5min już 10pkt:) dzisiaj wspominam to spokojniej,wtedy to ryczałam dosłownie i mój wtedy nie mąż,masakra....
Idę doczytac was dalej...

Kasiu mnie te skurcze nie bolą. są nie przyjemne ale gdyby bolalo to juz bym byla dawno na ip. twój adaś był glowka w dol?? i ze wzgledu na ta nozke w pepowinie mialas cc?

Główka w dół, no chodziło mi bardziej o dyskomfort;) też bólu nie czulam,nawet dzień przed u znajomych byliśmy i nic mnie nie niepokoiło,dzisiaj jestem wdzięczna losowi ,że to był 41tc i miałam się zjawić w szpitalu... Mnie do dziś zastanawia jak moglam nic nie czuć? Tak mi się wspomniało po tych twoich bólach,wiadomo każda z nas ma/ będzie mieć inaczej:)
A dzisiaj już lepiej?

Tak dziś jest lepiej... mała się rusza, nie łapią mnie te skurcze co chwile ( moze dlatego że leze w zasadzie od rana) teraz jak spałam to miaam wrazenie ze cos 2 razy mnie wybudziło sprawdzalam reka brzuch i byl twardy, ale pewnosci nie mam ze to skurcze.

wczoraj miałam ogólnie jakiś słaby dzien, wkurzona bylam od rana... mała sie slabo ruszala do tego te skurcze i spanikowałam.
ale po tym co mowisz to sie troche wystraszyłam

Odnośnik do komentarza

Renia współczuje tego czekania aż do piątku, tak to już mamy z tą służba zdrowia niestety...
Haneczkaa milczy....
Misiakowata już nieraz chce być po,aż mi głupio tak samo z tym myśleniem: ( taka już nasza rola niestety,po urodzeniu nie jest wcale lepiej bo dochodzi wtedy stres o dziecko, aby miało lepiej i w ogóle, bynajmniej ja tak miałam;)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Też mam takie wrażenie, że w tym roku dużo dzieci się urodzi :) U mnie na wsi (a to mała wieś, jak to mówią trzy domy na krzyż ), jedna niedawno urodziła, teraz moja kolej :) i jeszcze dwie urodzą na wiosnę (same chłopaki, tylko u mnie dziewczynka :D ). I mój kuzyn, też taki stary koń jak ja ;) w czerwcu będzie miał pierwsze dziecko :) W mojej pracy też trzy porody się szykują.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Kamila no nie chciałam cię straszyć,a widzisz dzisiaj masz lepiej to może ty za dużo chodzisz i robisz? Może staraj się dużo leżeć raz po raz nogi w górę i będzie lżej? Mi to teraz pomaga

Lilijka ma rację rząd sobie przypisze zasługi :D może i nienormalna jestem ,ale tak mi jakoś że no żaden nas nie dotknął i będzie śmiał zasługi sobie przypisywać? :D

A rano gadali,że PIS chce od drugiego i kolejnego dziecka( od kwietnia), PO aby na pierwsze też dawali bez dochodu,a nowoczesna aby na pierwsze ,drugie czy kolejne był wliczany dochód, projekt już w sejmie( od lipca by mieli płacić) :D

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Kamilla, po prostu trochę więcej odpoczywaj i obserwuj swoje ciało. Jak faktycznie coś Cię będzie niepokoić jedź na IP, lepiej chuchać na zimne :) Bez paniki, takie skurcze to na tym etapie ciąży norma :)

Ja puściłam już drugą pralkę, obiad się robi.

Co do ciąż i dzieci, to też zauważyłam, że jest jakiś wysyp :D Wśród moich znajomych kilka dziewczyn w ciąży. No ale co, dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

przecież wiadomo że przejdzie tylko to co pis będzie chciał, to że tamte partie jakiś projekt złożyły to jakby nieistotne bo to nie przejdzie.
jak dla mnie to te 500+ to jedna z największych łapówek w historii

Odnośnik do komentarza

maqdallena
ortoda
Dziadek lubi pszczoły i miód:D ale ma swoją pasiekę wiec z tego juz nic mu nie kupie : D
Może w końcu coś wymyślę ale idzie mi to strasznie.

A może jakaś książka o pszczelarstwie? Albo jakieś akcesoria, gadżety dla pszczelarzy? Coś na pewno w tej dziedzinie jest, tylko gdzie to kupić na już?

Albo kilka pszczol ?;)))
Ja co prawda nie mam juz dziadkow, ale kupowalismy prezent dziadkom T. I zdecydowalismy sie na komplet filizanek z Cepelii:) uwielbiam ich wyroby, ale wiadomo - o gustach sie nie dyskutuje !:)

Kamilla, nie moge dac Ci nazwy swojego "wspomagacza" - niebezpiecznie jest dzielic sie takimi informacjami na forum ;))))))

Misiakowata, mysle, ze ciezej nie bedzie (chyba, ze piszesz o ciezkim brzuchu!). Mysle, ze bedzie caly czas podobnie, tylko po prostu dlugie pozostawanie w naszym stanie tak sie konczy. Mysle tez, ze jakos latwiej zaakceptowac zle samopoczucie w 38 tyg niz w 34. W 38 juz odliczasz dni, a 34 to jeszcze by wypadalo troche "pocierpiec" jak sie da:)

Renia, no tak to jest z podejsciem do pacjenta. Licza sie ich plany...bo my mozemy czekac. Ja tez tego doswiadczylam, gdzie chcieli mnie zatrzymac dodatkowy weekend (ktory moglam spedzic z T.i kotkami, jedzac normalne rzeczy, nie sluchajac chrapania). A w wypisie podali - stan pacjentki : bez zastrzezen czy cos w tym stylu, i zalecenia - ktg w pon, liczenie ruchow, przyjmowanie euthyroxu (!!!!!!!!), ktory przyjmuje od 7tc! I cale szczescie, ze moj lekarz mnie wybawil ;) ale wiesz, Ty i tak juz rodzisz wiec zacisnij zeby, poczytaj cos i zleci:) moze w miedzyczasie cos sie jeszcze zmieni...

Dzis pani w miesnym (wiec zna sie na rzeczy!) powiedziala, ze mam nisko brzuch ! A ja "helolllllll????!!!"
No ogolnie to juz czuje, ze za kilka dni rodze. Te pobolewania na okres, i takie wrazenie, ze Eliza jest nizej (czasem bol pachwin, bioder z dwoch stron). Szykuje sie dzieciak;)
U mnie dla odmiany na usg 3d (gin na moment przelaczyl w szpitalu) miala strasznie skwaszona mine... ;) cos czuje, ze rosnie mi mala kaprysnica ;) ale ja tez taka bylam (?);)

Kalae, popijaj rooibos na to cisnienie. Podobno je obniza. W szpitalu jedna z chrapiacych miala strasznie wysokie. Dawalam jej kilka razy dziennie rooibosa i z dnia na dzien bylo lepiej. I sie nie przejmuj. Bo to tez czynnik, ktory moze miec wplyw na podwyzszenie cisnienia...

Aaaa no i mam szlafrok! ;))) juz sie pierze:-D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
Hejka wtorkowo !

Kamilla, budzilam sie w nocy i o Tobie myslalam (nie, nie- chodzi o te skurcze ;)))
Az balam sie zajrzec na forum ;) myslalam, ze przeczytam : o 3:00 odeszly mi wody, malYYY ;))) ma 5 kg i 76cm ;)))
Ale nie przeczytalam nic niepokojacago wiec ufff:)

Maqdallena, kuruj sie. Spij duzo, pij miod i cytryne! Ja ostatnio wyszlam z zapalenia zatok spiac po 18 h na dobe i popijajac leczniczy napar przez pozostale 6;) a jak sie nie poprawi to lec do lekarza!

Tak Was czytam, i ja chyba jeszcze nie mialam prawdziwego skurczu... Bo dobra, mam czasem bole jak na okres ale one sa takie jednostajne- moga trwac godzine i sa lekkie. Nie moglabym nawet skupic sie nad ich regularnoscia bo jej nie ma - jest ciagly bolik ;) a to twardnienie...hmmm... To chýba tez z raz mialam takie prawdziwe spiecie w dole brzucha... A reszta to chyba Eliza :)))
Ogolnie codziennie mi sie snicie :) dzis znow cos bylo, ale nie pamietam co ;)
Wczoraj mielismy zajecia w SR o porodzie. Podobno w Toruniu jest teraz taki tlok wsrod rodzacych, ze musieli w koncowce stycznia i teraz ostatnich kilka dni dostawiac lozka. A z 2 godzin po porodzie, robilo sie 30 min bo musieli pacjentki wyrzucac na oddz.polozniczy bo juz kolejne czekaly do porodu!
Mam nadzieje, ze jak z Maqdallena tam trafimy to juz sie przeluzni;)
Ahhh i to, co mi utkwilo w pamieci, a raczej to, o czym tu nie pisalyscie, to to, ze na czas skurczu partego w 2 fazie porodu, trzeba zamykac oczy bo pekaja naczynka strasznie.

Dobra to lece po ten szlafrok. Wczoraj, madra glowa wybrala sie do sklepu o 17:00 !!!! Nie pomyslalam, ze sklepy przeciez zamykaja :p

Milego dnia !

Z tymi oczami to jest 100% racji!!!!! Moja mama mnie przestrzegala bo jak mnie rodzila to nie zamykala oczu. I wygladala jak krolik bo cale bialka czerwone miala.
Wiec uwazajcie dziewczyny!!!!

A leniwcu Ty i Twoje sny.... To juz nie da sie opisac... :D

Ja wrocilam z pracy i wcale nie chcieli mnie wypuscic :D Ciagle dopytywali a co a jak a czy wszystko naszykowane :D
O mezulka sie wypytali co mu bylo i wogole... ehhh myslalam ze nie wyjde :D

Mamy jeszcze jedna dziewczyne w ciazy w piatym miesiacu i ona ma teraz taki brzuch jak ja na koncowce 8 :D hehe Az sie zdziwilam... :D

Gratuluje udanych wizyt!!!
Kamilla super ze dzis wszystko ok :D

Dobra lece Was czytac bo tyyyyyyle napisalyscie ze nie wiem od czego zaczac....

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia83
Ale jestem zla dziewczyny... Mojego lekarza dzis nie ma, przyszedl inny I zmienil mi termin cesarki na piątek...bo tak. Bo to pan ordynator i sie najpierw musi swoimi pacjentkami najpierw zając. Nosz kurwa. I na h.j ja tu od poniedzialku kwitne? A dziecko w domu czeka. Eh...

Renia a moze zadzwon do swojego lekarza i z nim pogadaj. Powiedz jak jest i wogole... Noi ze Marcoweczki dalej nie moga czekac bo kolejka jest juz zaklepana :D hehe

A moze on pogada z ordynatorem...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

FabkowaMama
Witam Ciężarówki :)
byłam mało aktywną uczestniczką forum ale czytałam Was sobie regularnie a teraz się pochwalę swoim szczęściem: 3 lutego o 9.13 urodził się przez cięcie cesarskie nasz Tobiaszek :) ważył 2900 g, mierzył 50 cm długości i zdobył 10 pkt apgar :) już jesteśmy w domku, zdrow i szczęśliwi :)

FabkowaMama gratulacje! Tobiaszsk tez byl ułożony pośladkowo jak Fabianek? Dobrze ze jesteście w domku. Cieszcie sie sobą nawzajem:)

Renia83
Ale jestem zla dziewczyny... Mojego lekarza dzis nie ma, przyszedl inny I zmienil mi termin cesarki na piątek...bo tak. Bo to pan ordynator i sie najpierw musi swoimi najpierw zając. Nosz kurwa. I na h.j ja tu od poniedzialku kwitne? A dziecko w domu czeka. Eh...

No Renia nie fajnie Cie urzadzil. Ty juz nastawialas sie i szykowalas sily na jutro a tu musisz jeszcze czekac:/ w tą strone jest duzo gorzej niz jakby cc mialo Cie czekac z zaskoczenia bo kolejne noce oczekiwania i nastawienia się i jakby nie bylo stresu dla Ciebie i Malenstwa.

Ja tak samo jak Kamila i Misiakowata nie mam juz Dziadkow. Ale do tego masażeru stop mi sie jeszxze skojarzyły fajny komplet recznikow z nadrukami "najlepszy dziadek" w centrach handlowych idzie takie kupic.

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Od 12 na miescie w końcu wróciłam do domu.
Kupiłam masażer do nóg i stwierdzam ze tez chce taki :D szczególnie teraz by się przydał
Szczęście mam ze dziadkowie jeszcze żyją. Tylko babcia ostatnio kiepska, bardzo mnie to martwi. Pisałam wcześnie ze byla w szpitalu teraz wyszła le znowu słabnie. Cos się dzieje, kolejne badania przed nią. Z nimi jestem bardzo zżyta bo od małego po rozwodzie moich rodziców, z mama mieszkałam z nimi. W zasadzie dopiero od roku z mężem mieszkamy osobno. Tak razem mieszkaliśmy. Chciałabym żeby babcia doczekała aż Wojtuś sie urodzi- kolejny prawnuk. Ta opieszalosc lekarska i to ze wszędzie trzeba o wszystko walczyć to straszne.
Musze się położyć bo brzuch od góry caly twardy.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Lilijka87
A mi się też dziś śniła, któraś z Marcówek. Po obudzeniu jeszcze miałam w głowie nick i sobie myślałam, że muszę się z wami tym podzielić! No ale przecież nie byłabym sobą, gdybym to zapamiętała :p ehh nawet nie pamiętam kontekstu snu...

I przyłączam się do tych co nie czują skurczy. Pisałam kiedyś o jednym ale to chyba jednak nie było to bo... no bo jak poszłam do wc to przeszło :p Napinania brzucha też jakoś nie odczuwam za specjalnie. Tylko jak dotknę to wiem, że się spiął i tyle. Choć ostatnio lekarz mówił, że jest lekkie rozwarcie ale szyjka dalej twarda i nieskrócona.

Sylwia tak sobie myślałam wczoraj o waszej sytuacji i na Twoim miejscu lub męża lub siostry albo najlepiej wszyscy naraz - poszłabym do ojca i mu powiedziała, że ma zakaz przebywania w tym domu i jeśli nie wyniesie się do 15 minut to dzwonicie po policję. Wiem, że mama tego nie chce ale myślę, że w końcu zrozumie. Z drugiej strony też widać, że boi się sama podjąć jakieś kroki, więc może nawet nie będzie mieć do was o to pretensji. Zmierzam do tego, że jego mieszkanie z wami może się źle dla was skończyć. A dobrze, że po tylu latach coś jednak dzieje się w tej sprawie i szkoda byłoby to zmarnować!

Lilijka wlasnie moja siostra tak naskoczyla na mame wczoraj. Troche za bardzo bo az sie zanosila placzem. Bo mama powiedziala, ze ona go z domu nie wyrzuci, ze gdzie on będzie mieszkal. Itp. A mi babka powiedziala wczoraj w opiece, ze lepiej wycofac sprawe jak my sie nie stosujemy do zakazu sadu. Dzisiaj przyszlo zawiadomienie z prokuratury, ze ma zakaz przebywania w domu. I kazdemu z nas przyszedl ten list. Stary dalej jak lezal na kanapie tak leży i skur.... je dalej za darmo. A mama pier... ze duzo sie zmienilo. A ja jej mowie zeby zagonila dziada do roboty i ze nic sie nie zmienlo. To ona do mnie, że to jest sprawa o znecanie a nie o to, ze nic nie robi. I jeszcze byla w kosciele i zaczela pier... o wybaczaniu. Ona sie juz lamie dziewczyny a ja zaczynam miec do niej coraz większy zal.
Najgorsze jest to, ze z nia trzeba delikatnie rozmawiac bo jej juz psychika pada. Nawet psycholog powiedziala, ze bez terapii ona sobie nie poradzi. Ja rozumiem, że ona ma za dobre serce, ale ile mozna :(

Sylwia wczesniej mogliscie nic nie wiedziec i zakazie ale jak juz przyszly listy z prokuratury to moim zdaniem bez konsultacji z mama powinniscie go wyrzucic! Sory ale jesli mama bedzie miala o to pretensje to mozecie powiedziec ze bardziej lliczycie sie z bezpieczenstwem swoim i swoich dzieci niz z jej zdaniem. Wydaje mi sie ze ona moze Wam za to jeszcze podziekowac jak bedzie chodzic na ta terapie. A jesli jej sie to jie spodoba to zawsze moze udac sie w podroz ze swoim mezem...

Uwazam ze w tym przypadku wartoscia NADRZEDNA jest bezpieczenstwo Twoje Twojego meza siostry siostrzenca a potem Martynki!!! I NIKT nie jestes mi w stanie wytlumaczyc ze jest inaczej.

Ja bralabym sprawe w swoje rece i w tym wypadku nie patrzyla na mame.... Przykre ale wolala bym pretencje niz ciagly lek przed tym co moze sie stac i ze wtedy nikt nie bedzie mogl mi pomoc...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...