Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Lilijka87
Czy przy jednym karmieniu dajecie jedną czy dwie pierdsi? Wcześniej dawałam z dwóch no miałam mniej pokarmu. Teraz jest go zdecydowanie więcej i nie wiem czy dalej dawać z dwóch czy lepiej jedną?

Ja daje jedna. Ale nie wiem czy "krolowa mlecznych zastojow" jest wzorem do nasladowania;)))
Nowe mamy- gratki :)
Ernesto, czekamy na fotki!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza
Gość magdalenka851

Leniwiec a skąd to zapalenie przeziebilas czy za dużo mleka? Ile czasu Cię to bolało zanim pojechalas do lekarza i czy biorąc antybiotyk nadal karmisz? Ja też mam tendencje do zastojów ale zazwyczaj ciepły okład,masaż i odciaganie /karmienie dawały rade. Swoja droga zawsze sie bałam co by było jakby to nie pomoglo.
Mój starszak sie dzis obudził z kaszlem krtaniowym....no i pięknie! Zaraz pewnie my z młodym w szpitalu wylądujemy! Czy te zakochane choroby nigdy nas nie opuszcza? Czy Wasze dzieciaki też tak chorują czy tylko mój jest ewenement na skale swiatowa?! Ręce i cycki opadaja

Odnośnik do komentarza

Ernesto, królewnaz drewna, Iza, asiazet gratulujemy!!! Czekamy na fotki.
Mamą w szpitalach oby dzieciaczku szybko jyz wyskoczyly i was nie męczyły.
:D zrymowało się
Mój od 16 po karmieniu znowu zaczął się prężyć. Trochę puszcza bąki to kupę zrobi, a potem dalej się wygina i cos spać nie może. Juz 3 z rzędu taki dzień. Wszystkie inne pory tylko je i śpi a tu to. Wczoraj to przesunął to nawet trochę na wieczór.
Bądź mądry skąd sie to bierze.
Propo karmienia mi dziś tez sie przysnelo i maly spal od 2.17 do 7.00 i jeszcze musiałam go obudzić. Jyz nie wiem czy można mu pozwolić na tak długie spanie?? Ostatnio na wadze przybrał bardzo dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Asiazet gratulacje :)
Megi powodzenia :)
Ja mam wlasnie ktg i zero skurczy ja pier... zajebiscie poprostu dzisiaj jestem 11 dni po terminie. Dzisiaj sie mnie polozna pytala czy jest mozliwe, ze zaszlam w ciążę później czy okresy mam regularne. No nie mialam. Ale nikt tego nie sprawdził i moze wg termin mialam na teraz. Jakie to wszystko poje... trzymam kciuki zeby wszystkie urodziły przede mna tzn. Przed 11 dniami po terminie. Wczoraj jakas pizda powiedziala, ze nawet jakby mi tam granat włożyli to by mnie nie ruszyło. Pocieszajace :/
Misia napewno cos się ruszy. Bądź dobrej mysli.
MamaMi super,ze samo sie cos zaczyna dziac :) moze sie rozkreci.
RedNails współczuje tego siedzenia w szpitalu. Bezsensu :/

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny, ale niewiem czy to ruszy.

Sylwia921125, bardzo ci wspolczuje. Kurde, ze nikt wczesniej nie wpadl, by sprawdzic ze moze kwestia jest w terminie? Jakos po usg mozna bylo to sprawdzic.
A jak ci wychodzil termin na pierwszych usg?

Ja juz tez zaczynam przeliczac termin, ale ja miałam okresy zawsze co 26-28dni.
Musiala by sie owulacja wyjatkowo o tydzien az przesunac w czerwcu, zeby moj termin byl zly.
Do usg pierwszych nie mam dostępu, sa w dokumentacji i nie chce mi sie tam juz jechac, pytac.
Ehh, juz sie teraz nic nie poradzi, trzeba wyczekac do porodu, kiedy by on nie byl.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Ernesto, królewnaz drewna, Iza, asiazet gratulacje dziewczyny :-)

Sylwia współczuję! Co teraz mają zamiar robić? Może zrobią cc ?
Tak naprawdę mając porównanie i moje porody gdybym miała trzeci raz rodzic to wybrałabym cc. Przeżyć dwie pierwsze doby i juz z górki..

Odnośnik do komentarza

nati91
Trzymajcie się dwupaczki! Wysyłam Wam dobre fluidy :)
Maqdallena współczuję sytuacji, bądź dzielna, już niedługo :*
Gratuluję dobrych wyników :)

Moja mała przy karmieniu czasem zaczyna się wyginać - robi plecy w "c" do tyłu lub do przodu i kręci główką, przy tym cały czas trzyma sutka i ssie i wyciąga go na wszystkie strony... o co może jej chodzić? Miała tak któraś? Raczej nie chodzi o to, że chce puścić, bo by po prostu puściła... tak samo po karmieniu często się wygina, jak ją podnoszę do odbicia, to ma plecy w "c" i nóżki jakby siedziała po turecku... i przy tym robi śmieszne minki :) czy mam się czym martwić?

Nati moja Majka też tak robi, nie wiem czemu trzymając wtedy butelkę w buzi :) sorki że dopiero teraz ale jestem daleko do tyłu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Olka nieźle z banana na butelkę :D
Kochane czy wasze maleństwa są tez takie niecierpliwe. Wojtuś ma ponad tydzień ale czy się go przebiera czy kapie to nie potrafi leżeć spokojnie. Raczej zawsze sobie popłakuje. Juz nie pamiętam dokladnie ale córka raczej spokojnie leżała i nie plakala tak przy wszystkim. Potem czlowiek głupieje czy cos mu jest czy poprostu taki niecierpliwy. Może dopiero starsze dziecko potrafi bardziej ze spokojem uleżeć?? Ja jest u was?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

~magdalenka851
Leniwiec a skąd to zapalenie przeziebilas czy za dużo mleka? Ile czasu Cię to bolało zanim pojechalas do lekarza i czy biorąc antybiotyk nadal karmisz? Ja też mam tendencje do zastojów ale zazwyczaj ciepły okład,masaż i odciaganie /karmienie dawały rade. Swoja droga zawsze sie bałam co by było jakby to nie pomoglo.
Mój starszak sie dzis obudził z kaszlem krtaniowym....no i pięknie! Zaraz pewnie my z młodym w szpitalu wylądujemy! Czy te zakochane choroby nigdy nas nie opuszcza? Czy Wasze dzieciaki też tak chorują czy tylko mój jest ewenement na skale swiatowa?! Ręce i cycki opadaja

Zaczelo mnie bolec po nocy kiedy mala przespala 6 h. Ale dzien wczesniej zmoczyl mnie deszcz. Podejrzewam tez, ze moze Eliza nie dojada ile trzeba z piersi. Lekarz znow powiedzial, ze przyczyny nie ma- po prostu niektore piersi maja tendencje do zastojow. U mnie zastoj robi sie w jednej. Juz raz mialm to ale mialam tylko stan podgoraczkowy i bolalo mniej. Teraz bylo okropnie i na drugi dzien poszlam do lekarza. Bo nawet Eliza nie moglam sie zajmowac. Dreszcze mialam nawet jak goraczka spadla. Karmie nadal z antybiotykiem- mozna. Trzeba tylko uwazac na kupki dziecka. Zeby nie miala rozwolnienia. I jak cos podac kropelki biogaia (pomagaja podobno na problemy z brzuszkuem i kolki).
Wiec zobaczymy... ja juz czuje sie o niebo lepiej. Nawet karmie z chorej piersi. Bo wczoraj tylko laktator byl do popoludnia.
Sylwia, trzymaj sie dzielnie. Szpitale demotywuja niestety. W koncu urodzisz:)
Dziewczyny czy Wy tez sie tak pocicie w pologu ? Ja sie przebieram w nocy 3 razy...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
strunka7777
Misiakoeata, odpocznij sobie, korzystaj ze słońca i troche przystopuj. Moze troche odpoczynku Tobie sie przyda i dystansu. Jedynie pozwól sobie na dżdżownice ruchy :) moze zmiana obecnego,trybu pomoże...
Tule mocno!!!

wlasnie wole cos robić,żeby nie myśleć..byłam pełna energii..nawet jak ide to po czasie lapie sie na tym ze jestem w ciazy i cos mnie boli..no ale ten 1 cm rozwarcia tylko mnie załamał i bumm..zaczelo mnie wszystko bolec i straciłam chęć na sex..Moj P.zreszta tez..bo co to za przyjemnosc kochac sie tylko dla spermy i musu,zwlaszcza ze tam juz niezle boli..nie wiem..nie wiem..przestane na siebie uwazac i bede robic wszystko i kupie sobie te liscie malin..
i ugotuje jutro jajca do swieconki..moze dzidzia czeka az pojde do kosciola? :D

doła mam,bo boje sie ze 2go mnie dadza na wywolanie..ze bede oporna na ich sztuczne prolaktyny,potem oxy..a jak wkoncu sie uda to nie bedzie mial mnie kto odebrac i 3 dni bede sama z noworodkiem bo P.musi wyjechac..tego sie boje najbardziej..w dupie ze swietami itp

no ale zobaczymy..przezyje..jakos...najwzyej wywioza mnie do wariatkowa i wykapia w błocie ze snu badwomen :)

Witam wszystkie mamusie długo mnie nie było, ale doglądam cały czas gratulacje szczęściarom, które mają już dzieciaczki w domku :) misiakowata30 nie łam się miałyśmy ten sam termin nie nie jesteś sama ja też czekam i fisiuje, seks sprzątanie nic nie pomaga trzeba chyba przestać ciągle myśleć chociaż jest ciężko we wtorek na oddział mam już trafić i pewnie będą wywoływać :( uparciuchy te nasze dzieciaczki, ale trzeba być dobrej myśli.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh5rsy2iro.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Poce się jak norka (norki się pocą? Chyba tak bo skąd to powiedzenie?!). W każdym razie poce się, sikam jak najęta. Już wiem czemu mamy tyle pić :)o odwodnienie łatwo. Dobrze, że chociaż się nie ślinę bo wtedy to bym była sexi mamą jak się patrzy!

Sylwia wiem jak czekanie dobija. Dlatego też bardzo mocno trzymam kciuki by coś się ruszyło. Pamiętaj, że ja miałam dwa cm rozwarcia przez ponad miesiąc i dopiero przy porodzie poszło więcej

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

ortoda
Olka nieźle z banana na butelkę :D
Kochane czy wasze maleństwa są tez takie niecierpliwe. Wojtuś ma ponad tydzień ale czy się go przebiera czy kapie to nie potrafi leżeć spokojnie. Raczej zawsze sobie popłakuje. Juz nie pamiętam dokladnie ale córka raczej spokojnie leżała i nie plakala tak przy wszystkim. Potem czlowiek głupieje czy cos mu jest czy poprostu taki niecierpliwy. Może dopiero starsze dziecko potrafi bardziej ze spokojem uleżeć?? Ja jest u was?

Ortoda powiem tak, mój Miki nie popłakuje, on się drze jakby go ze skóry obdzierali. Jedynie w wanience jest spokój.

Odnośnik do komentarza

Zanim Was nadrobię to powiem Wam ze dzos mam szpitalny kryzys!!! Juz sie pobeczałam mojemu do słuchawki ze mam dość, dziewczyna obok wlasnie na porodowke poszla nangle ja wzięli....a ja tu ćwierknę jak ten buc! Frustruje mnie to i wkurza, przeciez na sile małego nie wyjmę, a jutro ta próba chciałam naturalnie zeby poszlo :(:(ale widzę nie jest mi dane:(:(
A moj mnie opuerdzielil ze zamiast sie cukeszyc ze dziecko donoszone to ja przeżywam!!! Kuzwa to mi pomógł!!

Odnośnik do komentarza

Gratulacje asiazet!

Dzięki Olka, może to nie jest nic nienormalnego w takim razie :) wizyta u lekarza dopiero za miesiąc, także wolałam Was dopytać ;)

Ja śpię w samej bieliźnie, bo inaczej właśnie się strasznie pocę. Zwłaszcza między cyckami :p

A w ogóle misiakowata, tym jednym cm się nie przejmuj! Ja jeszcze o 20 nie miałam żadnego rozwarcia pomimo skurczów, a o 1:40 już córcia była na świecie :) a i ja na przykład nie czułam zupełnie, czy mi się tam coś rozwiera, no ale to było w trakcie porodu, więc może inaczej się czuje, jak te skurcze są takie mega bolesne.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
nati91
Izabel, gratulacje! :)
Misiakowata, przytulam :* bądź dzielna na tej ostatniej prostej, nagroda jest tuż tuż :*

A ja jestem wyrodną matką :( byłam dziś zła, bo córcia nie chciała zasnąć bez cyca, a ja myślałam tylko o tym, że jak tak dalej będzie, to będę uziemiona i nie będę mogła sama nigdzie wyjść na dłużej :( a teraz jak śpi mój aniołeczek, to jest mi tak przykro, że w ogóle tak mogłam myśleć...

Kochana nie jesteś! :)
Poczekaj jak dorośnie będzie niewiele lepiej ;)


Dzięki :* właśnie tego się boję :p ale jak to mówią małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci- duży kłopot...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...