Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Kochane Marcoweczki. Ja w szpitalu na obserwacji pojedyncze skurcze ale nie wiem czy cos sie rozkręci...
Okolicznosci przybycia na ip masakryczne. Całą droge sie przemodlilam ale teraz już stabilnie. Noc mialam niespokojna. Wielokrotnie wstawalam. O 1 w nocy probowalam rozruszac Malutką ale spala i nie dawala sygnalu. O 3.30 poszłam do kibelka i zalalam kibel żywą krwią. Przerażenie. Kilka minut porem siedzialam w aucie jechaliśmy do sxpitala i modlilismy zeby Malutka wytrzymala a z tego stresu mojego ona sie nie ruszala. Nic mnie nie bolalo poprostu czulam jak zalewa mi podpaske ciepła krwią:/ Boze ile stresu sie najadlam:(
teraz krwawienie ustalo, plamie na brazowo ale to jest ok, 3 ktg ok, usg tez, Malutka sie rusza,rozwarcie na dwa palce. Nie zrobili cc bo jest stabilnie lozysko i wody ok czekam na poród naturalny. Btw w pon mialam masaz szyjki po którym krwawilam wczoraj dwugodzinny spacer po parku i seks o 18- wg lekarzy wszystko sie skumulowalo:/ oby juz sie zaczelo i Malutka byla ze mną. Bede dawac znac na bieżąco-narazie mam sie wyspac przed porodem

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Olija no to Cie córcia nastraszyła..miłych snów zatem :-)

Kotka ja bym chętnie dzis poddała sie cc !! Od kilku dni czuje sie tak do kitu ze to wszelkie pojęcie przechodzi. Super ze do ostatniej chwili możesz być w domciu :) ale pewnie juz przebierasz nogami :D

Odnośnik do komentarza

Cześć Marcoweczki!

Na poczatku chciałabym pogratulować wszystkim nowym mamusiom i podkreślić ze szczerze podziwiam Was za to co przeszlyscie lub dalej przechodzicie. Wszystkie zdjęcia dzieciaczkow były przeslodkie i cudowne. Gratuluje jeszcze raz!

Trzymam kciuki za te z nas w szpitalach i jadące niedługo na porodowke lub cc! :)

Barcelona wspolczuje straty kotki, wiem co przezywaliscie, nasz piesek po wstępnej diagnozie prawdopodobnie ma nowotwór jelit lub zoładka i tez jest ciężko.

Nie odzywalam się parę dni ale zawzięcie Was czytalam. Teraz jest troszkę spokojniej na forum bo moim zdaniem juz dużo omowilysmy i my z końca miesiąca nie piszemy o wszystkich dolegliwościach :)

Ja miałam ostatnie 2 dni i 2 noce tragiczne samopoczucie. Wystarczyło ze się zdenerwowalam lekko lub posiedzialam godzinke i miałam ogromne skoki ciśnienia. Jak lezalam to było ok. W sumie nie wiem czemu nie pojechałam na IP może dlatego ze mały się normalnie ruszał albo uaktywnił się mój lęk przed szpitalem :) skończyło się lekkim odwodnieniem i potwornym bólem głowy. Apap poszedł w ruch.

Cały czas mam skurcze przepowiadajace i powiem Wam ze branie przeciwbólowych nie powoduje zmniejszenia ich odczuwania. Bola tak samo ;) jutro rano wizyta i ktg.

Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Olija, KotkaB trzymam, więc kciuki!

Renia, a czemu jest potrzebne małej echo serca? Nie przypominam sobie byś pisała o podejrzeniu jakiejś wady, a jeśli tak to przepraszam za przeoczenie.

Kalae czyli tragedii nie ma. Ciekawe jak będzie u mnie?!

Jak mąż skończy pracować to też idziemy na spacer. Ale kilkugodzinny? Nie wiem czy dam radę bo ostatnio po pół godzinie dostałam kolki :( masakra!
- Gdzie jesteś kondycjo?
- Tam gdzie twa figura, zmysłowe ruchy i ciało bez rozstępów!

Odnośnik do komentarza

~kalae
Co do kp to pielegniarki z noworodkow nas chwala, choc ja nie mialam pewnesci czy ona je czy sie bawi i tym samym czy cos leci. Przystawiali mi ja juz po cc po przewiezieniu na sale pooperacyjna, chyba tez cos zjadla wtedy.
Na razie ja oddaje na noc.

Lilijka no ja tez juz sie zastanawialam gdzie pojechac mam. Ale przyjeli, wiec ok.
Jola no z rozwarciem bylo kiepsko bo o 23 przy ostatnim badaniu bylo niespelna 5 cm.

Gratulacje wszystkim nowym mamom :)

E no to super :) Dobrze,że w nocy odpoczywasz,to ważne przed powrotem do domku :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Mój łobuziak dziś spał prawie 5 godz. Ma melodie do spania po mamie. Ja od 40 godz jestem bez leków przeciw bólowych.

Cztam was na raty a potem nie pamiętam co miałam odpisać, więc to co pamiętam.
Olka dobrze ze w końcu się tobą zajęli. Teraz masz uważać na siebie bo musisz mieć siłę dla Majeczki.
Trzymam kciuki za dzisiejsze mamusie. Szybkich i lekkich porodów.
Misiakowata tule mocno i w pełni rozumiem,tyle że ja mam tak upierdliwego ojca.
Ciekawe co u Haniutka i Zosi.

Odnośnik do komentarza

Siemacie :D
No tak ,ma rację Ortoda..spałam i wstałam nie dawno..
usnęłam po 4,a o 6 juz mnie obudził Mati i coś..chyba skurcze przepowiadające,albo kiwi chciało wyjść nie wiem..
Bolało,3 razy siku szłam przez godzinę..brzuch twardy od góry,ból podbrzusza i pleców,ból głowy (ząb dał mi wolne).
Teraz piękę kuraka i na 16.30 lecę do gin..hm ciekawe czy te bóle w spojeniu coś wykombinowały :)

Lilijka i inne dziewczynki z terminem,działajcie kochane ile można..wiedziałam,że murzynek to zabobon hehe,mogłam zrobić ..w sumie jeszcze mam czas 2 tygodnie na to :)
Dzieki Ernesto-mogłam Cię posłuchac i od razu polecieć do dentysty..no ale..biorę antybiotyk i jest "lepiej" :D
Monimoni świetnie sobie poradziłaś :D ale historia z kupą :D
Badwomen dlatego ja dziś robię obiad hehehe
a Ty bidulo postaraj się zrobic najpotrzebniejszą rzecz i oszczędzaj nózki bidulo :*
Olka kurcze zabieg miałaś,jeju dziewczyno,trzymaj się,zdrowiej :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

O Misiakowata, dzień dobry :D

U mnie też dziś dzień lenia, wstałam kolo 8, zrobiłam mężowi jedzenie do pracy, zjadłam śniadanie i stwierdziłam, że jednak nie czuje się dziś ma jakieś spektakularne zajęcia...i położyłam się jeszcze "na chwilę"...co skutkuje tym, że nadal jestem w łóżku, w piżamie. Obolała do tego..od tygodnia czuję się, jakbym miała okres :/ Dłonie mam 2 razy takie jak wcześniej, palce napuchnięte i stawy bolą, że mam problem z otwarciem butelki z wodą - też tak puchniecie?
Już bym chciała zacząć rodzić (39+5 dziś to bym już mogła ;) ) a z drugiej strony się boję...

Odnośnik do komentarza

Zapomniała bym - Olka, dobrze, że wreszcie się tą Twoją raną zajęli na poważnie. Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze.

Olija, masakrę przeżyłas..wyobrażam sobie jak się musialas wystraszyć. Dobrze, że jesteś już w rękach lekarzy i pod obserwacją. Oby poród był bez takich ekscesów :)

Kotka, trzymaj się...cudownie, że za pare godzin będziesz juz tulic swoje maleństwo :)

Odnośnik do komentarza

Kasiamamusia :* no to prawda ech..no ale jest poprawa,tzn wszystko robię,żeby tam nic nie dotknąć,ostrożnie..byle sie do soboty podleczyło:)
Mówisz bóle w krzyżu ,oj ja tez mam już..troche się boję przez to,ale ciekawość mojego dziecka jak wyglada jest wieksza :D

Megi trzymam kciuki za rozwój sytuacji :)
KotkaB fajnie tak na luzie w domku a potem pach na cięcię i skarb na świecie :D Powodzenia dziewczyny :*

Olija jeju,trzymam kciuki za Was..ale sie musiałas przestraszyć kochana :* Tulę i trzymam mocno kciuki :*

Lilijka87
Olija, KotkaB trzymam, więc kciuki!

Renia, a czemu jest potrzebne małej echo serca? Nie przypominam sobie byś pisała o podejrzeniu jakiejś wady, a jeśli tak to przepraszam za przeoczenie.

Kalae czyli tragedii nie ma. Ciekawe jak będzie u mnie?!

Jak mąż skończy pracować to też idziemy na spacer. Ale kilkugodzinny? Nie wiem czy dam radę bo ostatnio po pół godzinie dostałam kolki :( masakra!
- Gdzie jesteś kondycjo?
- Tam gdzie twa figura, zmysłowe ruchy i ciało bez rozstępów!

Lilijka uwielbiam Cię :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

KotkaB powodzonka dzis
Olija Tobie tez
Olka dobrze ze wkoncu ktos zajal sie Twoja rana. Niektorzy lekarze sa po prostu beznadziejni
Dziewczyny ktore mialy masaz szyjki. Czy cos sie po tym ruszylo, czy to bardzo boli, jak dlugo lekarz robi ten masaz? Ja mam miec za tydzien jesli nic sie nie wydarzy do tego czasu i szczerze to stres mnie zzera odkad sie dowiedzialam. Cala ciaze malo badan typu krew, mocz, usg, nic na fotelu, a tu nagle cos takiego. Wiem ze porod bedzie 'intensywnym' przezyciem ale grzebanie tam przed (sory za okreslenie;-)) jakos mnie wyprowadza z rownowagi

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Dziewczyny. Jestescie niezastapionym wsparciem. Nie umiem zasnac na zawolanie a wiem ze by sie przydalo trochę zresetować. Czekamy. Narazie bez zmian.

Kotka Kochana nie jestem pewna czy dotrzymam Ci dzis pary ale bardzo mocno trzymam za Was kciuki. Wszystko bedzie dobrze i juz za chwilke przytulisz swój Skarb Najwiekszy!!!!!!!!!!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Misiakowata może Cię bolec od zęba ta głowa, takie bóle strasznie promieniują bo są połączenia nerwów niedaleko. Jak mnie kiedyś bolala 8 to szło od oka po obojczyk ;)
Szczerze wspolczuje.

Ja chyba się nie zgodze na masaż szyjki. Jak pomyśle o tym bólu to aż mnie skręca. Cwiczymy za to masaż krocza choć niezbyt długo i szczerze mówiąc widzę a raczej czuje duże postępy. Ciekawa jestem czy to cos da przy porodzie. Któras z Was może tez go robiła lub robi?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...