Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Oj mamusie, ale z Was nocne Marki :)
Miskowata swietna ta opowiesc o zareczynach-ciazowo- urodzinowych :) kurde nie moge sobie wyobrazić ile z nas nie moglo sie cieszyc poczatkowo w pelni z ciazy przez te wcześniejsze poronienia. Teraz juz na szczęście kazda jest na finishu :)
Miskowata bardzo mi Cie szkoda, ze musisz sie tak męczyć :/
Renatka wiedzialam, ze w koncu to napiszesz :) szybkiego porodu :)
Aga, ale nas nastraszylas :D
Ja dzisiaj tez slabo spalam. Czuje jakis niepokój.

Odnośnik do komentarza

renatka9010
Hej . witam was z szpitalnego lozka ;-) skurcze co 10 min , rozwarcie slabe bo na 2 cm ale dostalam zastrzyk w dupunie i czekamy ;-)

Renatka takie mialam wlasnie przeczucie ze to ty kolejna. Co czytalam twój post to myslalam ze jyz no i dzis w nocy sie doczekalas kochana:* trzymam kciuki za Ciebie i Karolinke. Rozpakowujcie się ekspresowo i tul swoją kruszynke:*

Misiakowata biedactwo tule mocno:*

Reniferka dajesz czadu po nocy, kolejny nocny marek;)
Super ze dolaczylas:) tu nas duzo starych pierworodek;) i bedziemy najlepsze mamuski pod sloncem.

Moja Nelinka punktualnie wstala. Czas na pokopanie mamuni a potem jeszcze do 8 drzemka:)

Marcoweczki milego dnia:*

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Renatka powodzenia!

Maqdallena żebyście tylko z Leniwcem nie zostały na tej porodówce!

Jak wystraszyć z rana faceta? Powiedzieć "wody" myśląc jedynie o butelce stojącej z jego strony łóżka :)

A to kącik Groszynki :) w łóżeczku antykotowe butelki :p

monthly_2016_02/marcoweczki-2016_43857.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie w niedzielny poranek.

Renatka trzymam kciuki !

maqdallena wszystkiego najlepszego, szczęścia, zdrowia i lekkiego porodu :)

reniferek współczuję takieje lekarki. Niestety najczęściej niemiłe dla kobiet są właśnie gin kobiety. Dziwię się, ze inna nie chciała Cię prowadzić w połowie ciąży. Ja zmieniałam gina w 33 tygodniu i bez problemu dwoje mnie prowadzi: jeden na NFZ i drugi z prywatnej kliniki. Chcę rodzić w prywatnej klinice, bo poród nie kosztuje fortuny a dużo lepsze warunki. No, ale muszę donosić conajmniej do 2 marca.

misiakowata współczuję :( Może masz uczulenie na Matiego? ostatnio rozmawiałam ze znajomą on też miałą swędzenie i podejrzewali jak u mnie cholestaze. Wyniki wychodziły ok, lekarze wykluczyli te choróbsko i stwierdzili, że to uczulenie na stężenie hormonów w ciąży. Tak samo jak cholestaza przechodzi w momencie porodu.

Aga napędziłąś nam stracha, ale to bardzo dobra wiadomość, że u was wszystko w porządku. Trzymajcie sie w dwupaku do terminu :) !

Co do zwierząt i kłaków to nie polecam i sama nigdy więcej nie kupię persa szynszylowego. Ma fajny jedwabisty gęsty włos i wygląda nieziemsko (ta mojego taty jest w kolorze śmietankowo-biszkoptowym). Niestety w utrzymaniu jest wymagająca trzeba ją codziennie czesać, bo albo dywany pokrytę taką warstewką jakby ktoś watę rozcągną, albo włosy się szybko flicują. Kupilam ją tacie w prezencie, ale to zdecydowanie nie kot dla starszych ludzi, zbyt wymagajacy. Odwiedza fryzjera, a latem, żeby było jej lżej to sami częściej strzyżemy maszynką. No ale dywany tak czy siak trzeba często odkurzać. Więc znam twój ból Kamila.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
KasiaMamusia
Aga2801 i regularne?
Mój szwagier jest walnięty i psy zamyka i na łańcuch, wieczorem strach wyjść bo dziki za stodołą latają w starym ogrodzie po warzywach kopią,ile to się prosimy to brak słów, aby psy latały, w tygodniu jak małego do przedszkola odwioze to wtedy je biedaki spuszczam bo tak to na święte nigdy by chyba nie latały,wystarczy,że każdy , nas kupi wałek siatki,my wsiadamy już jutro i kupić możemy, ale reszta to Szkoda słów, ale co tam,jedną stara długo nie pozycję,Azorek w wieku Adasia to jeszcze jeszcze...

Do czasu, aż ktos go podpiernuczy za te łańcuchy i psy mu zabiorą. I dobrze by zrobili ..

Był moment,że sama już chciałam zgłosić, ale wtedy się wystraszylam,że mogą nie daj boże gorzej trafić, wychowani za komuny i rozum właśnie taki głupi mają...:D

Kalae na niego łańcuch to mało :D

Głodne nie chodzą na szczęście, karmę mają, a my jak chleb zostaje to z pasztetem dostają, raz aż teściowa się zdziwila,a ja no co pies też potrzebuje:)
Raz Azorek w listopadzie się struł to dobrze,że mamy weterynarza blisko,dał mu zastrzyki i biedak szybko do siebie doszedł, a płakalismy jakby to było nasze dziecko nad nim...

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Barcelona z tym katarem to nie do końca jest tak samo czy leczysz czy nie - nieleczony trwa tydzień, a leczony 7dni;) a na przeziębienie dziewczyny polecam jeszcze rosół - taki porządny tłuściutki, z tymi wszystkimi marchewkami selerami cebulą porem czosnkiem liśćmi zielem długo gotowany... Ja zawsze robię na pierwsze oznaki przeziebienia, a moj mąż już tak się przyzwyczaił do tego że na niego działa już jak się gotuje w garnku:)

Reniferka bardzo wciąga to nasze forum,co?;) a o migrenach to my tu gadałyśmy nie raz. I różne nasze sposoby, od coli/kawy z cytryną, przez kąpiele i okłady po masaże stóp, karku i łechtaczki:) ja ostatnią chyba miałam w nowy rok, a teraz się spodziewam po porodzie - jak spadną hormony i potem już coraz cześciej po odstawieniu od piersi jak te hormony znowu polecą:/

Wszystkim bezdzietnym marcówkom nakazuję iść do kina! Chyba że nie lubicie albo macie babcie do opieki na miejscu. My chodziliśmy często, a w ciąży to przynajmniej raz na tydzień/dwa. A teraz... No cóż... Czasem chodzę z koleżanką, a mąż z kolegami ale to nie to samo.

Renatka trzymam kciuki. Lilijka śliczny kącik. Podoba mi się żart z wodami. U mnie nie przejdzie bo ja zaraz po przebudzeniu dostaję szklankę wody i żelazo od męża. Ale może w ciagu dnia kiedyś go zaskoczę. Wody! Chociaż ostatnio mi się udało go przestraszyć, ale się nie śmiał. Robił coś w łazience, a ja usiadłam na siku i jak zdjęłam leginsy (mam tą ranę po wypadku z szufladą) i mowię "o nie! Krew!" Chodziło mi o zakrwawiony plaster. A on myślał że coś się dzieje i mnie nakrzyczał prawie tak się przestraszył:)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Renatka trzymam kciuki za szybki poród. A może już tulisz Karolinke? :) Ciekawa jestem, czy skurcze same przyszły, czy mąż coś pomógł bo wczoraj chyba od mamy wróciłaś do domu :D

Misiakowata mam nadzieje, że teraz śpisz kochana i trochę choć wypoczniesz. Masakra z tym Twoim swędzenie. Jeszcze troszkę wytrzymasz dla Matiego. A historia z ciążą i zareczynami super. Aj Aj filmowo tak :D

Reniferka już niedługo tej głupiej baby bo inaczej powiedzieć nie można nie będziesz oglądać. A mały skarbek wynagrodzi wszystko :) Niestety chlopom czasem trudno sie zdecydować na oświadczyny i to nie dlatego, że nas nie kochają. Doczekasz się na pewno. Mój za to jak się oświadczył, to zaraz zapytał kiedy idziemy do USC rezerwować termin. I tu już szybko poszło.

Aga napedziłaś stracha bo też poszłam spać z myślą czy Pawełek się zdecydował ;) A tu rano się okazuje, że nie Ty na porodówce tylko Renatka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Aga, dobrze ze tojeszcze nie to:-)
Renatka trzymaj sie dzielnie, jak posiedzi dzidziadluzej, to tez jeszcze podrosnie. Ale na szczescie masz juz bezpieczny okres na porod. Tak czy tak bedzie dobrze!

Ja od 2 do rana nie zmruzylam oka. Bede chodzic polprzytomna i zajmowac sie corka, poki maz nie wroci z kosciola. W dodatku nos mam zabity i w gardle cos drapie. Tylko nie chorobsko...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

A i dostalam od meza karteczke walentynkowa z zyczeniami, z samego rana.
A tak mi sie przypomnialo, ze 5 lat temu w walentynki dostalam piekny zloty pierścionek z niebieskim rubinemmi dwoma czerwonymi szafirami, z grawerem imienia idaty urodzenia córki.
Dostalam go w podziekowaniu za urodzenie coreczki, ktora maz nazwal wlasnie rubinem z dwoma oczkami, jak szafiry.
Sam wymyslil i zamowil projekt pierścionka.
To było mega romantyczne, wzruszajace i totalna niespodzianka.
Wspominam z wielkim rozrzewnieniem i usmiecham siena te wspomnienia.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Renatka powodzenia!

Maqdallena żebyście tylko z Leniwcem nie zostały na tej porodówce!

Jak wystraszyć z rana faceta? Powiedzieć "wody" myśląc jedynie o butelce stojącej z jego strony łóżka :)

A to kącik Groszynki :) w łóżeczku antykotowe butelki :p

:D heheheh rewelacja!!!! Jak przeczytalam to mezowi to stwierdzil ze dobrze ze butelka stoi obok mnie :D hehgeeg

Sliczny kacik ma Groszka :)

Aga dobrze ze fajnie Ci sie spalo... :D Dziewczyny czuwajace noca na forum gaciami juz trzesly a Ty spokojnie z Pawelkiem sobie spalas :D heheh

Ciekawe jak tam Renatka i jej prezent Walentynkowy.

Lece dalej Was nadrabiac bo sie tak rozpisalyscie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...