Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lilijka87

Kalae, zapomniałam napisać o ruchach. Moja jest głową w dół, skierowana w lewą pochwalę. Napieranie czuję zarówno w dole, głównie właśnie po lewej i u góry, głównie po prawej. Wątpię, więc czy przez ruchy da się wyczuć jak dziecko jest ułożone. Ja wiem bo wczoraj dokładnie pytałam, gdzie ma głowę, a gdzie resztę ciała. Choć może faktycznie ta pupa robi większą gołębi niż by to robiła głowa. Jeśli chcesz by się obróciła to faktycznie poleż z tyłkiem wyżej bo podobno to może pomóc.

Odnośnik do komentarza

Madika, mam to samo z tymi telefonami- a jak sie czuje, a co lekarz powiedzial, a to a tamto. wieczne pytania kiedy przzyjezdamy mimo ze np bylismy dzien przed telefonem. a mnie to wkurwia ze sie pytaja o wyniki czy o lekarza, o takich rzeczach nie mowie nawet swoim rodzicom, ogólnie nie lubie nadmiernego zainteresowania, a ci jakby mogli to by wlezli mi w brzuch. nic nie powinnam robic, juz na poczatku schylic si nawet nie powinnam, ale jakbym chciala kielona sobie strzelic albo szluga zajarac to nie ma problemu :D

Odnośnik do komentarza

Olija opcja biustonoszowa - zglaszam się ;) mam tak pod lewa piersią. Nawet skora jest tam na stale tak jakby odciśnięta. Pomaga trochę przedluzka do biustonosza bo mniejszy ucisk. Mogą to być gruczoły bo one znajdują się nie tylko w piersi. Niektóre kobiety takie objawy maja tez pod pacha np. W każdym razie 2-3 dni bez biustonosza i jest duuuzo lepiej. ;)

Madika my do teściów chodzimy co 2 tyg na.obiad. przez cala ciążę nigdy tesciowa o nic nie pytala odnośnie małego lub zakupów. Jedyne pytanie to ile przytylam tak zadawane zamiast dzień dobry. Ona kiedyś była pulchniutka sporo schudla i fajnie wygląda niestety strasznie się cieszy gdy ktoś inny zaczyna tyć. Ale cóż zrobić ;). Za to gdy tylko nie ma mnie z mężem to wypytuje go o wszystko, a najciekawsze dla niej to to ile wydalismy na wyprawke.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Ja jeszcze grzecznie czekam na cc, chociaż dni się wloką niemiłosiernie. Ale wlaczylo mi sie "wicie gniazda" i ogarniam wszystko, sprzątam, wyrzucam, robię przeglady szafek. Dlatego sie nie odzywam i chyba pierwszy raz nie jestem calkiem na bieżąco. Do tego mam tak spuchnięte nogi i jak chodzę to czuje ze ta opuchlizna mi sie trzęsie jak galareta ;) dzwonilam do Gina, ciśnienie mam niskie bo ok. 90/50 wiec mam się nie przejmować. Puls mam w granicach 90-100. Oby do poniedzialku...
Co do snów to snilo mi sie dzis ze spacerowaliśmy z moim ginem, to juz jest chore :D
Barcelona widoki super ale chyba bym się ugotowala, we własnym domu mi za gorąco. Nie wiem jak mogłam poprzednio rodzic w czerwcu.
Aniolek trzymam kciuki za twoje maleństwo, będzie dobrze :)
A wczoraj urodziła matkapolka4 jesli pamiętacie, z małym wszystko ok :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Kurde, ale się zmachałam... postanowiłam odkurzyć mieszkanie, no i dałam radę tylko przedpokój i dwie łazienki i ległam na łóżko z bólem pleców :p bo oczywiście chciałam dokładnie, więc jeszcze pralkę odsunęłam o.O taki ze mnie debil. No ale już jest lepiej, mała kopie w rytm "głupia mama, głupia mama" :D
Tata przywiózł mi pączki i faworki :D ucząc się na Waszych błędach (dzięki kamilla i lilijka :)) zjadłam tylko jednego pączka i kilka faworków. I jeszcze potem odkurzanie i żołądek na razie w porządku :)
Miałam iść na wizytę za tydzień, ale idę dziś, bo to swędzenie to jednak infekcja :/ a już od ponad roku nie miałam nic, dobrze że nie tuż przed porodem złapało, mam nadzieję, że wyleczę to draństwo.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Współczuję wścibskich teściowych. Przed ślubem byłam pewna, że moja też będzie ciężka w kontaktach, ale mile się zaskoczyłam. Wcale nie wydzwania, jeździmy do nich na obiad co jakiś czas, to wypytuje, ale tak normalnie, nie czuję, że chce wszystko wiedzieć. Zresztą jeśli chodzi o wyniki, to ja zawsze dzwoniłam po usg do mamy i czasem do teściowej, jeśli wiedziałam, że mój nie zadzwonił, żeby powiedzieć, że wszystko ok :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

aniia
betty1982
A co do odwiedzin w szpitalu... niestety dalej jest zakaz ale znalazlam nielegalne wyjscie i widuje się choć na trochę z mezusiem na korytarzu głównym bo tam duzo ludzi sie kręci...

Kurde, szkoda, że taki zakaz, ale to w wielu szpitalach jest teraz wprowadzone. U mojego męża też był zakaz odwiedzin,bo podejrzenie świńskiej grypy.

Bad.Woman
Dziewczyny a mam pytanie...
Czy Wy pierzecie wkład od gondoli i nosidełka? Bo pościel do gondoli już wyprałam i kocyk od nosidełka a zastanawiam się czy też powinnam wyprać ten materacyk od gondoli i jej wkład (a mam nowy wózek) tak samo do nosidełka...

Ja nie piorę nic od fotelika, a z wózka tylko tą wewnętrzną stronę i śpiworek wyczyściłam.

Jeny dziewczyny, moje sny doprowadzą mnie kiedyś do szaleństwa...
Kimnęłam się teraz trzy godzinki i przyśniło mi się, że zaczęłam rodzić w szpitalu. Podeszło dwóch lekarzy i każą przeć, na co ja, że nie, no pośladkowe ułożenie i przegroda i żądam cesarki! A oni do mnie, że już coś wyszło.Okazało sie, że... zrobiłam kupę :D Nastepnie stwierdzili, że ok- cc, mam zejść do centrum handlowego (było połączone ze szpitalem) na konsultację ortopedyczną i koło salonu Orange jest ortopeda (?! LOL).
I tak chodzilam, pchając swoje łóżko, zgubiłam po drodze męża i szukałam salonu Orange...
JA PIERDOLE (przepraszam,ale inaczej się nie da :D )

Ahahahaha ryczę ze śmiechu! Cóż za powieść by wyszła z tego snu :-) mrożąca krew w żyłach!

A ja wróciłam ze spaceru, ledwo wlazłam na czwarte dysząc i sapiąc padłam na wyrko i leżę :D

Odnośnik do komentarza

BadWomen ja prałam wszystko nawet jesli cos jest nowe a szczegolnie jesli to materiał biały to przy produkcji stosuje sie tyle wybielaczy i chemicznych substancji iz lepiej by dziecko nie miało z tym stycznosci. Dlatego i z wozka i z fotelika wszystko uprane chociaz wozek był uzywany .
Ania sny masz przebojowe jak ja a juz myslałam ze to ja mam narąbane w głowie i takie cuda mi sie snia:)
Misiakowata ja kupiłam sobie adidasy i powiem Ci ze niebo a ziemia przy tym jak mi ostatnio goraco sa idealne.
Wasze problemy z tesciowymi na całe szczescie mnie nie dotycza:) chociaz moja tesciowa była mega babeczka i czasem mi jej brak.W przeciwienstwie do mojej pierwszej a o dziwo ta olera zyje i kołem by jej nie dobił:)Hah wyobraziłam sobie ja jako piniate i takie nawalanie kijem by roztrzaskac az z tyłka słodycze wyleca;p bosze co ja mam za pomysły;p
Lilijka ja przez Twojego kota musze teraz kupic filc bo corka zobaczyła i mowi ze chce takie 3 :) tak 3 białego czarnego i rudego nad łozko. Wiec bede dziergac;p
Dzis mam fazy na jeden napoj juz chyba z 2 l wypiłam- tymbark rabarbar jabłko smakuje mi jak kompocik :))) taki mrrr z dziecinstwa

http://s5.suwaczek.com/201603091556.png

Odnośnik do komentarza

Ania się uśmiałam z tego snu :):) ja mam często takie powolone Ale rano nie pamiętam....
Barcelona.... No wiesz.....
Przypomniało mi się, 2006 rok w Pl -30st zima stulecia ja w Maladze, gadam z jeszcze wtedy nie mężem (schodził do budki tel żeby ze mną pogadać) a ja mu mówię kurczę ochlodzilo się i jest tylko +10 st......

Odnośnik do komentarza

Dzwonili ze szpitala termin cesarki na 4 marca. Ale czuje że będzie wcześniej, zaczynam pakować torbę, sprzątać. Dzwoniłam jeszcze raz do mopsu i babka powiedziała że jeśli od 2014 roku nie zmienił się nam pracodawca to żadnych zaświadczeń z US i ZUS nie trzeba. Sami sobie sciagna, sprawdza takze czy nie pobralismy becikowego w gminie mojego męża. Wystarczy teraz tylko dowód osobisty, akt urodzenia i zaświadczenie o prowadzenie ciąży od 10 tyg. Zadzwoniłam tez do kadrowej, jeśli idę tylko na urlop to wysyłam tylko akty urodzenia dzieci poświadczone za zgodność z oryginalnym i jak szpital da zaświadczenie że urodziłam to też:-)
Formalności załatwione, pakuje torbę.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09piqvv3v7dr48.png

Odnośnik do komentarza

Nadrabiam Was od 10 i nie moge nadrobic..przerwa na Minia przed praca,potem zakupy i szybki obiad,a tu tyle stron :)

Aga dobrze,ze drzemka pomogla..
ja nie mierzyłam sobie cisnienia,ale cos jest dzis w powietrzu,bo jak stoje to slabne..ledwo zlazlam ze schodow,zrobilam zakupy..obiad to szybko zrobilam,zjadlam i padłam..uch
Malutki dziś jest wyczuwalny,ma czkawke to jestem spokojniejsza..wg mojej apki zajmuje juz soba cala przestrzen w macicy i ruchy moga byc słabsze..SAŁATA RZYMSKA HEHE

Betty jakie kombinejszyn,jak Romeo i Julia :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Udało się, misja "pączki" wykonana, a dzieci (jedno w brzuchu, drugie w spacerówce) załatwiły mi ominięcie godzinnej kolejki. Ale miło mi było, wszyscy tacy uprzejmi, przyjaźni, mimo że kolejka na pół ulicy. Swoje odczekaliśmy bo akurat pączki się skończyły, ale za to dostaliśmy świeżuteńkie. A teraz dla odmiany jem bułkę z salami, serem, szpinakiem i rzodkiewką;)
A jak jesteśmy przy temacie jedzenia, to jeżeli chodzi o lewatywę to chyba nie jest obowiązkowa już (tak jak nacinanie, że niby kobieta ma prawo wybrać). Mnie pytała położna przy przyjęciu i polecała, bo po porodzie z pociętym brzuchem cieżko cisnąć;) ale ja i tak chciałam, sama dla siebie, przczyścić się. Nigdy nie robiłam to chętnie skorzystałam, teraz też będę chciała.
Ja nie mam skurczy (skurczów?), poprzednim razem do konca nie miałam (cc 38+5). Za to mam opuchnięte nogi już coraz gorzej, tak na stałe, a nie od połowy dnia. Ale u mnie to normalne, bo mi latem i bez ciąży puchną, miałam badane żyły i lekarz stwierdził że wszystko ok i taka moja uroda. Polecam żel chłodzący z serii "Dzidziuś dla mamy".
Aniołek ja też o was myśle pozytywnie i czekam na dobre wieści, trzymaj się!

Wczoraj jak się podmalowalam i uczesałam zrobiłam kilka zdjęć;) ostatnie bo to już 9miesiąc...

monthly_2016_02/marcoweczki-2016_43506.jpg

monthly_2016_02/marcoweczki-2016_43507.jpg

monthly_2016_02/marcoweczki-2016_43508.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Jola88
Aniolek współczuję rozłąki z małym ale trzymamy kciuki aby wyniki bylo juz tylko lepsze...
Ola we wtorek miałam o laktacji i podobno można teraz przy KP jeść wszystko ale nadbial w pierwszym miesiącu nie- raz w tyg cos drobnego bo nabial, orzechy i miód to największe uczulacze.
Ale ładne te Wasze dziela ja niestety nie mam zdolności ale musze mamę poprosić o kilka zwierzątek filmowych. Bo tak mi się podobają. Ja mam tylko napis zamówilam u dziewczyny i misie...ale tez cieszy. Moj maly tez cos leniwy od wczoraj i zaczynam sie martwic bo po paczku cisza. Tylko delikatnie zapukal a on generalnie zawsze aktywny za 3. Nie lubię takich sytuacji...

Jola poważnie miód?! A dziś na szpitalne śniadanie dali miód :o to zjadłam szczęśliwa że coś słodkiego :o

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Jak to pięć? Ja przegapiłam chyba, bo tak nadrabialiśmy stronę za stroną, ale takie wydarzenie?? Kto urodził?!

A jeszcze Kamilla pytała o poduszkę. Ja śpię z taką wielką, sama bym nie kupowała chyba ale dostałam już w poprzedniej ciąży od kolezanki. Nie jest mi gorąco bo śpię nago. Dolna cześć między nogami, potem obok brzucha i górna pod ramieniem i głową. Jak śpimy na łyżeczkę to mąż też zarzuca nogę na kabanosa (tak moją poduszeczkę nazywamy). Jak się obracam na prawy bok to wkładam miedzy nogi od tyłu (wiem jak to brzmi;) ), a jak leżę na plecach to podwijam tą dolną część pod zgięte nogi i pupę. Uwielbiam mojego kabanosika! Jeszcze mam swoją poduszkę na nim, pod głową, jako przeciwzgagowe podwyższenie.
A jeszcze przy okazji tematu spania, zawsze mnie dziwi jak wiele z was pisze że nie może spać na lewym boku. Ja przed ciążą zawsze wolałam spać na lewym, szczególnie jak np miałam migrenę albo mi niedobrze było, więc nie mam z tym problemu. No oczywiście żebym tylko jeszcze mogła się wyciągnąć na brzuchu to już by było idealnie!

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwieccc

My juz po ktg - wzorowe jak to gin powiedzial :) ufff:)
A za tydzien w piatek powtorka- bede wtedy zaczynac 39tydzien (rece do gory!!!!!)
Eliza tak skopala ktg, ze chyba przez 45 min naliczylam z 60 ruchow :p
Tez cos mi sennie...wczoraj musialam choc na chwile sie polozyc bo inaczej nie dalabym rady wysiedziec w kinie.
Co do ruchow, u mnie przy polozeniu glowkowym najbardziej czuje w prawym gornym rogu:)
Jak Eliza jeszcze sobie siedziala na moim pecherzu, to czkawke czulam powyzej pepka. Od momentu dokonania obrotu, zawsze czuje maksymalnie na wysokosci pepka.
To jedyna roznica w "ruchach" jesli chodzi o ulozenie miednicowe/glowkowe:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...