Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Kurde dwa te same posty mi dodano a byly 2 inne ehh dobra sorry za literówki
Ja tez juz długo mam problem ze spaniem leze leze niby zmęczona ale mecze sie gdzies do 3 a wstaje ok 9.,
Co do chrapania to babka w szpitalu obok na łóżku tak głośno chrapala ze sie nie dali w 40,tc byla.
Tez sie napatrzylam 5 porodów tak się babki darly i babka obok z sali poronila przy mnie krew po nogach zaczela jej leciec w takiej dość mocno widocznej ciazy. Miekko mi sie zrobilo...

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry dziewczyny.
Gratuluje dobrych wyników i wyjść ze szpitala i trzymam kciuki za te co jeszcze czekają na wyjście do domku. Będzie dobrze
U nas znowu przysypal śnieg także sporo śniegu jest, córka szczęśliwa ale jak na złość to chyba cos ja chce wziąć. Boli ja garlo troche katar ma, dostała leki i poszla do szkoły. Oby bylo ok bo chcialam po sanki jechać w weekend.
Ja dziwią spałam jak niemowlę, tylko nim zasnęłam to Wojtuś mnie tak obkopał że szok. Raz tak kopnol ze aż sie obudzilam i krzyknelam z bólu. Wycelowal gdzues pod żebrami aż maz sie wystraszył. Miłego dnia życzę i samych dobrych wieści.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
To nie takie proste.. nie moge spać mimo zmeczenia...
słyszałam gdzieś ,że sa tabletki na spanie dla kobiet w ciąży,ale chyba wole sie męczyc niż karmic dziecko jakąś chemią..
i te wkurzające swędzenie...ech..mam nadzieje,że to prawda ,ze po porodzie to sie skończy..oby..bo wpadne w jakąś nerwice przez to :D
no nic pooglądam "Greysów" az padnę ..
Do jutra :*

Hey dziewczyny :)

Ja dzis pospalam do 8 :D Cala noc prawie ciurkiem... Jakies lekkie przebudzenie mialam ale spoko bylo :D
Moze dlatego ze mezulek w lozku albo dlatego nie na wszystkich kaloryferach mokre reczniki rozwiesilam :D

Misiakowata ZAPEWJIAM Cie ze po porodze wszystko sie zmieni!!!! Wtedy bedziesz mogla juz spac i bedzie Ci sie chcialo. Ale dziecoo Ci NIE POZWOLI :D hehe taki los matek polek :D

A moze zapytaj sie lekarza na nastepnej wizycie o to spanie? Moze cos podpowie:) Czego jeszcze nie robilas :) Jakis jowy serial czy cos :D hehhe sorry za zlosliwosc :D heheh Az kopa od Hani dostalam za bycie niedobra dla Marcowej cioci :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Hej laski :) coś wczoraj nie mogłam pisać, wieszalo się w trakcie. Super dziewczyny ze mężowie do domków wracają, dajcie o nich, o siebie :) o maleństwa. Madika super z tą szyjka, mam nadzieję że moja się więcej nie skrocila ( ostatnio z 33mm do 28) Ola nikt cię linczowac nie będzie, twoja córka i będziesz Ja karmić i poic czym będziesz chciała. Z założenia nie trzeba noworodka dopajac. Co do rozszerzenia diety są już Nowe wytyczne i nie ma podziału na kp i mm. Granica jest skończone 4 m-ce. Co do słoiczków to ja od nich zaczynałam, bo na te 2-3 łyżeczki mi się nie chciało przygotowywać. Te pierwsze jescze tak nie zabijają ceną, z czasem sama robiłam, zwłaszcza obiadki, zupki. Najdłużej dostawał deserki czy musy gotowe bo nie zawsze miałam świeży owoc w domu. Do zup nie dajemy kostek, jak coś doprawiamy sobie na talerzu. Trzeba tylko pamiętać że te pierwsze zupki to na samym miesku, bez kości się robi. Miłegodnia marcowki

Odnośnik do komentarza

Aaaa wlasnie wiedzialam ze o czyms zapomnialam!!!!

Jola witaj w domku i wsrod nas!!!:)

Ja dlatego nie lubie patologii ciazy bo oprocz tego ze mozna uslyszec serduszka maluszkow czy dziewczyn ktore rodza to mozna tez sobaczyc nieszczescia... Ja kiedys tez odczulam na wlasnej skorze cos takiego... Dlugo nie moglam dojsc do siebie... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Trzymaja mnie do poniedzialku:/ niby wszystko ok, ale wola mnie poobserwowac. Mam nadzieje, ze nie dlatego ze sa wolne lozka a oni maja z tego kase...
Moja kondycja psych coraz gorsza przez kiszenie sie tu:/ nie dostaje zadnych lekow oprocz mojego Euthyroxu.
Nie moge przestac ryczec:/
I jeszcze tekst lekarza :"tak jak sie umawialismy, jesli do pon bedzie ok, to wypuscimy pania". A umawialismy sie na dzis...pod warunkiem dobrych wynikow z wczoraj (powiedzial ze sa ok)...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
Trzymaja mnie do poniedzialku:/ niby wszystko ok, ale wola mnie poobserwowac. Mam nadzieje, ze nie dlatego ze sa wolne lozka a oni maja z tego kase...
Moja kondycja psych coraz gorsza przez kiszenie sie tu:/ nie dostaje zadnych lekow oprocz mojego Euthyroxu.
Nie moge przestac ryczec:/
I jeszcze tekst lekarza :"tak jak sie umawialismy, jesli do pon bedzie ok, to wypuscimy pania". A umawialismy sie na dzis...pod warunkiem dobrych wynikow z wczoraj (powiedzial ze sa ok)...

Leniwiec a powiedzialas lekarzowi ze inaczej sie umawialiscie??? A co z reszta Twoich lekow? Mi kiedys kazali przyniesc swoje i brac je tak jak mialam zalecone od swojego lekarza.

Trzymaj sie Leniwcu Nasz!!! Zagadaj z nimi moze jeszcze? A kiedy beda robic Ci jeszcze badania? Jak tak to jakie i kiedy? Wypytaj ich o to wszystko.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Oj to prawda dziewczyny że nasze forum jest świetne, wciąga niczym romanse z Harleqina:D Patrzcie ile mamy już stron, a lutówki które powoli się rozpakowują - nieco ponad 600:)
Madika- świetna wiadomość! Oby tak dalej!! Wgl dziewczyny szpitalne - migusiem mi do domków i czekać przynajmniej do połowy lutego:D
Co do wyprawki - to prawda idzie mnóstwo kasy, mimo że mam cześć rzeczy po córeczce i sporo ciuszków podostawałam, to i tak myślę że może zamkniemy się na początek w 2000 zł.

Odnośnik do komentarza

Leniwiec a powiedzialas lekarzowi ze inaczej sie umawialiscie??? A co z reszta Twoich lekow? Mi kiedys kazali przyniesc swoje i brac je tak jak mialam zalecone od swojego lekarza.

Trzymaj sie Leniwcu Nasz!!! Zagadaj z nimi moze jeszcze? A kiedy beda robic Ci jeszcze badania? Jak tak to jakie i kiedy? Wypytaj ich o to wszystko.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry :)

Ja przesypiam zazwyczaj cale noce, ale najmniejsze stuknięcie pukniecie mnie wybudza, dlatego musze wypędzać koty i psy z pokoju..:D moj rano przed 7wstaje, wiec do najcichszych osób on nie należy wiec tak od 7 mniej więcej na takim czuwaniu. Dzis wyjątkowo nie miałam sily oka otworzyc i nadal jestem zmęczona strasznie:/

Odnośnik do komentarza

H3j :-) ja mimo tego ze spje z Kacperkiem prawie do 9 :-D to i tak mnie muli i spac sie chce . Po mezulka jade ok 14 dopiero bo jakies badanie ma miec jeszcze dzis . Dziekuje wam wspaniale marcowki za wsparcie , zawsze od was mozna uslyszec mile slowo !!!!!!! Madika mam nadzieje ze nasi mezowie wezma sie w garsc i szybko dojda do siebie !!! Wszystkim szpitalnym mamuskom rozkazuje wracac do domu ;-) buziaki dla was mamusiek wspieraczek :-* :-* :-* :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87zbmhrylvm8oa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hpk9yj3gom.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!

Jak mnie dziś głowa napier*&#@ brrr... Musiałam przespac się dodatkowo żeby jakoś to było. A teraz kolejne rozrywki męża-przewieszanie szafek w kuchni i co za tym idzie-wszystko ze środka wywalone,do sprzątania.

Jak zniknę z forum to znak że go zabiłam :D

Leniwiec, kurcze, bez jaj, żeby tyle Cię tam trzymali, nawet przecież o finanse chyba nie chodzi, bo 3dni już jesteś :/ gdyby to nie chodziło o tą małą istotke to zawsze można się wypisać na żądanie. Weekend w szpitalu kiepsko brzmi. Ale trzymaj się tam, głowa do góry :))

Jola88,super że już w domku jesteś!

Renatka, nareszcie będzie mąż na miejscu :)

Misiakowata, wez spytaj o jakieś tabsy lekarza, bo potem może być równie kiepsko ze spaniem :D czego oczywiście Ci nie życzę :D Mateuszek nie będzie taki dla mamy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, ciesze sie ze wiekszosc hospitalizowanych marcowek wraca do domu. Duzo zdrowia zycze tym co sie jeszcze zmagaja z dolegliwosciami.

A ja zaliczylam pierwsze skurcze lydek. Cholercia nie wiedzialam, ze to tak boli. Dwa skurcze mialam w lewa noge i jeden w prawa. Po skurczu jeszcze ze 3 dni bol jak przy zakwasach. Ciaza pozwala mi odkrywac nowe doznania ;)
Za tydzien wizyta u diabetologa, wiec dowiem sie jak wyszlo badanie. Mam nadzieje ze ta srednia glukoza w hemoglobinie wyjdzie w normie.

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Leniwiec ja tez zostaje do poniedziałku..mimo ze brzucho odpuściło a na ktg nie zapisują sie skurcze. Dodatkowo sama na sali bo dzis wszystkie idą do domu.
A teraz wiadomości z wczorajszego usg : wg lekarza który mi je robił córka jest synem !!! Po kilku usg w tym połówkowym na super sprzęcie dowiaduje sie takich newsów w szpitalu powiatowym na usg tzw starszej generacji :D nie powiem zatkało mnie ..
A co do chrapania to tutaj jest tak suche powietrze ze woda morska nie pomaga i tez pochrapuje, zreszta wszystkie tutaj oddychają ustami.

Odnośnik do komentarza

renatka9010
Wszystkim szpitalnym mamuskom rozkazuje wracac do domu ;-) buziaki dla was mamusiek wspieraczek :-* :-* :-* :-*

No jak rozkaz to rozkaz :-)

Najlepsze jest to, że wczoraj cały dzień czekałam na badanie, które odbyło się w końcu koło 21 i usłyszałam, ze dziś na pewno mnie nie wypuszczą. A dziś przyszedł inny lekarz, zrobił swoje badanie i zdecydował, że mogę wracać do domu :-)

Nie oprę się pokusie i w drodze do domu zaciągane męża do Smyka , może jeszcze coś zostało.

Ech dziewczyny, naprawdę musimy już zacząć na siebie uważać i nauczyć się odpuszczać - lepiej czegoś nie zrobić, albo zrobić wolniej czy później niż wylądować w szpitalu...

Leniwiec trzymam kciuki za Ciebie, może faktycznie porozmawiaj jeszcze na spokojnie z lekarzem?

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09klvyn2j4t.png

Odnośnik do komentarza

Madika, Renatka, super wiadomości o mężach, teraz odpoczywajcie wszyscy jak najwięcej :)
Szpitalne mamusie - trzymajcie się :*
Przyjazna - no nieźle, ja bym właśnie zawału dostała na taki news :D chociaż lepiej teraz niż po porodzie, ja bym pomyślała, że mi dziecko podmienili czy coś :D
My wczoraj ogarnęliśmy prawie całą kuchnię (zostało umycie podłogi, czyli męża działka :p) i się zmachaliśmy trochę. Ale jak potem było fajnie leżeć :) dziś może szafy ogarniemy albo jutro jak nam się nie będzie chciało ;) a w przyszłym tygodniu na jakieś zakupy wyprawkowe się wybierzemy, bo tak straszycie tymi szpitalami, że już nie chcę tego odkładać...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...